Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Jedno z najważniejszych odkryć Śródziemiomorza. Wspaniałe rzeźby w etrusko-rzymskiej świątyni
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Humanistyka
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
W Har Hotzvim, przemysłowej dzielnicy Jerozolimy, odkryto jeden z największych kamieniołomów jakie kiedykolwiek znaleziono w tym mieście. Kopalnia, datowana na koniec okresu Drugiej Świątyni, pokazuje, jak intensywne prace budowlane toczyły się w Jerozolimie przed jej zniszczeniem przez Rzymian. Największą zaś niespodzianką było znalezienie rytualnych kamiennych naczyń.
Obecnie prace wykopaliskowe obejmują 3500 metrów kwadratowych, a to tylko jedna z części kamieniołomu. Archeolodzy znaleźli dotychczas dziesiątki wyciętych bloków kamiennych o różnych rozmiarach. Po śladach na skałach eksperci mogli ocenić, co tutaj produkowano. Większość wydobywanych tutaj kamieni to duże płyty o długości około 2,5 metra, szerokości 1,2 metra i grubości 40 centymetrów, stwierdzili dyrektorzy wykopalisk, Michael Chernin i Lara Shilov. Każda z takich płyt ważyła 2,5 tony. Ich imponujące rozmiary najprawdopodobniej świadczą o tym, że były wykorzystywane podczas jednego z wielu królewskich projektów budowlanych prowadzonych pod koniec okresu Drugiej Świątyni, dodają.
Niezwykle ambitny projekt rozbudowy i przebudowy Jerozolimy został zapoczątkowany przez Heroda Wielkiego, który rządził Judeą w latach 37–4 p.n.e. Ten znany z Biblii wybitny władca zainicjował budowę portu w Cezarei, twierdzy Antonia, rozbudowę Drugiej Świątyni, budowę fortów Masada i Herodion, zakładał nowe miasta i wybudował największą bazylikę w Izraelu. Jego następcy kontynuowali politykę budowlaną, a najważniejszym ich osiągnięciem była budowa trzeciego muru miejskiego przez Heroda Agryppę. Po jego śmierci w 44 roku Judeą rządzili rzymscy prokuratorzy. Jednak budowa muru Agryppy trwała i zakończyła się niedługo przed wybuchem wojny żydowskiej z lat 66–73. To w jej trakcie w roku 70. wojska rzymskie zdobyły Jerozolimę i w znacznej części ją zniszczyły.
Możemy przypuszczać, że przynajmniej część z tych płyt była używana do budowy dróg w Jerozolimie. Podczas wykopalisk prowadzonych od kilku lat w Mieście Dawida archeolodzy znaleźli brukowaną drogę wybudowaną w czasie Drugiej Świątyni w okresie rządów rzymskich prokuratorów. Okazało się, że rozmiary płyt z tej drogi odpowiadają płytom wydobywanym w nowo odkrytym kamieniołomie w Har Hotzvim. Co więcej, tamte płyty mają identyczną sygnaturę geologiczną co tutejsze kamienie, wyjaśniają badacze.
W kamieniołomie znaleziono też kamienne naczynia do rytualnych ablucji. Ich kształt odpowiada podobnym naczyniom z czasów Drugiej Świątyni. Możliwe, że zostały one wykonane na miejscu lub też przyniesiono je tutaj, by służyły robotnikom z kamieniołomu, dodają archeolodzy.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
W Carlisle w Anglii odkryto 2 monumentalne głowy. Uważa się, że pochodzą z początku III w. W ramach projektu Uncovering Roman Carlisle prowadzone są wspierane przez społeczność wykopaliska w Carlisle Cricket Club. Badane są rzymskie termy, odkryte w 2017 r. przez archeologów z Wardell Armstrong.
Termy znajdują się nieopodal rzymskiego fortu Uxelodunum (Petriana). Był to największy fort wału Hadriana.
Jedna z głów z piaskowca ma 56, a druga 57 cm wysokości. Wg specjalistów, kiedyś wieńczyły postaci o wysokości 3,5-4,5 m, będące prawdopodobnie częścią dużej rzeźby zlokalizowanej wewnątrz term. Tuż po rozpoczęciu kolejnego sezonu wykopalisk natrafiły na nie wolontariuszki Carolyn Veit - emerytowana pielęgniarka z Indiany - i Ruth Pearce. Rzeźby znajdowały się na obrzeżach brukowanej rzymskiej drogi. Wydaje się, że ktoś pozostawił je tam celowo; głowy leżały bowiem obok siebie. Niewykluczone, że to materiały odrzucone przez poszukiwaczy elementów architektonicznych do ponownego wykorzystania (spoliów).
Frank Giecco z Wardell Armstrong podkreśla, że o ile figury nie należą w łaźniach do rzadkich znalezisk, o tyle rzeźby tej wielkości już tak. W ciągu 30 lat pracy w zawodzie nigdy się z czymś takim nie spotkałem.
Odnosząc się do pierwszej z głów (kobiecej), Giecco przypomniał rzeźbę odkrytą w Bearsden na szlaku wału Antonina; miała ona podobną fryzurę i była uznawana za przedstawienie bogini Fortuny. Warto jednak dodać, że w łaźni w Carlisle odkryto kafle z pieczęcią cesarza oraz inskrypcję poświęconą Julii Domnie, żonie cesarza Septymiusza Sewera. Niewykluczone więc, że głowy są przedstawieniami cesarskiej pary.
Kolejnym wskazaniem na Julię Domnę jest fakt, że cesarzowa wywarła wpływ na modę. Jej fryzurę nosiły później Salonina, żona cesarza rzymskiego Galiena, a także Zenobia, żona króla Palmyry Septimiusa Odenathusa. Wydaje się, że za sprawą Domny noszenie peruk, będące zwyczajem Asyryjczyków, stało się popularne wśród Rzymian. Na zdjęciu intaglia ze zbiorów The Metropolitan Museum of Art można zobaczyć, że uczesanie Julii do złudzenia przypomina fryzurę kobiecej głowy z Carlisle.
Septymiusz Sewer był wojowniczym władcą. I odnosił duże sukcesy na polach bitew. Walczył zarówno przeciwko wrogom Imperium Romanum, jak i konkurentom do władzy. Jednym z nich był Klodiusz Albinus, ogłoszony cesarzem przez legiony w Brytanii i Hiszpanii. W 197 roku wojska obu wodzów starły się pod Lugdunum (Lyon). Była to największa i najkrwawsza bitwa stoczona pomiędzy rzymskimi legionami. Septymiusz zwyciężył i odesłał pokonane legiony do Brytanii. Były one jednak osłabione. I to osłabienie rozzuchwaliło Kaledończyków, którzy z terenu dzisiejszej Szkocji wybierali się za Mur Hadriana, napadając na rzymską prowincję Britannia. Sytuacja stawała się coraz bardziej poważna, tym bardziej że Kaledończycy zjednoczyli się, tworząc silną konfederację plemienną. W końcu w 208 roku Septymiusz Sewer postanowił podbić dzisiejszą Szkocję. Wraz z dworem, żoną i oboma synami przeniósł się do Eboracum (dzisiejszy York), skąd prowadził swoją kampanię. Miał ze sobą około 50 tys. żołnierzy, wspomaganych przez 7000 marynarzy.
Rzymska kampania była niezwykle krwawa, wiele plemion, w obawie przed zagładą, przystąpiło do rozmów pokojowych, które jednak nie przyniosły rezultatu. W 2010 roku syn Septymiusza, Karakalla, przeprowadził kampanię na północ od wału Antonina, stosując taktykę spalonej ziemi. Septymiusz miał za nim podążyć, ale się rozchorował i wrócił do Eboracum. Tam jego zdrowie się pogarszało. Cesarz zmarł 4 lutego 211 roku, a Karakalla przerwał podbój Szkocji i wrócił do Rzymu, by skonsolidować swą władzę. Rzymianie nigdy więcej nie wyprawili się już tak głęboko na tereny Kaledonii.
Podczas wcześniejszych wykopalisk w Carlisle odkrywano m.in. intaglia - w ostatniej fazie wykopalisk było ich 10, ale wcześniej w tym roku natrafiono na ponad 30. W przeszłości znaleziono też kilka pomieszczeń, system ogrzewania podłogowego hypocaustum, a także terakotowe rury wodociągowe, nietknięte podłogi, malowane kafle i fragmenty naczyń kuchennych.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
W etruskiej nekropolii Casale dell’Osteria w Vulci na pograniczu Lacjum i Toskanii odkryto doskonale zachowany grobowiec sprzed ok. 2,5 tys. lat. Był on bogato wyposażony - archeolodzy znaleźli nie tylko ceramikę, ale i umieszczony na piecyku ostatni posiłek.
Podczas wykopalisk archeolodzy z Fondazione Vulci natrafili na dwie płyty o szerokości ok. 60 cm i wadze 40 kg. Znajdowały się one z przodu, przy wejściu do grobowca. By je przesunąć, zespół wykorzystał dźwig.
We wnętrzu grobowca komorowego specjaliści ujrzeli wykutą w kamieniu platformę i ok. 30 naczyń w świetnym stanie; były to głównie ceramika bucchero nero, szklane unguentaria oraz amfory. Po prawej stronie, w pobliżu wejścia, stał brązowy piecyk, w którym nadal znajdował się węgiel i rożen z mięsem na ostatni posiłek.
Archeolodzy nie znaleźli broni, natrafili za to na przęślik, uważają więc, że w grobowcu pochowano majętną kobietę. Spopielone szczątki zmarłej, nazywanej Etruską Damą (Signora Etrusca), złożono w urnie (olla) i umieszczono na wykutej w kamieniu platformie.
,/>
Przed paroma dniami na profilu Parco Archeologico Naturalistico di Vulci na Facebooku ujawniono, że rozpoczęły się badania dóbr grobowych; prof. Antonio Brunetti, chemik z Uniwersytetu w Sassari, zajął się analizą metalograficzną 7 niewielkich fibul z brązu i srebra, odkrytych w pobliżu urny.
Vulci było jednym z najważniejszych etruskich miast. Wyrosło w VIII wieku ze wsi kultury Vullanowa. Dzięki rozwiniętemu handlowi, wydobyciu minerałów z pobliskiej Monta Amiata oraz produkcji przedmiotów z brązu, miejscowość szybko się rozwinęła. Największy rozkwit miasto przeżywało pomiędzy VI a IV wiekiem, jako centrum dużego miasta-państwa. Z czzasem jednak zaczęło tracić terytorium i znaczenie na rzecz Rzymu. W końcu w 280 roku p.n.e. Vulci zostało podbite przez Rzym.
Ze wspaniałego etruskiego miasta zachowały się przede wszystkim rozległe nekropolie z tysiącami grobów. Często były one niezwykle bogato wyposażone, nic więc dziwnego, że przez wieki przyciągały rabusiów. Zdecydowana większość grobów padła ofiarą łupieżców. Tym cenniejsze jest odnalezienie kompletnego, niesplądrowanego miejsca pochówku.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Przy katedrze w Leicester, pod wyburzonym budynkiem Old Song School, znaleziono ślady rzymskiej świątyni sprzed 1800 lat. Prace archeologiczne ujawniły piwnicę rzymskiego budynku, w której znajdowała się podstawa kamiennego ołtarza. Wskazuje to, że w tym miejscu znajdowała się świątynia lub pomieszczenie kultu.
W 2015 roku w katedrze pochowano odnalezione ciało Ryszarda III, jedynego króla Anglii, którego miejsce pochówku nie było wcześniej znane. Od kilkunastu miesięcy przy katedrze trwają zaś prace nad budową nowego centrum historycznego i edukacyjnego.
Dotychczas archeolodzy znaleźli ponad 1100 pochówków z okresu od XI do XIX wieku oraz ślady z czasów anglosaskich. Teraz, gdy archeolodzy dotarli do warstwy z okresu rzymskiego, znajdującej się około 3 metrów pod powierzchnią gruntu, znaleźli częściowo wpuszczoną w ziemię strukturę z pomalowanymi ścianami i kamienną podłogą. Dekoracje na ścianach wskazują, że pomieszczenie o wymiarach 4x4 metry służyło raczej przyjmowaniu gości, a nie jako magazyn. Pomieszczenie powstało w II wieku i zostało celowo zburzone w III lub IV wieku. Wśród kamiennych szczątków znaleziono pozostałości podstawy ołtarza. Fragment o wymiarach 25x15 cm jest zdobiony z trzech stron. Strona niezdobiona przylegała do ściany. Eksperci przypuszczają, że w przeszłości podstawa miała około 60 centymetrów wysokości.
Biorąc pod uwagę, że mamy tutaj malowane ściany oraz ołtarz sądzimy, że znaleźliśmy tutaj prywatne miejsce kultu. Rodzinna świątynia lub pokój, w którym odprawiano obrzędy. Takie podziemne pomieszczenia często wiązały się z kultem płodności i z tajemniczymi kultami Mitry, Cybele, Bachusa, Dionizjosa czy Izis. Niestety, na ołtarzu nie mamy żadnych inskrypcji, mówi Mathew Morris, który kieruje pracami archeologicznymi.
To pierwszy rzymski ołtarz znaleziony na terenie Leicester. Przez wieki opowiadano, że w miejscu katedry znajdowała się wcześniej rzymska świątynia. Przekaz ten został szeroko zaakceptowany w XIX wieku, gdy podczas przebudowy wieży kościoła znaleziono rzymskie ruiny. Początek tej historii nie jest jasny, ale biorąc pod uwagę fakt, że prawdopodobnie znaleźliśmy rzymską świątynię nad którą, już po je zburzeniu, grzebano ludzi i postawiono kościół, widzimy, że pamięć o tym, iż jest to miejsce szczególne przetrwała od czasów rzymskich do dnia dzisiejszego, dodaje.
Leicester to jedno z najstarszych miast na Wyspach Brytyjskich. Gdy w I wieku przybyli tu Rzymianie, zastali wcześniejszą osadę. Założyli w jej miejscu jedno z najważniejszych miast w prowincji Britannia – Ratae Corieltauvorum. Kilka wieków po wycofaniu się Rzymian, w roku 679 lub 680, miasto stało się siedzibą biskupa. W Domesday Book z 1086 roku, katastru zarządzonego przez Wilhelma Zdobywcę, miasto pojawia się jako Ledecestre, a obecna katedra jest niemal na pewno jednym z 6 wymienianych tam kościołów. Najstarsze zachowane jej fragmenty pochodzą z XII-wiecznego normańskiego kościoła. Obecna bryła katedry jest w większości wiktoriańska. Od czasu sensacyjnego odnalezienia i pochowania szczątków Ryszarda III liczba odwiedzających katedrę znacznie wzrosła, stąd też pomysł na budowę centrum historyczno-edukacyjnego.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Archeolodzy z Uniwersytetów we Fryburgu Bryzgowijskim i Moguncji zidentyfikowali jedną z największych etruskich świątyń. Nowo odkryta świątynia miała mniej więcej takie same rozmiary i orientację co położona w pobliżu Tempio Grande. Została też wybudowana w podobnym czasie w okresie archaicznym, a zachowane warstwy archeologiczne dają nam wgląd w 1000 lat rozwoju jednego z najważniejszych etruskich miast.
Świątynia została odkryta w Vulci, jednym z najbogatszych i najpotężniejszych etruskich miast, o którym historia zapomniała. Mimo swojego znaczenia jest ono rzadko wspominane w antycznych tekstach i dopiero wykopaliska archeologiczne pozwoliły odkryć jego prawdziwe oblicze. Vulci rozkwitało pomiędzy VII a V wiekiem p.n.e. W 280 roku p.n.e. zostało zdobyte przez Rzymian.
Nowo odkryta świątynia mierzy 45x35 metrów i znajduje się na zachód od Tempio Grande odnalezionej w latach 50. ubiegłego wieku. Badania wykazały, że powstała na przełomie VI i V wieku przed Chrystusem. Nowa świątynia ma mniej więcej te same rozmiary i orentację co sąsiadująca z nią Tempio Grande i została wybudowana mniej więcej w tym samym okresie. Taka duplikacja budynków w etruskich miastach jest czymś rzadkim i wskazuje na wyjątkowe odkrycie, mówi doktor Mariachiara Franceschini z Uniwersytetu we Fryburgu, która kierowała wykopaliskami wraz z Paulem P. Pasieką z Uniwersytetu w Moguncji.
Za pomocą metod geofizycznych zbadaliśmy cały północny obszar Vulci, to 22,5 hektara. Odkryliśmy pozostałości z początków miasta, które zostały wcześniej przeoczone. Teraz lepiej rozumiemy dynamikę osadnictwa i sieć drogową. Ponadto zidentyfikowaliśmy obszary miasta spełniające różne funkcje, dodaje Paul Pasieka.
Archeologów szczególnie cieszy fakt odkrycia przy świątyni niezaburzonych warstw, dzięki czemu będą mogli zbadać ponad 1000 lat rozwoju jednego z najważniejszych etruskich miast.
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.