Mekka zamiast Greenwich?
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Ciekawostki
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
W środę (11 sierpnia), w związku z rozpoczęciem świętego miesiąca muzułmanów ramadanu, uruchomiono największy zegar świata – Zegar Świętej Mekki. Umieszczono go 400 metrów nad ziemią na budynku, który ma być drugim pod względem wysokości drapaczem chmur na świecie i największym hotelem globu. Zegar wieżowy z 4 tarczami o średnicy 43 metrów "spogląda" na potężny meczet Al-Masdżid al-Haram.
Minutę po południu czasomierz uruchomił król Arabii Saudyjskiej Abdullah bin Abdulaziz Al Saud. Saudowie, którzy na projekt wydali 3 mld dolarów, mają nadzieję, że zegar stanie się oficjalnym chronometrem świata muzułmańskiego. Boki tarcz ozdobiono mozaiką z ponad 90 mln kawałków kolorowego szkła, a nad każdą widnieje inskrypcja "Allah".
Państwowa agencja informacyjna SPA twierdzi, że zegar jest widoczny ze wszystkich zakątków miasta. Umieszczono go na 601-metrowej wieży, która po ukończeniu za 3 miesiące stanie się drugim pod względem wysokości zamieszkałym budynkiem świata. Zegar Świętej Mekki ma być w założeniu atrakcją siedmiowieżowego kompleksu hotelowego King Abdulaziz Endowment, realizowanego przez prywatną firmę Saudi Binladen Group, a posadowionego na terenie dawnej twierdzy otomańskiej.
Projekt to tylko część prac modernizacyjnych w obrębie Starego Miasta. Powinno się ono stać przyjaźniejsze dla ok. 5,5 mln pielgrzymów, którzy rocznie odwiedzają Mekkę (2 mln w miesiącu pielgrzymki Zu al-hidżdża, a 3,5 mln w innych porach roku).
Jednym pomysł zegara i kompleksu budynków się podoba, inni krytykują rozmach przedsięwzięcia, odciągającego uwagę od samego meczetu.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
W 2004 roku w Greenwich w Londynie odkopano zapieczętowaną butelkę antyczarownicową z XVII wieku. W przeszłości znajdowano wiele takich pojemników – w sumie około 200 - ten jest jednak wyjątkowy, bo zachował swoją zawartość: paznokcie, włosy, ponakłuwane serce ze skóry, kłaczki z pępka i gwoździe. Pod koniec XVI i w XVII wieku takie butelki były często zakopywane, by odpierać złe czary. Pełniły więc funkcję ochronną (British Archaeology).
Wykopano ich tak wiele, ale zawartość wszystkich po prostu przepadła. To pierwsza, którą otwarto przy zachowaniu naukowej procedury – opowiada Alan Massey, emerytowany chemik z University of Loughborough. Badał on magiczne artefakty, w tym zapieczętowaną buteleczkę.
Kilka wieków temu Brytyjczycy (i nie tylko oni) wierzyli, że wiele chorób i innych nieszczęść to efekt działalności czarownic. Wnętrze butelki i uryna symbolizowały drogi moczowe wiedźmy. W założeniu gwoździe oraz paznokcie miały jej przeszkadzać w oddawaniu moczu, a bolesne doświadczenia powinny skłonić do odwołania zaklęcia.
Pokryte glazurą z soli naczynie znajdowało się 1,5 m pod ziemią. Znaleźli je archeolodzy z The Maritime Trust. Podczas potrząsania z butelki dochodziło grzechotanie i pluskanie. Po prześwietleniu promieniami rentgena okazało się, że w jej szyjce utknęły ścinki paznokci i gwoździe, co oznacza, że tkwiła w gruncie do góry nogami.
Dalsze badania za pomocą tomografu komputerowego wykazały, że chlupocząca ciecz to ludzki mocz. Znajdowała się w nim kotynina, a więc metabolit nikotyny, co oznacza, że osoba sporządzająca rekwizyt paliła. Jej paznokcie były ładnie przycięte, co wskazuje, że pochodziła z wyższych warstw społecznych. Brian Hoggard, specjalista ds. czarownic, który pomagał badać butelkę, podkreśla, że wcześniej wiedzę na temat zawartości tego typu naczyń czerpano z tekstów sprzed kilkuset lat. Sugerowały one, co powinno do nich trafić, ale nie było wiadomo, z czego ludzie naprawdę korzystali.
W żadnym przepisie nie wspominano o siarce, lecz Massey odkrył kiedyś naczynie z pozostałościami czegoś w rodzaju zapałek. Siarka musiała pochodzić z ekshalacji wulkanicznych zwanych solfatarami, emitujących dwutlenek węgla, parę wodną i siarkowodór, z którego wytrącała się siarka.
Twórca butelki dokonał swego rodzaju recyklingu, posłużył się bowiem starym dzbanem na wino.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Malezja wydaje pierwszy na świecie przewodnik dla muzułmanów w kosmosie.Zdecydowano się na to, ponieważ dzisiaj (10 października) pierwszyprzedstawiciel tego kraju znalazł się na orbicie okołoziemskiej. Sheikh Muszaphar Shukor jest chirurgiem ortopedą i wykładowcą akademickim z Kuala Lumpur. Wystartował z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie.
W 18-stronicowym Podręczniku odprawiania islamskich rytuałów w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej znalazły się wskazówki dotyczące ablucji (czyli rytualnego obmywania przed modlitwą), wyznaczania czasu modlitwy i kierunku, gdzie znajduje się Mekka czy poszczenia w przestrzeni kosmicznej.
Abdullah Md Zin, minister ds. religii, tłumaczy, że rządowi malezyjskiemu zależało na tym, by astronauta w pełni koncentrował się na misji i nie był rozpraszany kwestiami wypełniania obowiązków religijnych.
Książka zostanie przetłumaczona m.in. na angielski, rosyjski i arabski.
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.