Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0

Dzięki analizie obuwia można było oszacować, ile wzrostu miał Michał Anioł
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Ciekawostki
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Cesarz Francuzów stał się synonimem niskiego wzrostu. Czy jednak słusznie? Nazywany był przez swoich żołnierzy "Le Petit Caporal" – Małym Kapralem. Jednak nie było to odniesienie do jego wzrostu, a wyraz przywiązania i miłości do dowódcy. Przydomek ten pochodzi z czasów kampanii włoskiej (1796–1797), podczas której młody dowódca nie mógł powstrzymać się przed osobistym zaangażowaniem w działania artylerii i wraz z żołnierzami narażał się na wrogi ostrzał.
Jak więc wyglądał Napoleon na tle współczesnych mu mężczyzn? Tego moglibyśmy dowiedzieć się z obrazów. Jednak problem w tym, że współczesne mu portrety pokazują go przeważnie samego lub w pozycji siedzącej. Trudno więc porównać go do innych ludzi.
Porównania takiego można dokonać w przypadku obrazu "Napoleon odwiedza zadżumionych w Jaffie" autorstwa Antoine-Jeana Grosa. Widzimy na nim, że Napoleon jest takiego samego wzrostu, jak inni przedstawieni tam mężczyźni. Musimy jednak wziąć pod uwagę fakt, że propaganda odgrywała – zarówno wówczas jak i obecnie – olbrzymią rolę w przekazywaniu wizerunku rządzących, a obraz Grosa powstał na zamówienie Napoleona.
Do utrwalenia wizerunku Napoleona z pewnością przyczynili się Anglicy. Około 1803 roku słynny angielski karykaturzysta James Gillray, powołał do życia postać „Little Boney'a”, małego dziecinnego Napoleona, a pomysł podchwycili inni karykaturzyści, którzy zaczęli przedstawiać cesarza jako niższego niż jego żołnierze. Nie wiemy, czy to w Anglii po raz pierwszy zaczęto zwracać uwagę na wzrost władcy Francji, jednak prawdą jest, że Napoleon był niższy od żołnierzy. Tych ze swojego otoczenia. Elitarnej gwardii, do której powoływano wyjątkowo wysokich mężczyzn. Na ich tle mógł wydawać się niski.
Wpływowa historiografia brytyjska rysowała niekorzystny obraz swojego wroga – Napoleona – i w powszechnej świadomości jest on synonimem niskiego wzrostu. Do utrwalenia obrazu niskiego Napoleona przyczynił się też Lew Tołstoj, który osobiście walczył na Krymie przeciwko wojskom Napoleona III, a w „Wojnie i Pokoju” Napoleon Bonaparte jest przecież wrogiem Rosji. Tołstoj opisuje cesarza jako małego i dziecinnego. A ostatecznie obraz władcy utrwalił współczesny Freudowi psychoterapeuta doktor Alfred Adler. Zaproponował on istnienie „kompleksu Napoleona”, który rzekomo miał objawiać się agresywnym zachowaniem niskich mężczyzn, a być spowodowany ich kompleksami na tle wzrostu.
Ile zatem wzrostu miał Napoleon? Analizy aktu zgonu władcy wykazują, że w chwili zgonu wzrost cesarza wynosił pomiędzy 5 stóp i 2 cale, a 5 stóp i 7 cali. Daje to wzrost pomiędzy 1,58 a 1,70 m. Tę różnicę naukowcy tłumaczą różnicą pomiędzy francuskim calem z epoki (2,71 cm), a calem brytyjskim (2,54 cm).
Obecnie przyjmuje się, że Napoleon miał pomiędzy 1,68 a 1,70 m wzrostu. W tym czasie wzrost przeciętnego Francuza wynosił 1,58–1,68 m. To zaś oznacza, że cesarz był przeciętnego lub nieco wyższego wzrostu niż mu współcześni. Był na przykład podobnego wzrostu co urodzony sto lat później Winston Churchill, w przypadku którego na wzrost nikt nie zwraca uwagi.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Wspinaczka ściankowa może być niebezpieczna dla... płuc uprawiających ją osób. Naukowcy z Uniwersytetu Wiedeńskiego oraz Politechniki Federalnej w Lozannie (EPFL) odkryli, że stężenie szkodliwych związków chemicznych pochodzących z podeszw butów do wspinaczki może by w sali ze ścianką równie duże jak na ruchliwej wielopasmowej ulicy dużej metropolii. Podeszwy butów do wspinaczki to specjalistyczne produkty o szczególnych właściwościach, podobnie jak opony samochodowe, mówi Anya Sherman z Uniwersytetu Wiedeńskiego, która w przeszłości badała wpływ pyłu pochodzącego ze ścierających się na jezdniach opon na ludzkie zdrowie.
Sama wspinam się po skałkach. Zaczęłam więc się zastanawiać, czy te same dodatki chemiczne, które powodują, że opony są elastyczne i wytrzymałe, znajdują się też w butach do wspinania, mówi Sherman. Na jednej z konferencji naukowych badaczka spotkała Thibaulta Masseta z EPFL, który – jak się okazało – pracował nad podobnym zagadnieniem i również jest miłośnikiem wspinania. Uczeni nawiązali współpracę. Zaczęli od zastosowania tych samych metod, którymi bada się opony samochodowe, do zbadania swoich własnych butów do wspinaczki. W podeszwach znaleźli związki chemiczne używane też w oponach. Dobrze znamy ciemny pył, który osadza się na chwytach i otarcia na podeszwach butów. Wspinacze, by poprawić chwyt, ścierają ten pył, rozpraszając go w powietrzu, dodaje Sherman.
Naukowcy wybrali się do pięciu sal ze ścianami wspinaczkowymi w Wiedniu i zebrali tam próbki powietrza. Wykorzystali specjalistyczne urządzenie, które naśladuje działanie ludzkich dróg oddechowych. Badaczy zaskoczyło wysokie stężenie dodatków do gumy w salach. Zanieczyszczenie powietrza w salach było wyższe, niż się spodziewaliśmy. Był jednym z najwyższych, jaki kiedykolwiek zanotowano. Może go porównać z zanieczyszczeniem przy wielopasmowych drogach w olbrzymich metropoliach, mówi Hofmann.
W trakcie badań nie sprawdzano, jak tak wysokie stężenie zanieczyszczeń wpływa na ludzkie zdrowie. Naukowcy podkreślają jednak, że uzyskane przez nich wyniki wskazują na potrzebę zapobiegania ewentualnym niekorzystnym skutkom. Powinniśmy zacząć działać, zanim jeszcze poznamy wszystkie ryzyka. Szczególnie ma to znaczenie dla tak narażonych grup, jak dzieci korzystające ze ścianek, mówi Hofmann. Jego zdaniem producenci butów powinni stosować mniej szkodliwe substancje, a właściciele ścianek wspinaczkowych powinni poprawić wentylację w salach, często je wietrzyć i unikać sytuacji, w której jednocześnie korzysta z nich zbyt wiele osób.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Im więcej ludzi mieszka w mieście, tym bogatsza jest jego elita i tym większe nierówności społeczne, informują naukowcy z Instytutu Geoantropologii im. Maxa Plancka (MPI-GEA). Uczeni odkryli istnienie tego typu korelacji zarówno w miastach starożytnego Rzymu, jak i we wspólczesnych metropoliach. A wyniki ich analizy sugerują, że nierówności są wpisane w samo środowisko miejskie oraz proces rozrastania się miasta, niezależnie od kultury czy okresu historycznego.
Nierówności, jakie widać w miastach każdego okresu historycznego kazały naukowcom zadać sobie pytanie, czy jest to przypadek czy też mają one jakieś głębsze przyczyny. Uczeni z MPI-GEA znaleźli uderzające podobieństwa ilościowe pomiędzy miastami starożytnymi a współczesnymi pod względem tego, jak powierzchnia miasta przekłada się na bogactwo jego elit. Wszystko wskazuje na to, że ten sam proces, który powoduje, że miasta są coraz bogatsze, przyczynia się do powstawania w nich nierówności.
Nasze badania pokazują, że nierówności w miastach nie są czymś przypadkowym, co w nich występuje. To coś, co wraz z nimi się rozrasta według przewidywalnych wzorców związanych ze skalą miasta. Wygląda to tak, jakby nierówności nie były efektem ubocznym miasta rozwijającego się w konkretnych warunkach kulturowych czy gospodarczych, a były wbudowaną konsekwencją samego rozwoju miasta, mówi główny autor badań, Christopher Carleton.
Uczeni przeanalizowali dane z miast Imperium Romanum i miast współczesnych, by sprawdzić, jak bogactwo, szczególnie bogactwo elit, zmienia się wraz z rozmiarami miasta. Dane dotyczące rzymskich miast brały pod uwagę liczbę pomników i dedykacji poświęconych patronom. W przypadku miast współczesnych brano pod uwagę zarówno bardzo wysokie budynki, jak Burj Khalifa czy Trump Tower, jak i liczbę miliarderów żyjących w danym mieście. Następnie za pomocą metod statystycznych badano związek pomiędzy rozmiarami miasta, a zamożnością elit.
Analizy wykazały, że wraz ze powiększaniem się miasta, rośnie bogactwo jego elit, ale jest to wzrost podliniowy. Oznacza to, że w każdym kolejnym kroku wzrostu miasta elity bogacą się w coraz mniejszym stopniu. Innymi słowy, tempo akumulacji bogactwa przez elity spada w miarę rozwoju miasta.
Czynniki wpływające na wzrost nierówności w miastach są więc bardziej skomplikowane, niż sądzono. Uczeni MPI-GEA rozszerzają obecnie swoje badania na kolejne obszary. Chcą na przykład sprawdzić, czy różne rodzaje planowania miasta miał różny wpływ na rozwój nierówności. Poszukują też historycznych przykładów miast w których udało się zapobiec wzrostowi nierówności i gdzie wszyscy mieszkańcy bogacili się w równym tempie warz z ich rozwojem.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Kiedy planujemy górską wyprawę bardziej skupiamy się na odpowiednim ekwipunku, a nie na ubraniu. Jednak podczas wycieczek w góry najważniejsze jest odpowiednie obuwie oraz spodnie!
Buty w górach to podstawa
Pokonywanie długich, górskich szlaków wymaga odpowiedniego obuwia. Takiego, które będzie odpowiednio chroniło stopy bez względu na warunki atmosferyczne, czy nawierzchnię po jakiej się poruszamy. Pierwszą i najważniejszą zarazem zasadą jest to, że nie istnieją uniwersalne buty trekkingowe. Istnieje wiele ich rodzajów, które sprawdzą się w różnych warunkach. Na szczęście na rynku jest wiele ich typów, dlatego bez problemu można zakupić obuwie najbardziej odpowiednie to rodzaju trasy, jaką chcemy pokonać.
Istnieją trzy rodzaje butów trekkingowych:
• Trekking, które przeznaczone są dla najbardziej zaawansowanych turystów. Posiadają wodoodporne membrany, wysokie cholewki, a także w wielu przypadkach możliwość przypięcia raków.
• Hiking to typ obuwia, który przeznaczony jest głównie do przemieszczania się po górach. Mają cholewkę powyżej kostki, co zapewnia stabilizację stopy nawet w najtrudniejszych warunkach.
• All terrain są najbardziej uniwersalnym typem butów trekkingowych. Zapewniają odpowiednią amortyzację i świetnie nadadzą się do na rekreacyjne wycieczki. Cechują się lekkością oraz niską cholewką.
Buty trekkingowe można bez większego problemu dostać w sklepach turystycznych - na półkach warto szukać butów sprawdzonej marki, jak The North Face.
Kupując obuwie trekkingowe warto jest je przymierzyć i wykonać kilka testów, jak na przykład wchodzenie po schodach na palcach czy balansowanie na krawędzi stopnia. Opłaca się również zwrócić uwagę na materiał, z jakiego obuwie jest wykonane - te zrobione ze specjalnego materiału, połączone z membraną i skórą zamszową, zapewniają wysoki poziom wodoodporności, cechując się jednocześnie lekkością i przewiewnością. Jednak w trudniejszych warunkach, na przykład podczas zimy, najlepiej sprawdzą się te wykonane ze skóry licowej, lub nubukowej.
Odpowiednie spodnie na górskie wędrówki
Spodnie na lato powinny być przewiewne i elastyczne. Wobec tego dobrze sprawdzą się te wykonane ze stretchu. Spodnie wykonane z tego materiału cechują się elastycznością, co daje niezwykle duży komfort podczas wędrówki. Powinny również mieć wyprofilowane kolana, co także wpływa pozytywnie na komfort noszenia. Są oddychające i przede wszystkim szybkoschnące. Z reguły wystarcza zaledwie 30 minut, aby stały się całkowicie suche.
Bardzo ciekawym wyborem mogą okazać się spodnie 2 w 1, czyli te z odpinanymi nogawkami. Wówczas należy zwrócić uwagę na jakość wykonania zamków, ponieważ te niskiej jakości mogą ulegać awariom.
Kiedy zaskoczy nas deszcz, zwłaszcza podczas zimnej pogody, warto mieć w plecaku lekkie spodnie przeciwdeszczowe. Warto wybrać te o rozmiar większe, aby można było założyć je na spodnie, w które obecnie jesteśmy ubrani.
Dostępność górskich spodni i butów
Spodnie górskie można bez problemu nabyć w każdym sklepie turystycznym, ale także i w internecie. Buty trekkingowe również są ogólnodostępne w sklepach turystycznych, gdzie warto je przymierzyć i sprawdzić, czy na pewno są wygodne i dobrze wykonane.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Buty trekkingowe to bardzo wygodne obuwie, które świetnie się sprawdza podczas górskich wędrówek i spacerów po trudnych i wymagających terenach. Jeszcze niedawno obuwie tego typu było dość uniwersalne, dzisiaj można znaleźć modele specjalnie dedykowane paniom i panom. Warto wiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę, wybierając wygodne buty trekkingowe damskie.
Jak dobrać idealne buty trekkingowe?
Buty trekingowe damskie dostępne są w wielu różnych konfiguracjach. Osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z tego typu aktywnościami, przede wszystkim powinny pamiętać, aby nie trzymać się zbyt mocno rozmiaru buta, który normalnie nosi się na co dzień. Buty trekkingowe powinny być luźniejsze. Nosząc, je zakłada się luźne skarpety, ponieważ podczas dłuższego wysiłku fizycznego stopy nieco puchną. Podczas zakupu ważny jest także kształt stopy. Buty górskie powinny dobrze na niej leżeć.
Damskie buty trekkingowe a pora roku
Z uwagi na to, że po górach można chodzić zarówno latem, jak i zimą, na rynku dostępne są modele dopasowane do poszczególnych pór roku. Planując wyprawy wiosną lub latem, gdy pogoda jest bardziej przewidywalna i ciepła, lepiej wybrać buty skórzane. Przede wszystkim gwarantują one dobrą wentylację, a także sprawiają, że stopa, aż tak się nie poci. Modele te są także bardzo wytrzymałe i łatwo można je wyczyścić.
Z kolei, gdy za oknem robi się zimniej i często pada deszcz o wiele lepszym pomysłem jest zainwestowanie w buty posiadające specjalną membranę, która chroni przed przemakaniem. Powłoka ta jest jednak tak skonstruowana, że zapewnia oddychalność i odprowadza wilgoć, dzięki czemu można powiedzieć, że jest bezpieczna dla stóp.
Trekkingi wysokie czy niskie
Modele butów trekkingowych dostępnych w sklepach różnią się także wysokością. Warto więc zaznaczyć, że wysokie buty dobrze stabilizują staw skokowy, a także zapewniają większe ciepło. Należy je ze sobą obowiązkowo zabrać wybierając się na nierówne, mokre lub zaśnieżone tereny. Z drugiej jednak strony buty niskie dobrze sprawdzają się na niewysokich i płaskich terenach. Są one bardziej przewiewne i wygodne, gdy jest cieplej.
Sposób wiązania damskich butów trekkingowych
Wiele osób może uważać, że wiązanie butów to prosta sprawa, która nie wiąże się ze zbyt dużą filozofią. Jednak tak na prawdę umiejętne wiązanie ma bardzo duże znaczenie, zapewnia ono nie tylko większą wygodę, ale także bezpieczeństwo. Większość wyższych modeli posiada charakterystyczne haczyki, które pozwalają na zaczepienie sznurowadeł, aby dodatkowo, dobrze trzymały się na nodze. Należy pamiętać, aby sznurowadła dobrze naciągnąć, żeby stabilizowały kostkę i pozwalały uniknąć ewentualnych urazów. Jeśli droga przebiega bardziej pod górkę, trzeba bardziej naciągnąć sznurowadła w dolnej części buta. Z kolei podczas zejść zalecane jest także mocniejsze zasznurowanie góry.
Buty trekkingowe damskie to obuwie, które idealnie się sprawdzi podczas wszelkich górskich wędrówek czy spacerów po trudniejszych i bardziej wymagających terenach. Kluczową kwestią jest właściwe dobranie modelu zależnie od rozmiaru, ułożenia stopy i celu wycieczki. Warto także pamiętać o właściwym sznurowaniu, aby zapewnić stopom dobrą stabilizację i wygodę w czasie marszu nawet przez długie godziny.
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.