Sign in to follow this
Followers
0
-
Similar Content
-
By KopalniaWiedzy.pl
Dzięki inicjatywie Łąk kwietnych i Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (OTOP) powstała mieszanka nasion „Łąka dla dzikich ptaków”. Projekt ten ma posłużyć dwóm grupom zwierząt: ptakom i owadom. Dwadzieścia procent ze sprzedaży mieszanki trafi do OTOP.
Naturalny karmnik
Rośliny tworzące łąkę zapewniają różnorodną i długotrwałą bazę pokarmową. Jak podkreślono na profilu Łąk kwietnych na FB, ten naturalny karmnik dla ptaków w okresie wiosenno-letnim będzie wabił owady, które są cennym źródłem białka dla dorosłych ptaków owadożernych oraz piskląt. W okresie jesienno-zimowym nieskoszona łąka i znajdujące się na niej badyle pełne nasion będą naturalnym i różnorodnym źródłem pokarmu dla ptaków spędzających zimę w naszym kraju.
Skład gatunkowy oraz instrukcja wysiania
W skład łąki dla dzikich ptaków wchodzi 37 rodzimych gatunków kwiatów i traw, np. babka lancetowata, krwawnik pospolity, łopian większy, chaber bławatek czy cykoria podróżnik. Zaleca się, by łąkę wysiewać wiosną lub jesienią, gdy ryzyko suszy jest niskie. Łąki kwietne wyjaśniają, że siew jesienny może prowadzić do wcześniejszego kwitnienia.
Łąka dla dzikich ptaków będzie dobrze rosnąć na nasłonecznionej glebie przeciętnej, gliniastej lub przekształconej. Szczegółową instrukcję postępowania zamieszczono na witrynie producenta.
Pielęgnacja łąki
Przy sprzyjających warunkach – stałych temperaturach dodatnich i braku suszy – rośliny powinny zacząć kiełkować już w ciągu kilku dni od zasiania. Gatunki jednoroczne zakwitną w ciągu 1-2 miesięcy po wysianiu; w przypadku roślin wieloletnich kwitnienie rozpocznie się w kolejnym sezonie. W kolejnych latach naszą łąkę będą stopniowo dominowały rośliny wieloletnie.
Łąkę wieloletnią należy kosić 2 razy w sezonie na wysokość 5–10 cm, bez rozdrabniania roślin. Po skoszeniu siano trzeba zostawić na kilka dni na łące, by nasiona trafiły do gleby, a mieszkańcy roślin mieli szansę je opuścić. Następnie siano zbieramy. Pamiętajmy też, że pierwsze koszenie należy wykonać po przekwitnięciu kwiatów i osypaniu się nasion (czerwiec/lipiec). Drugie koszenie robimy zaś wczesną wiosną. Zimą badyle stanowią bowiem schronienie dla owadów, stołówkę dla ptaków, a także izolację dla młodych siewek.
« powrót do artykułu -
By KopalniaWiedzy.pl
Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP) podsumowało wyniki tegorocznego Zimowego Ptakoliczenia, tym razem z dystansu. Fakt, że krzyżówki, które od 10 lat zdobywały tytuł królowych zimowego ptakoliczenia, zostały zdetronizowane, ma związek z odmienną formułą tegorocznego wydarzenia. Ze względu na sytuację pandemiczną zrezygnowano bowiem z organizacji wycieczek i zamiast tego postawiono na indywidualne liczenie ptaków przy i w okolicach karmników. I tak w tym roku numerem jeden finałowej dwudziestki została bogatka (7005 osobników).
W akcji wzięło udział prawie 900 osób. W sumie policzono 48.303 ptaki. Obserwatorzy zauważyli, że karmniki są również odwiedzane przez wiewiórki i myszarki polne.
W pierwszej dziesiątce, poza wspomnianą już bogatką, znalazły się: wróbel (5932), mazurek (5151), dzwoniec (3185), kawka (2547), gawron (2285), gołąb miejski (2095), modraszka (1907), czyż (1762) i kos (1652). Z dalszą częścią zestawienia OTOP-u można się zapoznać tutaj.
Uczestnicy nadesłali 861 kart obserwacji. Najwięcej osób pochodziło z województwa wielkopolskiego (143 karty). Na dalszych miejscach uplasowały się województwa mazowieckie (127) oraz śląskie (120). Najmniej ochotników liczyło ptaki w województwie świętokrzyskim (8 kart).
Najczęściej ptaki obserwowano w przydomowych ogrodach na wsi (293). Sporo osób liczyło też z okna (200) i w przydomowych ogrodach w mieście (178).
Na co ptaki mogą liczyć, przylatując do karmników? Głównie na słonecznik, kule tłuszczowe oraz na mieszanki ziaren. W karmnikach pojawia się także słonina, owoce (w tym także mrożone), orzechy, płatki owsiane i ryżowe, kasze, nasiona dzikich roślin, larwy mącznika, a czasem absolutnie wykwintne ptasie dania ("kule smalcowe zmieszane z mielonymi orzechami włoskimi, mieloną kukurydzą, mielonym słonecznikiem i siemieniem lnianym", "tłuszcz z nasionami w dużych łupinach orzechów"). Okazało się, że niektórzy wygospodarowali osobne karmniki dla ziarnojadów i mięsożerców. Co ważne, sporo osób wystawia ptakom wodę.
Wg obserwatorów, ptaki chętnie korzystają z naturalnego pokarmu - szukają owoców i nasion na drzewach/krzewach, wyskubują nasiona z pozostawionych traw czy chwastów. Opisywano też jednak eskapady do śmietników.
Wśród ptaków z problemami zdrowotnymi opisano, m.in.: bogatkę z naroślą na skrzydle, ptaki z przerośniętym dziobem (sikora uboga), mazurka, kosa i bogatki bez sterówek i sierpówki z ubytkami w ogonie, zięby ze spuchniętymi lub niesprawnymi nogami, gołębia ze zdeformowaną stopą, osowiałego mazurka, dzwońca i czyża, nastroszoną czeczotkę, która chwilę później umarła, szpaka z niesprawną nogą, kawkę bez stopy i kawkę kulejącą, kawkę z asymetrią skrzydeł, bogatkę z niedowładem nogi, mazurki ze śladami po infekcjach, srokę ze zmętniałą soczewką, bogatkę i gołębia z ptasią ospą, sójkę bez jednego palca, bogatkę z garbem, wronę z uszkodzoną nogą, srokę bez nogi i jej koleżankę bez ogona, wróbla bez nogi i kolejnego ze skrzywieniem dzioba.
W grupie ptaków z uszkodzeniami stóp lub nóg najwięcej jest zięb, dlatego w relacji prasowej OTOP-u pada pytanie o to, czy może to być skutek zaniechania migracji (pozostania na zimę).
Poza tym w zgłoszeniach odnotowano parę ptaków z aberracjami barwnymi.
« powrót do artykułu -
By KopalniaWiedzy.pl
Pod koniec 2020 r. Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP) opublikowało nową edycję Czerwonej listy ptaków Polski. Można ją pobrać bezpłatnie w formacie PDF ze strony OTOP. W Polsce ostatnie takie opracowanie wydano w 2002 roku, więc od długiego czasu brak było aktualnej syntezy statusu zagrożenia ptaków Polski.
Specjaliści podkreślają, że Czerwona lista wypełnia ważną lukę w [...] wiedzy o aktualnym statusie zagrożenia krajowej awifauny i spełniać będzie w najbliższych latach istotną rolę w planowaniu działań związanych z ochroną przyrody.
Naukowcy z OTOP, Muzeum i Instytutu Zoologii PAN oraz Pracowni Ekologii Populacyjnej Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza przeprowadzili analizy w oparciu o metodykę Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody. Wykorzystano ok. 1,4 mln obserwacji z lat 2010-19. Pochodziły one przede wszystkim z z programu Monitoringu Ptaków Polski oraz portalu Ornitho.pl.
Jak czytamy w Streszczeniu publikacji, analizami objęto 230 regularnie lęgowych (po roku 1800) gatunków ptaków Polski; tym samym wykluczono zarówno gatunki gniazdujące efemerycznie, jak i nieregularnie. Analizowano trzy parametry kluczowe w ocenie ryzyka ekstynkcji [wyginięcia] – liczebność, zasięg i trend populacji, uwzględniając również informacje m.in. o strukturze populacji, fragmentacji zasięgu oraz o stanie populacji w krajach ościennych.
Niestety, wyniki aktualnej edycji Czerwonej listy ptaków Polski nie są optymistyczne. Okazało się, że w ciągu 200 lat w naszym kraju wymarło 16 gatunków ptaków; od czasu wydania poprzedniej listy liczba ta uległa niemal podwojeniu. Czterdzieści siedem gatunków (20% awifauny lęgowej) jest zagrożonych wymarciem; to o 30% więcej niż 20 lat temu. Kategoria "krytycznie zagrożone" (CR) objęła aż 12 gatunków. Czternaście gatunków jest bliskich zagrożenia (NT), a dla 8 nie ustalono statusu (DD). W przypadku pozostałych 145 gatunków (63%) obecnie nie ma mowy o zagrożeniu (kategoria LC, od ang. least concern).
Wśród gatunków, które po raz pierwszy wskazywane są jako zagrożone w naszym kraju, są m.in. płaskonos, mewa siwa, zausznik czy błotniak łąkowy, ale także tak dobrze znane ptaki jak głowienka i gawron [...].
Najbardziej zagrożone grupy ptaków to siewkowe i blaszkodziobe, gdzie, odpowiednio, aż 70% i 61% gatunków wymaga szczególnej ochrony. Dominujące typy siedlisk, w których występują ptaki zagrożone, to mokradła i łąki w dolinach rzek, zbiorniki wodne i rzeki, a także wybrzeże morskie. Zagrożone ptaki wyraźnie częściej i liczniej występują we wschodniej Polsce.
Naukowcy dodają, że w porównaniu do Europy i skali globalnej, udział gatunków zagrożonych w Polsce jest wyższy.
Na szczęście zidentyfikowano również przypadki odbudowy populacji i obniżenia statusu zagrożenia. Co prawda nie są one liczne (8), ale dają nadzieję na lepszą przyszłość. Przykładem może być sokół wędrowny, w przypadku którego intensywny program reintrodukcji pozwolił na obniżenie kategorii zagrożenia, a także bielik.
OTOP podkreśla, że ze względu na niewielki nakład papierowego wydania na razie nie przewiduje się dystrybucji do osób indywidualnych. W styczniu książka ma być bezpłatnie rozsyłana do organizacji oraz instytucji przyrodniczych.
Autorami publikacji są: 1) dr Tomasz Wilk z OTOP, 2) mgr inż. Tomasz Chodkiewicz z Muzeum i Instytutu Zoologii PAN (MiIZ) oraz OTOP, 3) mgr Arkadiusz Sikora (Stacja Ornitologiczna, Muzeum i Instytut Zoologii PAN), 4) dr hab. Przemysław Chylarecki, profesor MiIZ, a także 5) prof. Lechosław Kuczyński z UAM.
« powrót do artykułu
-
-
Recently Browsing 0 members
No registered users viewing this page.