Nauka w San Escobar

[Gość Astro]

Wbrew wszystkim wrednym komentarzom muszę to szczerze powiedzieć: Bóg czuwa nad sprawiedliwymi:

https://www.wprost.pl/kraj/10050651/Stluczka-rzadowych-limuzyn-przed-siedziba-PiS-przy-Nowogrodzkiej.html

W końcu stłuczka była niegroźna. Jestem głęboko przekonany, że po odpowiednim dochodzeniu szybko okaże się, że krecia robota piątej kolumny, czyli zaplutych karłów reakcji nie tylko nic nie przyniosła, ale obnażyła ich wrogie zamiary względem Dobrej Zmiany (jak nic wykręcili czujnik cofania albo coś w tym stylu).

[thikim 119]

[Gość Astro]

By zabawę podtrzymać, to pytanie. To se ne vrati?

http://www.se.pl/wiadomosci/polityka/czterej-pancerni-i-misiewicz_940912.html

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-01-26/moj-boze-co-ja-bym-zrobila-gdyby-moj-syn-taki-byl-mazurek-o-misiewiczu/

(mój Boże, co ja bym zrobił, gdym miał tak abisalnie głupią córkę? Głupia, jak głupia, ale by tak bezwstydnie uprawiać lizanie ogona kotu? Tfu!)

"Gdzie młodzi ludzie mają nauczyć się warsztatu, żeby skutecznie pracować dla Polski?"

Szkoda, że Miś nie jest w zasięgu mojej ręki. Nie jestem subtelny (masa i rozmiary) i walę prostym w ryj. Jestem głęboko przekonany, że chłopak szybko załapałby o co chodzi. Nawet w hełmofonie.

Swoją drogą, "ciężka liga" pokazała totalną śmieszność. Premier, prezydent, speckomisja do sprawy, którą rozwiązuje się prostym poleceniem przełożonego? Jarek wykrwawia się. Współczuję…

Zastanawiam się, na ile wzmocniona ochrona jest wynikiem twierdzeń chronionego:

https://dorzeczy.pl/obserwator-mediow/27002/Wzmocniona-ochrona-Macierewicza-Szefowi-MON-grozi-zamach.html

Gdybym tak pierd*lił bez sensu co 30 sekund, to pewnie też bym miał obawy (szacun dla autora popierd*lonych twierdzeń za świadomość ich popierd*lenia).

Ed. Miałem to zachować na edycję w Muzycznych, ale (oł Monkey!) jak nic pasuje do tematu.

https://www.youtube.com/watch?v=mK3iSglbZUM

[thikim 119]

 

 

Nie jestem subtelny (masa i rozmiary) i walę prostym w ryj

Żebyśmy tak więcej mieli takich internetowych bohaterów to Polska by była bezpieczna - przynajmniej w cyberprzestrzeni

[Gość Astro]

 

 

Polska by była bezpieczna - przynajmniej w cyberprzestrzeni

 

Nie wystarcza Ci cyberantek? Zawsze jestem pos*any po jego wypowiedziach. Toż jankeskie lotniskowce ledwie pływają, a nasza obrona terytorialna lewą ręką przechwytuje ruskie pociski – prawą miażdży ich na Zakaukaziu.

Ed. Nie jest dobrze

http://www.pap.pl/aktualnosci/news,900090,gus-w-2016-r-kura-nioska-zniosla-srednio-219-jaj.html

ale już w przyszłym roku kury polskie, za przykładem bohaterskich kur radzieckich…

[ex nihilo 222]

Kury to kury... teraz ważne są kaczki:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,21638126,oto-program-dni-pamieci-lecha-kaczynskiego-w-bogatyni-ludzie.html#MTstream

[thikim 119]

 

 

Nie wystarcza Ci cyberantek? Zawsze jestem pos*any po jego wypowiedziach. Toż jankeskie lotniskowce ledwie pływają, a nasza obrona terytorialna lewą ręką przechwytuje ruskie pociski – prawą miażdży ich na Zakaukaziu.

Zluzuj

[Gość Astro]

Lajcik.

Ed. Pewnie Thikim i Ty tam byłeś, miód i wino piłeś…

http://wiadomosci.wp.pl/zolnierze-czekali-kilka-godzin-w-deszczu-na-macierewicza-internauci-oburzeni-6112209483622017a

Przy okazji, nawet Pawełkowi się rzuciło, choć nie wiem na co, bo raczej nie na to, co przeżarte alkoholem…

http://wiadomosci.wp.pl/pawel-kukiz-chwali-sie-ukonczeniem-kursu-organizowanego-przez-grom-hipotermia-60-godzin-bez-snu-6112041307834497a

[Gość Astro]

Po DZIEWIĘCIU godzinach przesłucha p. DT nie narzekał na brak gościnności prokuratury. Dostał "kawę, herbatę i wodę". Wina jednak nie dostał. Wina Tuska…

Taka perełka jeszcze, z ust współczesnego polskiego Sokratesa, czyli "p." Suskiego:

"Pensja Misiewicza to znacznie mniej, niż 50 tys. Myślę, że około połowy tego". Myślę, że Suski nie zasłużył na los Sokratesa. W końcu, w ilu wojnach Suski uczestniczył? Komuś choćby obił twarz (jeśli już, to zapewne z pomocą siepaczy Antka)? Fortepian sięgnął bruku.

[thikim 119]

100 lat, 100 lat

[Gość Astro]

Naprawdę sądzisz, że przy takiej twarzy Suski tyle lat pojedzie?

[thikim 119]

Ed. Pewnie Thikim i Ty tam byłeś, miód i wino piłeś

Tam akurat nie. W kwestii tych paru godzin zawalił organizator. Antoni zawalił odnośnie 1 godziny spóźnienia w stosunku do planów.

 

Przy okazji, nawet Pawełkowi się rzuciło, choć nie wiem na co, bo raczej nie na to, co przeżarte alkoholem…

SERE fajna sprawa. Ja tylko w A brałem udział. Więc nie wiem co Cię tak ugryzło że sobie Kukiz wziął udział. Po za tym że to tylko Kukiz. Jakby Tusk brał udział to byś tu miał orgazm

 

Naprawdę sądzisz, że przy takiej twarzy Suski tyle lat pojedzie?

100 lat to śpiewano dziś Tuskowi tylko mnie to trochę zdziwiło bo to dopiero przesłuchania a nie wyrok Może trochę go łagodniej powinna traktować jego sekta

Ja tam stawiam na zawiasy jednak.

Edytowane 19 kwietnia 2017 przez thikim

[Gość Astro]

Tam akurat nie. W kwestii tych paru godzin zawalił organizator. Antoni zawalił odnośnie 1 godziny spóźnienia w stosunku do planów.

 

Powiedz mi tylko jedno: Ty w to WIERZYSZ, czy płacą Ci odpowiednio? Bo wiesz, ja w taką wiarę nie wierzę.

 

Ja tylko w A brałem udział. Więc nie wiem co Cię tak ugryzło że sobie Kukiz wziął udział.

 

Właściwie nic mnie nie ugryzło. Skoro masz doświadczenie, to przekonujesz, że to dobre do walki z nałogiem?

 

Jakby Tusk brał udział to być tu miał orgazm

 

No widzisz chłoptasiu. Tusk nie musi uczestniczyć. Tusk może ORGANIZOWAĆ.

Twój idol po paru godzinach w prokuraturze (do której musiałby przyjechać pancerną limuzyną, a nie, jak DT, przejść się na piechotę) płakałby jak dziecko. Obejrzyj sobie film "O dwóch takich, co ukradli Księżyc" gdybyś nie potrafił wyobrazić sobie tych łez.

Edytowane 19 kwietnia 2017 przez Astro

[thikim 119]

Powiedz mi tylko jedno: Ty w to WIERZYSZ, czy płacą Ci odpowiednio? Bo wiesz, ja w taką wiarę nie wierzę.

Hmm. Albo masz bardzo słabe pojęcie o organizowaniu jakichkolwiek uroczystości albo tak bardzo tu prowadzisz walkę polityczną że fakty nie mają najmniejszego znaczenia.

Organizator w zasadzie dostaje tylko informację: kto, gdzie, kiedy i polecenie: działać. Im większa grupa ludzi do zebrania tym wcześniej się ich zbiera. Standardowo zbiera się na pół godziny przed. Ale gdy organizator czuje wagę uroczystości i ma sporo osób do zebrania to zbiera jeszcze wcześniej. A czasem organizator nawala. Czasem nie zwróci uwagi na pogodę. Itd.

Rozpoczęcie miało być o 15-tej. Zrobili sobie 6 godzin zapasu czyli za dużo. Antoni przybył koło 16.

Jak się tak spędzi ludzi w dużej ilości to samo ich puszczanie luzem i zbieranie może zająć i z godzinę.

 

 

Właściwie nic mnie nie ugryzło. Skoro masz doświadczenie, to przekonujesz, że to dobre do walki z nałogiem?

Nie wiem jak się to ma do walki z nałogiem. Wiem że to fajna zabawa.

Edytowane 19 kwietnia 2017 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

100 lat to śpiewano dziś Tuskowi

 

Fakt. patrząc na Suskiego co zaśpiewasz?

 

 

 

albo tak bardzo tu prowadzisz walkę polityczną

 

Znów pierdzielisz. Nie mówimy wszak o organizacji grilla bożenarodzeniowego/ wielkanocnego/ komunijnego. Mam nadzieję, że wiesz, o czym piszesz. Właściwie wiem, że nie wiesz. Ale pisz dalej.

 

 

 

Nie wiem jak się to ma do walki z nałogiem.

 

Zapytaj Pawełka.

 

 

 

Wiem że to fajna zabawa.

 

Zgadzam się. Kałasz i trochę większe ustrojstwa to bardzo fajne zabawki. Miłej zabawy.

[thikim 119]

Na zachętę

 

 

Zgadzam się. Kałasz i trochę większe ustrojstwa to bardzo fajne zabawki. Miłej zabawy.

Oj, żebyś się choć trochę znał. W SERE nie ma zasadniczo kałaszy. No ale skąd masz wiedzieć. Wychodzi na to że udziału nie brałeś ale pisać o tym to jak najbardziej chcesz
Ja też jednak wszystkiego nie wiem. Więc zapytam.
Czemu z taką atencją traktujesz Donalda i tak ignorujesz Ryszarda?
BTW. SERE C to już jest jak na filmach czyli zgodnie z wiedzą większości

Edytowane 20 kwietnia 2017 przez thikim

[Gość Astro]

 

 

Oj, żebyś się choć trochę znał. W SERE nie ma zasadniczo kałaszy.

http://www.survivaltech.pl/oferta/combat-sere

 

Survival – najlepszy kałasz^*;

Evasion – najlepiej uchyla się kałaszem, bo czymś cięższym trochę trudniej;

Resistance,– najlepszy kałasz albo coś cięższego;

Escape - tu kałasza też bym nie wyrzucił, bo łatwiej się ucieka gdy goniącemu trochę trudniej.

 

^* – wiadomo oczywiście, że kałaszem można rozpalić ognisko, coś upolować, zagrzać się, zasklepić ranę, a nawet (jeśli taka wola) ogolić.

 

 

Wychodzi na to że udziału nie brałeś ale pisać o tym to jak najbardziej chcesz

Co Ty wiesz o przetrwaniu?

Ed. Na pocieszenie Thikim:

http://wiadomosci.wp.pl/marek-suski-znowu-blyszczy-ta-wpadka-przebil-slynna-caryce-katarzyne-6114325968545409a

Jakoś tak mi się (nie wiem dlaczego) kojarzy:

 

         

Jeszcze w temacie (celowo nie wrzucam w muzyczne, bo absolutnie pasuje do POLITYKI; zwłaszcza obecnej )

 

  https://www.youtube.com/watch?v=AE1rUqecfA0

Ed. 2 Niech tam, może się odniosę do

 

 

Czemu z taką atencją traktujesz Donalda i tak ignorujesz Ryszarda?

Nie mam wiele atencji dla Donalda, ale Kalisz to moje miasto.

Nie interesuje mnie fenomen popularności Tuska, a fenomen miłości bliźniego wyrażany pod jego adresem przez najbardziej zatwardziałych głosicieli nauki Chrystusa. Ot, kowboj cza cza:

http://wiadomosci.wp.pl/wojciech-cejrowski-w-tvp-o-donaldzie-tusku-nalezy-go-przymknac-jak-zwyklego-kryminaliste-6114321516750977a

Kazik chyba miał rację (tak wiele lat temu):

https://www.youtube.com/watch?v=UAaW1BUSPP8&feature=youtu.be&t=123

Ed. 3 Trudno nie zgodzić się czasem z naczelnym kowbojem RP:

https://www.youtube.com/watch?v=5jMU_F0Ql6U&feature=youtu.be&t=785

[thikim 119]

Nadeszła katastrofa gospodarcza - zapowiadana i wieszczona 24 prawdy na dobę

http://wei.org.pl/blogi-wpis/run,ignorancja-level-forum-obywatelskiego-rozwoju,page,1,article,2584.html

 

W tym tygodniu  zaś GUS podał dane dla naszej  gospodarki. Katastrofa ekonomiczna normalnie:

• • produkcja przemysłowa wzrosła o 11,1 proc. rok do roku, a po wyłączeniu czynników kalendarzowych (więcej dni roboczych, niż w 2016) i sezonowych 8,8 proc. rdr
  • liczba mieszkań, których budowę zaczęto w marcu 2017 wzrosła o 34,5 proc. rdr
  • w niektórych kategoriach produkcji, wzrost przekroczył 20 proc. rdr (np. produkcja maszyn i urządzeń)
  • sprzedaż detaliczna wzrosła o 9,7 proc. rdr
  • najbardziej wzrosła sprzedaż paliw (23,6 proc. rdr), odzieży i obuwia (20,3 proc. rdr) i mebli, AGD oraz RTV (18,1 proc. rdr)

Nowa definicja katastrofy gospodarczej - jak wskaźniki idą w górę i rządzi PiS

Katastrofa dla tych co marzą o silnych Niemczech i słabej Polsce
Są różne podziały w Polsce.
Jeden z nich biegnie wedle linii:

- rządzić nami powinni Polacy

- rządzić nami powinni "Europejczycy".

 

 

Nie mam wiele atencji dla Donalda, ale Kalisz to moje miasto

Zatem częstego bywania w Kaliszu

 

Nie interesuje mnie fenomen popularności Tuska, a fenomen miłości bliźniego wyrażany pod jego adresem przez najbardziej zatwardziałych głosicieli nauki Chrystusa. Ot, kowboj cza cza:

Fakt. Tu masz rację. Ale Wojtek jest słaby w kwestiach wiary. Taki ma charakter że nie do końca mu ta wiara pasuje. Zresztą sam wyznawał nieraz że bliski mu jest islam. Zatem lewica powinna Wojtka kochać , przyjmować na salony i dawać się ubogacać

 

Ed. Na pocieszenie Thikim:

W sądach bywałem więc Suski trzyma tu poziom sądów Ale na pocieszenie - poziom się już niedługo zmieni. Astro będziesz mógł zapisać kolejny sukces
No i nie wiem czemu KOD pokazał Tuskowi czerwoną kartkę w komunistycznej stylizacji?

Edytowane 21 kwietnia 2017 przez thikim

[ex nihilo 222]

A co PiS zrobił dotychczas w gospodarce (oprócz zwiększenia zadłużenia i powsadzania Pisiewiczów gdzie się da)?

No raczej nic... czyli...

 

Ale za to pochwalić muszę (i to bez przymusu):

https://www.wprost.pl/kraj/10050463/PiS-zmienia-prawo-o-znecaniu-sie-nad-zwierzetami-Organizacje-pozarzadowe-zyskaja-miliony-zlotych.html

Mam nadzieję, że przejdzie.

 

No i... (ostrzegam: oglądanie z pełną paszczą grozi śmiercią lub kalectwem!):

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/pogon-za-prezesem-pis-zobacz-w-akcji-wicemarszalka-terleckiego,733889.html

[thikim 119]

Ale za to pochwalić muszę (i to bez przymusu):

No i tu jest poprostu między nami różnica. Dla mnie to najgorszy z projektów PiSu. Mam nadzieję że to uwalą. Jeśli przejdzie - PiS straci sporo poparcia.

 

 

A co PiS zrobił dotychczas w gospodarce (oprócz zwiększenia zadłużenia i powsadzania Pisiewiczów gdzie się da)?

500+ - tak, poza tym, że zrobiono to socjalistycznie to jest to forma zwrotu podatku PIT dla szerokiej rzeczy obywateli, ja bym zrobił inaczej, ale lepiej tak niż wcale.

Konsekwencje 25 mld są spore dla gospodarki:

- podwyższono płace by zatrzymać pracowników

- setki tysięcy dzieci przestały głodować (w 2014 nawet Newsweek zauważył 700 tys. głodnych i niedożywionych dzieci), ale nic z tym nie zrobiono

- wzrost konsumpcji

- część kobiet już nie musi pracować z przymusu żeby utrzymać rodzinę, mogą pracować bo chcą.

No i ustawa Szyszki wiele domów, hoteli powstanie dzięki niemu. Plus za wprowadzenie, mały minus za nowelizację ograniczającą trochę możliwość wycinki.

Projekt ale już opublikowany:

http://www.rp.pl/ZUS/304189891-Niskie-skladki-ZUS-dla-malych-firm.html

 

Ministerstwo Rozwoju opublikowało rewolucyjny projekt zmian w zasadach oskładkowania samozatrudnionych. Zamiast 1,2 tys. zł miesięcznie od każdego prowadzącego działalność nowa składka zostanie uzależniona od wysokości przychodów.

A także zmiana ustawy o podatku dochodowym z progiem 6000 i 11000 złotych, która weszła w życie już - chociaż ona za dużego znaczenia praktycznego nie ma.

Tak w 1 rok PiS zrobił więcej dla gospodarki niż poprzednicy przez lat 8.

Ale jak piszesz to:

 

 

No raczej nic... czyli...

No bo Pisiewicze

Tak mam pełną świadomość że ustawa Szyszki to wg Ciebie zło, a ochrona zwierząt dobro. Czyli za co jak chwalę, Ty za to ganisz.

To wynika z fundamentalnych różnic pomiędzy nami w kwestii ekologii i gospodarki. Ja stawiam na gospodarkę a Ty na ekologię. No ale rozmowę zaczęliśmy o gospodarce

A tak ogólnie to spokojnie. Kiedyś tu pisałeś o tym że już wkrótce PiS przestanie rządzić. Mają jeszcze dwa lata na działalność i jeszcze sporo ustaw przejdzie w sejmie

Tak, czy inaczej Polska się zmieni w sposób z którego nie będzie się już dało odwrócić.

Chociażby 500+ jest przykładem zmiany. Czy już nie pamiętasz jak bardzo były przeciwne takie kluby jak PO i Nowoczesna? A dziś są za

Edytowane 22 kwietnia 2017 przez thikim

[ex nihilo 222]

Muszę zaraz odpadać od kompa, dlatego na szybko:

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,21670527,gus-zrewidowal-dane-o-polskim-pkb-w-2016-r-nie-bylo-wzrostu.html#Czolka3Img

Popatrz na wykres. I porównaj z tym, co podałeś:

 

 

W tym tygodniu zaś GUS podał dane dla naszej gospodarki. Katastrofa ekonomiczna normalnie: produkcja przemysłowa wzrosła o 11,1 proc. rok do roku, a po wyłączeniu czynników kalendarzowych (więcej dni roboczych, niż w 2016) i sezonowych 8,8 proc. rdr liczba mieszkań, których budowę zaczęto w marcu 2017 wzrosła o 34,5 proc. rdr w niektórych kategoriach produkcji, wzrost przekroczył 20 proc. rdr (np. produkcja maszyn i urządzeń) sprzedaż detaliczna wzrosła o 9,7 proc. rdr najbardziej wzrosła sprzedaż paliw (23,6 proc. rdr), odzieży i obuwia (20,3 proc. rdr) i mebli, AGD oraz RTV (18,1 proc. rdr)

W ogóle, żeby sensownie o tym rozmawiać, trzeba przekopać się przez duuuuuużo więcej danych, i to z kilku lat.

 

Pińcet+? Pokerowa zagrywka, wrzucenie na stół wirtualnej forsy. Co z tego wyjdzie, okaże się po 3-4 latach. Ale zabrać tego już raczej nikt nie zabierze.

 

 

 

Mają jeszcze dwa lata na działalność i jeszcze sporo ustaw przejdzie w sejmie

 

Wątpię, żeby z tego można się cieszyć. Na jedną sensowną sensowną ustawę dziesięć ustaw durnych + trzy uchwały "fatimskie"... Kiepska statystyka.

[Gość Astro]

Zatem częstego bywania w Kaliszu

vs.

Taki ma charakter że nie do końca mu ta wiara pasuje.

 

Jak widzę, nie tylko jemu. Po co jednak te proporce na sztorc? Jak nie pasuje, to po co się katować? Cierpienie wcale nie uszlachetnia.

 

Suski trzyma tu poziom sądów

 

No patrz. Osobiście sądziłem, że jest jednym z tych, co kształt sądów chcą toporkiem wyciosywać. Kiepsko to rokuje.

 

Astro będziesz mógł zapisać kolejny sukces

 

Gdybym tak "sukcesami" idiotyzmu ludzkiego zapisywał swoją ścieżkę, to dawno bym zbawił świat…

 

No i nie wiem czemu KOD pokazał Tuskowi czerwoną kartkę w komunistycznej stylizacji?

 

Brak dobrze opłacanych speców od PR. Czytaj: brak kasy (w końcu "alimenciarz ukradł na alimenty").

 

Mam nadzieję że to uwalą. Jeśli przejdzie - PiS straci sporo poparcia.

 

Nie bardzo rozumiem. Zakładasz, że zwolennicy pees to ludzie, którzy:

• trzymają psa w budzie na półmetrowym łańcuchu z twardą sprężyną?;
• uwielbiają "tradycyjne" metody uboju? (to raczej Żydzi i Arabowie…);
• pasjonują się przejeżdżaniem kotów na drodze?;
• kochają strzelać do ptaków, które latać nie potrafią?;
• itp?

Nie znam zbyt wielu wyznawców pis, ale wśród tych niewielu jest sporo takich, którzy kochają i dbają o swoje koty/ psy/ kury. Jeden nawet (weterynarz) nie tylko nie zaciukał (z uśmiechem na twarzy) "mojego" cierpiącego psiura, ale serdecznie mu pomógł. Kasy raczej nie zdarł, a i wódkę ze mną wypił.

Thikim, czy Ty nie zauważasz w tym projekcie "genialnego zamysłu" pisowskiego PR? Toż to obliczone jest na pozyskanie wyznawców, a nie na ich stratę.

 

500+

 

To był program gospodarczy? Biorąc pod uwagę zaskoczenie Morawieckiego po ostatnich analizach pierwszego kwartału ("TEGO SIĘ NIE SPODZIEWALIŚMY"), to  nie wróży to dobrze. Skoro takie mózgi mają problem z objęciem jakiegoś roku z hakiem, to może polecę lepszą metodę. Wygrana w lotto też zaskakuje.

 

Tak w 1 rok PiS zrobił więcej dla gospodarki niż poprzednicy przez lat 8.

 

"Przez osiem ostatnich lat Polcy i Polaki…"

 

No bo Pisiewicze

 

Pijawki może i poprawiają stan zdrowia (wedle "tradycyjnej medycyny"), ale należy je dość szybko odstawić.

 

A dziś są za

 

Szkoda, że "3 miliony mieszkań" przepadły. Wiem, będzie i 6 milionów z 500+. :D

(nie pytasz co Twój mistrz Gwiazdowski o tym sądzi?)

Edytowane 22 kwietnia 2017 przez Astro

[ex nihilo 222]

 

 

No i ustawa Szyszki wiele domów, hoteli powstanie dzięki niemu.

 

Tak ogólnie to źle Ci nie życzę, ale w tym przypadku cieszył bym się, gdyby w Twojej najbliższej okolicy na takiej działce ktoś porządne wysypisko śmieci zrobił, przemysłową tuczarnię świń, albo jakąś podobną atrakcję. W końcu własność to własność, i nic Ci do tego jak to nie Twoje. No i wiesz, gospodarka, postęp, miejsca pracy i inne takie.

 

 

 

Dla mnie to najgorszy z projektów PiSu. Mam nadzieję że to uwalą. Jeśli przejdzie - PiS straci sporo poparcia.

 

Tego mi się nawet komentować nie chce.

[thikim 119]

Tak ogólnie to źle Ci nie życzę, ale w tym przypadku cieszył bym się

Czyli szczególnie jednak źle mi życzysz , ba nie tyle nawet życzysz co pokazujesz że cieszyłbyś się z cudzego nieszczęścia

Z tym że o tym nie pisaliśmy. Pisaliśmy o wycince drzew. Absolutnie nie mam nic przeciwko wycinaniu drzew przez sąsiadów.

Poruszyłeś jednak inny problem, ogólniejszy prawa własności.

Po pierwsze trochę źle mnie rozumiesz - ja też cenię czyste powietrze, ładne laski . Różnica między nami jest zapewne taka że dla Ciebie to wartość sama w sobie. A ja to widzę w kwestiach biznesowych.

Czyste powietrze, piękna zieleń - jest jednym z czynników dodatnich dla wartości działki.

Więc ten przykład złego życzenia który podałeś - trochę zmienimy:

sąsiad mógłby robić co chce na swojej działce -  ale powinien brać pod uwagę że może to wpłynąć na wartość mojej działki i może naruszyć moje prawo własności i ja mogę zażądać na drodze sądowej pokrycia swoich strat.

Kapiszi?

No i jeszcze jedna sprawa: jeśli ktoś smrodzi - np. paląc papierosy czy też górą śmieci, to samo z tuczarnią świń - to już smrodzi i w mojej przestrzeni = narusza moje prawo własności. Bo smród to już jest przerzucanie odpadów na moją działkę. Więc prawo własności działa to na moją korzyść a nie na jego.

To samo jakby ktoś ze swojej działki rzucał kamienie we mnie na mojej działce

Narusza moje prawo własności.

Tak to już jest że niektóre czynności nawet jak robimy na swojej działce to naruszają prawo własności na innej działce. W szczególności rzucanie kamieniami na tę sąsiednią działkę, ale i przelewanie tam cieczy czy wypuszczanie gazów - czego smród jest jednym z przypadków.

Tego mi się nawet komentować nie chce.

A liczyłeś na coś innego?

Wbij sobie do głowy, że fundamentalnie jesteśmy inni Oczywiście pod pewnymi względami, bo pod innymi mamy głowę, dwie ręce, dwie nogi serce, wątrobę itd.

BTW.

Ta uśmiechnięta buzia mówi wszystko

Edytowane 23 kwietnia 2017 przez thikim

[ex nihilo 222]

 

 

Po pierwsze trochę źle mnie rozumiesz - ja też cenię czyste powietrze, ładne laski . Różnica między nami jest zapewne taka że dla Ciebie to wartość sama w sobie. A ja to widzę w kwestiach biznesowych.

 

Pisałeś coś niedawno o "wartościach"... Jak widzę, dla Ciebie wartością podstawową są piniendze, forsa.

 

 

 

ja też cenię czyste powietrze, ładne laski .

 

A co ma Ci robić to czyste powietrze? Tuje i koszone na 3 cm trawniki?

 

Co to jest "ładny lasek"? To, co jest zwykle uznawane za "ładny lasek", ma z reguły wartość przyrodniczą na poziomie zbliżonym do pola kukurydzy.

 

Ludzi (niestety!) przybywa, przestrzeni nie, a tej przestrzeni, która może "robić czyste powietrze" ubywa, bardzo szybko. Mnie to już mało obchodzi, niedługo pewnie szlag mnie trafi, dzieci nie mam... mogę to wszystko mieć gdzieś. Ty masz dzieci i pewnie chciałbyś też mieć wnuki, Ciebie powinno to obchodzić. Wartość działki wszystkiego nie załatwi.

 

 

 

sąsiad mógłby robić co chce na swojej działce - ale powinien brać pod uwagę że może to wpłynąć na wartość mojej działki i może naruszyć moje prawo własności i ja mogę zażądać na drodze sądowej pokrycia swoich strat. Kapiszi?

 

Ee tam, smród by się mieścił w normach. Twój sąsiad by miał w sądzie fajną zabawę, a Ty koszty...

Ale możemy zmienić wykorzystanie działki - niech tam wybuduje np. socjalne baraki, albo cokolwiek innego takiego, z czego bardzo się ucieszysz.

 

 

 

ba nie tyle nawet życzysz co pokazujesz że cieszyłbyś się z cudzego nieszczęścia

 

Bardzo rzadko, ale zdarza się, kiedy jest do tego powód.

 

 

 

Wbij sobie do głowy, że fundamentalnie jesteśmy inni

 

Dzięki za radę, ale nie skorzystam, bo w tym właśnie chyba jest najbardziej fundamentalna różnica między nami - ani sam sobie nie wbijam czegokolwiek w głowę, ani nie pozwalam na to innym, kimkolwiek by byli. Księżmi, komuchami, specami od reklamy itp., itd. To taka moja wada, od dziecka.

 

 

 

Ta uśmiechnięta buzia mówi wszystko

 

"Ucha prezesa", ani innych takich nie oglądam - rzeczywistość jest znacznie ciekawsza, kiedy się ją bez filtrów obserwuje.