Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Neurony stopu z pnia mózgu

Rekomendowane odpowiedzi

W pniu mózgu myszy występuje populacja neuronów, które odpowiadają za zatrzymanie ruchu.

W artykule opublikowanym na łamach pisma Cell zespół z Karolinska Institutet opisał szlak zstępujący w pniu, którego wybiórcza aktywacja zatrzymuje ruch. Wg nich, odgrywa on zasadniczą rolę w bramkowaniu lokomocji i wyjaśnia jej epizodyczną naturę.
Dotąd naukowcy zastanawiali się, czy zatrzymanie lokomocji to wynik wyłącznie braku aktywujących sygnałów z pnia mózgu, czy istnieje dedykowany sygnał hamujący.

By to ustalić, Julien Bouvier, Vittorio Caggiano i prof. Ole Kiehn prowadzili badania na myszach. Optogenetycznie (światłem) aktywowali konkretne grupy neuronów, a za pomocą wyciszania genów wybiórczo je hamowali.

Odkryli populację neuronów, kluczową dla zdolności gryzoni do zatrzymywania. Gdy neurony stopu aktywowano, myszy natychmiast stawały. Gdy je zaś wyciszono, myszy miały trudności z zatrzymaniem.

Stwierdziliśmy, że komórki stopu oddziałują na sieci neuronalne zaangażowane w generowanie rytmu lokomocji [...], a nie na motoneurony bezpośrednio wywołujące skurcz mięśni. W ten sposób aktywność tej populacji neuronów pozwala zwierzęciu zatrzymać się z gracją bez utraty napięcia mięśniowego - wyjaśnia Kiehn.

Choć badanie dotyczyło prawidłowego działania mózgu, daje również pewien wgląd w zmiany o podłożu chorobowym. W chorobie Parkinsona rzucającym się w oczy objawem motorycznym jest zastyganie w bezruchu. Możliwe, że w parkinsonizmie aktywność neuronów stopu jest nieprawidłowo zwiększona, przyczyniając się do zaburzeń chodu.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Stwierdziliśmy, że komórki stopu oddziałują na sieci neuronalne zaangażowane w generowanie rytmu lokomocji [...], a nie na motoneurony

 

Czyli generowanie czego?

Bo inicjację ruchu i jego szybkość (czyżby rytm?) kontroluje pień mózgu. Natomiast generatory wzorca lokomocyjnego są w rdzeniu- u zwierząt 2, u ludzi jeden.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, czy dałoby się to wykorzystać do broni która by była w stanie "zamrozić" ludzi na chwilę w bezruchu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłoby to bardzo trudne, ale nie niemożliwe. Są przecież pasożyty, które podobne zachowania indukują u prostych organizmów. U ludzi znam tylko toksoplazmę, choć ona jedynie sprawia, że człowiek odrobinę bardziej skłonny do ryzyka.

Żeby wykorzystać ten mechanizm jako broń to potrzeba najpierw poznać dokładnie ten mechanizm u człowieka. Potem opracować jego aktywację na drodze farmakologicznej, co będzie bardzo trudne bez bezpośredniego dłubania w mózgu. Zgaduję, że droga wziewna odpada, bo cząsteczka, która będzie w stanie zdziałać takie cuda, na pewno lekka nie będzie. I tu dochodzimy do celowości takiego przedsięwzięcia. Po co tyle pracować, żeby wróg się zatrzymał, co nie da nam gwarancji, że nie będzie strzelał. Nie lepiej go uśpić (nie koniecznie odwracalnie)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...