Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Pierwszy na świecie biorca przeszczepu penisa zostanie ojcem

Rekomendowane odpowiedzi

Biorca pierwszego na świecie przeszczepu penisa zostanie niedługo ojcem. Chirurdzy z RPA poinformowali, że jego dziewczyna jest w ciąży.

Dziewięciogodzinna operacja miała miejsce niemal dokładnie pół roku temu (11 grudnia ubiegłego roku). Pacjentem był 21-latek, którego prącie zostało amputowane 3 lata temu po nieprawidłowym obrzezaniu.

Pacjent poinformował mnie, że jego partnerka jest w ok. 4. miesiącu ciąży - twierdzi André van der Merwe, szef Wydziału Urologii Uniwersytetu w Stellenbosch. Jesteśmy szczęśliwi, że nie było powikłań i jego penis działa dobrze. Nie było przeciwwskazań, by został ojcem, bo przejścia nie wpłynęły na jakość spermy [uszkodzeniu uległo prącie, a nie jądra, wg chirurga, nie ma więc potrzeby wykonywać testu na ojcostwo].

To właśnie chcieliśmy uzyskać: by pacjent mógł osiągnąć wzwód, oddawać mocz i odbyć stosunek płciowy. Dla niego to kamień milowy - podkreśla van der Merwe. Urolog dodaje, że na tym etapie czucie w przeszczepionym narządzie odtworzyło się w 100% [...].


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Biorca pierwszego na świecie przeszczepu penisa zostanie niedługo ojcem. Chirurdzy z RPA poinformowali, że jego dziewczyna jest w ciąży.

 

Informacja jest zatrważająca (;)), ale jakoś głupi jestem, bo nie wiem "czyja" jest dziewczyna – biorcy, czy penisa? ;)

 

 

 

Jesteśmy szczęśliwi, że nie było powikłań i jego penis działa dobrze.

 

Jak nie cieszyć się szczęściem innych? ŻYCZĘ kolejnych udanych wszczepień. ;)

 

 

 

by został ojcem, bo przejścia nie wpłynęły na jakość spermy [uszkodzeniu uległo prącie, a nie jądra, wg chirurga, nie ma więc potrzeby wykonywać testu na ojcostwo].

 

I tu zatrudniony w przyszłości prawnik zaciera ręce. ;)

 

 

 

To właśnie chcieliśmy uzyskać: by pacjent mógł osiągnąć wzwód, oddawać mocz i odbyć stosunek płciowy.

 

Szczerze? Cieszę się, że chłopak mógł się odlać… Reszta może być zwykłym marketingiem.

 

 

 

Dla niego to kamień milowy - podkreśla van der Merwe. Urolog dodaje, że na tym etapie czucie w przeszczepionym narządzie odtworzyło się w 100%

 

Może coś o dawcy? Bo jeśli np. człowiekowi "rasy" białej przeszczepia się penis "rasy" czarnej, szczególnie o sporych rozmiarach, to jakoś podejrzewam, że może być jednak problem nawet z sikaniem… ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

I tu zatrudniony w przyszłości prawnik zaciera ręce.
 

 

ale dlaczego? Przecież ojcostwo to geny (czy coś przegapiłem). I on machał "narzędziem" ;) (równie dobrze mógł je(plemiki) ostatecznie "dopchnąć" palcem..sposób jest chyba nie kluczowy ;)  liczy się, że jego i on to czynił, reszta to narzędzia )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przecież ojcostwo to geny (czy coś przegapiłem). I on machał "narzędziem"

 

Jakoś genów jednak chirurg nie sprawdzał:

 

 

[uszkodzeniu uległo prącie, a nie jądra, wg chirurga, nie ma więc potrzeby wykonywać testu na ojcostwo]

A prawnik jednak to nie chirurg. :D

Z "machaniem" też bym uważał; taki tam marketing. ;)

 

 

 

liczy się, że jego i on to czynił, reszta to narzędzia )

Jego i on to też narzędzia. Sąd nie będzie raczej wnikał w rozstrzyganie tej kwestii, przyczyna -> skutek. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jakoś genów jednak chirurg nie sprawdzał:

 

hm..chyba naprawdę coś przegapiłem, a dlaczego miał sprawdzać? Przecież nie przeszczepiał jąder.

On "tylko" "przyczepił" końcówkę "strzykawki" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

On "tylko" "przyczepił" końcówkę "strzykawki"

 

Chyba nie ogarłżem. Czyżby w artykule było coś o kamerkach, szczególnie tej, która analizowała ejakulat wspomnianego przeszczepieńca?

 

Polecam takie zdanie:

 

 

Pacjent poinformował mnie, że jego partnerka jest w ok. 4. miesiącu ciąży

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie złapałeś; żart był może żołnierski, ale ile problemów z "ojcostwem" mają posiadacze własnego (nieprzeszczepionego) penisa… ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...