Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Obie cukrzyce mają wspólny patomechanizm

Rekomendowane odpowiedzi

Naukowcy z Uniwersytetów w Manchesterze i Auckland stwierdzili, że i cukrzyca typu 1., i 2. są wywoływane przez toksyczne zbitki amyliny (hormonu wytwarzanego przez komórki beta wysp trzustkowych).

Wyniki 20-letnich nowozelandzkich badań sugerują, że obie postaci cukrzycy można spowolnić, a nawet odwrócić, podając leki zapobiegające tworzeniu zbitek.

Amylina jest uwalniania do krwi z wydzielaniem podstawowym insuliny, a także pod wpływem spożycia pokarmu. Kontroluje wchłanianie pokarmu, spowalnia opróżnianie żołądka i wchłanianie glukozy z jelita cienkiego. Gdy wytwarzanie insuliny i amyliny ulega zaburzeniu, poziom cukru we krwi rośnie, prowadząc do cukrzycy.

Część produkowanej amyliny może się gromadzić wokół komórek trzustki w postaci toksycznych zbitek. Konsekwencją śmierci komórkowej jest zaś cukrzyca. O ile wcześniejsze badania prof. Gartha Coopera z Uniwersytetu w Manchesterze sugerowały, że tak wygląda patomechanizm cukrzycy typu 2., o tyle najnowsze studium zapewnia silne dowody na to, że cukrzyca typu 1. rozwija się w ten sam sposób. Różnica polega na tym, że choroba zaczyna się na wcześniejszych etapach życia i szybciej postępuje. Dzieje się tak, bo w trzustce dochodzi do szybszego odkładania amyliny.

Grupa Coopera szacuje, że w ciągu 2 lat przygotuje leki do testów klinicznych. Miałyby one być badane zarówno na pacjentach z cukrzycą typu 1., jak i 2.



« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy wiecie, ale istnieje pewna substancja, Alloksan, której uczeni używają do sztucznego wywoływania cukrzycy u szczurów. Ogólnie po podaniu preparatu, w ciągu 48-36 h rozwija się u szczurów regularna cukrzyca typu II.

 

Nie pisałbym o tym, gdyby nie fakt, iż obecnie wielu dużych producentów mąki używa do jej obróbki kontrowersyjnych technologii, np. środków grzybobójczych zawierających kancerogenne aluminium, dodawanych już w młynach, a do wybielania mąki - dwutlenku chloru.

 

I o tym też bym nie pisał, gdyby nie fakt, że dwutlenek chloru z niektórymi białkami tworzy... alloksan.

 

Mamy silne ciała, nieźle skonstruowane geny i redudantne mechanizmy naprawcze. Ale co się dzieje z taką trzustką, gdy biedna codziennie jest atakowana małymi dawkami alloksanu? Cóż, na początku nic, ale po latach...

 

Armia europejskich diabetyków zajadających się uprzednio pysznymi, białymi bułeczkami z rana, rośnie...

 

Oczywiście to tylko taka spekulacja myślowa, bo etiologia tej choroby jest bardziej złożona. Niemniej przyjrzyjcie się mące, którą kupujecie sobie, aby zrobić z niej powiedzmy makowca...

 

Mobius

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak pisać półprawdy.

 

1. Alloksan w roztworze (wodnym lub w płynie fizjologicznym) jest bardzo nietrwały, więc aby uzyskać znaczący efekt u szczurów, podawany jest roztwór bezpośrednio po przygotowaniu bądź przygotowuje się roztwór buforowy. Dotychczasowe badania ludzi potwierdzają toksyczność alloksanu, który przyczynia się do powstawania wolnych rodników, ale nie wykazują jednoznacznego związku przyczynowo-skutkowego. Przykładowo stwierdzono podwyższony poziom alloksanu u osób z cukrzycą, ale niektóre badania wskazują na różne mechanizmy przyswajania glukozy u gryzoni i ludzi, wskutek czego alloksan nie uszkadza ludzkich komórek beta w trzustce.

 

2. O masowym wybielaniu mąki piszą tylko fora promujące "zdrową żywność" lub podające indyjskie przepisy z faktycznie wybielaną mąką maida, a alloksan powstaje w ilościach śladowych, istotnie mniejszych niż stosowane w badaniach na zwierzętach. Mąki raczej nikt nie spożywa na sucho ani bezpośrednio po zagnieceniu ciasta, więc alloksanu po pieczeniu można się spodziewać raczej tyle, co trotylu na pewnym tupolewie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro pomylił się Pan z tupolewem - materiały wybuchowe zostały potwierdzone przez laboratoria poza Polską, to może się Pan także mylić z alloksanem. Nie zaprzeczę, że ktoś może mieć finansowy interes, żeby zwalczać jasne bułeczki, niemniej epidemia zniszczonych trzustek przybiera na sile i zdrowy rozsądek nakazuje podejrzewać jakąś wspólną przyczynę. Fakt, że żywność jest truta nie ulega także wątpliwości, np. tam gdzie odsetek osób reagujących na truciznę jest znikomy.A ja nie chcę być systematycznie podtruwany, nawet jeśli należałbym do znikomego odsetka. Sprawa alloksanu nakazuje ostrożność i wymaga zbadania przez odpowiedzialne instytucje. Dowiedziałem się o niej z książki Suzy Cohen nt. zwalczania cukrzycy.

Zbigniew Lisiecki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry, argument z tupolewem, do którego się odniosłem przestał być widoczny. Proszę wykreślić tę uwagę z mojego postu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...