Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Nowe niebezpieczeństwo czyha na żółwie skórzaste

Rekomendowane odpowiedzi

Obecny wiek może być ostatnim stuleciem istnienia wschodniopacyficznej populacji żółwi skórzastych. Do zagrożeń czyhających na te olbrzymie zwierzęta dodano właśnie ocieplanie się klimatu, a konkretnie wyższą temperaturę na plażach, na których lęgną się młode.

Populacja tego największego żółwia morskiego gwałtownie się zmniejsza. Od roku 1980 liczebność tego gatunku we wschodniej części Oceanu Spokojnego spadła o ponad 90%. Dotychczas znano dwie przyczyny takiego stanu rzeczy. Do wymierania żółwi przyczyniają się kłusownicy wygrzebujący ich jaj z plaż. Drugie niebezpieczeństwo czyha na żółwie podczas długich podróży. Te długowieczne zwierzęta przebywają tysiące kilometrów i w czasie podróży często wpadają w rybackie sieci, w których giną.

Naukowcy z Drexler University, Princeton University oraz kilku agencji rządowych i niezależnych organizacji opublikowali w Nature Climate Change artykuł, w którym piszą o możliwym wpływie ocieplenia klimatu na żółwie. Ich zdaniem, jeśli klimat będzie zmieniał się tak, jak przewidują obecne modele, to do roku 2100 populacja żółwi na wschodnim Pacyfiku spadnie o kolejne 75%.

Z badań nad żółwiami wiadomo, że wzorzec narodzin żółwi zmienia się z roku na rok w odpowiedzi na warunki pogodowe. Podczas chłodniejszych, bardziej wilgotnych lat z jaj wykluwa się więcej młodych. Samice częściej wracają na wybrzeża Kostaryki wówczas, gdy w okolicy jest więcej meduz, a meduz przybywa w latach chłodniejszych. Same jaja i nowo wyklute zwierzęta częściej przeżywają również w latach chłodniejszych. Na żółwie wpływa też temperatura w samym gnieździe. Gdy jest chłodniej rodzi się więcej samców, co jest niezwykle ważne dla zdominowanej przez samice populacji.

Współczesne modele klimatyczne przewidują, że do końca XXI wieku w Ameryce Środkowej należy spodziewać się coraz cieplejszych i coraz bardziej suchych lat. Wpłynie to bardzo niekorzystnie na populację, której liczebność może spadać o 7% na dekadę.

Już teraz żółwi jest bardzo mało. W latach 90. na Playa Grande gniazdowało 1500 żółwi. Obecnie obserwujemy jedynie 30-40 samic w sezonie - mówi James Spotila z Drexler University. Uczony od 22 lat bada żółwie na Playa Grande. To największe skupisko tych zwierząt na wschodzie Pacyfiku.

Gdy Spotila i jego studenci zaczynali swoje badania, największym zagrożeniem byli kłusownicy. Doprowadzali oni do zagłady całych pokoleń żółwi. Te zwierzęta, które przeżyły, wpadały podczas swoich podróży w sieci rybackie.

Teraz wysiłki mające na celu odrodzenie populacji mogą zostać zniweczone przez zmiany klimatyczne.

Specjaliści zaczęli rozważać takie scenariusze jak zapewnianie cienia i nawilżanie gniazd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...