Laik 32 0 Napisano 2 maja 2012 Od dziecka stykamy się różnymi tezami,definicjami czy twierdzeniami.Ułatwiają nam one życie pomagając zrozumieć otaczającą nas rzeczywistość.Niektóre tezy wdarły się w nas tak głęboko iż nauczyliśmy się przyjmować je bezkrytycznie,nie wahając się uznać ich słuszności.... I to mnie martwi ! Niedawno po rozmowie z moim przyjacielem-magistrem,politykiem,multihobbystą etc. doszedłem do wniosku że społeczna świadomość na temat genezy poszczególnych a znanych wszystkim ludziom zjawisk jest skrajnie rozbieżna ! Co za tym stoi ? Oczywiście niewiedza,ignorancja,bezczynność... A wystarczy tylko chwilka zadumy,obserwacji.Konfrontacja z utartymi stereotypami przyjętymi przez ogół nigdy nie wyjdzie na złe,pod warunkiem że nie szukamy wojny z całym światem lecz prawdy !Przecież kiedy ktoś sławny coś mówi to musi to być prawda,zwłaszcza kiedy jest nim np. Newton bądź Platon !!! Zawarta w ich tezach ogólnie przyjęta,znormalizowana (i tu znowu użyję tego słowa) prawda,pozwala spać nam spokojnie.Jednak nie byłbym sobą podobnie jak gro podobnych mnie ludzi gdybym nie drążył dziury w całym... I tak np....................................... Zgodnie z ogólną teorią względności, grawitacja jest opisywana jako zakrzywienie czasoprzestrzeni. W czasoprzestrzeni zakrzywionej ciała poruszają się po torach, które są liniami o ekstremalnej (najmniejszej lub największej) długości spośród wszystkich możliwych łuków łączących zadane punkty. Linie takie nazywamy geodezyjnymi.-Zakrzywienie czasoprzestrzeni to nazbyt śmiałe rozwiązanie panie Einstein ! Czy SIŁA DOŚRODKOWA już nie przeszła by panu przez gardło ? Czas jest to nieprzestrzenne continuum, w którym — najwidoczniej — zjawiska następują w nieodwracalnym porządku od przeszłości, poprzez teraźniejszość ku przyszłości.-Jak dla mnie,definicja ta to masło maślane na maśle.... Nie wyjaśnia mi w żaden sposób pojęcia czasu ani na jotę ! Czy nie prościej było by powiedzieć że czas jest wartością określoną na podstawie zjawisk zachodzących w przyrodzie np. doby a podstawową jednostką czasu jest sekunda-to wiemy wszyscy.Jednak dodam od siebie że jednostka ta nie może być stała biorąc pod uwagę Teorię Wielkiego Wybuchu ! Rozkurczanie się wszechświata to poszerzanie jego objętości a co za tym idzie nieustające oddalanie się ciał od siebie i w tym Księżyc oraz nasza ziemia niczym szczególnym się nie wyróżniają.Więc doba na pewno nie jest wartością stałą ! Żeby jeszcze dolać oliwy do ognia dodam że czas jest WARTOŚCIĄ FIKCYJNĄ !!! Stworzoną dla potrzeb społeczeństwa w celu jego zharmonizowania. I nadawanie mu jakichkolwiek nadinterpretacji wprawia mnie w oburzenie ! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wilk 103 Napisano 2 maja 2012 Ech… Kolejny domorosły naukowiec. Jasne, że czas taki jak go rozumiemy jest kwestią umowną. Liczy się tylko interwał i ilość zjawisk referencyjnych (dla nas Ziemian przyjęto cykle promieniowania atomu cezu) pomiędzy dwoma zjawiskami pomiarowymi (np. górowania Słońca nad daną długością geograficzną czy określonej drodze pokonanej przez foton). Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Laik 32 0 Napisano 2 maja 2012 Tak jak wyżej zaznaczyłem-czas jest wartością określoną na podstawie zjawisk zachodzących w przyrodzie... Nic ponad to... Szanowny kolego pierwszego IBMa złożono w garażu... A poza tym nieważne jak rozumiemy czas bo jego po prostu nie ma... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Laik 32 0 Napisano 2 maja 2012 Nadinterpretacja niekształtuje,tylko zniekrztałca... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Webby 8 Napisano 2 maja 2012 niekrztałtuje,tylko zniekrztałca... !!! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach