Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Zespół genetyków zsekwencjonował pełen genom najszlachetniejszej odmiany drzewa kakaowego. Wprowadzenie do niego poprawek ma przynieść więcej rozkoszy smaku miłośnikom wykwintnej czekolady, oraz oczywiście zyski jej producentom.

Kakaowiec właściwy (Theobroma cacao) jest dość powszechnie uprawiany, a produkty wytwarzane z jego nasion: czekolada i kakao - znane wszystkim. Rosnący na świecie popyt na czekoladę przynosi producentom olbrzymie zyski, ale wciąż najlepiej zarabia się na produkcji drogiej, luksusowej czekolady, tę zaś można uzyskać jedynie z najszlachetniejszej odmiany kakaowca: Criollo - oryginalnej postaci, udomowionej przez Majów trzy tysiące lat temu. Niestety, Criollo stanowi (w zależności od źródła) zaledwie 5 do 10 procent upraw. Dzieje się tak z powodu jego podatności na choroby i pasożyty, większość producentów wybiera mniej szlachetne, ale łatwiejsze w pielęgnacji odmiany.

W poszukiwaniu środków zaradczych zespół z udziałem Marka Guiltinana z Penn State University (USA) oraz Claire Lanaud z CIRAD (Francja) zsekwencjonował genom kakaowca Criollo w nadziei zidentyfikowania genów odpowiedzialnych za odporność, a także za jakość uzyskiwanych nasion. Odmiana Criollo jest samopylna i silnie homozygotyczna, posiada dwie identyczne formy każdego genu, co ułatwia poznanie jej pełnego genomu.

Uczeni po złożeniu 84 procent genomu zidentyfikowali prawie 29 tysięcy genów odpowiedzialnych za kodowanie białek i skojarzyli większość z nich z 10 chromosomami Criollo. Zbadano także mikroRNA, które w przypadku tej odmiany jest głównym regulatorem ekspresji genów. Co ciekawe z naukowego punktu widzenia, tylko 20 procent genomu Criollo składa się z transpozonów. Oznacza to, że ta odmiana ewoluuje wolniej od tych mniej szlachetnych.

Trwa praca nad określeniem funkcji poszczególnych części genomu. Zidentyfikowano już kilka odpowiedzialnych za odporność drzewa na infekcje i insekty, co pozwoli na stworzenie odmiany łatwiejszej i wydajniejszej w uprawie. Znaleziono także 84 geny odpowiedzialne za wytwarzanie cennego masła kakaowego, dzięki czemu być może uda się zwiększyć jego ilość i jakość. Zidentyfikowanie i modyfikacja genów wpływających na wytwarzanie flawonoidów, terpenów, hormonów, barwników i aromatów pozwoli z kolei na produkcję zdrowszego, smaczniejszego i bardziej aromatycznego kakao.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ameryka + Francja = Mafia

Za garść srebrników sprzedaliby Ojca i Matkę.

 

Ps.: Mam nadzieje, że wszyscy ci "naukowcy" promujący rozwiązania szkodzące ludzkości zostaną kiedyś należycie napiętnowani, osądzeni i ukarani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A najgorsi są Żydzi i masoni, o mafii cyklistów nie wspominając!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A najgorsi są Żydzi i masoni, o mafii cyklistów nie wspominając!

Tak, a świnie latają ;)

 

Może zapoznanie z zawartością tych dwóch linków coś rozjaśni:

http://www.google.pl/search?hl=pl&client=firefox-a&hs=PW3&rls=org.mozilla:pl:official&&sa=X&ei=TD4fTbKsMIfB8QPd78GUBQ&ved=0CBgQBSgA&q=Wifi+zabija+drzewa&spell=1

 

http://www.google.pl/search?hl=pl&lr=&q=gmo+p%C5%82odno%C5%9B%C4%87&aq=f&aqi=&aql=&oq=&gs_rfai=

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie czym prędzej wyłącz kompa, bo świadomie przyczyniasz się do działalności przestępczej - na to jest paragraf, więc uważaj, bo Twoje IP już zostało zapisane! I pamiętaj, żeby NIGDY nie płacić papierowymi euro i nie nosić bawełnianych koszulek, bo w większości przypadków są wykonane z GMO (z kolei tworzywa sztuczne powstają z produktów ropopochodnych - zostaje Ci ubieranie się w liście, jak za starych dobrych czasów).

 

A najlepiej wracaj do ziemianki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość derobert

jak czekolada ma być jeszcze bardziej czekoladowa to ja jestem za.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie czym prędzej wyłącz kompa, bo świadomie przyczyniasz się do działalności przestępczej - na to jest paragraf, więc uważaj, bo Twoje IP już zostało zapisane! I pamiętaj, żeby NIGDY nie płacić papierowymi euro i nie nosić bawełnianych koszulek, bo w większości przypadków są wykonane z GMO (z kolei tworzywa sztuczne powstają z produktów ropopochodnych - zostaje Ci ubieranie się w liście, jak za starych dobrych czasów).

 

A najlepiej wracaj do ziemianki ;)

Konkrety?

Jak nie ma sensownych argumentów, to: Zastraszyć > przekręcić > ośmieszyć => Skąd my to znamy ?

 

A argumenty co najmniej żenujące, bo co niby ma ubranie czy pieniądzę do jedzenia?

 

Nie lekceważmy GMO! Żywność genetycznie modyfikowana zabijała ludzi, zanim jeszcze powstała:

http://my.opera.com/Jurgi/blog/2010/12/29/jak-gmo-truje-slabo-myslace-glowy

Wow, a co to niby jest? Chyba reklama bloga, bo treści tam malutko?

 

Odwiedźcie dwa miejsca gdzie są ogromnie "namacalne" argumenty: szpital onkologiczny i cmentarz. Zmieniła się średnia osobników których tam się "kładzie"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Konkrety?

Służę uprzejmie ;)http://www.international-food-safety.com/docs/gmeuronotes.doc, http://www.timesonline.co.uk/tol/news/uk/article807330.ece, http://www.organicexchange.org/Farm/cotton_facts_intro.htm, http://www.gmo-compass.org/eng/agri_biotechnology/gmo_planting/343.genetically_modified_cotton_global_area_under_cultivation.html, http://www.fabrics.net/fabricsr.asp . A o zapisaniu Twojego IP świadczy dość wymownie odpowiednia notatka przy każdym poście na tym forum :P Trzeba jeszcze, czy wystarczy? 

Jak nie ma sensownych argumentów

Serce mi pęka z przykrości, ale są.

Zastraszyć

Nie widzę potrzeby, nie interesujesz mnie na tyle.

przekręcić

Ale co, skoro rzucasz głupawe hasełka i sam kopiesz dołek pod sobą?

ośmieszyć

Tu już dawno mnie wyręczyłeś :D

Skąd my to znamy ?

Fakt, zdarza się to raz na jakiś czas na tym forum :)

A argumenty co najmniej żenujące, bo co niby ma ubranie czy pieniądzę do jedzenia?

Ha, ma bardzo dużo! W temacie o GMO zacząłeś pisać o szkodzeniu ludzkości, a sam pewnie siedzisz teraz w gatkach ze zmodyfikowanej genetycznie bawełny przed komputerem opracowanym przez Amerykanów i piszesz płaczliwe hasełka :P

Wow, a co to niby jest? Chyba reklama bloga, bo treści tam malutko?

No proszę, i kto tutaj robi wycieczki osobiste? Tak się składa, że człowiek inteligentny - a za takiego uważam Jurgiego - potrafi zawrzeć dostatecznie dużo treści w niewielkiej objętości.

Odwiedźcie dwa miejsca gdzie są ogromnie "namacalne" argumenty: szpital onkologiczny i cmentarz. Zmieniła się średnia osobników których tam się "kładzie"?

A co do ma do GMO? Jakiś konkret?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poziom dyskusji sięgnął dna (towarzystwo wzajemnej adoracji).

Zbieram z tej "piaskownicy" zabawki nie będę w tej żenadzie uczestniczył.

 

"Czym więcej Ciebie, tym mniej":

Za pewne poziom dyskusji przekłada się na statystyki forum (Ilość nowych wiadomości od 2008 r.) jeśli tendencja spadkowa się utrzyma za dwa, trzy lata będzie koniec.

 

Pozdrawiam

Życzę dużo mądrości w nowym roku

I żegnam ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, posypały się nieco linki, więć zapraszam do poszukania na Google'u takich haseł jak

- cotton gmo market

- euro notes gm cotton (o ile pamiętam, sprawę wykrył Times Online)

- polyester oil (lub dowolny podręcznik chemii organicznej)

- http://ec.europa.eu/agriculture/publi/gmo/fullrep/ch1.htm

- http://www.blackherbals.com/GM_crops_in_the_US.htm (parę łatwych do strawienia faktów z USDA jako źródłem)

 

Szczęśliwy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odwiedźcie dwa miejsca gdzie są ogromnie "namacalne" argumenty: szpital onkologiczny i cmentarz. Zmieniła się średnia osobników których tam się "kładzie"?

 

Tak, wyraźnie wzrasta średnia wieku. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie zmiany coś zmieniają. Modyfikacje mogą być dobre i złe.

Jeżeli modyfikuje się roślinę, aby była bardziej odporna na choroby (nie trzeba używać pestycydów) uważam, że to dobra modyfikacja. Z tego co udało mi się wyczytać ogólnie dostępnych źródeł, jest bardzo mało nieudanych modyfikacji, a

w rozwojem nauki na pewno będzie ich mniej. Jest za to wielu, którzy sieją jakieś spamowe linki do słabych tematycznie blogów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa i wyważona opinia ;) Może dla sprostowania dodam tylko, że nieudanych modyfikacji jest mnóstwo i tak naprawdę stanowią one ogromną większość prób, ale po prostu są w porę wykrywane i nie dopuszcza się takich produktów na rynek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, w końcu to zwyczajne sito doboru naturalnego - choć niby tym razem celowego, świadomego i tak dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Spożywanie czekolady co najmniej raz w tygodniu wiąże się z obniżonym ryzykiem choroby niedokrwiennej serca. Nasze badanie [metaanaliza] sugeruje, że czekolada pomaga utrzymać naczynia serca w dobrym zdrowiu - podkreśla dr Chayakrit Krittanawong z Baylor College of Medicine w Houston.
      W przeszłości badania kliniczne wykazały, że czekolada wywiera korzystny wpływ na ciśnienie krwi i funkcje śródbłonka. Chciałem sprawdzić, czy wpływa na naczynia serca (tętnice wieńcowe), a jeśli tak, to w jaki sposób: dobrze czy źle.
      Naukowcy przeprowadzili analizę łączoną badań z ostatnich 50 lat, w których oceniano związek między spożyciem czekolady a chorobą niedokrwienną serca (ChNS). Analiza objęła 6 studiów. Mediana czasu obserwacji 336.289 ochotników wynosiła 8,78 r. ChNS wystąpiła u 14.043 osób, a zawał u 4667.
      Okazało się, że w porównaniu do jedzenia czekolady rzadziej niż raz w tygodniu, spożywanie jej częściej niż raz w tygodniu wiązało się z 8% spadkiem ryzyka choroby niedokrwiennej serca.
      Czekolada zawiera zdrowe dla serca związki, takie jak flawonoidy, metyloksantyny, polifenole i kwas stearynowy, które mogą zmniejszać stan zapalny i podwyższać poziom dobrego cholesterolu HDL.
      Naukowiec dodaje, że nie sprawdzano, czy jakiś rodzaj czekolady jest bardziej korzystny i czy istnieje idealna wielkość porcji. Czekolada wydaje się obiecująca w zakresie zapobiegania ChNS, ale potrzeba dalszych badań, które wskażą, jaką ilość jakiego rodzaju czekolady można by zalecać.
      Dr Krittanawong przestrzega przed nadmiernym spożyciem. Umiarkowane ilości czekolady wydają się chronić naczynia wieńcowe, ale duże jej ilości zapewne tak nie działają. Zwłaszcza u diabetyków i osób otyłych należy brać pod uwagę kaloryczność, a także zawartość cukru, tłuszczu i mleka w produktach dostępnych w handlu.
      W artykule, który ukazał się w piśmie European Journal of Preventive Cardiology, naukowcy stwierdzili, że spożycie gorzkiej czekolady co najmniej raz w tygodniu (np. zamiast słodkiego cukierka), przy monitorowaniu ogólnej wartości energetycznej pokarmów, powinno być bezpieczne.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Kilka kawałków gorzkiej czekolady może czasowo poprawiać jakość widzenia, sugerują autorzy nowych badań. Naukowcy zauważyli, że obecne w czekoladzie flawanole zwiększyły ostrość widzenia u 30 zdrowych dorosłych, którzy brali udział w badaniach. Zmiana była niewielka, ale znacząca. Uczeni uważają jednak, że zanim okuliści zaczną zalecać pacjentom jedzenie czekolady, koniecznie jest przeprowadzenie kolejnych badań.
      Czas trwania tego zjawiska i jego wpływ na rzeczywiste funkcjonowanie wymaga dalszych badań, mówi doktor Jeff Rabin z University of the Incarnate Word w Teksasie. Prowadzony przezeń zespół opublikował wyniki swoich badań w JAMA Ophtalmology.
      Już wcześniej pojawiały się wskazówki, że flawanole zawarte w gorzkiej czekoladzie mogą zwiększać przepływ krwi do układu nerwowego,  poprawiać pracę serca i zapobiegać starzeniu się mózgu. Rabin i jego zespół postanowili sprawdzić, czy i oczy odnoszą jakieś korzyści ze spożywania flawanoli.
      Do badań zaangażowano 30 zdrowych osób, których średni wiek wynosił 26 lat. Części badanych podano czekoladę z 72-procentową zawartością kakao, częsci zaś czekoladę mleczną. Po 2 godzinach uczestników poddano badaniom okulistycznym. Naukowcy zauważyli, że w porównaniu z osobami, które zjadły czekoladę mleczną, te, którym podano ciemną czekoladę wykazały niewielkie polepszenie ostrości widzenia i kontrastu w dużych literach. Uczeni podkreślają, że poprawa była niewielka, trudno więc w tej chwili stwierdzić, na ile przełożyła by się ona na lepsze codzienne funkcjonowanie.
      Autorzy badań sugerują – chociaż zauważają, że nie mają obecnie na to dowodów – że polepszenie wzroku po zjedzeniu ciemnej czekolady może być spowodowane zwiększeniem przepływu krwi do siatkówki, nerwów wzrokowych lub kory mózgowej.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Kakao poprawia funkcjonowanie mięśni szkieletowych. Dzieje się tak dzięki regeneracji ich centrów energetycznych - mitochondriów.
      Niewielkie studium przeprowadzone przez naukowców ze Szkoły Medycyny Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego i VA San Diego Healthcare System (VASDHS) wykazało, że po 3 miesiącach terapii kakao wzbogaconym epikatechiną u pacjentów z zaawansowaną niewydolnością serca i cukrzycą typu 2. poprawiła się struktura mitochondriów. Zachęceni wynikami Amerykanie rozpoczęli testy kliniczne na szerszą skalę, w których uwzględniono grupę kontrolną. Ich celem jest ustalenie, czy pod wpływem terapii kakao z dodatkiem epikatechiny wzrośnie wydolność wysiłkowa osób z wymienionymi wyżej dolegliwościami.
      Początkowo Amerykanie skupili się na przypadkach 5 pacjentów z poważnymi uszkodzeniami mitochondriów mięśni szkieletowych. Do dysfunkcji tych organelli dochodzi zarówno pod wpływem cukrzycy typu 2., jak i niewydolności serca. Anomalie dotyczące mięśni szkieletowych oraz mięśnia sercowego wiążą się z obniżoną wydolnością funkcjonalną, objawiającą się zadyszką czy brakiem energii.
      Ochotnicy jedli gorzką czekoladę i pili napoje czekoladowe, dzięki czemu przez 3 miesiące dziennie dostarczali swojemu organizmowi ok. 100 mg epitakechiny. Przed i po eksperymencie wykonywano biopsje mięśni szkieletowych. Oceniano zarówno objętość mitochondriów, jak i liczbę grzebieni (łac. cristae). U chorych dostrzegliśmy poważne uszkodzenia i zmniejszenie liczebności grzebieni. Po 3 miesiącach zaszła regeneracja - liczba cristae powróciła do normy. Nastąpił też wzrost kilku molekularnych markerów, zaangażowanych w powstawanie nowych mitochondriów - opowiada dr Francisco J. Villarreal.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      U ludzi prospołeczne zachowania napędza przeważnie empatia. Zastanawiając się, czy podobna motywacja występuje u nienaczelnych ssaków, badacze z Uniwersytetu w Chicago postanowili zbadać szczury. Okazało się, że gryzonie te nie tylko uwalniają towarzyszy z pułapki, ale i dzielą się z nimi potem czekoladą. Chyba więc można mówić o współodczuwaniu?
      Inbal Ben-Ami Bartal i Peggy Mason podzielili 60 szczurów na pary. Po 2 tygodniach wspólnego mieszkania duety umieszczono na specjalnej arenie. Jedno zwierzę trafiało do plastikowej pułapki, którą dało się otworzyć za pomocą pchnięcia pyskiem. Wolne gryzonie wydawały się zaniepokojone sytuacją. Po 12 dniach ćwiczeń 77% nauczyło się uwalniać drugiego szczura. Grupa kontrolna stykała się z pustą pułapką oraz pułapką z pluszową myszą. W tym przypadku zwierzęta nie były tak silnie zainteresowane jej otwieraniem - sztukę tę opanowało zaledwie 12%.
      Amerykanie ustalili, że motywem działania szczurów nie mogły być korzyści zapewniane przez fizyczny kontakt. Poruszające się swobodnie gryzonie nadal uwalniały swoich kolegów, choć nie mogły się z nimi spotkać po zakończeniu misji. Naukowcy podkreślają, że wyciągając towarzysza z opresji, nie próbowały wyeliminować drażniących czy niepokojących dźwięków, bo uwięziony szczur nie nawoływał zbyt często i głośno.
      Co jest dla szczura ważniejsze: zdobycie smakołyka w postaci czekolady czy udzielenie pomocy? Eksperymenty Bartala i Mason pokazały, że w przypadku, gdy uwięziony znajdował się obok pojemnika z czekoladą, zwierzęta otwierały obie pułapki i przeważnie dzieliły się słodyczami. Podczas eksperymentu szczury równie szybko otwierały oba pojemniki, podczas gdy w warunkach kontrolnych z czekoladą i pustą pułapką zdecydowanie szybciej dobierały się do czekolady.
      Wg Bartala, pomaganie z pobudek empatycznych jest głęboko zakorzenionym ssaczym zachowaniem. Oznacza to, że nie trzeba specjalnego planowania, by się pojawiło.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Niektórzy odreagowują stresy czy zmęczenie w pracy podjadaniem czekolady. Psycholodzy z Uniwersytetu w Exeter wykazali, że odchodząc od biurka i udając się na 15-min przechadzkę, można o połowę zmniejszyć wagę spożywanych batoników czy pralinek.
      W studium wzięło udział 78 ochotników, którzy regularnie raczyli się w pracy czekoladą. Po 2 dniach powstrzymywania się od sięgania po słodycze zostali podzieleni na 4 grupy. Dwie przez 15 minut ćwiczyły na bieżni (odbyły energiczną przechadzkę). Później jednej przydzielono łatwe, a drugiej trudniejsze zadanie. Pozostałe dwie grupy także wykonywały któreś z tych zadań, jednak najpierw miały odpocząć. Na wszystkich biurkach postawiono miseczki z czekoladą.
      Okazało się, że osoby, które przed pracą ćwiczyły, zjadały o połowę mniej czekolady: 15 g, w porównaniu do 28 g. Trudność zadania nie wpływała na ilość zjadanej czekolady, co oznacza, że w rzeczywistości stres nie miał nic wspólnego z zachciankami.
      Prof. Adrian Taylor podkreśla, że sięganie w pracy po wysokokaloryczne przekąski staje się z czasem automatyzmem, a nawet trudnym do zwalczenia uzależnieniem. Jak widać, można je zwalczyć ruchem, który zapewnia dopływ endorfin, o korzystnym wpływie na linię i zdrowie nie wspominając.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...