Search the Community
Showing results for tags 'wiewiórka szara'.
Found 2 results
-
Ed Chester, szef kuchni z restauracji w Otterton Mill w hrabstwie Devon, wprowadza do menu potrawy z szarych wiewiórek (Sciurus carolinensis). Wg niego, nie nosi to znamion dziwactwa, gdyż mięso jest wyśmienite i bardzo zdrowe, bo chude, a przedsięwzięcie służy celom edukacyjnym. Brytyjczyk podkreśla, że wiewiórki szare nie są rdzennym gatunkiem wyspiarskim, zostały bowiem sprowadzone z USA. Zagrażają miejscowym wiewiórkom rudym (Sciurus vulgaris), których liczebność spada od połowy XIX wieku. Szeregi gryzoni przetrzebił wirus ospy. Przybył on do Zjednoczonego Królestwa wraz z będącymi ich nosicielami S. carolinensis. Na szczęście ostatnio okazało się, że część wiewiórek pospolitych również uodporniła się na wirusa. Rodzi to nadzieję, iż wbrew prognozom nie wyginą one w Wielkiej Brytanii do połowy XXI w. Restauracja będzie serwować wiewiórcze pasztety, potrawkę z grzybami oraz casserole z jabłkami. Chester, który szefem został dopiero rok temu, myśli też o kebabach. Na ostatniej imprezie dobrze się sprzedawały, choć za sztukę trzeba było zapłacić 5,5 funta. Mięso zostawiono najpierw na noc w marynacie z czerwonego wina. Potem lekko zgrillowano, podlano miodem i posypano siekanymi orzechami laskowymi. Wg kucharza, potrwa przypominała w smaku kurczaka. Chester nie zamierza na tym poprzestać. Planuje potrawy z gawronów i borsuczej szynki. Zatrudnił 3 dostawców, którzy poszukują dla niego mięs rzadko spotykanych w rzeźniach. W tym przypadku trudniej mu będzie jednak wykazać, że w grę wchodzą cele edukacyjne i że trzyma się z dala od kreacji kuchennych rodem z horroru.
- 5 replies
-
- wirus ospy
- pasztet
- (and 6 more)
-
Wiewiórki chowają w różnych miejscach swoje zimowe zapasy. Niejedno drzewo wyrosło z zapomnianych lub niezjedzonych z innego powodu nasion. Zwierzęta te są jednak nie tylko zwinne, ale i dużo sprytniejsze, niż mogłoby się wydawać. Często urządzają przedstawienia zakopywania (bardzo rozbudowane i teatralne) nieistniejących orzechów i dzięki temu udaje im się zabezpieczyć przed kradzieżą prawdziwe jedzenie na czarną godzinę. Dr Michael Steele z Wilkes University obserwował amerykańskie wiewiórki szare i stwierdził, że w 1/5 sytuacji zakopywane są nieistniejące zapasy. Ułamek ten wzrasta, gdy zwierzę sądzi, że ktoś je obserwuje. Tym kimś może być inna wiewiórka, ptak, a nawet człowiek. Biolog podkreśla, że według jego wiedzy, to pierwszy zbadany wśród gryzoni przypadek zachowania mającego na celu oszukanie. Wiewiórki potrafią przebyć znaczne odległości, by rozpocząć swój show. Po wykopaniu dziury zachowują się tak, jakby wrzucały do niej jakiś nieduży przedmiot. Potem zamaskowują otwór ziemią lub liśćmi. Zauważono również, że częstotliwość tych zachowań wzrasta, gdy zwierzęta sądzą, że ich zapasy znajdują się w niebezpieczeństwie. Doktor Steele polecił studentom, by śledzili poczynania wiewiórek i sprawdzali, gdzie chowają żywność. Gdy ludzie rozkopywali zapasy, gryzonie zwiększyły liczbę "przedstawień pod publiczkę". Na podstawie obserwacji Steele uważa, że wiewiórki są zdolne do wnioskowania, ale inni eksperci zdają się w to wątpić. Mogą się po prostu uczyć metodą prób i błędów, które zachowania zabezpieczają żywność przed kradzieżą – postuluje dr Lisa Leaver z University of Exeter.