Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'pesymizm' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Dowody pesymistycznego nastawienia w ciężkich czasach znaleziono dotąd u psów, szczurów i ptaków. Teraz zaś okazuje się, że emocjonalne reakcje pszczół na zdarzenie awersyjne również są bardziej podobne do ludzkich niż wcześniej sądzono. Pszczoły zestresowane pozorowanym atakiem drapieżnika przejawiają pesymizm widywany u osób depresyjnych i lękowych - przekonuje dr Geraldine Wright z Newcastle University. W artykule opublikowanym na łamach pisma Current Biology naukowcy ujawniają, że chcieli odkryć, jak pszczoły postrzegają świat. Doprowadzili więc do sytuacji, że owady musiały zdecydować, czy nieznany im zapach przepowiada dobre, czy złe wydarzenia. Na początku pszczoły nauczono łączyć jedną woń ze słodką nagrodą, a drugi z gorzkim smakiem chininy. Zwierzęta zapamiętały różnicę między zapachami i częściej wyciągały części aparatu gębowego w kierunku zapachu, przewidując pojawienie się cukru niż nastawiając się na chininę. Po zakończeniu tego etapu eksperymentu akademicy podzielili pszczoły na dwie grupy. Jedną gwałtownie potrząsano przez minutę, naśladując atak drapieżnika, np. miodożera, na ul, a drugą grupę (kontrolną) zostawiono w spokoju. Później owadom prezentowano znane zapachy oraz nowe wonie, utworzone przez zmieszanie dwóch wykorzystywanych uprzednio. Pobudzone pszczoły rzadziej niż kontrolne wysuwały części aparatu gębowego, przewidując pojawienie się chininy i zbliżonych do niej nowych związków. Innymi słowy - wytrząsane owady zachowywały się w sposób wskazujący na zwiększone oczekiwanie gorzkiego smaku. Wykazaliśmy, że gdy w wyniku manipulacji pszczoły wprowadza się w stan wywołujący u ludzi uczucie niepokoju, owady wykazują szereg zmian fizjologicznych, poznawczych i behawioralnych, które możemy stwierdzić u przestraszonego człowieka. W odniesieniu do tego, co mogliśmy zmierzyć, wytrząśnięte pszczoły nie są mniej zalęknione od samotnego psa czy szczura w gołej klatce - podkreśla dr Wright. Brytyjczycy nie sądzą, by emocje wśród bezkręgowców były ograniczone wyłącznie do pszczół. Powinny występować u wszystkich gatunków, które muszą zmieniać swoje zachowanie, by stawić czoło potencjalnym zagrożeniom. Niewykluczone jednak, że w przyszłości pszczoły staną się modelem emocji u bezkręgowców.
-
- lęk
- negatywne emocje
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zbyt optymistyczne podejście utrudnia ludziom przestrzeganie diety. Wg japońskich psychologów, odrobina negatywnych emocji może pomóc w zmianie zachowania (BioPsychoSocial Medicine). Naukowcy przyglądali się wysiłkom otyłych osób, które w jednej z klinik uczestniczyły w programie zrzucania zbędnych kilogramów. Psycholodzy określili, do jakiego typu osobowościowego przynależą poszczególni pacjenci. Stwierdzili, że wszyscy stawali się bardziej optymistyczni, gdy wskazówka wagi opadała, co pozwalało im obstawać przy nowym trybie życia. Jeśli jednak ktoś zaczynał ze zbyt optymistycznym nastawieniem, początkowo miał problemy ze schudnięciem. Hitomi Saito z Doshisha University w Kioto i zespół sporządzili profile psychologiczne 101 otyłych pacjentów, którzy przechodzili półroczną terapię (poradnictwo, kontrola dietetyczna plus program ćwiczeń) w Kansai Medical University Hospital Obesity Clinic. Uczestnicy eksperymentu dwukrotnie wypełniali zestaw kwestionariuszy: przed przyjęciem do kliniki i po jej opuszczeniu. Szybko stało się jasne, że ludzie, którzy dzięki konsultacjom byli w stanie zwiększyć samoświadomość, chudli z większym prawdopodobieństwem niż ci, którym się ta sztuka nie udała. Wyniki wspierają wcześniejsze odkrycia, że nieco negatywnych emocji oddziałuje korzystnie na modyfikację zachowania, gdyż pacjenci bardziej się przejmują swoim stanem i chorobą. Ogólna poprawa nastawienia ma też, oczywiście, swoje plusy. To niezwykle ważne, by wspierać samoskuteczność i samokontrolę pacjentów, ponieważ pozwala im to opanować stres psychologiczny i podtrzymać zmniejszoną wagę.
-
- terapia
- poradnictwo
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zespół naukowców z Uniwersytetu Nowojorskiego wpadł na trop obwodów neuronalnych, które odpowiadają za optymistyczne nastawienie do życia. Ich odkrycie z pewnością pomoże też lepiej zrozumieć depresję. Wcześniejsze badania wykazały, że większość ludzi z optymizmem patrzy w przyszłość, nawet jeśli uczucie to jest kompletnie nieuzasadnione. Mamy np. tendencję do tego, by uważać, że będziemy żyć dłużej i cieszyć się lepszym zdrowiem niż przeciętny przedstawiciel naszego gatunku. Nie doceniamy prawdopodobieństwa rozwodów, przeceniamy z kolei prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu na rynku pracy. Zjawisko to nazwano tendencyjnością optymistyczną (ang. optimistic bias), ale do teraz nie wiedziano, która część mózgu może jej sprzyjać (Nature). Ekipa psycholog Elizabeth Phelps posłużyła się rezonansem magnetycznym. Za jego pomocą obserwowano, co dzieje się w głowach 15 wolontariuszy w wieku 18-36 lat, którzy mieli myśleć o określonych wydarzeniach z przeszłości i przyszłości, m.in.: dostaniu od kogoś dużej sumy pieniędzy, wygraniu nagrody, wyjściu na przyjęcie urodzinowe, mecz baseballowy lub do zoo, byciu okłamanym, zakończeniu związku, pogrzebie itp. Kiedy ochotnicy wyobrażali sobie pozytywne sytuacje, rozświetlały się 2 obszary mózgu: jądro migdałowate i przednia część zakrętu obręczy. Obie te struktury są zaangażowane nie tylko w optymistyczne nastawienie do świata, na ich działanie wpływa także depresja. Nie wiadomo, co ulega zaburzeniu w ich funkcjonowaniu u chorych osób. Jest im na pewno trudniej myśleć o czymś pozytywnie, a pesymizm to jeden z objawów depresji. Tendencyjność optymistyczna generuje nierealistyczne oczekiwania, ale umiarkowanie wyrażona może motywować do wykształcenia w teraźniejszości zachowań przystosowawczych nastawionych na osiąganie przyszłych celów. Jest też związana ze zdrowiem fizycznym i psychicznym. Amerykanie nie są pewni, czy odkryli wszystkie regiony odpowiedzialne za optymizm. Na razie nie wiadomo też nic o mechanizmie działania odpowiednich obwodów neuronalnych.
- 1 odpowiedź
-
- jądro migdałowate
- Elizabeth Phelps
- (i 6 więcej)