Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'metformina' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Z badań, których wyniki opublikowano w Nature Cell Biology, dowiadujemy się, że w warunkach laboratoryjnych można zabić komórki nowotworowe za pomocą... leku na cukrzycę. Odkrycia dokonał zespół profesora Guid Franzoso z Imperial College London. Komórki nowotworowe charakteryzują się szybkim namnażaniem. Jednak, aby było to możliwe, komórki te muszą być w stanie szybko zmieniać sposób produkcji energii. Brytyjski zespół odkrył, że za przełączenie metody produkcji odpowiada kompleks białkowy NF-kB. Gdy komórkom nowotworowym zaczyna brakować glukozy, przełączają się one na pozyskiwanie energii z innych źródeł. Jednak, jak się okazało, wystarczy zablokować NF-kB, by nie doszło do zmiany sposobu produkcji energii, dzięki czemu komórki zostają zagłodzone. Naukowcy wykorzystali molekułę blokującą NF-kB w połączeniu z metforminą, lekiem na cukrzycę. Lek zablokował alternatywne metody produkcji energii, w efekcie czego w warunkach laboratoryjnych doszło do śmierci komórek raka pęcherza. Jako pierwsi udowodniliśmy, że NF-kB kontroluje sposób pozyskiwania nergii przez komórki. Już wcześniej było wiadomo, że NF-kB odgrywa rolę w rozwoju nowotworu. Bierze on bowiem udział w kontrolowaniu odpowiedzi immunologicznej i wspomaga rozwój nowotworu. Inhibitory NF-kb są obecnie wykorzystywane w leczeniu, jednak w związku z poważnymi skutkami ubocznymi korzyści z ich używania są ograniczone. Teraz mamy nadzieję, że uda się je połączyć z metforminą, by zwiększyć efektywność leczenia - powiedział profesor Franzoso. Doktor Julie Sharp z Cancer Research UK zauważa, że zrozumienie sposobu produkcji energii przez komórki nowotoworowe daje nadzieję na opracowanie selektywnej metody leczenia, która będzie skuteczna przeciwko tym komórkom, a jednocześnie nie uczyni krzywdy zdrowym tkankom.
-
Najnowsze badania ujawniły, że pacjenci dość często przestają zażywać lek przeciwcukrzycowy metforminę ze względu na nieprzyjemny zapach, opisywany przez niektórych jako smród gnijących ryb bądź brudnych skarpet. To z tym zjawiskiem może być związany znany efekt uboczny stosowania dimetylowej pochodnej biguanidu – nudności. Wg członków zespołu doktora Allena Pelletiera z Medical College of Georgia, problem można łatwo rozwiązać, powlekając tabletki. Dzięki temu nie pachną one, poza tym woń nie uwalnia się w ramach trawienia w żołądku i nie wydobywa się stamtąd wraz z gazami podczas odbijania. Pacjenci mogą wspominać o mdłościach wywoływanych przez metforminę, ale nie rozwijają dalej tematu ani nie stwierdzają, że stanowią one reakcję trzewną na zapach leku. W artykule opublikowanym na łamach Annals of Internal Medicine Amerykanie zamieścili opisy dwóch przypadków. Pierwszy chory przez kilka lat zażywał metforminę w postaci preparatu o nazwie Glucophage. Potem przepisano mu generyczną wersję medykamentu o szybkim uwalnianiu. Wtedy właśnie odmówił przyjmowania leku. Twierdził, że śmierdział on jak śnięta ryba i przyprawiał go o mdłości. Problem rozwiązał się, gdy diabetolog zadecydował o podaniu generycznej wersji o przedłużonym uwalnianiu. Drugi mężczyzna odmówił ponownego zażycia jakiejkolwiek postaci metforminy, nawet powlekanej. Nasze badania ujawniły, że unikatowa woń metforminy – niezależnie od innych dobrze znanych żołądkowo-jelitowych efektów ubocznych leku – doprowadza chorych do zarzucenia leczenia. Lekarze przeważnie zakładają, że pacjentom doskwierają biegunka, wymioty, gazy, wzdęcia itp., ale sam zapach medykamentu wystarczy, by źle się poczuli. Autorów raportu dziwi, że dotąd w literaturze medycznej nie pojawiły się żadne doniesienia na ten temat, ale problem jest często poruszany w Internecie. Znają go również farmaceuci.
- 1 odpowiedź
-
- efekty uboczne
- leczenie
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami: