Jump to content
Forum Kopalni Wiedzy

Search the Community

Showing results for tags 'australopitek'.



More search options

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Found 5 results

  1. Przodek człowieka, żyjący 3,5 miliona lat temu australopitek, był wegetarianinem. Do takich wniosków doszli naukowcy z Instytutu Chemii im. Maxa Plancka w Niemczech oraz University of Witwatersrand w RPA. Badania izotopów azotu zawartych w szkliwie skamieniałych zębów siedmiu australopiteków ujawniły, że nie jedli oni w ogóle mięsa lub spożywali jego minimalne ilości. W powszechnej opinii konsumpcja białka zwierzęcego, szczególnie mięsa, była tym czynnikiem, który stanowił punkt zwrotny w historii człowieka. To właśnie dostęp do tego typu żywności miał umożliwić ewolucję dużego mózgu. W przyswojeniu białka miało zaś pomagać opanowanie ognia. Jednak przekonanie, że mięso miało odegrać olbrzymią rolę w rozwoju ludzkiego mózgu, opiera się bardziej na hipotezach, niż dowodach. Te bowiem bardzo trudno zdobyć. Podobnie zresztą jak jakiekolwiek dowody na konkretną dietę naszych przodków. Poszukiwanie w kolagenie dowodów starszych niż 200 000 lat jest bowiem bardzo trudne. Ostatnio zresztą pojawiły się badania, których autorzy stwierdzają, że do wyewoluowania dużego mózgu nie przyczyniło się zwiększenie dostępności składników odżywczych za pomocą opanowania ognia, a dzięki kiszeniu żywności. Uczeni z RPA i Niemiec dostarczyli właśnie dowodów, że australopiteki – a to od nich prawdopodobnie pochodzi rodzaj Homo – które żyły na południu Afryki 3,7–3,3 miliona lat temu, żywiły się wyłącznie lub niemal wyłącznie roślinami. Badacze przeanalizowali stabilne izotopy ze szkliwa zębów siedmiu australopiteków, którzy zamieszkiwali jaskinie Sterkfontein w pobliżu Johannesburga, stanowiące część Kolebki ludzkości. Porównali dane izotopowe z ich zębów z izotopami ze szkliwa współczesnych im zwierząt, w tym małp, antylop, hien czy wielkich kotów. Szkliwo to najtwardsza tkanka organizmów ssaków. Może przez miliony lat przechowywać informacje o diecie zwierzęcia, mówi główna autorka badań, geochemiczka Tina Lüdecke. Informacja te przechowywana jest w postaci stabilnych izotopów azotu, 14N i 15N. Im zwierzę znajduje się wyżej w łańcuchu pokarmowym, tym większy jest w jego organizmie stosunek cięższego 15N do lżejszego 14N. U zwierząt mięsożernych jest on więc wyższy, niż u zwierząt roślinożernych. Stosunek obu izotopów azotu jest od dawna używany do badania diety ludzi i zwierząt z przeszłości. Jednak dotychczas jego badanie było możliwe dla kilkudziesięciu tysięcy lat wstecz. Lüdecke wykorzystała nowatorską technikę opracowaną w laboratorium Alfredo Martíneza-Garcíi w Instytucie Chemii im. Maxa Plancka. Pozwala ona na badanie stosunku izotopów azotu w szkliwie sprzed milionów lat. Badacze odkryli, że stosunek wspomnianych izotopów w szkliwie zębów australopiteków był różny, ale u wszystkich niski, podobny do izotopów ze szkliwa współczesnych im roślinożerców i znacznie niższy od wyników uzyskanych ze szkliwa mięsożerców. Na tej podstawie naukowcy doszli do wniosku, że dieta australopiteków oparta była wyłącznie lub prawie wyłącznie na roślinach. Nie można jednoznacznie wykluczyć, że australopiteki okazjonalnie jadły białko zwierzęce – jajka czy owady – jednak z pewnością nie polowały regularnie na większe zwierzęta. Lüdecke i jej zespół planują poszerzyć zakres swoich badań. Chcą zebrać więcej informacji o diecie różnych gatunków homininów, z różnych miejsc i różnego czasu. Chcieliby się dowiedzieć, kiedy w diecie naszych przodków pojawiło się mięso, jak zmieniało się jego spożycie oraz czy i jaką rolę odegrało ono w ewolucji człowieka. « powrót do artykułu
  2. Analiza najbardziej kompletnego szkieletu wczesnego przodka człowieka wykazała, że nasi przodkowie nauczyli się chodzić w pozycji wyprostowanej w czasie, gdy spędzali na drzewach znaczną ilość czasu. Pierwsze kości okazu StW 573, nazwanego „Małą Stopą” zidentyfikowano w latach 90. w pudełkach ze wcześniejszych wykopalisk. Było to 12 kości stopy i fragmenty kości nogi. Ich wiek oszacowano na 3,67 miliona lat. Przez kolejne 2 dekady naukowcy poszukiwali reszty szkieletu. Znajdował się on w bardzo głębokiej jaskini w osadach, które były twarde jak beton. Uczeni całymi latami je wydobywali, oczyszczali, składali i analizowali. W końcu odzyskano ponad 90% szkieletu. To dwukrotnie więcej niż w przypadku słynnej Lucy. Szkielet należał do starszej kobiety. Little Foot była australopitekiem, podobnie zresztą jak Lucy. Co istotne, Mała Stopa to pierwszy australopitek, którego znaleziono z nietkniętymi kończynami. Wyniki badań są potwierdzeniem teorii profesora Ronalda Clarke'a, odkrywcy Małej Stopy, który stwierdzi, że w południowoafrykańskiej Kolebce Ludzkości żyły w tym samym czasie dwa gatunki australopiteka. Australopithecus africanus był niski jak Lucy i poruszał się przede wszystkim po drzewach oraz Australopithecus prometheus, który był prawdopodobnie wzrostu współczesnego człowieka. Badania nad sposobem poruszania się Małej Stopy przeprowadził profesor Robin Crompton i jego koledzy z University of Liverpool. Ten hominin był pierwszym znanym nam gatunkiem, który miał kończyny dolne dłuższe od kończyn górnych, tak ja ma to miejsce u współczesnego człowieka. To ważne odkrycie, gdyż nieco starszy ardipitek, który poprzedzał australopiteka, miał dłuższe ramiona niż nogi – tak jak inne duże małpy. To zaś oznacza, że Mała Stopa poruszała się na dwóch nogach. Co więcej, w przeciwieństwie do Lucy Mała Stopa miała staw biodrowy podobny do naszego, dzięki czemu mogła przenosić siły z tułowia do nóg i z nóg do tułowia. Chociaż nogi Małej Stopy były dłuższe niż ramiona, to jeszcze nie osiągnęły w stosunku do nich takiej relatywnej długości, jak to widzimy u ludzi. Zatem Mała Stopa nie mogła równie sprawnie jak my nosić przedmiotów. Ale po drzewach wspinała się znacznie lepiej niż współcześni ludzie, mówi profesor Crompton. Najprawdopodobniej żyła ona na obszarze, w którym występował las tropikalny, obszary leśne poprzecinane obszarami pozbawionymi drzew oraz użytki zielone. Mała stopa mogła żywić się głównie owocami z lasu oraz liśćmi, dodaje uczony. « powrót do artykułu
  3. Wydawać by się mogło, że bóle pleców to domena współczesnego człowieka, który prowadzi siedzący tryb życia, a poza tym, że mało się rusza, zdecydowanie za dużo je. To jednak nieprawda, ponieważ z takim samym bólem hominidy zmagały się już co najmniej 4 mln lat temu. Tak przynajmniej twierdzi dr Asier Gomez-Olivencia, który przeanalizował uszkodzenia kręgów widoczne w zapisie kopalnym, od australopiteka poczynając, na neandertalczykach kończąc. Jak można zauważyć, archeolog z Uniwersytetu w Cambridge zajął się okresem od 4,4 mln do 30 tys. lat temu. Na stanowisku Sima de los Huesos w północnej Hiszpanii między kośćmi ok. 28 osób znaleziono niemal kompletny kręg lędźwiowy człowieka heidelberskiego. Zespołowi z Centro Mixto de Evolución Humana w Burgos udało się go zrekonstruować z fragmentów odkrywanych podczas różnych sesji terenowych. Okazało się, że kręg należał do tej samej osoby, której miednicę znaleziono w 1994 r., dwa lata po natrafieniu na stanowisku na 3 świetnie zachowane czaszki. Dzięki temu odtworzono losy linii neandertalskiej aż do środkowego plejstocenu. O ile twarde zęby czy kości długie zachowują się dość często, o tyle kręgi są kruche i z biegiem czasu przeważnie zanika po nich wszelki ślad. Znalezienie ich w zapisie kopalnym to prawdziwa rzadkość. Egzemplarz z Sima de los Huesos oznaczono jako SH1. Badanie morfologii spojenia łonowego wykazało, że kości należały do mężczyzny w wieku ok. 45 lat, starego jak na owe czasy, który żył ponad 500 tys. lat temu. Sposób, w jaki kości się rozwinęły (morfologia) i sposób, w jaki zużyły się w miarę starzenia (patologia), wskazują, że ten przedstawiciel gatunku Homo heidelbergensis musiał cierpieć na silne bóle pleców. Bóle pleców przedstawia się obecnie często jako efekt uboczny nienaturalnego stylu życia. Kręg SH1 stanowi jednak dowód, że patologie kręgowe stanowią część naszej historii już od milionów lat. Dr Gomez-Olivencia porównuje SH1 do współczesnych kręgów z podobnymi zmianami. Wydaje się, że patrzymy na kręg mężczyzny z kilkoma różnymi problemami, w tym z kręgozmykiem [przemieszczeniem kręgów z odcinkiem kręgów leżących wyżej ku przodowi w stosunku do kręgu położonego pod spodem] oraz chorobą Baastrupa [chorobą zwyrodnieniową kręgosłupa lędźwiowego w tym przypadku], które współcześnie przysparzają ludziom dużo bólu. Ludzie heidelberscy tworzyli grupy myśliwsko-zbieracze. Polowali na dzikie konie i jelenie szlachetne. Uszkodzenie kręgu z pewnością skutecznie to uniemożliwiało. Wiele wskazuje więc na to, że reszta społeczności opiekowała się chorym lub wyznaczała mu inne role do spełnienia. Nie sposób stwierdzić, czy jeśli mężczyzną ze zwyrodnieniem kręgosłupa się zajmowano, to była to powszechna praktyka, czy raczej wyjątkowa sytuacja. Jedno jest pewne, właściciel SH1 nie był jedyną osobą z bólem pleców, której skamieniałe szczątki znaleziono w Sima de los Huesos.
  4. Paleoantropolog Ruggero D'Anastasio z Włoch uważa, że odkrył najstarszy przypadek choroby zakaźnej u hominida. Naukowiec badał szkielet odkryty w latach 70. ubiegłego wieku w jaskiniach Sterkfontein niedaleko Johannesburga. Szczątki przedstawiciela Australopithecus africanus liczą sobie od 1,5 do 2,8 miliona lat. Dwa kręgi należące do starszego mężczyzny noszą wyraźne zmiany. Początkowo uznano je za zmiany związane ze starzeniem się. Jednak D'Anastasio po zbadaniui kości promieniami X i mikroskopem elektronowym uważa, że zmiany zostały wywołane przez brucelozę. Przebieg brucelozy przypomina grypę, jednak jeśli choroba sięgnie mięśni i kości powoduje w nich charakterystyczne uszkodzenia. Głównym źródłem zakażenia są zwierzęta. Jako że wśród zebr czy antylop zdarzają się zakażenia szczepem, który powoduje poronienia, można przypuszczać, iż australopitek zaraził się zjadając fragmenty płodu. Australopiteki, przynajmniej od czasu do czasu, miały okazję zjeść mięso, a ono jest w tym przypadku najbardziej prawdopodobnym źródłem zakażenia.
  5. Ludzkość ma o jednego przodka mniej. Okazało się, że odkryte w 1997 roku w RPA szczątki małpy nazwanej Mała Stopa są o 400 000 lat za młode, by mogły zostać zaliczone do naszych praszczurów. Mała Stopa pochodził z gatunku Australopiteków, sądzono więc, że może być jednym z przodków człowieka. Doktorzy Jo Walker i Bob Clif z Uniwersytetu w Leeds oraz doktor Alf Latham z Uniwersytetu w Liverpoolu stwierdzili, że szczątki stworzenia są o milion lat młodsze, niż dotychczas sądzono. Uczeni wykorzystali datowanie metodą uran-ołów i stwierdzili, że osady znajdujące się nad oraz pod szczątkami mają powstały około 2,2 miliona lat temu. Wcześniej oceniano, że Mała Stopa ma od 3 do 4 milionów lat. Naukowcy stwierdzili więc, że mógł być on co najwyżej naszym dalekim kuzynem.
×
×
  • Create New...