Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'NiMH' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Nissan we współpracy z firmą NEC ma zamiar zastąpić powszechnie wykorzystywane w samochodach hybrydowych akumulatory NiMH (niklowo-wodorkow-metalowe) urządzeniami litowo-jonowymi (Li-Ion). Akumulatory litowo-jonowe są uznawane za doskonalsze od NiMH. Najważniejszy wydaje się fakt, że oferują one większą pojemność przy mniejszych rozmiarach, a tym samym, przy mniejszej wadze. Będzie to miało olbrzymie znacznie dla pojazdów hybrydowych i powinno pozytywnie wpłynąć na wszystkie ich charakterystyki (prędkość, przyspieszenie, zużycie paliwa itp.). Urządzenia litowo-jonowe budzą jednak poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa. Są one bardziej podatne na pożar czy eksplozję. Są też mniej wytrzymałe niż akumulatory NiMH. Nissan i NEC pracują nad akumulatorami Li-Ion, które będą spełniały wszystkie wymogi bezpieczeństwa. Obie firmy obiecują, że w 2009 roku urządzenie będzie gotowe i rozpocznie się jego produkcja. Powołana ma zostać też spółka, robocza zwana obecnie "Automotive Enegry Supply Corporation”. Będzie ona dostarczała akumulatory do pierwszego zaprojektowanego w pełni przez Nissana samochodu hybrydowego, który ma ujrzeć światło dzienne w 2010 roku. We wrześniu ubiegłego roku Nissan zaprzestał współpracy z Toyotą, która zajmuje się rozwojem akumulatorów NiMH. Obecnie Toyota jest rynkowym liderem sprzedaży samochodów hybrydowych, a niedawno pokazała najbardziej luksusową i najdroższą hybrydę świata – wartego 104 750 dolarów Lexusa 600h L.
-
- Toyota
- samochód hybrydowy
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W przypadku części chorób dysponujemy prostymi testami, które pozwalają na szybkie i precyzyjne ich wykrycie. Glukometr określi poziom cukru we krwi, a ciśnieniomierz wartość ciśnienia tętniczego. Depresja to jednak ciężki orzech do zgryzienia. Naukowcy z amerykańskiego NIMH (National Institute of Mental Health), którym szefowała Neda Gould, zwrócili uwagę na fakt, że u pacjentów z depresją dochodzi do zmniejszenia hipokampa. Ponieważ odgrywa on ważną rolę w pamięci przestrzennej, podejrzewali, iż wyniki uzyskane w grach wideo pomogą ocenić stan chorych. Aby przetestować wysuniętą hipotezę, na podstawie scen z gry Duke Nukem, w której nawiguje się po wirtualnym mieście, Amerykanie opracowali własną grę. Kiedy uczestnicy eksperymentu zapoznali się już z topografią, mieli trafić w ciągu wyznaczonego z góry czasu do jak największej liczby lokalizacji. I co się okazało? Ludzie z depresją odnaleźli średnio 2,4 lokalizacji, podczas gdy zdrowi gracze aż 3,8. Im bardziej dana osoba była pogrążona w depresji, tym gorsze wyniki uzyskiwała (The American Journal of Psychiatry). Może się więc okazać, że w przyszłości gry komputerowe staną się użytecznym narzędziem diagnozowania obniżonego nastroju.
- 1 odpowiedź
-
- National Institute of Mental Health
- NIMH
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: