Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'Fobos-Grunt' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Agencja Interfax poinformowała, że kontrolerom lotu nie udało się nawiązać kontaktu z pojazdem Fobos-Grunt. Sonda uważana jest za straconą - stwierdzili przedstawiciele agencji kosmicznej. Oficjalny komunikat o porażce misji zostanie wydany w ciągu najbliższych dni. Sondzie nie udało się uruchomić silników, które miały ustawić ją na odpowiedniej orbicie umożliwiającej dotarcie do Marsa. Fobos-Grunt, zawierający m.in. toksyczne paliwo, spadnie na Ziemię w przyszłym miesiącu. Fobos-Grunt miał dotrzeć do księżyca Marsa, Fobosa, oraz umieścić na orbicie Marsa chińskiego satelitę. Misja była ważna też ze względów prestiżowych, gdyż w eksploracji Marsa zarówno ZSRR jak i Federacja Rosyjska pozostają w tyle za USA. Rosja zanotowała ostatnio całą serię niepowodzeń. W czasie nieudanych startów utracono nowe satelity wojskowe i telekomunikacyjne. Z kolei w sierpniu rozbił się pojazd, który miał dostarczyć zaopatrzenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną.
- 5 odpowiedzi
-
Fobos-Grunt - rosyjska misja międzyplanetarna
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Astronomia i fizyka
Jutro wieczorem Rosja ma zamiar udowodnić, że liczy się w eksploracji kosmosu. Z kosmodromu Bajkonur wystartuje sonda Fobos-Grunt, której celem jest dotarcie do marsjańskiego księżyca Fobos. Nawet w czasach swojej największej potęgi ZSRR nie było w stanie konkurować z USA w misjach planetarnych. Amerykanie zaś mają na swoim koncie niezwykle udane misje Mariner czy Viking. Ostatnią próbę wysłania pojazdu na orbitę Czerwonej Planety podjęła Rosja w 1996 roku. Zakończyła się ona spektakularnym rozbiciem się sondy Mars-96 w oceanie. Wcześniej w latach 80. Związek Radziecki podjął dwie próby wysłania sond Fobos. Jedna nie osiągnęła orbity Marsa, a z drugą utracono kontakt wkrótce po umieszczeniu jej na orbicie. W 1971 roku ZSRR wysłał na Marsa lądowniki Mars 2 i Mars 3. Pierwszy z nich rozbił się o powierzchnię, natomiast drugi przerwał nadawanie w 15 sekund po lądowaniu. Tymczasem Rosja ma ambitne plany zorganizowania w najbliższych dekadach załogowej misji na Marsa. Obecna misja odbywa się we współpracy z Chinami. Zadaniem Fobosa-Grunt jest zebranie pierwszych w historii próbek gruntu marsjańskiego księżyca i powrót z nimi na Ziemię w sierpniu 2014 roku. Ma ona też umieścić na orbicie Czerwonej Planety chińskiego satelitę Yinghuo-1. Na pokładzie Fobos-Grunt znajdzie się też kapsuła z mikroorganizmami przygotowana przez amerykańskie Towarzystwo Planetarne, które chce sprawdzić, czy podstawowe formy życia są w stanie przetrwać długotrwałą podróż w przestrzeni kosmicznej. Fobot-Grunt miał być wystrzelony w roku 2009, ale start przesunięto. -
Rosja nie ma szczęścia do misji planetarnych. Losy sondy Fobos-Grunt, o wystrzeleniu której informowaliśmy przed dwoma dniami, wiszą na włosku. Rakieta Zenit-2 wyniosła Fobos-Grunt na orbitę, jednak zawiódł silniki sondy, który ma ją skierować w stronę Marsa. Na szczęście nie utracono kontaktu z pojazdem i być może uda się usunąć awarię. Rosyjscy specjaliści mają na to tylko trzy dni. Później wyczerpią się baterie i Fobos-Grunt zamilknie. Zadaniem Fobos-Grunt jest przede wszystkim pobranie próbek z księżyca Marsa, Fobosa, oraz umieszczenie na orbicie Czerwonej Planety chińskiej sondy Yinghuo-1. Na pokładzie Fobos-Grunt znajduje się 20 instrumentów naukowych. Jest tam chromatograf gazowy, liczne spektrometry (podczerwony, laserowy, jonowy, optyczny), nie zapomniano też o czujniku badającym właściwości cieplne skał, o radarze badającym wnętrze Fobosa. Z kolei Plasma Science Package ma zbadać wpływ jaki na Marsa i Fobosa wywiera wiatr słoneczny, a spektrometr TIMM-2 miałby badać gazy w atmosferze Marsa. Sonda, którą ma na pokładzie Fobos-Grunt, to pierwszy chiński instrument badawczy, który ma znaleźć się poza systemem Ziemi i Księżyca. To niewielki pojazd o wadze 110 kilogramów, który miałby przez rok pozostawać na orbicie Marsa. Po wprowadzeniu na orbitę okołoziemską Fobos-Grunt miał najpierw odpalić silnik, by wejść na wyższą orbitę, a 126 minut później miał uruchomić go ponownie i umiejscowić się na orbicie heliocentrycznej, rozpoczynając podróż w kierunku Marsa. Obie próby uruchomienia silnika były nieudane.