Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'śledzić' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Wilki potrafią podążać za ludzkim spojrzeniem. U zwierząt społecznych to ważna umiejętność, ponieważ pozwala przewidzieć czyjś kolejny ruch, np. drapieżnika lub ofiary, a także śledzić ważne wydarzenia w stadzie. Wiele gatunków potrafi śledzić czyjeś spojrzenie w dal, jednak podążanie wzrokiem za kimś skanującym przeszkodę to trudniejsza sprawa. Dotąd sądzono, że potrafią to wyłącznie naczelne i krukowate. Friederike Range i Zsofi Viranyi z Uniwersytetu Wiedeńskiego stwierdziły jednak, że wilki nie ustępują im w tym zakresie. Austriaczki odkryły, że wykarmione przez ludzi wilki badały wzrokiem przeszkodę, by sprawdzić, gdzie spogląda inny wilk lub eksperymentator. Jeśli stwierdziły, że po drugiej stronie nie ma niczego interesującego, szybko przestawały reagować na powtarzające się spojrzenia. Co ciekawe, nie następowało przyzwyczajenie (habituacja) do ciągłego spoglądania ludzkiego demonstratora w dal. Range i Viranyi sądzą, że w ten sposób udało się potwierdzić, że u podłoża wpatrywania się w dal i w zlokalizowaną nieopodal przeszkodę leżą dwa różne mechanizmy poznawcze. Pewna badaczka prowadziła kiedyś doświadczenia, które pokazały, że udomowieni krewni wilka - psy - reagują na ludzkie spojrzenie. Przez tysiące lat hodowano je pod kątem spełniania ludzkich pragnień, dlatego są na nas uwrażliwione i sprawdzają nie tylko ukierunkowanie głowy, ale również to, co dzieje się oczami. Gdy pani biolog mrugnięciami wskazywała, w której dłoni znajdują się smakołyki, psy niemal bezbłędnie odnajdywały właściwą rękę. To jednak bardzo ciekawe, że już pierwsze pokolenie wilków mających kontakt z człowiekiem tak szybko się uczyło.
- 3 odpowiedzi
-
- Friederike Range
- zwierzęta społeczne
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Grupa brytyjskich badaczy opublikowała właśnie raport pt. "Netykieta w małżeństwie". Wynika z niego, że e-maile czy SMS-y partnera przegląda aż 1/5 żon i mężów (Computers in Human Behavior). Specjaliści z Londyńskiej Szkoły Ekonomii oraz Uniwersytetu w Oksfordzie i Nottingham Trent University analizowali dane dotyczące ok. tysiąca par ze Zjednoczonego Królestwa. Średni wiek wynosił 49, a staż małżeństwa 19 lat. Przeciętnie pary miały 1,6 dziecka. Nasze wyniki pokazują, że natężenie działań wywiadowczych jest zaskakująco wysokie. Jednym z najbardziej zadziwiających odkryć było stwierdzenie, że żony szpiegują częściej od mężów. To kontrastuje z wynikami studiów sugerujących, że kobiety są mniej uzdolnione technologicznie od mężczyzn. Wydaje się, że są w stanie pokonać bariery, kiedy czują, iż stawką jest ich związek – opowiada szefowa zespołu badawczego Ellen Helsper. Brytyjczycy analizowali odpowiedzi na pytania dotyczące wykorzystania Internetu. Do czytania maili małżonka przyznało się 8% panów i 14% pań. W 10% małżeństw oboje partnerzy śledzili elektroniczną korespondencję drugiej ze stron. Gdy psycholodzy pytali o SMS-y, do podobnych praktyk przyznało się 7% mężczyzn i znów niemal 2-krotnie więcej, bo 13% kobiet. Ponownie wzajemne śledzenie ujawniono w 10% par. Jedna na dziesięć żon i 6% mężów przeglądało historię witryn odwiedzanych przez partnera. W 4% związków tego rodzaju problem braku zaufania dotyczył obu stron. Niewielki odsetek mężów i żon uciekał się do zainstalowania oprogramowania monitorującego aktywność w Sieci bądź podawania się w Internecie za kogoś innego, by w ten sposób przetestować wierność swojej drugiej połowy (po 1%). Bez względu na przyczynę monitorowania, rozpowszechnienie prowadzenia wywiadu było o wiele większe, niż początkowo zakładaliśmy, z jedną parą na każde trzy, w której co najmniej jeden z partnerów śledził poczynania męża/żony za pomocą odpowiedniego narzędzia technologicznego.
- 4 odpowiedzi
-
Badacze z Uniwersytetu w Kolonii wykorzystali awatar kobiety, by zbadać uwspólnioną uwagę: proces inicjowania śledzenia i podążania dla odmiany za spojrzeniem drugiej osoby. Podczas eksperymentu prowadzonego w skanerze MRI okazało się, że te dwie sytuacje wiążą się z odmienną aktywnością mózgu (Journal of Cognitive Neuroscience). Psycholodzy uważają, że uwspólniona uwaga (ang. joint attention) stanowi podstawę złożonych zachowań społecznych i umożliwia naukę języka oraz współpracy. Zdolność ta pojawia się jeszcze w niemowlęctwie. Jest zaburzona u osób z autyzmem, co może stanowić wytłumaczenie części ich deficytów. Zespół Leonharda Schilbacha skorzystał z kamery na podczerwień, śledzącej ruchy oczy 21 ochotników. Badanych poinstruowano, by za pomocą oczu skierowali spojrzenie awatara na wyświetlany na ekranie szary kwadrat lub by patrzyli tam, gdzie awatar. Kamera pozwalała stwierdzić, kiedy wolontariusze podążali za wirtualną kobietą, a kiedy to ona rewanżowała im się tym samym. Skany ujawniły, że gdy ludziom udawało się "skłonić" awatar do naśladownictwa, rozświetlały się rejony mózgu powiązane z motywacją i nagrodą. Kiedy ochotnicy podążali za spojrzeniem awatara, uaktywniał się rejon znany z zaangażowania w wyobrażanie sobie, o czym myślą inni. To zaskakujące, że dzielenie się czymś tak prostym jak szary kwadrat może sprawiać przyjemność – podsumowuje Schilbach. Zespół z Kolonii planuje sprawdzić, jak na interaktywny awatar reagują mózgi ludzi z autyzmem.
-
- spojrzenie
- podążać
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami: