Search the Community
Showing results for tags ' ranking'.
Found 8 results
-
Finlandia systematycznie znajduje się na szczycie rankingu World Happiness Report. Najszczęśliwszy kraj na świecie chce się podzielić z innymi swoim kluczem do szczęścia i zaprasza chętnych z całego globu na mistrzowską klasę szczęśliwości. Zajęcia będą się odbywać w czerwcu w leżącym na terenie Pojezierza Fińskiego Kuru Resort. Trenerzy pomogą 10 wybranym osobom odkryć wewnętrzne szczęście przez więź z naturą. Pokierują uczestników w stronę zrównoważonego życia, pomagając im być szczęśliwymi na fiński sposób. Jak tłumaczy organizator, oficjalna organizacja turystyczna Finlandii Visit Finland, kurs będzie się koncentrować na 4 obszarach: 1) naturze i stylu życia, 2) zdrowiu i równowadze, 3) dizajnie i codzienności oraz 4) pokarmach i dobrostanie. Organizatorzy uspokajają, że jeśli ktoś nie może wziąć udziału w zajęciach osobiście, jeszcze tego lata będzie miał szansę skorzystać z materiałów udostępnionych online. Odpowiadając na pytanie, z jakiego powodu Finowie są tak szczęśliwi, Heli Jimenez z rządowej organizacji Business Finland stwierdza, że chodzi o bliski związek z przyrodą oraz o podejście do życia (twarde stąpanie po ziemi). To nic mistycznego. Chodzi o zdolność, którą można opanować i się nią dzielić. Chcemy pomóc ludziom odkryć i wyszlifować fiński stan umysłu. Wybraliśmy najlepszych trenerów, jeden z najpiękniejszych fińskich ośrodków wypoczynkowych i piękną porę roku we wspaniałym otoczeniu [...] - dodaje Jimenez. Czterodniowe zajęcia są darmowe. Visit Finland pokrywa również koszty podróży w tę i z powrotem. Zgłoszenia są przyjmowane do 2 kwietnia; można aplikować indywidualnie, a także parami. Na początku wypełnia się kwestionariusz. Kolejnym etapem jest wyzwanie w mediach społecznościowych (należy stworzyć materiał, w którym wyjaśnia się, co sprawia, że dana osoba czuje się ukrytym Finem i z jakiego powodu pragnie wziąć udział w Masterclass of Happiness). Pierwsza masterklasa szczęśliwości odbędzie się między 12 a 15 czerwca. Dziesięć wybranych osób przyjedzie 11 czerwca, a opuści Kuru Resort 16 czerwca. « powrót do artykułu
-
W najnowszym światowym rankingu THE World University Rankings 2023 znalazły się 32 polskie uczelnie – najwyżej Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. Z kolei jak powiedział PAP prof. Grzegorz Królczyk z Politechniki Opolskiej, dziewiąte miejsce w gronie polskich uczelni jest szczególnym wyróżnieniem dla politechniki. Tylko 32 polskie uczelnie wyższe zakwalifikowano do najnowszej edycji światowego rankingu The World University Rankings 2023. Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu w rankingu notowany był po raz pierwszy i od razu sklasyfikowany w grupie 351-400 najlepszych uczelni świata. To najwyższa nota polskiej uczelni w tegorocznym rankingu – podano w komunikacie uczelni. Politechnika Opolska jest na dziewiątej pozycji w Polsce. W tegorocznym rankingu przeanalizowano ponad 121 mln cytowań z ponad 15,5 mln publikacji badawczych i uwzględniono odpowiedzi na ankiety od 40 tys. naukowców z całego świata. W sumie do rankingu zebrano ponad 680 tys. danych z ponad 2,5 tys. instytucji, które je przesłały. W klasyfikacji światowej rankingu Politechnika Opolska zajmuje miejsce w przedziale 1201-1500 obok takich ośrodków, jak: AGH, Politechnika Gdańska, Uniwersytet Gdański, Politechnika Śląska, Politechnika Poznańska, Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu, KUL w Lublinie, SGGW, Politechnika Warszawska, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu oraz Uniwersytet Wrocławski. W przedziale 1501+ znalazły się takie uczelnie, jak: Politechnika Białostocka, Politechnika Krakowska, Uniwersytet Łódzki, Politechnika Łódzka, UMCS, Uniwersytet Medyczny w Katowicach, Politechnika Rzeszowska, SGH, Uniwersytet Śląski w Katowicach, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie i Politechnika Wrocławska. Już sam fakt zaklasyfikowania danej uczelni w rankingu jest niebywałą nobilitacją. Ranking THE (Times Higher Education) World University Rankings to największy, ogólnoświatowy ranking uczelni akademickich obejmujący ponad 100 krajów. Politechnika Opolska nie tylko została po raz pierwszy ujęta w rankingu THE, ale w klasyfikacji polskich uczelni zajęła 9 miejsce na 32 ośrodki naukowe – powiedział PAP prof. Grzegorz Królczyk, prorektor ds. nauki i rozwoju Politechniki Opolskiej. Ranking bierze pod uwagę takie kryteria, jak: jakość kształcenia i środowiska uczenia się (teaching) - 30 proc., jakość prowadzonych badań (research) – 30 proc., wpływ prowadzonych badań – 30 proc., perspektywy międzynarodowe: pracownicy, studenci i badania (international outlook) – 7,5 proc. oraz transfer wiedzy (international outlook) – 2,5 proc. Najlepiej wypadliśmy w kategorii dotyczącej jakości prowadzonych badań zajmując 1185 miejsce na świecie. To kolejny dowód na to, że badania naukowe prowadzone na naszej uczelni są innowacyjne, potrzebne a przede wszystkim ważne dla całego świata nauki – podkreśla prof. Grzegorz Królczyk. To pokazuje, że obrany przez nas kierunek rozwoju jest właściwy. To, co mnie jeszcze cieszy, to fakt, że nauka polska, w tym opolska, znajduje się wśród najlepszych uczelni na świecie – koleżankom i kolegom tego gratulujemy. Uważam także, że jest potencjał, aby jako uczelnia techniczna znaleźć się w tysiącu najlepszych uczelni świata, pomimo tego, że dysponujemy kilkakrotnie lub nawet kilkunastokrotnie mniejszym budżetem – dodaje prof. Królczyk. « powrót do artykułu
- 1 reply
-
- World University Rankings
- uczelnia
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Opublikowana przed kilkoma dniami Lista szanghajska czyli Akademicki Ranking Światowych Uniwersytetów (ARWU) za rok 2021 po raz kolejny pokazuje, jak olbrzymi dystans dzieli polskie uczelnie do podobnych instytucji z innych krajów. Tradycyjnie też widoczna jest dominacja amerykańskiej nauki, chociaż jej przewaga nad innymi krajami powoli topnieje. Czołówka rankingu za pięć ostatnich lat (2017–2021) pozostaje niezmienna. Najlepszą uczelnią na świecie jest Uniwersytet Harvarda (USA), za nim plasuje się Uniwersytet Stanforda (USA), na trzecim miejscu znalazł się Uniwersytet w Cambridge (Wielka Brytania), następny jest MIT (Massachusetts Institute of Technology) z USA oraz również amerykański Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley. W pierwszej dziesiątce światowych uczelni znajdziemy jeszcze – w kolejności zajętych miejsc – Princeton University (USA), University of Oxford (Wielka Brytania), Columbia University (USA), California Institute of Technology (USA) oraz University of Chicago (USA). Wśród pierwszych 20 uczelni spoza Stanów Zjednoczonych są jeszcze francuski Université Paris-Saclay (13. miejsce) oraz brytyjski University College London (17. pozycja). W sumie wśród pierwszych 100 najlepszych uczelni świata znajdziemy 40 instytucji z USA, 8 z Wielkiej Brytanii, po 7 z Australii i Chin, 5 ze Szwajcarii, po 4 z Kanady, Francji i Niemiec, po 3 z Izraela, Japonii, Holandii i Szwecji, po 2 z Belgii, Danii i Singapuru oraz po 1 z Finlandii, Norwegii i Rosji. W ARWU za rok 2003 w pierwszej setce znajdowało się aż 58 uczelni z USA, nie było za to żadnej uczelni z Chin. Tylko uczelnie z pierwszej setki są w ARWU klasyfikowane na konkretnych miejscach. Instytucje na pozycjach od 101 do 200 klasyfikowane są w grupach po 50, a od 201 do 1000 w grupach po 100. Na tegorocznej liście znalazło się 10 polskich uczelni. Najlepsze z nich, Uniwersytety Jagielloński i Warszawski znalazły się na miejscach 401–500. Na pozycjach 701–800 znajdziemy AGH oraz Uniwersytet Medyczny w Warszawie. Pozycje od 801 do 900 zajmują Politechnika Gdańska, SGGW i Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu. Politechnika Warszawska, Uniwersytet Adama Mickiewicza i Politechnika Wrocławska znalazły się zaś na miejscach 901–1000. W rankingu uwzględniono też poszczególne dziedziny naukowe. I tak na przykład najlepsza uczelnia świata, Uniwersytet Harvarda, zajmuje też pierwszą pozycję na świecie 8 dziedzinach: inżynierii biomedycznej, nauce o środowisku i inżynierii środowiskowej, biotechnologii, naukach biologicznych, naukach o biologii człowieka, medycynie klinicznej, technologiach medycznych oraz zdrowiu publicznym. Ale na przykład w oceanografii czy weterynarii klasyfikowana jest na pozycjach od 151 do 200. Skoro już wspomnieliśmy o tych właśnie dziedzinach to przyszli studenci oceanografii powinni pomyśleć o nauce na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego, University of Washington lub Sorbonne University. Tam bowiem poziom oceanografii jest najwyższy na świecie. Zaś przyszli weterynarze powinni wziąć pod uwagę belgijski Uniwersytet w Gandawie, ewentualnie chiński Uniwersytet Rolniczy w Nankinie lub Uniwersytet Medycyny Weterynaryjnej w Hanowerze. Uniwersytet Harvarda jest światowym ewenementem. Otrzymał 100 punktów i zdecydowanie wyprzedza drugiego na liście Stanforda, który uzyskał 75,9 punktu. Różnica punktów pomiędzy kolejnymi uczelniami nie jest już tak duża. Harvard zresztą jest jedną z niewielu uczelni, które zajmują 1. miejsce na świecie w kilku dziedzinach nauki. W jego przypadku takich dziedzin jest aż 8. Równać się z nim może jedynie słynny MIT (4. pozycja w rankingu), najlepsza na świecie uczelnia w 5 dziedzinach: fizyce, systemach automatyki i kontroli, nauk komputerowych i inżynierii, inżynierii chemicznej oraz inżynierii i nauk materiałowych. Na 28. pozycji światowego rankingu znajdziemy zaś chiński Uniwersytet Tsinghua, który może poszczycić się pierwszą światową lokatą w 3 dziedzinach: inżynierii telekomunikacyjnej, nanonauki i nanotechnologii oraz energetyce i inżynierii energetycznej. Jedyną polską uczelnią, która w jakiejkolwiek dziedzinie zakwalifikowała się do pierwszej setki, jest Uniwersytet Warszawski, w przypadku którego poziom nauczania fizyki sklasyfikowano na miejscach od 51 do 75. Oprócz wymienionych już krajów z pierwszej setki, państwami, które umieściły co najmniej jedną uczelnię wyżej, niż uczelnie polskie są Argentyna, Austria, Brazylia, Czechy, Grecja, Iran, Irlandia, Włochy, Malezja, Meksyk, Nowa Zelandia, Portugalia, Arabia Saudyjska, RPA, Korea Południowa oraz Hiszpania. « powrót do artykułu
- 3 replies
-
- ranking
- uniwersytet
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Magazyny energii zyskują na coraz większej popularności w wyniku zwiększającej się liczby zamontowanych instalacji fotowoltaicznych w naszym kraju. Wszystko za sprawą tego, że pozwalają one na gromadzenie produkowanego z energii słonecznej prądu, bez konieczności oddawania go nawet do 30% do sieci energetycznej, jak ma to miejsce w przypadku prosumentów. Na co wobec tego powinni zwrócić uwagę posiadacze fotowoltaiki planujący zakup i montaż magazynu energii? Kiedy warto zamontować magazyn energii? Magazyn energii to rozwiązanie, które sprawdza się zarówno w przypadku gospodarstw domowych, jak i rolnych oraz przedsiębiorstw, w których energia elektryczna dostarczana jest z fotowoltaiki. Dzięki nim można bowiem magazynować prąd w okresach jego wzmożonej produkcji i wykorzystywać go niemal bez żadnych strat w momencie, kiedy instalacja fotowoltaiczna go nie produkuje np. nocą. W przypadku gospodarstw domowych warto zainwestować w magazyn energii, ponieważ pozwala on w połączeniu z fotowoltaiką na niemal 100% uniezależnienie się od krajowych dostawców prądu. Zwłaszcza jeśli energia elektryczna wykorzystywana jest przez domowników w większości w okresach, kiedy panele fotowoltaiczne jej nie produkują. Dla przedsiębiorców magazyny energii umożliwiają natomiast poprawę jakości dostarczanego prądu oraz zniwelować skutki w przerwach jego dostaw, które każdorazowo są stratą dla firmy. Z kolei, jeśli chodzi o rolników, magazyny energii będą doskonałym rozwiązaniem w wysoko zmechanizowanych gospodarstwach rolnych bazujących w dużej mierze na energii elektrycznej, które nie mogą sobie przez to pozwolić na przerwy w jej dostawach. 4 najważniejsze parametry, na które warto zwrócić uwagę, kupując magazyn energii i analizując rankingi ich modeli Niezależnie od tego, czy magazyn energii ma być montowany w przypadku gospodarstw domowych, rolnych czy firm wybierając go, należy zawsze zwrócić uwagę na 4 podstawowe parametry, według których tworzony jest także niemal każdy ranking magazynów energii. Dzięki ich znajomości analizowanie ich staje się bowiem o wiele prostsze, a zakup samego urządzenia bardziej świadomy. Rodzaj zastosowanego w magazynie energii akumulatora Producenci magazynów energii wyposażają je w różnorodne akumulatory, w których następnie przechowywana jest energia. Na rynku spotkać więc można modele z akumulatorami: • kwasowo-ołowiowymi, • litowo-jonowymi, • żelowymi. W przypadku magazynów energii, które mają kumulować energię elektryczną, produkowaną przez panele fotowoltaiczne najlepszą opcją są więc modele z akumulatorami żelowymi. Przystosowane są one bowiem do codziennej pracy cyklicznej oraz są odporne nawet na głębokie rozładowywania i wstrząsy. Pojemność akumulatora zastosowanego w magazynie energii Pojemność akumulatora, określana inaczej jako moc magazynu, jest jednym z kluczowych parametrów tego urządzenia, wskazującym na to ile energii jest on w stanie zmagazynować. Powinna być ona więc odpowiednio dobrana do potrzeb użytkowników, tak aby nie była zbyt mała, ale także zbyt duża, gdyż ma ona realny wpływ na cenę magazynu energii. Ilość pełnych cykli magazynu energii Analizując ranking magazynów energii, warto także zwrócić uwagę na podawane w nich liczby pełnych cykli dla danych modeli. Informują one bowiem o tym, ile razy akumulator może być rozładowany i naładowany, zanim straci on swoją wyjściową pojemność. Wartość ta bardzo często podawana jest wraz z okresem gwarancji liczonym w latach i liczbie cykli. Wymagania dotyczące miejsca montażu Ostatnią istotną kwestią przy wyborze magazynu energii są wytyczne odnoszące się do wymagań przy jego montażu. Warto zwrócić na nie uwagę, aby nie okazało się, że w budynku nie ma odpowiedniej ilości miejsca lub właściwego pomieszczenia pozwalającego na jego montaż. Ponadto przy zakupie magazynu energii, który ma współpracować z fotowoltaiką, należy także sprawdzić, czy na pewno wybrany model pozwala na jego podłączenie do niej. Nie każde urządzenie magazynujące prąd może bowiem współpracować z instalacjami PV. « powrót do artykułu
-
Kredyty gotówkowe cieszą się coraz większą popularnością, jednak czasem ciężko jest rozeznać się w szerokiej ofercie banków. Z pomocą przychodzi porównywarka kredytów, która pozwoli nam znaleźć najtańszy kredyt gotówkowy! • Co oferuje ranking kredytów gotówkowych? • Wymagania do uzyskania kredytu gotówkowego • Najtańszy kredyt gotówkowy – w którym banku? • Jak działa porównywarka kredytowa? Ranking kredytów gotówkowych to przydatne narzędzie dla osób potrzebujących środków finansowych. Co oferuje ranking kredytów gotówkowych? W chwili obecnej banki umożliwiają składanie wniosku w szybki i wygodny sposób przez Internet. Jeśli chcemy odnaleźć tani kredyt gotówkowy, dobrym rozwiązaniem będzie skorzystanie z porównywarki finansowej Czerwona-Skarbonka. Dzięki rankingowi kredytów gotówkowych dowiemy się o najpopularniejszych ofertach oraz w których bankach warto złożyć wniosek. Dodatkowo zestawienie przygotowano w oparciu wiarygodne i sprawdzone propozycje, okres spłaty, maksymalną kwotę kredytu, RRSO i oprocentowanie. Wymagania do uzyskania kredytu gotówkowego Zanim złożymy wniosek o kredyt gotówkowy, musimy upewnić się czy posiadamy właściwą zdolność kredytową. Przed udzieleniem kredytu bank musi mieć pewność, że jesteśmy zdolni do terminowego spłacania całej kwoty wraz z odsetkami. Warunki, które musimy spełniać, by bank udzielił nam kredytu, to: • Zdolność kredytowa. To inaczej zdolność do spłaty całości kredytu (kapitału oraz odsetek) w terminie ustalonym w umowie. Analiza zdolności kredytowej obejmuje weryfikację sytuacji finansowej klienta, która sprawdza uzyskiwane dochody, miesięczne koszty utrzymania, a także obecne zadłużenie (np. aktualnie spłacany kredyt hipoteczny czy zadłużenie na karcie kredytowej). • Historia kredytowa. Jest to po prostu wiarygodność kredytowa - historia spłaty zaciągniętych przez nas zobowiązań. • Stałe zatrudnienie. Istotny wpływ na ocenę naszej wiarygodności odgrywają warunki zatrudnienia (również staż pracy), rodzaj wykonywanego zawodu, rodzaj zajmowanego stanowiska i rodzaj umowy. • W trakcie analizy zdolności kredytowej, pod uwagę brane są także: stan cywilny, liczba osób na utrzymaniu, miejsce zamieszkania oraz nasz status mieszkaniowy. • W przypadku, gdy bank uzna, że jesteśmy wiarygodni, a nasze dochody pozwalają na bezproblemowe spłacanie kredytu, wówczas możemy liczyć na wyższą maksymalną kwotę kredytu. Najtańszy kredyt gotówkowy – w którym banku? Jak wygląda proces ubiegania się o kredyt gotówkowy? Najpierw składa się wniosek online, po czym sprawdzana jest zdolność kredytowa. W tym miejscu niezwykle istotna jest kwestia terminowości w regulowaniu przeszłych i aktualnych zobowiązań. Już nawet małe opóźnienia w spłacie negatywnie wpływają na historię kredytową w BIK, a co za tym idzie - utrudnią weryfikację wniosku. Dlatego też osoby z dużymi problemami finansowymi mają znikome szanse na uzyskanie taniego kredytu. Do grupy banków oferujących tanie kredyty gotówkowe z atrakcyjnym RRSO, bez obowiązkowego ubezpieczenia, bez prowizji i konieczności korzystania z innych produktów bankowych należą: • Alior Bank • Santander Bank Polska • PKO BP • Citi Handlowy • BGŻ BNP Paribas • Eurobank • T-Mobile Usługi Bankowe Jeśli zastanawiasz się jaki kredyt gotówkowy wybrać, to na te pytanie nie ma tylko jednej, słusznej odpowiedzi, bo tak jak w przypadku podejmowania innych zobowiązań finansowych, tak i w tym przypadku wskazana jest odpowiedzialność. Nie warto korzystać z oferty jedynie dlatego, że często widzimy jej reklamę w TV. Bywa, że warunki takiej oferty mogą być doskonałe tylko dla osób pasujących do wzorca instytucji opisanej w przykładzie reprezentatywnym. Jak działa porównywarka kredytowa? Musimy przyjąć pewne wytyczne, by mógł powstać pomocny ranking kredytów gotówkowych. Najważniejsze aspekty, które warto brać pod uwagę, to: • możliwa długość spłaty, • wysokość kredytu, • oprocentowanie, • RRSO, • szansa na otrzymanie kredytu, • częstotliwość wybierania danego produktu przez klientów. Ranking kredytów gotówkowych dostępny na https://www.czerwona-skarbonka.pl/kredyty-gotowkowe/ jest często aktualizowany. Musimy pamiętać, że oferty i warunki produktów finansowych stale ulegają zmianom. Jest tak dlatego, że banki starają się dopasowywać do nowych wymagań rynku oraz potrzeb klientów. « powrót do artykułu
-
Ranking EngiRank - European Ranking Of Engineering Studies został przygotowany przez fundację Perspektywy we współpracy z Foundation for the Development of the Education System – FRSE. Jest to pierwsza edycja tego zestawienia. W rankingu ogólnouczelnianym porównano 81 uczelni z 12 europejskich krajów (Polska, Bułgaria, Cypr, Chorwacja, Czechy, Estonia, Węgry, Litwa, Łotwa, Rumunia, Słowacja, Słowenia). Twórcy rankingu wykorzystali dane z 15 kryteriów pogrupowanych w pięć kategorii: efektywność naukową (20%), innowacyjność (35%), jakość kształcenia (20%), prestiż (5%) i umiędzynarodowienie (20%). Poza zwycięską Politechniką Warszawską w czołówce rankingu znalazło się cztery polskie uczelnie: Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie - 2. miejsce, Politechnika Łódzka - 6. miejsce, Politechnika Wrocławska - 6. miejsce, Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie - 8. miejsce. EngiRank by subject został stworzony na podstawie dwóch kategorii danych: efektywność naukowa (80%) i jakość kształcenia (20%). W kategoriach uwzględniono 6 kryteriów. W rankingu by subject sklasyfikowano 149 uczelni z 13 krajów. Politechnika Warszawska zajęła pierwsze miejsce w kategorii Medical Engineering. W tym obszarze poza PW w pierwszej piątce znalazły się dwie uczelnie z Polski: Politechnika Gdańska (2. miejsce) i Politechnika Łódzka (5. miejsce). Politechnika Warszawska została sklasyfikowana w czołówce kilku innych rankingów obszarowych EngiRank by subject. Zajęliśmy drugie miejsce w obszarze Material Engineering, trzecie miejsce w Electrical Engineering, Electronic Engineering & Information Engineering oraz czwarte miejsce w dwóch obszarach: Chemical Engineering i Mechanical Engineering. « powrót do artykułu
- 27 replies
-
- Politechnika Warszawska
- EngiRank
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Odkurzacze automatyczne, nazywane częściej robotami sprzątającymi, stoją aktualnie na bardzo wysokim poziomie. To zasługa coraz większej liczby technologii, z których korzystają. Które z nich mają największe znaczenie i są najciekawsze? O tym w poniższym artykule! Prawie każdy ranking robotów sprzątających zawiera urządzenia, które zadziwiają swoimi możliwościami. Ten autonomicznie poruszający się sprzęt ma z pozoru proste zadanie – skuteczne odkurzanie bez ingerencji użytkownika. Ale jak radzi sobie z czytaniem otoczenia? Co gdy spotka na swojej drodze jakąś przeszkodę? Jakim cudem jest w stanie sam wytropić większe skupiska śmieci? Skąd wie, gdzie odkurzać, gdzie odkurzać kilka razy, a gdzie nie wjeżdżać? Odpowiedzią na te pytania są najciekawsze technologie robotów sprzątających, które za chwilę poznasz! LDS Lidar + VSLAM Pod tymi dziwnymi nazwami kryje się możliwość laserowego skanowania otoczenia. Robot wyposażony w te technologie za pomocą zintegrowanej wieżyczki z laserem już w kilka sekund potrafi nanieść granice pomieszczenia, w którym się znajduje. Podczas pierwszego odkurzania tworzy precyzyjną mapę, którą ujrzysz w aplikacji mobilnej. Jaka z tego korzyść? Robot dostanie się wszędzie tam, gdzie może – niczego nie ominie. Wspomagając się algorytmami sprzątającymi, wyznaczy optymalną trasę odkurzania. Co więcej, laserowe roboty nic sobie nie robią z warunków oświetleniowych (w porównaniu do tych z kamerkami). Mogą odkurzać nawet po ciemku! Co ciekawe, system laserowy Lidar jest obecny w wielu innych branżach. Wykorzystują go nowoczesne samochody z autonomicznymi funkcjami. Lidar coraz śmielej pojawia się na rynku urządzeń mobilnych, wspomagając aplikacje korzystające z rozszerzonej rzeczywistości oraz poprawiając jakość zdjęć robionych przy gorszym świetle. Reactive AI To zaawansowany system unikania przeszkód, który pojawił się w modelu S6 MaxV od Xiaomi. Oczywiście korzysta z laserowego skanowania, lecz dokłada korzyści płynące z uczenia maszynowego oraz mocnego procesora. Obuwie, listwa zasilająca, wąska podstawa jakiegoś mebla bądź ozdoby, a nawet… kupka zwierzaka – robot ominie tego typu przeszkody. Wystarczy, że mają zaledwie 3 cm szerokości i 5 cm wysokości, aby sprzęt je zlokalizował na swojej trasie. A to nie koniec niespodzianek. Robot z tym systemem potrafi ustalić, co ma na swojej drodze. Chodzi o to, czym dana przeszkoda konkretnie jest. Mało tego, w aplikacji podrzuci ikonę odpowiadającą danemu obiektowi, co potwierdza fakt, że wie, z czym ma do czynienia. I tak oto możesz ujrzeć w apce niewielką ikonę odpowiadają swojemu butowi. Xiaomi chwali się, że ma w bazie dziesiątki tysięcy rodzajów przeszkód, które często leżą na podłogach podczas używania robotów odkurzających. To robi wrażenie. Czujnik piezoelektryczny Czujniki antykolizyjny/przeszkód, schodów/uskoku podłoża – takie czujniki to standard w odkurzaczach automatycznych. Nikogo już nie dziwią. Czujnikiem, który idzie jeszcze dalej, jest za to ten piezoelektryczny. Wytwarza impulsy odbijające się od skupisk śmieci, kurzu itp. Jeżeli wracających do robota impulsów jest dużo, to wie on, że trafił na bardziej zaśmiecony obszar. Co wtedy robi? Podjeżdża w to miejsce i je sprząta! Tak, robot sam potrafi ustalić, gdzie na posadce czy dywanie znajduje się najwięcej śmieci. I szybko na to reaguje. Z tej technologii słyną z kolei lepsze roboty firmy iRobot. Producent nazwał tę technologię Dirt Direct. Wyznaczanie stref w aplikacji Zależnie od warunków lokalowych, nie zawsze chcemy, aby robot gdzieś wjeżdżał. Kiedyś radzono sobie z tym wirtualnymi (choć bardziej z nazwy) ścianami, które trzeba było ustawić, zagradzając tak dany obszar niewidzialną wiązką podczerwieni. Aktualnie roboty sprzątające radzą sobie z tym w inny sposób – rozbudowanymi funkcjami w aplikacji mobilnej. Własnoręcznie poprowadzisz granicę sprzątanego obszaru. To nie wszystko. Niektóre roboty dają możliwość wyznaczenia dokładnych stref, w których odkurzanie odbywa się np. 2 razy… lub w ogóle (tzw. strefy zakazane). Sprzęt trzyma się stref co do centymetra, odkurzając dokładnie tam, gdzie chcesz. Podsumowanie Powyższe technologie mocno popchnęły rynek robotów sprzątających. Oczywiście oprócz nich jest wiele innych, choć już bardziej upowszechnionych i mniej skomplikowanych, np.: samodzielne wracanie do bazy ładującej, powiadomienia głosowe, tworzenie harmonogramu sprzątania, tryb mycia podłóg itp. To wszystko pokazuje, że odkurzacze automatyczne stają się coraz inteligentniejsze, jeszcze bardziej ułatwiając nam życie. W końcu odkurzanie nie jest zbyt przyjemnym obowiązkiem domowym, prawda? « powrót do artykułu
- 2 replies
-
- roboty sprzątające
- ranking
-
(and 1 more)
Tagged with:
-
Jak ostrzegają naukowcy z Indiana University, pacjenci, którzy przed wybraniem szpitala postanawiają sprawdzić dostępne w internecie opinie innych pacjentów, mogą zostać zwiedzeni co do jakości opieki. Victoria Perez i Seth Freedman ze School of Public and Environmental Affairs porównali oceny szpitali dostępne w serwisach społecznościowych, a dokonywane przez pacjentów, z opartym na dużej ilości danych federalnym rankingiem z witryny Hospital Compare. Okazało się, że dostępne na Google'u, Yelpie i Facebooku oceny pacjentów dotyczące wyżywienia, przyjaznego podejścia pracowników szpitala oraz udogodnień oferowanych przez szpital, w dużej mierze zgadzały się z rankingiem z Hospital Compare. Znacznie gorzej było w przypadku oceny jakości opieki zdrowotnej i poziomu bezpieczeństwa. Okazało się bowiem, że aż 20% szpitali uznanych za najlepsze pod tym względem przez społeczności internetowe, było najgorszymi wedle Hospital Compare. Nasze badania pokazują, że ocena społecznościowa dobrze odzwierciedla te czynniki, które jest najłatwiej zaobserwować. Jednak w przypadku opieki zdrowotnej przeciętny pacjent nie jest w stanie dobrze ocenić wszystkich jej elementów, mówi Perez. Badacze zauważają jednocześnie, że oficjalne obiektywne dane przekazywane w sposób bardzo trudny do analizy i przyswojenia. Pacjent, który chciałby na Hospital Compare porównać jakość opieki medycznej w szpitalach musiałby zapoznać się z 46 z 57 dostępnych elementów rankingu. To zadanie niewykonalne dla większości ludzi, tym bardziej, że wiele z tych elementów nie dotyczy ich przypadku, więc nie będą zainteresowani ich analizowaniem. Nasze badania pokazały, że strona rządowa musi opracować lepsze narzędzia komunikacji z pacjentami zainteresowanymi ogólnie rozumianą oceną jakości klinicznej i bezpieczeństwa szpitali, dodaje Freedman. Stosowane przez serwisy społecznościowe systemy ocen, polegające najczęściej na tym, że pacjenci przyznają szpitalom od 1 do 5 gwiazdek są bardzo łatwe do zrozumienia i analizy, jednak badania pokazały, że pacjenci powinni dwa razy pomyśleć, zanim uznają je za jedyne źródła informacji do podjęcia decyzji dotyczącej wyboru szpitala. Decyzji, która może zmienić życie. « powrót do artykułu