Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów ' autofagia' .
Znaleziono 3 wyniki
-
Naukowcy z Uniwersytetu w Waterloo opracowali nową metodę zapobiegania i leczenia chlamydiozy, jednej z najczęstszych chorób przenoszonych drogą płciową. Metoda Kanadyjczyków nie opiera się na antybiotykach. To rodzaj terapii genowej. Pojedyncza dawka zapewnia ok. 65% skuteczność zapobiegania infekcji. Ponieważ problem antybiotykooporności narasta, mogą się pojawić chlamydiozy, których się nie będzie dało leczyć tradycyjnymi metodami [...]. Nieleczenie bądź długotrwała terapia mogą prowadzić do niepłodności i innych problemów rozrodczych, dlatego znalezienie rozwiązania jest kluczową kwestią - podkreśla prof. Emmanuel Ho. Ponieważ w USA Agencja ds. Żywności i Leków zatwierdziła niedawno pierwszy lek bazujący na siRNA [krótkim interferującym RNA], mamy nadzieję, że taki rodzaj badań [i terapii] stanie się w przyszłości bardziej dostępny. Metoda opracowana w laboratorium Ho nie dopuszcza do wnikania tzw. ciałek podstawowych (ang. elementary body, EB) do komórek gospodarza. Jeśli jakieś EB przejdą jednak proces endocytozy, są niszczone. Udało się to dzięki zastosowaniu siRNA obierających na cel gen PDGFR-β. Opracowany przez zespół nanocząsteczkowy preparat (PDGFR-β siRNA-PEI-PLGA-PEG NP) jednocześnie wywołuje autofagię i knock down (rozbicie) PDGFR-β (gen ten koduje białko powierzchniowe ważne dla wiązania C. trachomatis). Obierając na cel PDGFR-β, hamowaliśmy powstawanie białka wykorzystywanego przez chlamydie do dostania się do komórek żeńskiego układu rozrodczego - tłumaczy Ho. Części bakterii uda się, oczywiście, wniknąć do komórek gospodarza, ale na taką okoliczność Kanadyjczycy również mają rozwiązanie; ich preparat ma wtedy aktywować autofagię. Ponieważ siRNA nie jest w stanie dostać się samodzielnie do komórek, by zmniejszyć ekspresję PDGFR-β i zapobiec wiązaniu Ch. trachomatis, w nowej metodzie terapii genowej trzeba było zastosować unikatowe nanocząstki. Gdy symultanicznie działały szlak niszczenia na drodze autofagii i hamowanie wiązania Ch. trachomatis, wewnątrzkomórkowa produkcja formy aktywnej metabolicznie - ciałka siateczkowatego (ang. reticulocyte body, RB) spadała o 65%, a uwalnianie nowych EB, które zakażają następne komórki, zmniejszało się o ok. 67%. « powrót do artykułu
-
- terapia genowa
- chlamydioza
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Syntetyczny drobnocząsteczkowy związek KHS101 zaburza metabolizm komórek glejaka wielopostaciowego i doprowadza do ich autofagii. Glejak wielopostaciowy to najczęściej występujący pierwotny guz ośrodkowego układu nerwowego. Wskaźnik 5-letniego przeżycia wynosi poniżej 5%. Kiedy zaczęliśmy badania, sądziliśmy, że KHS101 może spowolnić wzrost glejaka. Byliśmy [więc] zaskoczeni, gdy stwierdziliśmy, że po wystawieniu na jego działanie komórki guza zasadniczo podlegają autodestrukcji - opowiada dr Heiko Wurdak z Uniwersytetu w Leeds. Naukowcy z międzynarodowego zespołu mają nadzieję, że ich ustalenia utorują drogę nowym lekom, które pewnego dnia pomogą wydłużyć życie pacjentów. Badania pokazały, że KHS101 zaburza mitochondria i metabolizm komórek nowotworu. Tym samym wyłącza dostawy energii i prowadzi do ich autodestrukcji. Eksperymenty zademonstrowały, że u myszy z przeszczepionymi od ludzi komórkami glejaka KHS101 pokonuje barierę krew-mózg (BKM) i o ok. 50% zmniejsza wzrost guza, co prowadzi do wzrostu przeżywalności (porównań dokonywano do gryzoni, którym podawano placebo). Co ważne, terapia nie szkodziła zdrowym komórkom. Efekt cytotoksyczny jest wywierany przez zaburzenie mitochondrialnego białka opiekuńczego HSPD1 (ang. heat shock protein family D member 1). Zaobserwowano, że w komórkach glejaka KHS101 sprzyja agregacji białek regulujących integralność mitochondriów i metabolizm energii. Autorzy raportu z pisma Science Translational Medicine oceniali także skuteczność KHS101 w odniesieniu do różnych profili genetycznych komórek w obrębie guza i guzów różnych pacjentów. Okazało się, że wszystkie linie komórek glejaka reagowały na leczenie. « powrót do artykułu
-
- metabolizm
- energia
- (i 7 więcej)
-
Odkryto, jak witamina A wspomaga walkę z gruźlicą i krztuścem
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Medycyna
Odkryto, w jaki sposób witamina A wpływa na układ odpornościowy płuc, by poradził sobie z gruźlicą. W 2016 r. gruźlica zabiła na świecie 1,7 mln osób. Ponieważ rośnie częstość występowania lekoopornych prątków, naukowcy poszukują alternatywnych sposobów walki z tą chorobą. Naukowcy podkreślają, że u pacjentów z gruźlicą często obserwuje się niedobór witaminy A. Z drugiej strony wiadomo też, że niedobór witaminy A aż 10-krotnie zwiększa ryzyko zachorowania. Dotąd specjaliści nie mieli jednak pojęcia, w jaki dokładnie sposób witamina A chroni płuca przed zakażeniami gruźliczymi. Zespół z Trinity College i Szpitala św. Jakuba w Dublinie odkrył ostatnio, że witamina A wspiera autofagię. To z kolei pozwala skuteczniej eliminować Mycobacterium tuberculosis. Autorzy publikacji z American Journal of Respiratory Cell and Molecular Biology zademonstrowali, że przy wsparciu ze strony witaminy A makrofagi lepiej sobie radzą z prątkami gruźlicy w płucach. W ramach wcześniejszych badań Irlandczycy wykazali także, że witamina A "napędza" sygnały przeciwzapalne w ludzkich płucach. Łącznie oznacza to, że witamina A nie tylko ogranicza liczebność M. tuberculosis, ale i zapobiega niepożądanemu stanowi zapalnemu w płucach. Oprócz tego zespół z Trinity stwierdził, że witamina A wspiera układ odpornościowy w walce z krztuścem. Nic więc dziwnego, że jest przez to postrzegana jako wyjątkowo atrakcyjna opcja terapeutyczna. Naszym następnym krokiem będzie przełożenie wyników laboratoryjnych na zastosowania kliniczne. Jeśli się to uda, by poprawić rokowania pacjentów, myślimy o dodawaniu witaminy A do istniejących terapii - podsumowuje dr Sharee A. Basdeo. « powrót do artykułu- 1 odpowiedź
-
- prątek gruźlicy
- Mycobacterium tuberculosis
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: