Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' Tikal' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Zbudowane przez Majów Tikal to jedno z najwspanialszych starożytnych miast obu Ameryk. Znane jest ze swoich pałaców i świątyń. Teraz w jednym z największych zbiorników wody w Tikal naukowcy odkryli wulkaniczny minerał, który filtruje wodę usuwając z niej mikroorganizmy i inne zanieczyszczenia. Jako, że minerał ten nie występuje w pobliżu, wszystko wskazuje na to, że został on celowo umieszczony w zbiorniku. Tikal było zamieszkane przez ponad 1000 lat. U szczytu swej potęgi, na przełomie VII i VIII wieku naszej ery, mogło w nim mieszkać nawet 45 000 osób. To było jedno z najpotężniejszych miast Majów, mówi Nicholas Dunning, archeolog z University of Cincinnati. W miejscu, gdzie znajduje się Tikal, okres suchy trwa od listopada do kwietnia. Kluczowym elementem dla funkcjonowania miasta, szczególnie tak dużego, była więc możliwość przechowywania wody. Wybudowano więc wielkie zbiorniki. Jednak wody nie wystarczy przechowywać. Musi się też ona nadawać do picia. Przed kilkoma miesiącami naukowcy z Cincinnati wysunęli hipotezę mówiącą, że przyczyną opuszczenia Tikal – a naukowcy do dzisiaj spierają się o to, dlaczego potężne miasto zostało nagle porzucone przez mieszkańców – mogło być silne zanieczyszczenie zbiorników rtęcią i sinicami. Nie wszystkie zbiorniki były jednak zanieczyszczone w równym stopniu. Przed kilkoma laty Dunning i jego koledzy zbadali osady z biorników wody w Tikal i ze zdumieniem zauważyli, że w jednym z nich, zwanym Corriental, poziom metali ciężkich, toksycznych glonów oraz minerałów związanych z obecnością odchodów był znacznie niższy niż w pozostałych. Woda w Corriental była znacznie wyższej jakości, mówi Dunning. Uczeni wysunęli więc hipotezę, że Majowie w jakiś sposób filtrowali wodę w Corriental. Zaczęli więc bliżej przyglądać się osadom z tego zbiornika. Pierwszą wskazówką było znalezienie kryształów kwarcu. Okazało się, że dno jest wyłożone czterema różnymi warstwami tego minerału, z których każda miała kilka centymetrów grubości. Niewielkie milimetrowej wielkości kryształy dobrze zatrzymują zanieczyszczenia. Nie przechwytują jednak wszystkich szkodliwych mikroorganizmów. Gdy jednak naukowcy przyjrzeli się osadom bliżej, okazało się, że pomiędzy kryształami kwarcu znajdują się jeszcze mniejsze kryształy zeolitów. Wszystko co obecnie pijemy, od butelkowanej wody po wino, jest filtrowane przez filtry zeolitowe, mówi współautor najnowszych badań, Kenneth Tankersley. Źródłem materiału do filtrowania wody mogły być odległe o 30 kilometrów od Tikal skały bogate w kwarc i zeolity. Majowie zapewne nie wiedzieli o obecności zeolitów, ale znali ich właściwości filtrujące. Niestety, nie wiemy, jak mógł wyglądać system filtrowania w Corriental. Naukowcy spekulują, że w górze strumienia, który zasilał Corriental, znajdowały się maty wypełnione pokruszonymi skałami. Od czasu do czasu, po obfitych opadach deszczu, napór wody niszczył maty i materiał skalny trafiał do zbiornika. To tłumaczyłoby obecność warstw kwarcu i zeolitu w Corriental. « powrót do artykułu
  2. Liczący sobie 1500 lat ołtarz Majów odkryty na północy Gwatemali pozwolił na odtworzenie lokalnej historii i zdarzeń, które przypominają historię znaną miłośnikom „Gry o tron”. Wapienny zabytek znaleziono na stanowisku La Corona, w pobliżu granicy z Meksykiem i Belize. Kierownik wykopalisk, Tomas Barrientos poinformował, że na ołtarzu widać miejscowego króla, Chak Took Ich'aaka, który siedzi i trzyma berło, z niego zaś wychodzą dwaj bogowie, patronowie miasta. Kamienna płyta o wymiarach 1,46x1,2 metra jest dokładnie datowana. Z majańskich hieroglifów dowiadujemy się, że przedstawiono wydarzenie 12 maja 544 roku. Z innych odkryć dowiadujemy się, że około 20 lat później Chak Too Ich'aak rządził też pobliskim miastem El Peru-Waka. Prace archeologiczne pozwoliły na odtworzenie wydarzeń prowadzących do wzrostu potęgi dynastii Kaanul. Okazuje się, że władcy La Corony przez dziesięciolecia prowadzili walki ze swoim głównym rywalem, Tikal. Zwyciężyli w 562 roku i na dwa kolejne stulecia zapanowali nad regionem. Zwycięstwo zaś zapewnili sobie poprzez pozyskanie sojuszników w mniejszych miastach wokół Tikal. Doszło m.in. do małżeństwa króla z La Corony z księżniczką z jednego z możnych okolicznych rodów. Ten ołtarz pokazuje nam część historii Gwatemali sprzed 1500 lat. Nazwałbym to majańską wersją Gry o tron, mówi Barrientos. Również i tutaj mamy bowiem do czynienia z rywalizacją pomiędzy miastami i rodami o przejęcie kontroli nad większym terytorium. Wspomniany ołtarz, to dzieło świetnej jakości, które pokazuje nam, że istnieli tam władcy potrafiący dojść do dużego znaczenie, którzy dla osiągnięcia swoich celów wchodzili w sojusze z innymi, dzięki czemu byli w stanie konkurować z silnym przeciwnikiem, w tym wypadku z Tikal. Wężowe Królestwo, którego władcą był Chak Took Ich'aak, miało stolicę w Dzibanche. Rozprzestrzeniło się na północną Gwatemalę, Belize i meksykański stan Campeche. W końcu jednak zostało pokonane przez Tikal. Informacje o tym, co się wydarzyło, jak do tego doszło, w jaki sposób budowano sojusze, dużo nam mówi o ówczesnej polityce i walce na tym terenie, dodaje Barrientos. Prace archeologiczne na pograniczu Gwatemali, Meksyku i Belize są obarczone dużym ryzykiem. To region działalności przemytników narkotyków, gangów rabujących zabytki, kryminalistów oraz nielegalnych farmerów, którzy niszczą lasy. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...