Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Ryugu' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Próbki pobrane z asteroidy Ryugu przez japońską misję Hayabusa 2 zawierają różne związki organiczne, w tym uracyl, wchodzący w skład RNA, poinformował międzynarodowy zespół naukowy, który analizuje zebrany materiał. Uczeni znaleźli też kwas nikotynowy (niacynę), czyli witaminę B3. Odkrycie dowodzi, że ważne elementy tworzące organizmy żywe powstają w przestrzeni kosmicznej i mogły zostać dostarczone na Ziemię przez meteoryty. Już wcześniej na niektórych bogatych w węgiel meteorytach znajdowano zasady azotowe nukleozydów i witaminy. Zawsze jednak pozostawała możliwość, że materiał został zanieczyszczony, gdyż doszło do jego interakcji ze środowiskiem ziemskim. Jednak pojazd Hayabusa 2 pobrał próbki bezpośrednio z asteroidy Ryugu i dostarczył je na Ziemię w zapieczętowanych kapsułach, więc możemy wykluczyć zanieczyszczenie, powiedział profesor Yasuhiro Oba z Hokkaido University. Naukowcy zanurzyli próbki asteroidy w gorącej wodzie, a następnie wykorzystali techniki chromatografii cieczy w połączeniu ze spektrometrią mas. W ten sposób wykryli uracyl, kwas nikotynowy i inne związki organiczne zawierające azot. Uracyl występował w stężeniu od 6 do 32 części na miliard (ppb), a witamina B3 w stężeniu 49–99 ppb. Znaleźliśmy tez inne molekuły biologiczne, w tym aminokwasy, aminy i kwasy karboksylowe, które występują w białkach i procesach metabolicznych, dodaje profesor Oba. Znalezione związki są podobne, ale nie identyczne, do tych, jakie wcześniej znajdowano na meteorytach. Badacze sądzą, że zawierające azot związki mogły, przynajmniej częściowo, powstać z prostszych molekuł, jak amoniak, formaldehyd czy cyjanowodór. Co prawda nie znaleziono ich na Ryugu, ale wiadomo, że są obecne w lodzie komet, a Ryugu mógł być w przeszłości częścią komety lub obiektu, który przebywał w niskich temperaturach. Odkrycie uracylu na Ryugu wzmacnia teorie mówiące o pochodzeniu zasad azotowych nukleotydów na Ziemi. W bieżącym roku sonda OSIRIS-REx NASA dostarczy próbki z asteroidy Bennu i będzie można przeprowadzić badania porównawcze, które dostarczą nowych danych do rozwoju tych teorii, dodaje Oba. « powrót do artykułu
  2. Przed dwoma laty japońska sonda Hayabusa 2 przywiozła na Ziemię próbki asteroidy Ryugu. Międzynarodowy zespół naukowcy opisał właśnie szczegółowy skład asteroidy. Z ich badań wynika, że Ryugu nie powstała w miejscu, w którym sonda pobrała próbki. Jest przybyszem z daleka. Kapsuła, która wylądowała w grudniu 2020 roku na południu Australii zawierała jedynie 5 gramów materiału. Dwa lata po jej lądowaniu ukazały się pierwsze wyniki jej badań. Potwierdzają one m.in. że mamy do czynienia z ziarnistą luźną skałą, której minerały przez długi czas reagowały z wodą oraz że Ryugu zawiera aminokwasy i inne złożone molekuły organiczne. Jednak jednym z nierozstrzygniętych pytań było to o pochodzenie Ryugu. Badania przeprowadzone między innymi przez naukowców z Instytutu Badań Układu Słonecznego im. Maxa Plancka, przybliżają nas do odpowiedzi na to pytanie. Ryugu ma średnicę około kilometra, przypomina dwie sklejone piramidy i należy do tzw. NEO, obiektów bliskich Ziemi. To obiekty kosmiczne, które krążą wokół Słońca w podobnej odległości co Ziemia. Astronomowie przypuszczają, że podobne do Ryugu asteroidy bogate w węgiel przybyły do wewnętrznych obszarów Układu Słonecznego stosunkowo niedawno. Większą czasu spędziły w pasie asteroid pomiędzy Marsem a Jowiszem. Jednak prawdopodobnie większość asteroid z pasa powstała dawniej. Pomiary i symulacje dotyczące asteroid bogatych w węgiel sugerują, że większość z nich utworzyła się tam, gdzie powstały Jowisz i Saturn, a część jeszcze dalej, w pobliżu Urana i Neptuna. To narodziny wielkich planet wepchnęły asteroidy do pasa asteroid. Wszystko wskazuje na to, że Ryugu, podobnie jak chondryty węgliste, to dziecko Układu Słonecznego, mówi główny autor badań, Timo Hopp z University of Chicago. Jednak dotychczas nie było wiadomo, czy Ryugu powstał w pobliżu Jowisza i Saturna czy jeszcze dalej od Słońca. Naukowcy zbadali więc izotopy żelaza w próbce. Podczas narodzin Układu Słonecznego różne pierwiastki nie były równomiernie rozłożone. Dlatego też wzajemny stosunek izotopów do siebie wskazuje na miejsce powstanie danego obiektu. Eksperci porównali więc próbki z Ryugu z próbkami 13 meteorytów różnych rodzajów. Większość z nich, podobnie jak Ryugu, było bogatych w węgiel. Analizy wykazały, że Ryugu znacząco różni się od większości badanych meteorytów. Podobny jest do jednej grupy, chondrytów CI, zwanych chondrytami węglistymi typu Ivuna. Nazwa pochodzi od miejsca znalezienia tych meteorytów w Tanzanii. Istnieje uderzające podobieństwo pomiędzy Ryugu a chodrytami CI. Nasze badania pokazały, że powstały one w tym samym miejscu Układu Słonecznego, a region ten nie pokrywa się z miejscami powstania innych chondrytów węglistych, wyjaśnia Hopp. A profesor Andreas Pack z Uniwersytetu w Getyndze dodaje, że wiele wskazuje na to, iż Ryugu i CI to pozostałości wczesnych ciał protoplanetarnych, które powstały na samych krawędziach Układu Słonecznego. Tymczasem sonda Hayabusa 2 otrzymała nowe zadanie. W 2031 roku przeleci w pobliżu asteroidy 1998 KY26. « powrót do artykułu
  3. Po raz drugi ludzkość przywiozła na Ziemię próbki asteroidy. I po raz drugi uczyniła to Japońska Agencja Eksploracji Przestrzeni Kosmicznej (JAXA). W Woomera Prohibited Area, obszarze położonym o 500 kilometrów na północny zachód od australijskiej Adelajdy, wylądowała niewielka kapsuła z próbkami asteroidy Ryugu. Próbki zostały pobrane przez misję Hayabusa2 (Sokół wędrowny), która od czerwca 2018 do listopada 2019 roku badała 900-metrową asteroidę. Poprzedniczką Hayabusa2 była misja Hayabusa, która w 2010 roku przywiozła na naszą planetę fragmenty asteroidy Itokawa. O ile jednak Hayabusa przywiozła mniej niż 1 miligram próbek, to Hayabusa2 zebrała ponad 100 miligramów. Ponadto badała ona zupełnie innego asteroidę – prymitywny obiekt typu C, bogaty w wodę i minerały zawierające węgiel. Materiały, z których powstała Ziemia, jej oceany i życie były obecne w pierwotniej chmurze, z której powstał nasz Układ Słoneczny. Na wczesnych etapach rozwoju Układu materiały te miały ze sobą kontakt i zachodziły między nimi reakcje chemiczne w ramach tego samego środowiska macierzystego. Interakcje te zostały do dzisiaj zachowane w prymitywnych ciałach niebieskich (asteroidach typu C), więc przywiezienie próbek tych obiektów rzuca światło na pochodzenie i ewolucję Układu Słonecznego oraz podstawowe składniki życia, czytamy w oświadczeniu JAXA. Przywiezienie próbek na Ziemię pozwoli na ich ich szczegółowe zbadanie. Żadna sonda nie będzie w stanie badać znalezionych w przestrzeni kosmicznej materiałów tak, jak mogą to zrobić najlepiej wyposażone laboratoria na świecie. Olbrzymie znaczenie ma tutaj też czystość próbek. Dysponujemy wieloma szczątkami asteroid, które spadły na Ziemię, ale zostały one zmienione podczas podróży przez atmosferę i w czasie, gdy leżały na powierzchni nim je znaleziono. Hayabusa2 została wystrzelona w grudniu 2014 roku. Z asteroidą Ryugu spotkała się pod koniec czerwca 2018 roku. Badała go przez ponad rok i dwukrotnie pobierała próbki – raz z powierzchni, a raz z wnętrza asteroidy. Były one osobno przechowywane, dzięki czemu naukowcy będą mogli porównać materiał z dwóch różnych środowisk. W końcu Hayabusa2 przyleciała w pobliże Ziemi i wysłała do nas pojemnik z próbkami. Jednak to nie koniec jej misji. JAXA zatwierdziła bowiem jej rozszerzenie. Obecnie sonda leci w kierunku asteroidy (98943) 2001 CC21, którą minie w 2026 roku, a w roku 2031 spotka się z asteroidą 1998 KY26. Dostarczone na Ziemię próbki trafiły do należącego do JAXA Centrum Przechowywania Próbek Pozaziemskich. Zostało ono wybudowane w 2008 roku specjalnie po to, by przechowywać i badać materiały przywiezione podczas misji kosmicznych. Część próbek z Ryugu trafi do laboratoriów na całym świecie. Agencje kosmiczne coraz częściej realizują projekty związane z dostarczaniem na Ziemię próbek. W ciągu najbliższych 10 dni trafią do nas próbki z Księżyca zebrane przez chińską misję Chang'e 5. W kolei we wrześniu 2023 roku dostarczone zostaną próbki z amerykańskiej misji OSIRIS-REX, która badała asteroidę Bennu. Na razie z Bennu zebrano tak dużo próbek, że pojawił się problem z zamknięciem pojemnika. Misje OSIRIS-REx i Hayabusa2 ściśle ze sobą współpracowały w ciągu ostatnich lat. NASA i JAXA wymienią się też próbkami. Trzeba też pamiętać o wysłanym na Marsa łaziku Perserverance. Ma on wylądować na Czerwonej Planecie w lutym przyszłego roku i zebrać próbki, które zostaną w przyszłości dostarczone na Ziemię. Misja ich zabrania z Marsa i dostarczenia na Ziemię prawdopodobnie zostanie zorganizowana wspólnie przez NASA i Europejską Agencję Kosmiczną, a próbki mogą trafić na Ziemię w 2031 roku. Z kolei JAXA już pracuje nad misją Martian Moons Exploration (MMX), w ramach której chce przywieźć na Ziemię próbki Fobosa, księżyca Marsa. MMX ma wystartować w 2024 roku. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...