Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

macintosh

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    299
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez macintosh

  1. Co nie zmienia faktu ostatnio potwierdzonego tą informacją. Po prostu twojemu dziecku wyrośnie ręka zamiast nosa. Albo kiedyś zapomnisz gdzie masz penis. (miejsce w którym jest twój podstawowy instynkt zostanie zmodyfikowane)
  2. Gdyby jakiś zdolny chemik mafijny wpadł na to jak izolować THC, lub wytwarzać syntetycznie to byłby ten skręt tak groźny jak przypadkowy wdech spalin w wiosce. Ale póki co tacy chemicy mają zjarane mózgi
  3. Heh, przecież gdyby obudowa kompa była gumowa byłoby to bardziej do zniesienia niż ogumowane krzesło. I statystycznie dla ogółu zrobiłoby się mniej wypadków. Nie znacie się na rozkminach chłopaki Statystycznie dziecku trudniej będzie rozbić głowę.
  4. Są różne rodzaje inter-komunikacyjnej świadomości. W tej komunikacji definicja piękna może się zmienić na korzyść brzydszych. Jeśli partner nie jest tylko do bardziej komfortowego życia, przyjemności to kryterium urody traci na wartości. A po jakimś czasie kobieta z którą się jest może się stać najpiękniejszą kobietą świata. Inne będą już po prostu inne, zdystansowane - będą takie nie do wejścia na głębiny extremalnej komunikacji. Przecież nowe znaczenia tworzą się w czasie kontaktu/relacji. I tylko, jako para, można osiągAć te głębiny. Więc po co przepłacać?
  5. Nie ładuj w siebie opakowania APAPów, bo skonasz.
  6. Znalazłem!! The beauty of an average body To po prostu oryginał. Nie znalazłem fotek przeznaczonych do badań.
  7. Ale mieszanki są po prostu wybuchowe ..dlatego trzymam się z daleka, bo procesor pod wpływem przetaktowania ledwo zipie.Te piękne jakby nie miały co robić. Te z charakterem(coś co się pragnie, ale się o tym nie powie) są interesujące, bo jest ciekawym czego można pragnąć. Jeśli kobieta bardzo chcę być ładna to naraża się na: przyciąganie podrywaczy odpychanie przeciętnych Czyli naraża się na straty. Ja lubię pewną krajobrazowość w kobietach. Piękna jest właśnie ta. (ale to już mój standard piękna - inny)
  8. po prostu wszędzie liczy się rozmiar
  9. Jeszcze jest dresizm, alkoholizm, jazda z procentem, frustracja + narkotyki. Najbardziej zabijanie napędza zapominanie o pięknie w drugim człowieku. Czyli niewiedza o tym pięknie. Pozwolenie sobie na ekspresję frustracji gdy nie jest się świadomym tego, że w frustracji nie da się kontrolować. W niektórych kulturach nie ma pojęcia wartości w drugim człowieku i nigdy wcześniej nie go było. Stereotypy - Ku Klux Klan. islam o kulturze zachodu. Niewiedza o pięknie = niemiłość = niezdolność wczuwania i braki w umiejętności komunikacji niemiłość (wszyscy jej ulegamy w codziennych normalnych sytuacjach)
  10. macintosh

    Dobre wiadomości

    Postanowiłem, że po ostatnim egzaminie przeczytam w takiej kolejności: 1.Mały Książę 2.Diablo - Dziedzictwo Krwi - #1 3.Alicja w Krainie Czarów 4.Setki publikacji o grid'ach (BOINC mnie zainspirował - irytuje mnie, że aplikacje przyporządkowane do projektów nie działają w 64 bitach)
  11. btw: drzewa czerwono czarne to struktura o której miałem wykład na kursie Algorytmy i Str. Danych. Jeśli istnieją w Alg. i Str. Danych drzewa czerwono-czarne to dlaczego nie miała by być też rura próżniowa(zagwostka dla wyobraźni jak np. w książce "Hiperprzestrzeń" Michio Kaku {Prószyński i Ska}).To zdanie jeszcze nie było dla mnie złe, jeśli byłaby to publikacja popularno naukowa, albo rodzaj parodii/felietonu napisanego przez nerda. Ciekawe z jakiej dziedziny miałby być to tekst... acha frenologia
  12. Ja to czytam. Twój problem jest szerzej opisany. Mam dwie książki w postaci elektronicznej. Autorki, opisanej cytatem z neta poniżej. Wyślij mi swój adres mail w prywatnej wiadomości. Na przykładzie tych jej dwóch publikacji możesz obejrzeć ten przymus z zewnątrz. Opis tejże autorki zaczerpnięty ze strony wydawnictwa książkowego "Jacek Santorski & Co":Pia Mellody - jest światowym autorytetem w terapii uzależnień i w dziedzinie zaburzeń emocjonalnych będących skutkiem doznanych w dzieciństwie nadużyć. Z prowadzonych przez nią warsztatów i terapii uzależnień korzystają ludzie na całym świecie, a jej poradniki są tłumaczonymi na wiele języków bestsellerami. Pia Mellody wykłada w The Meadows Treatment Center, w Wickenburgu, które jest ośrodkiem dla ofiar traumatycznych przeżyć, przemocy emocjonalnej i różnych form uzależnień. Jest ona autorką bestsellerów o zjawisku współuzależnienia, m.in. Toksycznej miłości i Toksycznych związków. 3maj się ,daj znać jeśli chcesz, żebym wysłał Ci artykuł, który pozwoli Ci zobaczyć z zewnątrz ten przymus
  13. Jeśli chodzi Ci o studiowanie to poproś panią w dziekanacie lub punkcie rekrutacyjnym o stwierdzenie takiej zgodności - na PWr to działa. I sprowadza się do t<3s należy mieć ze sobą d.o.
  14. źle napisałem, z tym pomysłem na życie. Chodziło mi o osoby, które czują, że ich noga nie jest ich. Czy usunięcie zdrowej nogi to pomysł na szczęśliwsze życie? Hipnozą też się da pozbyć takiego przekonania. Jakoś kojarzy mi się pragnienie pozbycia się swojej nogi ze schizofrenią, a błędna percepcja swojego ciała z anoreksją.O tym pisałem, że nie jest interesujące.
  15. Nie uważam psychoz za coś tak niesamowitego, że aż fascynującego. Oczywiście każdy może mieć swój pomysł na swoje życie, ale czy uczyni go szczęśliwym przez całe życie w każdej sytuacji?
  16. Czasami rozmawiałem z Einsteinem, Hawkingiem, Tolkienem, Gandalfem, prezydentem US, pewną koleżanką Ale nigdy nie stworzyłem postaci, której wcześniej nie doświadczałem(w jakiejkolwiek formie).
  17. Ja często odbywałem rozmowy w wyobraźni z jakąś znaną mi osobą na tematy zazwyczaj nie poruszane. Lub wyobrażałem sobie potencjalne strategie rozmowy. Bywałem też podróżnikiem lub pomysłowym złodziejem. Wymyślałem sobie potyczki na słowa z nauczycielami. (trywializując: wizualizacja) Teraz robię to bardzo rzadko. (Wolę mieć pełnokrwistych znajomych) Wtedy robiłem to z nudy (niestety dopadała mnie w dzieciństwie :\ ) Ale dzięki temu rzadko się nudziłem i rzadko coś robiłem :\
  18. Chciałbym kiedys umieć powiedzieć MY o tym, że myślę tak samo jak ktoś inny kogo już długo znam. Ale nawet jak już kogoś długo bym znał i z pełnym przekonaniem powiedziałbym, że myślimy to samo. To nie byłaby prawda. Każdy z nas inaczej dochodził do zrozumienia różnych rzeczy. Nawet mocno kochając pewną osobę można czuć się samotnym. Nawet zrealizowana extremalna potrzeba bliskości tego nie da. Ale za to pragnienie bycia razem i wielka chęć zrealizowania wzajemnego zrozumienia będzie mocno napędzone w imię MY
  19. Ja zaczynam na siebie patrzeć z perspektywy spokoju. Nie spieszę się, obserwuję. Potrzebuję refleksji, bo zapominam o patrzeniu na siebie "tu, teraz". Refleksja zmierza u mnie do permanentności. Nie chcę zapominać, nie chce być podzielony na tysiąc kawałków. Staram się połączyć kawałki, chce mieć je wszystkie razem.//myślę, że jak dla Was, to jest -na 90%- niezrozumiale
  20. macintosh

    Z życia wzięte

    Co daje nowy niebieski dres?
  21. Nie wiem czy to działa, jest psychotrop poprawiający słabą silną wolę w silniejszą nieco wolę PRZY rzucaniu palenia. Wellbutrin XR 150. Nie wolno tego przepisywać bulimiczkom i anorektyczkom, bo przyśpieszy to ich zgon. Dodam, że to antydeprech.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...