Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

tomak

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana tomak w dniu 16 marca 2017

Użytkownicy przyznają tomak punkty reputacji!

Reputacja

1 Neutralna

O tomak

  • Tytuł
    Fuks
  1. Zanim wsadzą tam człowieków najpierw muszą zrobić test (raczej spodziewam się więcej niż jeden) bez załogi.
  2. No to lipa Dawno się tematem nie interesowałem, kojarzę, że miał być przedstawiony wynik studium na temat FCC jakoś w tym roku - czyli co, nic z tego nie będzie? A co z HL-LHC? O ile się nie mylę, był planowany kolejny upgrade LHC w bliższej perspektywie niż 20-30 lat. Tak czy inaczej, nawet jeśli nie większe energie, to nadal coś tam kombinują i generują dane, których analiza może potrwać jeszcze długie lata (przykład odkrycia po latach w komentowanym artykule). Ja bym był daleki od stwierdzenia, że nic już nie odkryjemy i nie wynajdziemy dzięki akceleratorom.
  3. Przecież nie chodzi o to, żeby Janusz z Grażynką sobie w garażu protony zderzali czy łapali do wiaderka kwarki powstające z rozpadu bozonu Higgsa. Tu chodzi o wiedzę jaką ludzkość uzyskuje z tych badań i wykorzystanie tej wiedzy w praktyce. Nie jesteśmy w stanie oszacować/wyobrazić sobie ile i jakie to mogą być zastosowania. Jak dla mnie to ognisko na pewno jeszcze nie wygasło, przynajmniej tak długo jak długo jesteśmy w stanie zwiększać enerię w akceleratorach...
  4. Mnie bardziej interesuje jak ta emulsja wpływa na bezpieczeństwo użytkowników drogi. Nie jestem specjalistą w tej materii ale tak na chłopski rozum albo ta emulsja szybko się zetrze (czy też pobrudzi/nagumuje) albo jest po prostu śliska (czyt. niebezpieczna). Kolejna sprawa to wpływ odbitego od jasnej powierzchni drogi światła na zdolność kierowania pojazdami... A no tak zapomniałem - tam wszyscy jeżdżą Teslami na autopilocie
  5. A co rozumiesz przez "stacjonarne" a co przez "mobilne"? Taki przykład - ostatnio kupiłem córce takiego bieda-laptopika produkcji polskiej (w Chinach) - na zewnątrz wygląda jak 14 calowy laptop a w środku bebechy smartfonowe (na Atomie) - całość ogarnia raźno windows 10 home. Czy to jest "mobilny" czy "stacjonarny"? Dalej, czy wszelkiej maści tablety z windowsem to "mobilne" czy "stacjonarne"? i W końcu smartfony Lumia z windowsem 10 chyba nie są "stacjonarne" ? Z drugiej strony - są na rynku laptopy z Androidem (nie będę podawał marek, żeby nie być posądzony o reklamowanie), są też... odbiorniki TV - chyba, ciężko nazwać 60 calowy TV "mobilnym"
  6. Jak się przyjrzeć spirali Ulama lub Sacks'a to "dudnienie" widać gołym okiem. Panowie macie ciekawe pomysły a mi to "dudnienie" nasunęło taki zwariowany trochę - jakby tak właśnie z tej spirali Ulama (lub z wersji Sacks'a) zrobić... płytę winylową i wrzucić to na gramofon? Może usłyszymy szyderczy śmiech Stwórcy ? Jest tu na Forum kilku zdolnych programistów - można by ten winyl zasymulować. Zakładam, że będą potrzebne jakieś filtry, żeby z tych kropek (pików?) zrobić coś bardziej łagodnego dla ucha, ale powinniśmy usłyszeć wyraźne "dudnienie" a nie biały szum...
  7. O którą Rzeszowską uczelnię w końcu chodzi? Link do artykułu oraz tag sugeruje PRz a treść WSIiZ - to dwie różne uczelnie...
  8. Przede wszystkim należy pamiętać, że amerykański "billion" to nasz "miliard" (i odwrotnie). Zatem "20 billionths of a second" to 20 nanosekund a nie 20 pikosekund.
  9. Jeśli pozwolicie coś wtrącić do tego wątku: Odnośnie "napędu bezodrzutowego" - rozwiązania takie jak koła zamachowe są od dawna stosowane w satelitach, z tym, że nie służą one do "napędu" bo nie mają prawa tak działać - proponuję poczytać coś o "reaction wheels" i "attitude control" (oczywiście to tylko do tych Forumowiczów, którzy kombinują z "napędem bezodrzutowym" bo pozostali pewnie wiedzą na ten temat dużo więcej ode mnie). Odnośnie "hydrino" - po przeglądnięciu kilku stron i dyskusji nie mam raczej wątpliwości, że to bujda na resorach. Dlaczego? O ile dobrze zrozumiałem (chyba, że się mylę to wyprostujcie) efektem końcowym reakcji "wytwarzającej" wolną energię jest jakaś egzotyczna postać wodoru (hydrino). Widziałem jakieś filmy na których prezentowano taką reakcję - produkt o nazwie "Solar Cell" czy coś w tym rodzaju. No i teraz krótka piłka - skoro takie reakcje są przeprowadzane i to nie od dzisiaj, nawet jeżeli same reaktory są na razie tylko w fazie testów, to przeprowadzający muszą dysponować produktem końcowym (ubocznym?) tych reakcji i bez problemu powinni być w stanie udostępnić go naukowcom aby uciąć wątpliwości. Myślę, że kilka butelek hydrino rozesłanych po większych ośrodkach naukowych powinno załatwić sprawę bez narażania praw patentowych wynalazcy reaktora. Zakładam, że fizycy nie będą mieli problemu ze zbadaniem zawartości butelek Podobna sprawa jest z "orbo" - ludzie... wirujące magnesy, zasilane jedną baterią, które ładują drugą baterię Proszę Was... W dodatku jakimś cudem "orbo cube", które ma w sposób cudowny ładować komórki przez złącze USB jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności, nie udało się z powodzeniem przetestować przez dłużej niż 2 dni. I to na przestrzeni kilku lat. Znowu krótka piłka - w banalny sposób można udowodnić działanie "serca" tego rozwiązania - wystarczy kilka mierników, żeby pokazać napięcia oraz prądy na wejściu i wyjściu tego układu podczas jakiejś konferencji prasowej i np. zrobić transmisję live na YT.
  10. Niewidoczna OK ale nie ciemna! Statystycznie ta niewidoczna strona Księżyca jest "jaśniejsza", niż ta którą widzimy z Ziemii
  11. Wystarczy trochę poszukać w sieci (np. tu http://www.eioba.pl/a/1m96/przetrwac-w-prozni-kosmicznej), żeby się dowiedzieć, że nic takiego się nie stanie. Nie zamrozi (przynajmniej nie szybko), nie rozsadzi (chyba, że płuca jak będziemy próbowali zatrzymać w nich powietrze) - człowiek się po prostu udusi po kilkunastu (może nieco więcej?) sekundach. W sieci można znaleźć też opisy wypadków, podczas których ludzie przeżyli krótki okres przebywania w warunkach próżni - widziałem jakiś film dokumentalny na YT. Mnie za to ciekawi czy bez skafandra ciśnieniowego ale z jakimś (specjalnym?) aparatem tlenowym człowiek ma szansę pożyć trochę dłużej i ile maksymalnie, oczywiście zakładając, że da się dostarczać tlen bez uszkadzania płuc i, że znajdujemy się w możliwie najlepszym położeniu jeżeli chodzi o temperaturę.
  12. Panowie, a jak wygląda skuteczność tego typu broni przy zastosowaniu ekranowania? Jak dla mnie to wystarczy newralgiczne urządzenia (np. komputery) odpowiednio zaekranować, zamiast skupiać się na stosowaniu kosmicznych technologii półprzewodnikowych. Skoro to są mikrofale to wsadźmy płytę główną do kuchenki mikrofalowej i po kłopocie
  13. Heh... Ktoś z Forumowiczów kiedyś tłumaczył mi, że to jednak nie jest tak jak w tym zdaniu.Jeżeli zacytowane zdanie jest prawdziwe, to rewelacja jak dla mnie - nie tylko "transmisja podprzestrzenna" jest możliwa ale jak się właśnie dowiadujemy możliwy jest też broadcast (telewizja podprzestrzenna?) - 3000 szczęśliwych tele-podprzestrzenno-widzów może już oglądać przekaz jednocześnie w 3000 różnych krańcach wszechświata...
  14. A mnie dziwi czemu Steve nie wydał wszystkich swoich pieniędzy na walkę z rakiem trzustki (sponsorowanie badań, wysokie nagrody za odkrycia itp.) - zadowoliłby wtedy zarówno przeciwników jak i zwolenników pomagania, zważywszy na to, że mógłby w ten sposób uratować (lub chociaż przedłużyć) życie swoje i innych...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...