Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

gravisrs

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    115
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez gravisrs


  1. 99% użytkowników dzwoni, sms-uje, mailuje i baaaaardzo rzadko używa do czegoś więcej... obracam się w wśród ludzi nauki, praktyków informatyki i studentów... trochę biznesu

     

    Dla kontrastu przedstawię inne spostrzeżenie. Bardziej wśród aktywnego biznesu niż bywalców akademii. Moja obserwacja, branża IT i pochodne, pokolenie '80 - '85, grupa współpracowników/znajomych, 20+ ludzi.

    Na codzień korzystając z smartfonów poza "dzwonieniem, smsowaniem i mailowaniem":

    - organizuje sobie dzień kalendarzem

    - używa GPS'a z informacją o korkach lub nawigacji w komunikacji miejskiej (przy okazji kasując bilet w telefonie) by szybko dotrzeć do klientów, sklepu czy kina

    - używa kieszonkowych rzutników by po podłączeniu do smartfona móc zorganizować prezentacje w terenie, przedstawić projekt klientowi

    - w godzinach pracy dołącza do wideokonferencji

    - robi zakupy w sieci

    - kontroluje finanse osobiste

    - nagrywa na dyktafon, kamerę, robi notatki ze spotkań, szkoleń czy wydarzeń kulturowych.

    - czyta publikacje branżowe

     

    Są ludzie którzy potrafią wykorzystywać potencjał nowych telefonów na codzień (nie tylko do "posłuchania muzy") i stanowią większy procent niż się niektórym wydaje. Zgodzę się jednak z tym, że operatorzy niepotrzebnie wciskają smartfony przeciętnemu Kowalskiemu.


  2. Czy jest chociaż jedna zaleta windowsa 8 nad "siódemką" ? - Nie wliczając dodatkowego oprogramowania (Bitlocker itp) wbudowanego w system. Po wypowiedziach testerów, zapowiedziach w popularnych magazynach oraz tego co możemy zobaczyć na nowych smartfonach z systemem z Redmond z ręką na piersi stwierdzam Windows 8 będzie gorszy. Metro UI - który zrobi nam z desktopa małoproduktywny tablet, Windows Store - które zhermetyzuje rynek aplikacji do tych "z naszego podwórka", Profil użytkownika trzymany w chmurze - który zapewne nie raz wycieknie. MIcrosoft nas już przyzwyczaił, że jedynie co druga odsłona okienek jest warta uwagi..


  3. "Nowy", niepotrzebny standard od Intela. Chyba Apple nie sprzedaje się dobrze skoro Intel musi szukać kupców na koło wynalezione na nowo. Imho nikt tego nie kupi. Mamy USB 3.0 które pracuje z prędkością 5GB/s a równocześnie jest kompatybilne z usb 2.0 (nowo kupiony gadżet podłączymy do wysłużonego laptopa). Prędzej doczekamy się USB 4.0/HDMI 1.5 niż w telewizorach, rzutnikach, drukarkach czy klawiaturach producenci zaczną montować patentowy interfejs od Intela.


  4. Kiedyś można było wynaleźć wszystko. Dziś cięzko przeskoczyć "ścianę patentową" większości dziedzin nauki.

     

    Patenty powinny chronić nie wynalazcę ale jego konkurencyjność. Jeżeli nikt nie tworzy opatentowanego leku/maszyny/itp to pierwszy taki producent nie powinien żadnych tantiem płacić. Dopiero konkurencja powinna być regulowana pierwszeństwem patentowym.

     

    Tylko trolle patentowe zgłaszają patenty "do szuflady". Takie postępowanie hamuje gospodarkę i postęp cywilizacyjny.


  5. Podobne urządzenie zdobyło rynek ok. rok temu, również na platformie ARM. Niestety moc obliczeniowa była na tyle słaba, że nie potrafiła poradzić sobie z odtworzeniem filmu Full HD kodowanym H.264 w czasie rzeczywistym. Jestem ciekaw jak będzie tym razem.


  6. jedynym rozsądnym sposobem korzystania z takich serwisów jest trzymanie tam partycji TrueCrypta.

     

    I to jest świetny pomysł! Dodatkowo kompresja w locie kupi nam trochę miejsca a przy dzisiejszych procesorach nawet tego nie zauważymy.

     

    Jedyny problem to synchronizacja która za każdym razem będzie musiała cały plik partycji przesyłać.


  7. Akurat to nie problem inteligentnej elektryki samej w sobie. Problem leży w laicyźmie konsumentów. Jak oni mogą porównać produkt pod względem bezpieczeństwa skoro dla nich jest to czarna magia?

    Producenci wiedzą o tym i nie inwestują w jakość takiego oprogramowania. Brakuje konsumenckich mechanizmów oceny jakości takich usług/produktów. Kowalski z "inteligentną instalacją" nie pójdzie, jak w przypadku np kupionego używanego samochodu - do znajomego mechanika by ten ocenił stan pojazdu. Kowalski wie tylko tyle, że inteligentny dom to "czarna skrzynka" za którą nawet nie wie czemu tak dużo zapłacił.

     

    Druga sprawa to zamknięte oprogramowanie, które nie pozwala zajrzeć "pod maskę" takiej instalacji. Pełny audyt bezpieczeństwa jest wręcz niemożliwy i ogranicza się tylko do czasochłonnej inżynierii wstecznej.


  8. Akurat specjaliści ds. bezpieczeństwa bardzo chwalą sposób publikacji łat przyjęty przez MS..

    Bo "specjaliści ds. bezpieczeństwa" wolą pierdzieć w stołek przez 29 dni w miesiącu.

     

    Co do tempa wydawania łat brakuje jednego istotnego czynnika - niestety niemierzalnego - mianowicie ilości dziur o których wiedzą tylko twórcy botnetów - tu MS przoduje. Praktycznie 365 dni w roku jest jakiś jeden nie załatany 0day (0month w zasadzie w przypadku MS). TippingPoint ma w kolejce kilkanaście dziur "do sprzedania" gdy tylko MS załata poprzednią.


  9. Jestem ciekaw jak ma się z upakowaniem ampero-godzin wobec pojemności. To że baterie będą dzięki temu lżejsze o około 40% to dobra wiadomość dla modelarzy, ale czy da się w małej baterii do telefonu upchać tak ze 40% więcej energii? Dla różnicy paru procent nikt fabryki nie zbuduje..


  10. Czy to nie dziwne? Na świecie są dziesiątki producentów samochodów, setki produkują sprzęt AGD, tysiące firm zajmuję się produkcją... majtek. I jeden Intel. Zastanawiające, tym bardziej, że wkrótce mikroprocesorów będzie więcej niż... żarówek.  ???

     

    Patenty, patenty, patenty. Intel patentami ustawił się na kilka dekad wprzód jeśli chodzi o mikroprocesory. Monopol pełną gębą i to za przyzwoleniem prawa. Oczywiście ktoś mógłby spróbować robić konkurencję, ale wliczając same tantiemy nie dałoby się produkować procesorów tańszych od Giganta.


  11. Biorąc pod uwagę podkradanie wyników od googla oraz fakt, że scrappery binga to mniej niż 1% odwiedzin botów, śmiem twierdzić, że bez googla Bing byłby na poziomie naszego Infoseeka..


  12. Nie podobało im się, iż sędziowie są członkami organizacji walczących o przestrzeganie praw autorskich.

     

    Zawsze myślałem, że sędziowie są członkami organizacji (państwa) walczącymi o przestrzeganie praw in genere.

    Tu bym raczej ujął: sędziowie są członkami organizacji walczącymi for-profit z piratami, w majestacie prawa.


  13. Marketing microsoftu:

    1. Zbudować atmosferę tajemniczości (zdradzając parę technicznych innowacyjnych szczegółów wyróżniających  produkt).

    2. Opłacić paru blogerów, gazetek typu LOGO by zniecierpliwić użytkowników.

    3. Zrobić happening w dniu premiery.

    4. Wyjdzie tak jak zwykle - patrz Kin One, Ginger, Vista. - fajny design ale usability na poziomie cegły.


  14. Zawsze mnie zastanawiało, czy w takich artykułach nie powinno się pisać:

     

    "PSR J2007+2722 znajdował się 17 000 lat świetlnych od Ziemi, w kierunku gwiazdozbioru Liska".

     

    Pisanie w czasie teraźniejszym jest dość egocentryczne (albo raczej geocentryczne). Nie wiemy czy w danej chwili tamten pulsar nie powędrował parę set lat świetlnych w jakimś kierunku. Informacja jaka do nas dociera jest lekko przedawniona..

×
×
  • Dodaj nową pozycję...