Kolejna porcja cenzury, tym razem ze strony wikipedii i oczywiście youtube:
https://dorzeczy.pl/zdrowie/190490/ostrzegal-przed-szczepionka-malonea-nie-ma-juz-w-wikipedii.html
Zobaczcie do jakich czasów dożyliśmy - najpopularniejsze serwisy cenzurują wybitnych naukowców, bo ich opinia nie zgadza się z odpowiednią linią ideologiczną.
Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości co do rzetelności wikipedii? Kto ją finansuje? Powiedzmy sobie szczerze - to zapowiedź jej końca, bo nauka nie znosi cenzury. Można się sprzeczać, kłócić na argumenty itd. i społeczność naukowa powinna po latach przyznać komuś rację, co nie znaczy, że błędna czyjaś opinia była bezwartościowa - gdyż posłużyła do odkrycia prawdy.
Wielu wybitnych naukowców myliło się, co nie umniejsza ich poprzednich dokonań. W tym wypadku mamy samego twórcę szczepionki mRNA, który ma krytyczny stosunek do niej i ma do tego prawo i jako że jest kim jest, należy z jego zdaniem się liczyć. Może ma rację, może nie, nie ma obiektywnej odpowiedzi TAK/ NIE. Jakim prawem odbiera mu się prawo do opinii i propagowania jej? Ale i tak anonimowi komentatorzy (w tym ci z wikipedii) wiedzą lepiej...