Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Jurgi

Moon hoax, czy Moon hoax hoax?

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z 40. rocznicą pierwszego zalogowego lądowania na Księżycy znów przetacza się fala spiskowych teorii o tym, że cały projekt Apollo został sfałszowany.

Nawiązałem w związku z tym kontakt z autorem strony na temat „Moon hoax”: www.Clavius.org i dostałem pozwolenie na tłumaczenie. Na początek (bo jak czas i chęci pozwolą, to będzie więcej) na warsztat wziąłem artykuł podsumowujący realność zorganizowania i utrzymania w tajemnicy spisku o tej skali. Zapraszam: Czy Amerykanie naprawdę wylądowali na Księżycu? – KONSPIRACJA, problem skali.

 

Wielu w to wątpi. Teoria o tym, że wszystkie loty na Księżyc zostały sfałszowane jest dość popularna, a jej zwolennicy mają na jej poparcie całe stosy argumentów i dowodów (czy też raczej pseudodowodów). Wedle ich powszechnego mniemania wszystko odbyło się tylko gdzieś w studio w Hollywood. Na dowód pokazują mnóstwo błędów na zdjęciach i w materiałach wideo. Te dość łatwo obali każdy obeznany z fotografiką. Rzekome dowody oszustwa okazują się być prawami geometrii i optyki, lub uszkodzeniami powstałymi podczas robienia odbitek, czy skanowania. Konspiracjoniści postulują, że ówczesna technologia nie była dość zaawansowana, żeby tego dokonać. Co nie przekonuje obeznanych inżynierów, nie mówiąc o tym że nawet podejrzliwi Rosjanie, którzy szli w tym wyścigu z USA łeb w łeb, nie dopatrzyli się niczego podejrzanego. Dowodzą, że nie można było wykonać takiego lotu z powodu naturalnych przeszkód, zwykle demonstrując przy tym brak znajomości fizyki i astronomii z zakresu choćby szkoły średniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda słów na to gadanie :P Idiotów na tym świecie nigdy nie brakowało, a teorie spiskowe zawsze były modne - widocznie Amerykanie mają za dużo wolnego czasu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie poradzi na teorie spiskowe. Niby należy nieść kaganek oświaty i wiedzy wszystkim, ale powiedzmy sobie szczerze, niektórzy nie chcą albo nie mogą go przyjąć.

Zgodnie z ich wiedzą są teorie spiskowe, jest magia i na nic argumenty że wszystko co mamy jako ludzkość osiągneliśmy pracą, zdobywaniem kolejnych cegiełek wiedzy i bez tego nie byłoby to możliwe. Że postęp to gmach budowany tysiące lat, a gdy jakaś cegła w nim nie pasuje (fałszywa teoria) to wychodzi to na jaw i wymaga rewizji wiedzy.

Budujemy domy, statki, samoloty - one działają bo posługujemy się dobrymi prawami fizycznymi przy ich konstruowaniu. Nie dlatego że dostaliśmy technologię od kosmitów.

Nie ważne jak zaawansowana cywilizacja musi w swoim gmachu postępu mieć te same cegły co my. Może ich mieć więcej ale podlega i tak tym samym prawom fizyki.

Tak samo biorąc pod uwagę ilość teorii spiskowych to chyba starczyłoby na to żeby każdy człowiek na planecie brał udział w jakiejś. Podejrzewam że jest to jakaś cecha charakteru - szukanie teorii spiskowych. Dziwnym przypadkiem wiąże się ona z ignorancją w danym obszarze wiedzy dotyczącym zjawiska powiązanego z teorią spiskową.

Trzeba sobie zdawać sprawę z ograniczoności własnych zmysłów. Każdy chyba czasem ma przywidzenia lub złudzenia. Po to mamy maszyny aby nas wyręczały w takich sytuacjach, po to coś powtarzamy wiele razy aby to wyeliminować. Taka jest metodologia badań. Niektórzy tego nie uznają. Mają przywidzenie i od razu dorzucają do tego teorię a potem wierząc w nią dokładają "dowody". Są to niewątpliwie dowody ich wiary, niczego więcej.

Są zjawiska których nie rozumiemy. Dlatego mamy postęp-czyli wyjaśnianie kolejnych niewiadomych. Czasem coś okazuje się być nieprawdą w naszej wiedzy. To normalne. Wtedy to poprawiamy.

Niemniej przykładem tego że nasza wiedza jest dość dobra jest to że sprawdza się w naszym codziennym życiu. Urządzenia jakie budujemy działają. Czasem się psują co potrafimy statystycznie opisywać i analizować. Nie ma tu żadnej tajemnicy ani magii ani kosmitów.

Tak samo kwestie organizacji złożonych z ludzi i strzegących jakichś tajemnic oraz próbujących zdobyć świat lub po prostu ukrywających coś przed opinią publiczną. CZy tak jest? Oczywiście że tak. Nie sądzicie chyba że tajemnice państwowe będą wyjawiane każdemu. Po to właśnie są tajemnicami. Na ile zauważyłem osoby szukające tu spisków nie rozumieją ani działania całego tego aparatu państwowego ani też nie wiele o nim wiedzą. Brak wiedzy rodzi strach i uzupełnia się wiedzę domysłami.

Jeden z częstszych argumentów jest taki że szary członek wojska czy też innej znanej tylko z opowieści (zwolennikom teorii spiskowych) organizacji nie jest w stanie dostrzec co robią jego szefowie. Widzi za mało aby prawidłowo to ocenić. Paradoksalnie natomiast taki zwolennik, którego wiedza o danej organizacji sprowadza się do znajomości nazwy :P widzi więcej :D i jest w stanie to wszystko ocenić i rozpoznać że jest tu spisek :D Bądźmy poważni, brzmi to jak choroba umysłowa.

W rzeczy samej czego wielu ludzi nie wie. Często najwięcej w danej firmie wiedzą właśnie ci szarzy członkowie- sekretarki dla przykładu. Szef przychodzi i mówi, zrób to i to. I nie powinien się zastanawiać jak to będzie robił podwładny. To jego sprawa.

Z innej beczki. Można wysuwać teorie że ludzie są jak małpy wobec kosmitów, którzy mogą robić co chcą. W porządku, ale ludzie w porównaniu do małp nie podlegają żadnym innym prawom fizycznym niźli te małpy. Tak samo i kosmici podlegają tym samym prawom co i ludzie. Środowisko życia mamy to samo- małpy, ludzie, kosmici. I jeśli pewne prawa są już stwierdzone i zbadane to i kosmici tym prawom podlegają. Nic się tu nagiąć nie da.

W dziejach ludzkości postęp tak naprawdę podlega racjonalnemu myśleniu od niedawna. Powiedziałbym że od jakichś 200 lat można powiedzieć, że postęp jest czymś celowym, planowanym. Tak naprawdę od ostatniej naukowej-poznawczej rewolucji minęło już prawie 100 lat. I nic nowego rewolucyjnego nie powstało. Udoskonalamy to co mamy. Poznajemy szczegóły. Wykorzystujemy to praktycznie. Być może uda się nam w końcu osiągnąć teorię ostatnią jaka jest do osiągnięcia. To będzie rewolucja. Póki co od prawie 100 lat nie było żadnej solidnej niespodzianki w naszej wiedzy. Nasze myślenie o świecie nie zmieniło się. Fakt że niektórzy wciąż nie rozumieją teorii względności(większa cześć populacji) i dla tej większości to byłaby rewolucja-jej zrozumienie. Niemniej ja piszę o stanie wiedzy obecnej.

Co ważnego odkryliśmy ostatnio?:

-oddziaływania

-teorię względności i kwantowa

-budowę materii

To były rewolucje. Teraz to tylko analizujemy, poznajemy w skali mikro i makro.

Co możemy odkryć?:

-budowa materii 2

-teoria wszystkiego (może M)

Nie ma tu zagadek. W zasadzie wiemy już co możemy odkryć.

Jak zgaduje bezcelowo się opisałem. Cechy charakteru się nie zmieni paroma zdaniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyliście, to dobranoc.

 

 

 

(załogowy lot na księżyc jest technicznie na dzień dzisiejszy nie możliwy )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A na dzień wczorajszy ? Jak zwykle napiszesz jakieś bzdury nie poparte żadnymi dowodami, najpewniej jeszcze miniesz się z fizyką w kilku miejscach, ale co tam. Ważne żeby siać te dyrdymały do usranej śmierci :/

 

Noc dobra ? To skończ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyliście, to dobranoc.

 

 

 

(załogowy lot na księżyc jest technicznie na dzień dzisiejszy nie możliwy )

Dla ludzi, którzy piszą niemożliwy osobno i jednocześnie twierdzą, że są mądrzejsi od reszty owszem :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...