Główkowanie przyśpiesza gojenie ran
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Nauki przyrodnicze
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Studenci Akademii Górniczo-Hutniczej (AGH) w Krakowie pracują nad schronieniem dla psów o podwyższonej izolacyjności akustycznej. Można je będzie wykorzystywać np. w czasie burzy, głośnych remontów czy w sylwestra, a także w schroniskach dla zwierząt.
Jak podkreślono w komunikacie uczelni, dźwięki impulsowe, takie jak np. fajerwerki czy grzmoty burzy, ale też hałas życia codziennego, np. praca sprzętów domowych, syreny alarmowe, hałas w budynku mieszkalnym, dźwięki generowane przez sprzęt budowlany, powodują, że zwierzęta wykazują symptomy silnego lęku. Chowają się wtedy w miejscach oddalonych od źródła nieprzyjemnych bodźców. Stąd pomysł studentów z Koła Naukowego Akustyki Architektonicznej AGH, by stworzyć prototyp schronienia dla psów o podwyższonej izolacyjności akustycznej i zapewnić zwierzętom przestrzeń wolną od zanieczyszczenia hałasem. Liderką projektu jest Emilia Stefanowska, która studiuje inżynierię akustyczną.
Nowoczesne technologie pozwalają na zastosowanie wielu różnych połączeń materiałowych, w tym takich jak kompozyty, granulaty gumowe, płyty wykonane [z materiałów] z recyklingu itd. Mamy więc szansę zastosować materiały nie tylko skuteczne, ale też innowacyjne i ekologiczne - wyjaśnia Stefanowska.
Bardzo ważne jest zastosowanie rozwiązania modułowego („buda” ma się składać z co najmniej 2 części: korytarza i komory głównej). Wg studentów, dodawanie elementów tunelu prowadzącego do głównej części schronienia pozwoli stopniowo przyzwyczaić zwierzę do nowej sytuacji i obiektu. Zespół chce zainstalować w środku wentylację, a także czujniki temperatury i wilgoci. Ewentualne zakręty czy dodatkowe ściany mają pomóc w pochłanianiu zewnętrznych dźwięków.
Ponadto projektanci zastanawiają się nad zainstalowaniem drzwi automatycznych, które z jednej strony umożliwiłyby swobodne przemieszczanie się zwierzęcia, a z drugiej pozwoliły na zachowanie szczelności akustycznej w przypadku, gdy czworonożny użytkownik wszedł do środka. Inne analizowane rozwiązanie zakłada wykorzystanie kurtyn dźwiękochłonnych [...]. To rozwiązanie może się cechować najmniejszą izolacyjnością akustyczną, ale zaletą jest mała liczba elementów, które mogą przestraszyć lub zniechęcić psa do korzystania z budy - zaznaczono w informacji Akademii Górniczo-Hutniczej.
Studentka Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, która zajmuje się behawiorystyką, pomoże zespołowi z AGH stworzyć rozwiązanie najlepsze dla zwierzęcia; chodzi o wybór zarówno materiałów, jak i kształtu schronienia.
Użycie drewna czy specjalistycznych pianek dźwiękochłonnych obszytych materiałami wykorzystywanymi do budowy legowisk dla zwierząt będzie na pewno przez nas badane - mówią członkowie Koła Naukowego Akustyki Architektonicznej. Istotne jest także ustalenie, czy zwierzę będzie w ogóle w stanie skorzystać z danej struktury/rozwiązania geometrycznego.
Prototyp będzie poddawany pomiarom w Laboratorium Akustyki Technicznej - studenci wspominają m.in. o testach w komorze bezechowej.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Ludzie, którzy czują się samotni, siedzą i stoją dalej od bliskich przyjaciół i rodziny. Ich przestrzeń osobista w stosunku do partnerów także jest większa, nawet gdy weźmie się poprawkę na status małżeński, płeć, lęk czy depresję.
Podczas 2 eksperymentów naukowcy spytali blisko 600 Amerykanów obojga płci, jak daleko chcieliby siedzieć bądź stać od różnych grup ludzi, w tym przyjaciół i rodziny, a także partnerów i znajomych. Średnio samotność podwajała szanse, że dana osoba umiejscowi się dalej od osób z najbliższego kręgu. Uczucie to nie miało jednak wpływu na odległość, w jakiej woleliby stać od znajomych czy obcych.
Zgodnie z naszą wiedzą, to pierwszy bezpośredni dowód na związek między preferencjami co do odległości interpersonalnych i samotnością - podkreśla Elliot Layden z Uniwersytetu Chicagowskiego.
Opisywany efekt utrzymywał się także po uwzględnieniu ilości kontaktów społecznych (ci, którzy czuli się samotni mimo wysokiego natężenia interakcji społecznych, nadal utrzymywali większy dystans).
Można się czuć samotnym nawet w tłumie czy małżeństwie - samotność to de facto rozbieżność między oczekiwaniami a rzeczywistością - wyjaśnia prof. Stephanie Cacioppo.
Autorzy publikacji z pisma PLoS ONE podkreślają, że uzyskane wyniki pasują do ewolucyjnego modelu samotności, opracowanego przez Stephanie Cacioppo i jej zmarłego męża Johna.
Model ewolucyjny sugeruje, że choć można by oczekiwać, że samotność skłoni do przybliżania się do ludzi, nasila ona jednocześnie krótkoterminowe instynkty samozachowawcze, w tym pozostawanie dalej od innych. Wcześniejsze badania Cacioppo z wykorzystaniem technik neuroobrazowania pokazały, że bardziej samotne jednostki wykazują także podwyższoną czujność pod kątem zagrożeń społecznych, np. odrzucenia czy wrogości interpersonalnej.
Ten tryb przetrwania oznacza, że choć samotna osoba pragnie większej liczby kontaktów społecznych, nadal może podświadomie utrzymywać dystans. Miejmy nadzieję, że zwróciwszy na to uwagę, zmniejszymy m.in. częstość rozwodów będących skutkiem ubocznym samotności [...].
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Nowe studium sugeruje, że poszukiwanie wrażeń nie jest zachowaniem występującym wyłącznie u ludzi i innych kręgowców. Jedną na dwadzieścia pszczół miodnych także należy uznać za amatorkę przygód. Mózg takiego owada wykazuje unikatowy wzorzec aktywności genowej w obrębie szlaków molekularnych, które u naszego gatunku wiążą się właśnie z pogonią za nowościami czy przeszywającym na wskroś dreszczykiem.
Jak zapewniają entomolodzy z University of Illinois, odkrycia te rzucają nowe światło na wewnętrzne życie ula. Dotąd postrzegano go jako wysoce zdyscyplinowaną kolonię niezmiennych robotnic, które spełniają pewne role, służąc królowej. Teraz zaczyna się wydawać, że poszczególne robotnice różnią się pod względem chęci wykonywania zadań - twierdzi prof. Gene Robinson. Różnice te można po części przypisać zmienności pszczelich osobowości. U ludzi różnice w poszukiwaniu nowości stanowią [przecież] składnik osobowości.
Amerykanie przyglądali się 2 zachowaniom pszczół, które wyglądały na poszukiwanie nowości: robieniu rozpoznań związanych z gniazdami i źródłami pokarmu. Kiedy kolonia staje się zbyt duża, musi się podzielić i część pszczół zakłada nowe gniazdo. Na jego poszukiwanie wybiera się mniej niż 5% roju. W porównaniu do reszty owadów, tacy zwiadowcy są 3,4 razy bardziej skłonni do zostania pionierami poszukującymi również kolejnych źródeł pokarmu. To złoty standard badań nad osobowością. Jeśli wykazujesz tę samą tendencję w różnych kontekstach, to jest to cecha osobowościowa. Jak podkreśla Robinson, wola odważnych do pokonania jeszcze jednego kilometra może być istotna dla przeżycia reszty społeczności.
Później Amerykanie posłużyli się analizą mikromacierzy. W mózgach grup zwiadowców i niezwiadowców odkryto różnice w aktywności tysięcy genów. "Spodziewaliśmy się znaleźć jakieś, ale rzeczywista skala nas zaskoczyła, zważywszy, że jedne i drugie pszczoły są zbieraczkami". Kilka genów o odmiennej ekspresji wiązało się z sygnalizacją katecholaminową, a także bazującą na kwasie L-glutaminowym i gamma-aminomasłowym (GABA). Naukowcy skupili się na tych mechanizamach, bo u kręgowców odpowiadają one za regulację poszukiwania nowości i reagowanie na nagrody.
By sprawdzić, czy za poszukiwanie nowości u pszczół odpowiadają zmiany w sygnalizacji mózgowej, akademicy podawali grupom owadów związki, które nasilają lub hamują działanie wymienionych wyżej neuroprzekaźników. Okazało się, że kwas glutaminowy i oktopamina (jedna z katecholamin) prowokowały zachowania zwiadowcze u pszczół, które wcześniej nie przejawiały takich tendencji. Blokowanie sygnalizacji dopaminowej ograniczało zaś takie działania.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Mrówki z rodzaju Oecophylla dysponują pamięcią kolektywną zapachu mrówek z wrogich gniazd.
Prof. Mark Elgar z Wydziału Zoologii Uniwersytetu w Melbourne wyjaśnia, że pamięć kolektywna zapewnia przewagę w świecie naznaczonym rywalizacją, ponieważ wszyscy członkowie gniazda podlegają "primingowi" informacjami o wrogu, nim go w ogóle spotkają. Ten rodzaj komunikacji zwraca uwagę na niesamowite cechy mrówczych społeczeństw, ponieważ kolonie niektórych gatunków, np. z rodzaju Oecophylla, mogą się składać z sieci gniazd z milionami robotnic.
Australijczycy prowadzili eksperymenty na mrówkach Oecophylla smaragdina. Mają one zielonkawe głowy i odwłoki. Żyją na drzewach w gniazdach z liści. Kolonie O. smaragdina są bardziej agresywne w stosunku do mrówek z pobliskich gniazd. Wiedząc to, biolodzy posłużyli się owadami z 12 kolonii i organizowali konfrontacje.
W ramach serii prób akademicy z antypodów umieszczali mrówkę z interesującego ich gniazda na specjalnej arenie. Naprzeciw niej stawiano mrówkę z innego gniazda. Po 15 zaznajamiających spotkaniach ekipa Elgara symulowała inwazję. Na lub w pobliżu "ogniskowego" gniazda umieszczano 20 robotnic ze znanego już gniazda. Podobnie postępowano z 20 owadami z niepoznawanych wcześniej gniazd. Mrówki broniły swojej kolonii o wiele bardziej agresywnie, gdy intruzi pochodzili z gniazda poznawanego wcześniej przez przedstawiciela "atakowanych".
Odkryliśmy, że po spotkaniu z rywalem, mrówka wraca do kolonii i przekazuje informacje o zapachu rywala i o tym, jak agresywny był przebieg spotkania. Kiedy kolonia wielokrotnie wchodzi w kontakt z tym samym rywalizującym gniazdem, spotkania stają się coraz bardziej agresywne. Sugeruje to, że mrówki przekazują nie tylko informacje o tożsamości, ale i o częstotliwości spotkań. A że częściej krzyżują się drogi mieszkańców położonych bliżej gniazd, stąd największa wrogość wśród sąsiadów.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
W proteście przeciw zanieczyszczeniu miejsca pracy TWU Local 100 - związek zawodowy pracowników transportu w Nowym Jorku - zorganizował konkurs na zdjęcie najbrzydszego szczura. Zwycięzca otrzyma upoważniający do darmowych przejazdów miesięczny karnet (MetroCard).
Witryna Rat Free Subways zadebiutowała w październiku zeszłego roku. Na razie w galerii zgromadzono 20 fotografii. Można je oceniać na 5-stopniowej skali (przystojniak, słodki, zwyczajny, brzydki, paskudny). Pod spodem wyświetla się średnia nota i liczba internautów, którzy oddali swój głos. W opisie zawarto dużo szczegółów, wiadomo więc, w jakiej linii i na jakiej stacji pstryknięto zdjęcie.
Autorom witryny zależało na zaalarmowaniu opinii publicznej, dlatego w zamierzeniu kontent miał przemawiać do wyobraźni. By nie poprzestać wyłącznie na szokowaniu, związek opublikował także swoje postulaty, apelując, by częściej opróżniać kosze na śmiecie, ustawić więcej kubłów na każdej stacji i zadbać, by miały dobrze dopasowane klapy oraz by załatać dziury w ścianach i podłogach, przez które przechodzą gryzonie.
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.