Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
este perfil es muy tonto

Jazda na gapę, kanary i MPK

Rekomendowane odpowiedzi

Dasz mi kredyt na zaufanie? :D Chyba jednak nie rozumiesz ;)

Zapytaj kogokolwiek, kto siedzi w jakimś poważnym biznesie - ile warte jest zaufanie dla poważnych ludzi i ile się da zrobić bez niego. Wtedy, jak już zaczniesz pojmować zasady zdrowego biznesu, to będziemy mogli porozmawiać na ten temat jak równy z równym. Dzisiaj o biznesie wiesz niewiele. Żeby nie było niedomówień - MPK to biznes, do tego publiczny...

 

Wolę iść z buta, niż płacić za gówniany system.

Więc zastosuj się do powyższego zdania i zamiast działać na szkodę MPK i jego pasażerów, chodź od dzisiaj na piechotę.

 

Twoim zdaniem najważniejsi są pasażerowie. Nie wiem skąd to sobie wymyśliłeś, ale iście katolicka postawa :D

A kto miałby być najważniejszy dla przewoźnika w komunikacji miejskiej jak nie pasażerowie ? PASOŻYTY które jeżdżą na gapę ? Co w mojej postawie jest katolickiego ? Poszanowanie prawa, poszanowanie czyjejś własności i pracy ? To jest postawa SPOŁECZNA - wiesz co to za słowo ? :)

 

Jak określisz swoją postawę w takim razie ? Satanistyczna ? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj kogokolwiek, kto siedzi w jakimś poważnym biznesie - ile warte jest zaufanie dla poważnych ludzi i ile się da zrobić bez niego. Wtedy, jak już zaczniesz pojmować zasady zdrowego biznesu, to będziemy mogli porozmawiać na ten temat jak równy z równym. Dzisiaj o biznesie wiesz niewiele. Żeby nie było niedomówień - MPK to biznes, do tego publiczny...

Tak. Szczególnie jak Twoich partnerów są tysiące. Masz do każdego zaufanie. Przecież to jest niemożliwe do realizacji. Zaufanie można mieć do współpracownika, firmy, z którą realizuje się wspólne projekty. Wtedy ma to logiczne uzasadnienie. Biznes biznesowi nierówny.

Więc zastosuj się do powyższego zdania i zamiast działać na szkodę MPK i jego pasażerów, chodź od dzisiaj na piechotę.

Na dziś dzień nie korzystam z MPK. Gdy zacznę studia i będę mieszkał we Wrocławiu, będę miał bilet miesięczny. Howgh!

A kto miałby być najważniejszy dla przewoźnika w komunikacji miejskiej jak nie pasażerowie ? PASOŻYTY które jeżdżą na gapę ? Co w mojej postawie jest katolickiego ? Poszanowanie prawa, poszanowanie czyjejś własności i pracy ? To jest postawa SPOŁECZNA - wiesz co to za słowo ? ;)

Nie kto, tylko co. Klient, który przynosi pieniądze, a nie pasażer, któremu umożliwia się przewiezienie tyłka.

Jak określisz swoją postawę w takim razie ? Satanistyczna ? :)

Buntownicza-logiczna.

 

A tak już na zakończenie, bo argumentowanie mnie nudzi. Kasowałem niejednokrotnie bilety, zaś to co napisałem na forum to była zaczepka. Podam jednak np. rzecz, która mnie niesamowicie we Wrocławskim MPK drażni i która właśnie często sprawiała, iż podróżowałem bez biletu. Nie można kupić biletu godzinnego. Są tylko na pojedyncze przejazdy. Jadę 3 przystanki jednym tramwajem, 2 kolejnym i potem 1 autobusem. I jakoś czuję się fair, kasując tylko jeden bilet, bo cały przejazd trwa zapewne tyle, co nie jeden człowiek podróżuje jedną linią.

Tu na prawdę potrzeba zmian. To nie jest tylko wina społeczeństwa, lecz systemu, który czasem wręcz sugeruje kantowanie. Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bilety czasowe też nie są idealnym rozwiązaniem. Przecież godzina jazdy w korku i godzina jazdy na obrzeżach miasta pozwala na przejechanie zupełnie innej odległości. Efekt jest dokładnie odwrotny od zamierzonego: płacisz więcej, gdy spędzasz więcej w autobusie, choć wcale nie jest to dla Ciebie korzystne!

 

Niezłym rozwiązaniem zdają się być bilety przystankowe, takie jak stosowane m.in. w Poznaniu. Kupujesz taki bilet, kasownik odbija na nim numer przystanku, a potem musisz wysiąść przed (chyba) 6. albo 10. przystankiem, w zależności od wariantu biletu. Takie rozwiązanie jest chyba najbliższe ideałowi, bo płacisz faktycznie za transport od punktu A do B, a nie za siedzenie w autobusie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zaszkodziłoby, gdyby w ofercie były 3 rodzaje biletów. No ale to już trzeba traktować pasażera jako klienta, a nie jako dupsko do przewiezienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

c.d. któremu należy ufać bezgranicznie pomimo beznadziejnej oferty, którą i tak każdy może interpretować na swój sposób. Może i się nie znam biznesie, ale jeżeli to jest dobre rozwiązanie godne Zachodnich standardów, to ja wolę pozostać przy naszych lokalnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...