Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

O zespole przewlekłego zmęczenia rozmawiamy z doktorem Sławomirem Kujawskim. Doktor Kujawski pracuje jako adiunkt w Katedrze Fizjologii Wysiłku Fizycznego i Anatomii Funkcjonalnej Collegium Medicum im. Ludwika Rydygiera w Bydgoszczy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Do jego naukowych zainteresowań należą w szczególności zespół przewlekłego zmęczenia lub myalgiczne zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego, w skrócie ME/CFS, oraz zastosowanie metod uczenia się maszynowego i sztucznej inteligencji w analizie danych.

Czym różni się zespół chronicznego zmęczenia od zmęczenia, które odczuwa każdy z nas?

Odczuwanie zmęczenia pod wpływem intensywnego wysiłku emocjonalnego, psychicznego czy fizycznego jest cechą osób zdrowych. Cechą fizjologicznego zmęczenia, które występuje u osób zdrowych, jest to, że zmniejsza się ono lub całkowicie ustępuje po efektywnym odpoczynku. W przypadku chronicznego zmęczenia, czyli np. takiego, które trwa sześć miesięcy i dłużej, może to być symptom wtórny do wielu jednostek chorobowych. Wówczas leczenie podstawowej jednostki chorobowej może zredukować nasilenie zmęczenia. Natomiast w przypadku zespołu przewlekłego zmęczenia (CFS) chroniczne zmęczenie, najczęściej definiowane jako trwające sześć miesięcy i dłużej, jest tylko jednym z elementów złożonej konstelacji symptomów.

Kluczowym symptomem zdaje się PEM (post-exertional malaise), które wiąże się z dramatycznym nasileniem odczuwanych symptomów jakiś czas po zakończeniu wysiłku, najczęściej około 24 godz. po. Pacjentom z CFS udaje się czasami pracować nawet na pełen etat, ale gdy przez przejście intensywnego stresu doznają PEM, wówczas stają się niezdolni nawet do wykonania czynności dnia codziennego. Stan taki może trwać nawet do kilku tygodni. Co oczywiste, większość z nas regeneruje się znacznie szybciej i efektywniej, nawet po przeżyciu intensywnych stresorów.

O zespole chronicznego zmęczenia mówi się znacznie więcej od czasów COVID-19. Co obie te choroby mają ze sobą wspólnego?

Współcześnie mamy bardzo dużo danych na to, że objawy CFS mogą występować u pacjentów z tzw. long COVID. W części symptomatologia nakłada się w tych dwóch przypadkach. Jednak potrzeba dalszych badań, aby wypracować konsensus na temat tego, czy można postawić znak równości między tymi dwiema jednostkami chorobowymi. Co warte zaznaczenia, metody terapeutyczne, które okazały się wspomagać pacjentów z CFS, obecnie są skutecznie stosowane u wielu pacjentów cierpiących na long COVID.

Czy chorzy nie mogą po prostu dobrze odpocząć, wyjechać na wakacje lub zmienić pracy?

Kolejnym z kluczowych symptomów CFS jest sen nieprzynoszący odpoczynku. Pacjenci po wystąpieniu choroby często muszą zmienić swoje życie, jako że nie są w stanie prowadzić pracy w pełnym zakresie oraz mają problemy z uczestniczeniem w życiu rodzinnym i towarzyskim w tym samym stopniu, co przed chorobą. Zmiany w życiu mogą też pomagać w uniknięciu wywołania u siebie PEM, co zdaje się być najważniejszym elementem poprawy stanu swojego zdrowia. Pacjent musi nauczyć się identyfikować stresory, które wywołują PEM i, o ile to możliwe, za wszelką cenę ich unikać. Dodatkowo pomocna może być terapia „pacing”, gdzie pacjent uczy się zarządzać swoją „energią”, tak aby np. nie „nadrabiać zaległości” w dni, w których czuje się lepiej, oraz dawać sobie prawo do redukcji swoich aktywności, kiedy czuje się gorzej.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna:
Nitrofurany, Chinolony, Metronidazol (to Wielka Trójka niszcząca mtDNA, a nie wyczerpująca lista)
Diagnostyka:
Ekstremalnie trudna i zbędna. Wystarczy stwierdzić kontakt z w.w. substancjami i odpowiedź na leczenie.
Leczenie:
Piracetam, Acetylocysteina, PQQ, Błękit metylenowy.
Dodatkowo można się bawić we wszelkiego rodzaju suplementacje, zwłaszcza witamina C, szczególnie dotkliwy jest niedobór chromu.
Święty Gral to protofekcja.

 

Edytowane przez peceed

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Nadmierna reakcja układu odpornościowego może uruchamiać utrzymujące się przez długi czas zmęczenie. To rzuca nieco światła na mechanizm rozwoju zespołu przewlekłego zmęczenia (ang. chronic fatigue syndrome, CFS).
      Biologiczne podłoże CFS pozostaje nieznane, co utrudnia próby leczenia tego schorzenia. Istnieją dowody, że układ odpornościowy odgrywa pewną rolę w wyzwoleniu zespołu chronicznego zmęczenia i wielu pacjentów wspomina, że ich choroba rozpoczęła się po wyzwaniu immunologicznym, np. po infekcji.
      W momencie postawienia diagnozy jest zbyt późno, by uchwycić CFS na wczesnym etapie, przez co nie da się odtworzyć podstaw biologicznych choroby. By obejść ten problem, naukowcy z King's College London zbadali 55 pacjentów z chronicznym wirusowym zapaleniem wątroby typu C. Wszystkim zaordynowano terapię interferonem alfa, a skądinąd wiadomo, że aktywuje on układ odpornościowy podobnie jak silna infekcja. U wielu chorych podczas terapii interferonowej rozwija się ostre zmęczenie, a tylko u części pojawia się stan przypominający CFS, gdzie zmęczenie utrzymuje się ponad pół roku po zakończeniu leczenia.
      Brytyjczycy badali zmęczenie i markery układu odpornościowego przed, w trakcie i po terapii interferonem alfa. Sprawdzali, u których pacjentów rozwinie się uporczywa choroba przypominająca CFS.
      Chroniczne zmęczenie pojawiło się u 18 osób. Autorzy publikacji z pisma Psychoneuroendocrinology zauważyli, że podczas terapii interferonem alfa występowała u nich o wiele silniejsza odpowiedź immunologiczna; poziomy interleukin 10 i 6 były 2-krotnie wyższe.
      Co ważne, poziom interleukiny 10 był wyższy już przed terapią. To sugeruje, że układ odpornościowy był "nastawiony" na nadmierną reakcję.
      Po raz pierwszy wykazaliśmy, że osoby, które są podatne na stan przypominający CFS, mają nadreaktywny układ odpornościowy zarówno przed, jak i w czasie wyzwania immunologicznego. Nasze wyniki sugerują, że ludzie z nadmierną odpowiedzią immunologiczną na bodziec mogą być bardziej zagrożeni zespołem chronicznego zmęczenia - opowiada dr Alice Russell.
      Do czasu, gdy rozwinął się stan przypominający CFS, nie było już jednak wykrywalnej różnicy immunologicznej między chorymi i tymi, którzy po terapii czuli się normalnie.
      Gdy badania rozszerzono na ludzi nieleczonych interferonem alfa, również okazało się, że nie ma różnicy w zakresie aktywacji immunologicznej między 54 pacjentami ze zdiagnozowanym zespołem chronicznego zmęczenia i 57 przedstawicielami zdrowej grupy kontrolnej.
      Brytyjczycy zaobserwowali, że ludzie, u których rozwinął się stan á la CFS, przechodzili w czasie terapii interferonem alfa silniejsze ostre zmęczenie niż osoby, które wróciły potem do normy. Przed leczeniem nie odnotowano różnic w poziomie zmęczenia czy w zakresie objawów psychiatrycznych (chodziło m.in. o depresję czy niedawne zdarzenia stresogenne).
      Choć od testów przesiewowych dzieli nas jeszcze długa droga, nasze wyniki są pierwszym krokiem na drodze do identyfikowania osób z grupy ryzyka czy wychwytywania choroby na wczesnych stadiach - podkreśla prof. Carmine Pariante.
      Potrzeba kolejnych badań, by potwierdzić, że wyniki ze studium na ludziach leczonych interferonem alfa odnoszą się do pacjentów z CFS. Przyszłe prace będą też poświęcone czynnikom odpowiedzialnym za nadmierną odpowiedź immunologiczną.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...