Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

„Tu byłem, P.J. Feret” – archeolog sprzed wieków wysłał list w butelce do swoich następców

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas wykopalisk na terenie galijskiej wioski w pobliżu Dieppe we Francji, grupa studentów archeologii dokonała niespodziewanego odkrycia. Na klifie, wśród świadectw ze starożytności, młodzi ludzie znaleźli niewielką szklaną buteleczkę, a w niej skierowany do nich list z XIX wieku. Nadawca, chcąc upewnić się, że wiadomość przetrwa, umieścił ją w ceramicznym naczyniu, a całość zakopał.

W szklanym pojemniczku na perfumy, jakie w XIX wieku nosiły na szyi kobiety, znajdował się list sprzed niemal 200 lat. P.J Feret, mieszkaniec Dieppe, członek wielu towarzystw naukowych, prowadził tutaj wykopaliska w styczniu 1825 roku. Kontynuuje swoje prace na tym rozległym obszarze znanym jako Cite de Limes lub Obóz Cezara, przeczytali odkrywcy.

Dyrektor wykopalisk, Guillaume Blondel, mówi, że specjaliści wiedzą o pracach prowadzonych w tym miejscu przed wiekami. Jednak odnalezienie listu od archeologa z przeszłości było momentem równie niespodziewanym, co wzruszającym. Po sprawdzeniu miejscowych archiwów okazało się, że pan Feret rzeczywiście był jednym z pierwszych archeologów, którzy prowadzili prace w tym miejscu.

Obecnie prace w miejscu, w którym znajdowała się ufortyfikowana wieś, prowadzone są w związku z erozją klifu. Naukowcy chcą jak najdokładniej zbadać to miejsce, zanim siły natury je zniszczą. Wiadomo, że wioska pochodzi sprzed co najmniej 2000 lat, jednak wielu szczegółów nie znamy. Nic nie wiadomo, co się w niej działo, czy osada miała jakieś większe znaczenie. Dotychczas Blondel i jego zespół znaleźli na miejscu głównie ceramikę sprzed około 2000 lat.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 23.09.2024 o 10:11, KopalniaWiedzy.pl napisał:

W szklanym pojemniczku na perfumy, jakie w XIX wieku nosiły na szyi kobiety,

Guillaume Blondel

Hmm... No takich flach to one na szyi raczej nie nosiły :D
To może być faktycznie butelka na perfumy, ale przeznaczona do sprzedaży perfum w drogeriach. Ozdobne szklane lub metalowe wisiorki do noszenia na szyi mieściły kilka kropel perfum. Tu z połowy 19. w.:
https://www.curiositesdainay.com/flacon-a-parfum-en-laiton-dore-et-miroir-d-epoque-napoleon-iii-complet-xix-e-siecle/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Wykopaliska archeologiczne kojarzą się przede wszystkim z kopaniem w ziemi. I zdecydowana większość z nich właśnie tak się odbywa. Archeolog może jednak znaleźć zabytki w niezwykłych miejscach. Takich jak na przykład dawno opuszczone ptasie gniazda.
      Sergio Couto z Laboratorium Archeologii Kulturowej Uniwersytetu w Granadzie zadał sobie pytanie, co można znaleźć w opuszczonych przed dziesięcioleciami gniazdach orłosępów, gatunku, który na południu Hiszpanii wymarł 70–130 lat temu.
      Couto udał się do biblioteki i zaczął analizować zapiski pozostawione przez naukowców, którzy w XVIII i XIX wieku obserwowali orłosępy w Andaluzji. W okolicach, o których dowiedział się, że były tam gniazda, rozmawiał ze starszymi osobami, wypytując je o szczegóły. Zwrócił się też do współczesnych naukowców, badających rośliny i zwierzęta preferujące siedliska skalne.
      W ten sposób odnalazł ponad 50 dobrze zachowanych historycznych gniazd orłosępów, z których 12 poddał szczegółowej analizie.
      Uczony wraz z zespołem znaleźli w analizowanych gniazdach 2483 różnego rodzaju szczątków. Większość stanowiły kawałki kości, skorupki jaj, było też kilkadziesiąt racic, kawałki skóry i włosy. W gniazdach znajdowało się też 226 przedmiotów wytworzonych przez człowieka.
      Sporą niespodzianką był niedatowany bełt z kuszy. Ptaki użyły go albo jako materiału do budowy gniazda, albo przyniosły go wraz z zabitym przez człowieka zwierzęciem, by nakarmić nim młode. Udało się natomiast datować damski espadryl z... XIII wieku oraz pochodzący z tego samego okresu kawałek garbowanej i malowanej owczej skóry przypominającej maskę. Inne ciekawe znaleziska to fragment XVIII-wiecznego kosza, kawałki liny, proce czy końskie uprzęże.
      Badania dowodzą, że gniazda orłosępów służyły kolejnym pokoleniom ptaków przez wiele wieków. Do czasu, aż gatunek został wytępiony na południu Hiszpanii. Z ekologicznej perspektywy tego typu badania pokazują, jakie zmiany zachodziły na przestrzeni wieków w dostępności dzikiej i udomowionej zwierzyny oraz stanowią świetne narzędzie do poznania ekologii ptaków, zmian bioróżnorodności na przestrzeni wieków oraz zmian środowiska. Kilkadziesiąt przedmiotów wykonanych z trawy Macrochloa tenacissima  – od espadryli, przez liny, kosze, fragmenty uprzęży końskich czy proce – pokazuje, jak ważnym była materiałem. Tego typu znaleziska pozwalają na poszerzenie naszej wiedzy o rozwoju ludzkiej kultury materialnej i technologii, porównywanie wyrobów z różnych regionów geograficznych oraz epok.
      Gniazda orłosępów, dzięki temu, że znajdują się przeważnie na obszarach trudno dostępnych, w jaskiniach i schroniskach skalnych, w których panują dość stabilne temperatury i niska wilgotność, spełniają rolę naturalnych muzeów, przechowując materiał organicznych w dobrym stanie. Ich bardziej szczegółowe badania, szczególnie badanie skorupek jaj, wzbogacą też naszą wiedzę o historii gatunku, historii jego wymierania i wpływie pestycydów na znikanie zarówno orłosępa, jak i innych gatunków zwierząt.
      Artykuł The Bearded Vulture as an accumulator of historical remains: Insights for future ecological and biocultural studies opublikowano na łamach pisma Ecology.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Wykopaliska archeologiczne kojarzą się przede wszystkim z kopaniem w ziemi. I zdecydowana większość z nich właśnie tak się odbywa. Archeolog może jednak znaleźć zabytki w niezwykłych miejscach. Takich jak na przykład dawno opuszczone ptasie gniazda.
      Sergio Couto z Laboratorium Archeologii Kulturowej Uniwersytetu w Granadzie zadał sobie pytanie, co można znaleźć w opuszczonych przed dziesięcioleciami gniazdach orłosępów, gatunku, który na południu Hiszpanii wymarł 70–130 lat temu.
      Couto udał się do biblioteki i zaczął analizować zapiski pozostawione przez naukowców, którzy w XVIII i XIX wieku obserwowali orłosępy w Andaluzji. W okolicach, o których dowiedział się, że były tam gniazda, rozmawiał ze starszymi osobami, wypytując je o szczegóły. Zwrócił się też do współczesnych naukowców, badających rośliny i zwierzęta preferujące siedliska skalne.
      W ten sposób odnalazł ponad 50 dobrze zachowanych historycznych gniazd orłosępów, z których 12 poddał szczegółowej analizie.
      Uczony wraz z zespołem znaleźli w analizowanych gniazdach 2483 różnego rodzaju szczątków. Większość stanowiły kawałki kości, skorupki jaj, było też kilkadziesiąt racic, kawałki skóry i włosy. W gniazdach znajdowało się też 226 przedmiotów wytworzonych przez człowieka.
      Sporą niespodzianką był niedatowany bełt z kuszy. Ptaki użyły go albo jako materiału do budowy gniazda, albo przyniosły go wraz z zabitym przez człowieka zwierzęciem, by nakarmić nim młode. Udało się natomiast datować damski espadryl z... XIII wieku oraz pochodzący z tego samego okresu kawałek garbowanej i malowanej owczej skóry przypominającej maskę. Inne ciekawe znaleziska to fragment XVIII-wiecznego kosza, kawałki liny, proce czy końskie uprzęże.
      Badania dowodzą, że gniazda orłosępów służyły kolejnym pokoleniom ptaków przez wiele wieków. Do czasu, aż gatunek został wytępiony na południu Hiszpanii. Z ekologicznej perspektywy tego typu badania pokazują, jakie zmiany zachodziły na przestrzeni wieków w dostępności dzikiej i udomowionej zwierzyny oraz stanowią świetne narzędzie do poznania ekologii ptaków, zmian bioróżnorodności na przestrzeni wieków oraz zmian środowiska. Kilkadziesiąt przedmiotów wykonanych z trawy Macrochloa tenacissima  – od espadryli, przez liny, kosze, fragmenty uprzęży końskich czy proce – pokazuje, jak ważnym była materiałem. Tego typu znaleziska pozwalają na poszerzenie naszej wiedzy o rozwoju ludzkiej kultury materialnej i technologii, porównywanie wyrobów z różnych regionów geograficznych oraz epok.
      Gniazda orłosępów, dzięki temu, że znajdują się przeważnie na obszarach trudno dostępnych, w jaskiniach i schroniskach skalnych, w których panują dość stabilne temperatury i niska wilgotność, spełniają rolę naturalnych muzeów, przechowując materiał organicznych w dobrym stanie. Ich bardziej szczegółowe badania, szczególnie badanie skorupek jaj, wzbogacą też naszą wiedzę o historii gatunku, historii jego wymierania i wpływie pestycydów na znikanie zarówno orłosępa, jak i innych gatunków zwierząt.
      Artykuł The Bearded Vulture as an accumulator of historical remains: Insights for future ecological and biocultural studies opublikowano na łamach pisma Ecology.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Wykopaliska archeologiczne kojarzą się przede wszystkim z kopaniem w ziemi. I zdecydowana większość z nich właśnie tak się odbywa. Archeolog może jednak znaleźć zabytki w niezwykłych miejscach. Takich jak na przykład dawno opuszczone ptasie gniazda.
      Sergio Couto z Laboratorium Archeologii Kulturowej Uniwersytetu w Granadzie zadał sobie pytanie, co można znaleźć w opuszczonych przed dziesięcioleciami gniazdach orłosępów, gatunku, który na południu Hiszpanii wymarł 70–130 lat temu.
      Couto udał się do biblioteki i zaczął analizować zapiski pozostawione przez naukowców, którzy w XVIII i XIX wieku obserwowali orłosępy w Andaluzji. W okolicach, o których dowiedział się, że były tam gniazda, rozmawiał ze starszymi osobami, wypytując je o szczegóły. Zwrócił się też do współczesnych naukowców, badających rośliny i zwierzęta preferujące siedliska skalne.
      W ten sposób odnalazł ponad 50 dobrze zachowanych historycznych gniazd orłosępów, z których 12 poddał szczegółowej analizie.
      Uczony wraz z zespołem znaleźli w analizowanych gniazdach 2483 różnego rodzaju szczątków. Większość stanowiły kawałki kości, skorupki jaj, było też kilkadziesiąt racic, kawałki skóry i włosy. W gniazdach znajdowało się też 226 przedmiotów wytworzonych przez człowieka.
      Sporą niespodzianką był niedatowany bełt z kuszy. Ptaki użyły go albo jako materiału do budowy gniazda, albo przyniosły go wraz z zabitym przez człowieka zwierzęciem, by nakarmić nim młode. Udało się natomiast datować damski espadryl z... XIII wieku oraz pochodzący z tego samego okresu kawałek garbowanej i malowanej owczej skóry przypominającej maskę. Inne ciekawe znaleziska to fragment XVIII-wiecznego kosza, kawałki liny, proce czy końskie uprzęże.
      Badania dowodzą, że gniazda orłosępów służyły kolejnym pokoleniom ptaków przez wiele wieków. Do czasu, aż gatunek został wytępiony na południu Hiszpanii. Z ekologicznej perspektywy tego typu badania pokazują, jakie zmiany zachodziły na przestrzeni wieków w dostępności dzikiej i udomowionej zwierzyny oraz stanowią świetne narzędzie do poznania ekologii ptaków, zmian bioróżnorodności na przestrzeni wieków oraz zmian środowiska. Kilkadziesiąt przedmiotów wykonanych z trawy Macrochloa tenacissima  – od espadryli, przez liny, kosze, fragmenty uprzęży końskich czy proce – pokazuje, jak ważnym była materiałem. Tego typu znaleziska pozwalają na poszerzenie naszej wiedzy o rozwoju ludzkiej kultury materialnej i technologii, porównywanie wyrobów z różnych regionów geograficznych oraz epok.
      Gniazda orłosępów, dzięki temu, że znajdują się przeważnie na obszarach trudno dostępnych, w jaskiniach i schroniskach skalnych, w których panują dość stabilne temperatury i niska wilgotność, spełniają rolę naturalnych muzeów, przechowując materiał organicznych w dobrym stanie. Ich bardziej szczegółowe badania, szczególnie badanie skorupek jaj, wzbogacą też naszą wiedzę o historii gatunku, historii jego wymierania i wpływie pestycydów na znikanie zarówno orłosępa, jak i innych gatunków zwierząt.
      Artykuł The Bearded Vulture as an accumulator of historical remains: Insights for future ecological and biocultural studies opublikowano na łamach pisma Ecology.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Wykopaliska archeologiczne kojarzą się przede wszystkim z kopaniem w ziemi. I zdecydowana większość z nich właśnie tak się odbywa. Archeolog może jednak znaleźć zabytki w niezwykłych miejscach. Takich jak na przykład dawno opuszczone ptasie gniazda.
      Sergio Couto z Laboratorium Archeologii Kulturowej Uniwersytetu w Granadzie zadał sobie pytanie, co można znaleźć w opuszczonych przed dziesięcioleciami gniazdach orłosępów, gatunku, który na południu Hiszpanii wymarł 70–130 lat temu.
      Couto udał się do biblioteki i zaczął analizować zapiski pozostawione przez naukowców, którzy w XVIII i XIX wieku obserwowali orłosępy w Andaluzji. W okolicach, o których dowiedział się, że były tam gniazda, rozmawiał ze starszymi osobami, wypytując je o szczegóły. Zwrócił się też do współczesnych naukowców, badających rośliny i zwierzęta preferujące siedliska skalne.
      W ten sposób odnalazł ponad 50 dobrze zachowanych historycznych gniazd orłosępów, z których 12 poddał szczegółowej analizie.
      Uczony wraz z zespołem znaleźli w analizowanych gniazdach 2483 różnego rodzaju szczątków. Większość stanowiły kawałki kości, skorupki jaj, było też kilkadziesiąt racic, kawałki skóry i włosy. W gniazdach znajdowało się też 226 przedmiotów wytworzonych przez człowieka.
      Sporą niespodzianką był niedatowany bełt z kuszy. Ptaki użyły go albo jako materiału do budowy gniazda, albo przyniosły go wraz z zabitym przez człowieka zwierzęciem, by nakarmić nim młode. Udało się natomiast datować damski espadryl z... XIII wieku oraz pochodzący z tego samego okresu kawałek garbowanej i malowanej owczej skóry przypominającej maskę. Inne ciekawe znaleziska to fragment XVIII-wiecznego kosza, kawałki liny, proce czy końskie uprzęże.
      Badania dowodzą, że gniazda orłosępów służyły kolejnym pokoleniom ptaków przez wiele wieków. Do czasu, aż gatunek został wytępiony na południu Hiszpanii. Z ekologicznej perspektywy tego typu badania pokazują, jakie zmiany zachodziły na przestrzeni wieków w dostępności dzikiej i udomowionej zwierzyny oraz stanowią świetne narzędzie do poznania ekologii ptaków, zmian bioróżnorodności na przestrzeni wieków oraz zmian środowiska. Kilkadziesiąt przedmiotów wykonanych z trawy Macrochloa tenacissima  – od espadryli, przez liny, kosze, fragmenty uprzęży końskich czy proce – pokazuje, jak ważnym była materiałem. Tego typu znaleziska pozwalają na poszerzenie naszej wiedzy o rozwoju ludzkiej kultury materialnej i technologii, porównywanie wyrobów z różnych regionów geograficznych oraz epok.
      Gniazda orłosępów, dzięki temu, że znajdują się przeważnie na obszarach trudnodostępnych, w jaskiniach i schroniskach skalnych, w których panują dość stabilne temperatury i niska wilgotność, spełniają rolę naturalnych muzeów, przechowując materiał organicznych w dobrym stanie. Ich bardziej szczegółowe badania, szczególnie badanie skorupek jaj, wzbogacą też naszą wiedzę o historii gatunku, historii jego wymierania i wpływie pestycydów na znikanie zarówno orłosępa, jak i innych gatunków zwierząt.
      Artykuł The Bearded Vulture as an accumulator of historical remains: Insights for future ecological and biocultural studies opublikowano na łamach pisma Ecology.

      « powrót do artykułu
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Wykopaliska archeologiczne kojarzą się przede wszystkim z kopaniem w ziemi. I zdecydowana większość z nich właśnie tak się odbywa. Archeolog może jednak znaleźć zabytki w niezwykłych miejscach. Takich jak na przykład dawno opuszczone ptasie gniazda.
      Sergio Couto z Laboratorium Archeologii Kulturowej Uniwersytetu w Granadzie zadał sobie pytanie, co można znaleźć w opuszczonych przed dziesięcioleciami gniazdach orłosępów, gatunku, który na południu Hiszpanii wymarł 70–130 lat temu.
      Couto udał się do biblioteki i zaczął analizować zapiski pozostawione przez naukowców, którzy w XVIII i XIX wieku obserwowali orłosępy w Andaluzji. W okolicach, o których dowiedział się, że były tam gniazda, rozmawiał ze starszymi osobami, wypytując je o szczegóły. Zwrócił się też do współczesnych naukowców, badających rośliny i zwierzęta preferujące siedliska skalne.
      W ten sposób odnalazł ponad 50 dobrze zachowanych historycznych gniazd orłosępów, z których 12 poddał szczegółowej analizie.
      Uczony wraz z zespołem znaleźli w analizowanych gniazdach 2483 różnego rodzaju szczątków. Większość stanowiły kawałki kości, skorupki jaj, było też kilkadziesiąt racic, kawałki skóry i włosy. W gniazdach znajdowało się też 226 przedmiotów wytworzonych przez człowieka.
      Sporą niespodzianką był niedatowany bełt z kuszy. Ptaki użyły go albo jako materiału do budowy gniazda, albo przyniosły go wraz z zabitym przez człowieka zwierzęciem, by nakarmić nim młode. Udało się natomiast datować damski espadryl z... XIII wieku oraz pochodzący z tego samego okresu kawałek garbowanej i malowanej owczej skóry przypominającej maskę. Inne ciekawe znaleziska to fragment XVIII-wiecznego kosza, kawałki liny, proce czy końskie uprzęże.
      Badania dowodzą, że gniazda orłosępów służyły kolejnym pokoleniom ptaków przez wiele wieków. Do czasu, aż gatunek został wytępiony na południu Hiszpanii. Z ekologicznej perspektywy tego typu badania pokazują, jakie zmiany zachodziły na przestrzeni wieków w dostępności dzikiej i udomowionej zwierzyny oraz stanowią świetne narzędzie do poznania ekologii ptaków, zmian bioróżnorodności na przestrzeni wieków oraz zmian środowiska. Kilkadziesiąt przedmiotów wykonanych z trawy Macrochloa tenacissima  – od espadryli, przez liny, kosze, fragmenty uprzęży końskich czy proce – pokazuje, jak ważnym była materiałem. Tego typu znaleziska pozwalają na poszerzenie naszej wiedzy o rozwoju ludzkiej kultury materialnej i technologii, porównywanie wyrobów z różnych regionów geograficznych oraz epok.
      Gniazda orłosępów, dzięki temu, że znajdują się przeważnie na obszarach trudnodostępnych, w jaskiniach i schroniskach skalnych, w których panują dość stabilne temperatury i niska wilgotność, spełniają rolę naturalnych muzeów, przechowując materiał organicznych w dobrym stanie. Ich bardziej szczegółowe badania, szczególnie badanie skorupek jaj, wzbogacą też naszą wiedzę o historii gatunku, historii jego wymierania i wpływie pestycydów na znikanie zarówno orłosępa, jak i innych gatunków zwierząt.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...