Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0

Pierwsze objawy endometriozy - co warto wiedzieć?
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Artykuły
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Nerwica lękowa to historyczne określenie zaburzeń lękowych – grupy schorzeń psychicznych, które znacząco wpływają na codzienne funkcjonowanie pacjentów z tym rozpoznaniem. Objawiają się nieuzasadnionym, uporczywym lękiem, który nie jest związany z realnym zagrożeniem, a także szeregiem innych symptomów o charakterze zarówno psychicznym, jak i somatycznym. Czym dokładnie jest nerwica lękowa, jakie daje objawy i jak ją rozpoznać? W jaki sposób leczy się zaburzenia lękowe?
Czym jest i jakie są objawy nerwicy lękowej? Nerwica lękowa (określana również jako zaburzenie lękowe uogólnione) to forma zaburzenia psychicznego, której głównym objawem jest przewlekły lęk – często nieproporcjonalny do sytuacji i trudny do kontrolowania. Lęk ten może występować samoistnie lub być wywoływany przez konkretne bodźce, ale jego intensywność i częstotliwość sprawiają, że osoba cierpiąca na omawiane schorzenie doświadcza znacznego dyskomfortu psychicznego i fizycznego.
Objawy nerwicy lękowej są różnorodne i mogą przybierać postać zarówno emocjonalnych, jak i somatycznych dolegliwości. Do najczęściej obserwowanych symptomów należą:
stałe napięcie i niepokój – często opisywane przez pacjentów jako uczucie zagrożenia, które nie mija, nawet gdy nie ma ku temu żadnych obiektywnych przesłanek; kołatanie serca – przyspieszone bicie serca, często występujące bez wysiłku fizycznego, powiązane jednocześnie z obawą o własne zdrowie i/lub życie; zawroty głowy, uczucie osłabienia – związane z przewlekłym napięciem, a u niektórych pacjentów – również hiper- lub hipowentylacją (zbyt głębokim lub zbyt płytkim oddechem); nadmierna potliwość – zwłaszcza dłoni i stóp, niezależnie od temperatury otoczenia, pojawiająca się w momentach najbardziej intensywnego lęku; problemy z oddychaniem – uczucie duszności, trudność w nabraniu głębokiego oddechu, nierówny oddech; zaburzenia snu – trudności z zasypianiem, częste wybudzanie się w nocy lub nad ranem, koszmary senne, aż do rozwinięcia się bezsenności; problemy z koncentracją i pamięcią – trudności w skupieniu uwagi, uczucie „pustki w głowie”, „mgła mózgowa”, pogorszenie się funkcji poznawczych; dolegliwości żołądkowo-jelitowe – w tym nudności i wymioty, bóle brzucha, biegunki lub zaparcia, ale również utrata apetytu lub jego wzmożenie; nadmierna drażliwość, strachliwość – szybkie reagowanie złością, strachem lub frustracją na drobne bodźce, które u osób bez zaburzeń nie wywołują podobnych reakcji; uczucie odrealnienia – wrażenie, że otoczenie lub własne ciało są nierealne lub odległe, opisywane niekiedy przez pacjentów jako „odłączenie się od ciała”. Objawy te mogą występować pojedynczo lub łącznie, a ich nasilenie często zmienia się w zależności od sytuacji życiowej, poziomu odczuwanego stresu czy ogólnego stanu zdrowia psychicznego. Więcej informacji o wymienionych powyżej i innych symptomach znajduje się tutaj: https://www.adamed.expert/pacjent/zdrowie-psychiczne/czym-jest-nerwica-lekowa-rozpoznanie-i-leczenie.
Nerwica lękowa – leczenie psychiatryczne i terapia psychologiczna Leczenie nerwicy lękowej zazwyczaj wymaga podejścia kompleksowego. Kluczowe znaczenie ma zarówno właściwa diagnoza, jak i dopasowanie odpowiedniej metody terapii – dostosowanej do indywidualnych potrzeb pacjenta. Można wyróżnić dwie główne formy leczenia: farmakologiczne i psychoterapeutyczne.
W leczeniu farmakologicznym najczęściej wykorzystuje się:
leki przeciwlękowe (anksjolityki) – działają doraźnie, redukując intensywność lęku i napięcia. Pozwalają przezwyciężyć objawy i ułatwiają pacjentom codzienne, normalne funkcjonowanie; leki przeciwdepresyjne (przykładowo z grup SSRI czy SNRI) – mimo, że są one stosowane jako leki pierwszego rzutu w łagodzeniu symptomów depresji, to wykazują również skuteczność w redukowaniu objawów lękowych; leki nasenne – stosowane przy problemach ze snem, natomiast w większości przypadków krótkoterminowo. Leczenie farmakologiczne zazwyczaj nie jest stosowane samodzielnie – najlepsze efekty uzyskuje się przy jednoczesnej terapii psychologicznej. Szczególnie skuteczna okazuje się terapia poznawczo-behawioralna (CBT), która pomaga pacjentowi nie tylko rozpoznać i zrozumieć źródła swojego lęku, zmienić sposób myślenia i reagowania na stresujące sytuacje, ale również wypracować nowe, bardziej adaptacyjne strategie radzenia sobie z lękiem. Jako wsparcie terapii konwencjonalnej (farmakologicznej i psychologicznej) zaleca się również techniki relaksacyjne, treningi oddechowe oraz aktywność fizyczną, które wspomagają leczenie i poprawiają ogólny komfort życia.
Źródła:
Dr n. med. J. Borowiecka-Karpiuk, Zaburzenia lękowe (nerwica lękowa) związane ze stresem i pod postacią somatyczną [w:] Medycyna Praktyczna, 04.10.2022 W. Rybicka, Zaburzenia lękowe uogólnione. Część 1. Epidemiologia i obraz kliniczny [w:] Medycyna Praktyczna, 10.03.2021 W. Rybicka, Zaburzenia lękowe uogólnione. Część 2. Diagnostyka i leczenie [w:] Medycyna Praktyczna, 28.04.2021 Dr n. med. I. Niedźwiedzka, Co to jest nerwica? [w:] Psychiatria po Dyplomie 05/2017 Dr n. med. A. Mosiołek, Leczenie zaburzeń lękowych – przewodnik [w:] Psychiatria po Dyplomie 05/2018
Nitka-Siemińska, Zaburzenia lękowe – charakterystyka i zasady leczenia [w:] Forum Medycyny Rodzinnej 2014, tom 8, nr 1 Konopka, M. Wroński, J. Samochowiec, Możliwości medycyny w zakresie leczenia lęku - historia i współczesność [w:] Psychiatria, tom 10, nr 2 (2013) Gierus, A. Mosiołek, A. Szulc, Nie tylko „nerwica” Poziom patologicznego zamartwiania i objawy lęku uogólnionego w populacji a skala zgłoszeń do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Które zjawisko wyjaśnia więcej? [w:] Psychiatria 2018, tom 15, nr 1
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Aftowe zapalenie jamy ustnej oraz afty nawracające to przypadłości, które mogą dotknąć zarówno dorosłych, jak i dzieci. Powodują dyskomfort i dolegliwości bólowe, a ich leczenie może okazać się wyzwaniem. Jak poznać aftę i jakie są rodzaje tych zmian w jamie ustnej? Dowiedz się, jakie są możliwe sposoby leczenia aft i dowiedz się, jakie są ich przyczyny.
Czym są afty?
Afty to nadżerki lub owrzodzenia błony śluzowej, które mogą występować pojedynczo lub w grupach. Mają okrągły lub owalny kształt, pokryte są włóknikowym nalotem i otoczone zapalnym rąbkiem. Najczęściej występują na nierogowaciejącej błonie śluzowej warg i policzków, dolnej powierzchni języka, podniebieniu miękkim, łukach podniebiennych oraz dnie jamy ustnej.
Pojawieniu się aft towarzyszą objawy, takie jak mrowienie i pieczenie, które pojawiają się na 24 do 48 godzin przed wykwitem. Początkowo afty mają postać czerwonej plamy lub plamki, rzadziej grudki czy pęcherzyka. Charakteryzują się cyklicznym pojawianiem się na błonie śluzowej, co może stanowić poważny problem terapeutyczny, zwłaszcza u pacjentów z tendencją do częstych nawrotów. [1]
Afty – objawy
Aftowe zapalenie jamy ustnej objawia się nadżerkami lub owrzodzeniami, które mogą mieć różną postać.
Nadżerki pojawiają się na błonie śluzowej jamy ustnej najczęściej w takich miejscach jak wewnętrzna strona warg, policzki, podniebienie miękkie oraz język. Zmiany mają różną wielkość: od małych o średnicy poniżej 0,5 cm do większych, przekraczających 1 cm. Częstotliwość występowania nadżerek może być różna: raz na kilka miesięcy lub kilka razy w miesiącu. Nadżerki mogą pojawiać się pojedynczo lub mnogo, nawet w liczbie przekraczającej 100 jednocześnie. Proces gojenia zależy od ich typu – małe afty zwykle goją się bez pozostawienia blizn, podczas gdy większe zmiany mogą do nich prowadzić. Wykwity mogą być bolesne i utrudniać jedzenie oraz mówienie. [2] Rodzaje aft
Wyróżnia się trzy główne postaci kliniczne aft.
Małe afty Mikulicza – charakteryzują się bolesną nadżerką wielkości do 10 mm, pojedynczą lub mnogą. Zmiany ustępują bez pozostawiania blizn po 7-14 dniach. 2. Duże afty Suttona – najcięższa, ale i rzadsza odmiana aftowego zapalenia jamy ustnej. Zauważalne jest owrzodzenie o rozmiarze 10-20 mm, które jest bolesne. Zmianom towarzyszą objawy ogólne: osłabienie, stany podgorączkowe, trudności w mówieniu, połykaniu oraz limfadenopatia. Goją się zwykle z pozostawieniem blizn. Afty wirusowe / opryszczkopodobne – ich charakterystyczną cechą są liczne i niewielkie zmiany (1-2 mm). Pojawiają się na błonie śluzowej z nabłonkiem rogowaciejącym, zatem zauważalna jest afta na dziąsłach i podniebieniu twardym. Zmiany goją się w ciągu 21 dni bez pozostawiania blizn. [1] Afty – przyczyny
Mimo licznych badań, przyczyna powstawania aft pozostaje niejasna. Wskazuje się jednak na kilka czynników, które mogą być skorelowane z tą przypadłością. Należą do nich:
czynniki hormonalne, [1] dieta, [1] niedobory witamin z grupy B, zwłaszcza witaminy B12 i kwasu foliowego, oraz zaburzenia poziomu pierwiastków takich jak cynk, selen i miedź. [2] stres, [1] zaburzenia immunologiczne, [1] genetyka, [1] infekcje wirusowe, [1] urazy, [2] Pomimo tych licznych możliwych determinant, brak jednoznacznej przyczyny powstawania aft wskazuje na skomplikowaną i wieloczynnikową naturę tego schorzenia. [1]
Kogo dotyka aftowe zapalenie jamy ustnej?
Afty mogą występować zarówno u osób zdrowych i dzieci, jak i u pacjentów z określonymi chorobami ogólnoustrojowymi, takimi jak niedokrwistość z niedoboru żelaza, zaburzenia układu nerwowego, choroby przewodu pokarmowego, celiakia, choroba Leśniowskiego-Crohna, nietolerancje pokarmowe oraz zaburzenia hormonalne. [1]
Afty – leczenie
Leczenie aft zależy od ich rodzaju i nasilenia. Ważne jest wykluczenie schorzeń ogólnoustrojowych i unikanie czynników ryzyka, takich jak stres i drażniące substancje. Warto także zadbać o higienę jamy ustnej. [1] Płukanie jamy ustnej i szczotkowanie zębów powinno odbywać się z zastosowaniem łagodnych w składzie produktów.
W terapii miejscowej używa się preparatów przeciwzapalnych, przeciwbólowych, znieczulających i przyspieszających gojenie. [1]
Dostępne są także preparaty do stosowania miejscowego dla dzieci oraz dla dorosłych, których składniki łagodzą dolegliwości bólowe i wspomagają gojenie się zmian. W cięższych przypadkach stosuje się glikokortykosteroidy, antybiotyki i środki przeciwgrzybicze. Leczenie ogólnoustrojowe może obejmować sterydoterapię i suplementację witaminami oraz składnikami mineralnymi. [1]
Bibliografia
[1] Regina Antoniv, Weronika Lipska i in., Afty nawracające – przegląd piśmiennictwa, Katedra i Zakład Periodontologii i Klinicznej Patologii Jamy Ustnej, Uniwersytet Jagielloński, Collegium Medicum, Kraków: https://ruj.uj.edu.pl/server/api/core/bitstreams/9d50ffba-ee42-452a-ad16-f3073e7a9538/content
[2] Nowak M., Afty nawracające - diagnostyka, różnicowanie i leczenie, Forum Stomatologii Praktycznej: https://www.praktycznastomatologia.pl/artykul/afty-nawracajace-diagnostyka-roznicowanie-i-leczenie
Artykuł powstał przy współpracy z Bausch + Lomb
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Endometrioza to poważna choroba, która dotyka do 10% kobiet w wieku rozrodczym. Jej najbardziej widocznym objawem jest ból, niejednokrotnie tak mocny i długotrwały, że uniemożliwia normalne funkcjonowanie. W wyniku choroby komórki wyściółki macicy, endometrium, przemieszczają się po organizmie osadzając się i rozrastając w różnych miejscach, niszcząc organizm i życie kobiety. Choroba ta jest jedną z najczęstszych przyczyn niepłodności kobiet. Mimo to, wciąż nie znamy jej przyczyn.
W ostatnim czasie coraz więcej uwagi zwraca się na potencjalną rolę mikroorganizmów w rozwoju endometriozy. Rozwój endometriozy próbuje się powstrzymywać za pomocą terapii hormonalnych i zabiegów chirurgicznych. Najczęściej są to jednak półśrodki, a choroba nawraca przez kilkadziesiąt lat, aż do okresu menopauzy. Chcielibyśmy znaleźć nowe sposoby leczenia. Jednak najpierw musimy się dowiedzieć, dlaczego ludzie cierpią na endometriozę, mówi specjalizująca się w biologii nowotworów Yutaka Kondo z Uniwersytetu w Nagoi.
Pani Kondo wraz ze swoim zespołem przebadała tkankę endometrium 155 Japonek. I okazało się, że u 64% kobiet z endometriozą występują mikroorganizmy z rodzaju Fusobacterium. U kobiet zdrowych bakterie te znaleziono jedynie u 7% badanych. Tymczasem wiemy, że Fusobakterium, często występujące w ustach, jelitach i pochwie może powodować różne choroby, jak np. choroby przyzębia.
Naukowcy postanowili sprawdzić, czy Fusobacterium może mieć wpływ na rozwój endometriozy. Dlatego też przeszczepili tkankę endometrium od jednych do jamy brzusznej innych myszy. Zgodnie z oczekiwaniami, w ciągu kilku tygodni u myszy pojawiły się blizny typowe dla endometriozy. Okazało się, że jest ich więcej i są one większe u tych myszy, którym jednocześnie przeszczepiono Fusobacterium. Myszy zaczęto więc leczyć, podawanymi dopochwowo, antybiotykami – metronidazolem lub chloramfenikolem. Doprowadziło to do zmniejszenia liczby i rozmiarów ognisk endometriozy. Japończycy prowadzą obecnie badania kliniczne na kobietach z endometriozą, by sprawdzić, czy podawanie antybiotyków przyniesie im przynajmniej częściową ulgę.
Badania są obiecujące, ale mają poważne ograniczenia. Myszy nie są bowiem dobrymi modelami do badań nad endometriozą, gdyż ani nie menstruują, ani nie tworzą się u nich spontanicznie blizny spowodowane endometriozą. Dlatego też konieczne jest prowadzenie większej liczby badań na ludziach. Ponadto Japończycy skupili się na badaniu blizn tworzących się na jajnikach, tymczasem u ludzi w wyniku endometriozy mogą powstawać one w całym organizmie i na wszystkich organach wewnętrznych.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego, Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, Uniwersytetu Harvarda, Uniwersytetu Łódzkiego, japońskiego RIKEN, fińskiego Uniwersytetu w Oulu i 20 innych instytucji naukowych, opublikowali wyniki największych na świecie badań nad genetycznymi podstawami endometriozy. W ich trakcie przeanalizowali genomy 60 674 kobiet cierpiących na endometriozę oraz 701 926 pań, których ta choroba nie dotknęła.
Badania dostarczyły przekonujących dowodów na istnienie wspólnych podstaw genetycznych dla endometriozy i innych rodzajów bólu pozornie z nią nie związanych, w tym z migrenami, bólem pleców i rozsianymi po różnych częściach ciała. Okazało się również, że istnieje różnica w podstawach genetycznych pomiędzy endometriozą dotykającą jajników a przypadkami, gdy choroba manifestuje się w inny sposób. Odkrycie może otworzyć drogę do zaprojektowania leków uwzględniających różne typy endometriozy oraz do zmian sposobu leczenia bólu w endometriozie.
Endometrioza ma zgubny wpływ na jakość życia dotkniętych nią kobiet. Szacuje się, że cierpi na nią 5–10 procent (190 milionów) pań w wieku reprodukcyjnym. Choroba, w wyniku której komórki wyściółki macicy (endometrium), rozprzestrzeniają się poza macicę, powoduje ciągłe silne bóle, chroniczny stan zapalny, bezpłodność, chroniczne zmęczenie, depresję. Endometrium może pojawić się w wielu niespodziewanych miejscach – chociażby na jelitach, pęcherzu, nerkach – powodując niezwykle silne bóle i powoli uszkadzając zaatakowane organy. Sytuację kobiet pogarsza fakt, że endometrioza jest bardzo późno diagnozowana (średnio 8 lat od pojawienia się pierwszych objawów), a jedyną pewną metodą diagnozy jest przeprowadzenie zabiegu chirurgicznego. Obecnie nie istnieje żaden sposób leczenia endometriozy. Kobiety na nią cierpiące czekają wielokrotne zabiegi chirurgiczne oraz leczenie hormonalne z jego licznymi skutkami ubocznymi. Niewiele też wiadomo o przyczynach endometriozy. Istnieją jednak przesłanki wskazujące, że pewną rolę odgrywają tutaj czynniki genetyczne.
Dlatego też międzynarodowy zespół naukowy postanowił przyjrzeć się tej kwestii. Uczeni zidentyfikowali w genomie 42 miejsca, w których mogą pojawiać się wersje genów zwiększające ryzyko wystąpienia endometriozy. Łącząc te warianty z profilami molekuł występujących w endometrium i we krwi, zidentyfikowali cały liczne geny, które mogą brać udział w rozwoju choroby. Dzięki tej wiedzy można będzie zacząć prace nad lekami dostosowanymi do podtypu choroby. Okazało się na przykład, że warianty niektórych genów są silniej powiązane z endometriozą jajników niż z jej rozprzestrzenianiem się w miednicy.
Przede wszystkim zaś zauważyli, że wiele genów związanych z endometriozą ma też związek z odczuwaniem bólu. Okazało się, że istnieją podobieństwa genetyczne pomiędzy endometriozą a wieloma rodzajami chronicznego bólu. Być może uda się tę wiedzę wykorzystać do opracowania niehormonalnych leków zwalczających ból w endometriozie lub też przystosować obecnie istniejące metody leczenia bólu dla kobiet z endometriozą.
Endometrioza jest obecnie uznawana za jeden z głównych problemów zdrowotnych negatywnie wpływających na życie kobiet. Dzięki wykorzystaniu genomów ponad 60 000 kobiet z endometriozą oraz bezprecedensowej współpracy 25 instytucji naukowych zdobyliśmy olbrzymią ilość informacji na temat genetycznych podstaw endometriozy. Pozwoli to na opracowanie nowych metod leczenia, z korzyścią dla milionów kobiet na całym świecie, mówi profesor Krina Zondervan z Endometriosis CaRe Centre na Uniwersytecie Oksfordzkim.
Artykuł The genetic basis of endometriosis and comorbidity with other pain and inflammatory conditions został opublikowany w najnowszym numerze Nature Genetics.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Gdy siedząc w samochodzie, 49-letnia Stacey Yepes z Toronto ponownie poczuła, że lewa połowa jej twarzy zaczyna drętwieć, sfilmowała się za pomocą smartfona. Lekarz przeanalizował jej nagranie, dzięki czemu w samą porę udało się zdiagnozować tzw. miniudar. Wcześniej kobieta zgłosiła się do szpitala, ale do czasu obejrzenia przez lekarzy objawy ustąpiły, przez co jej stan błędnie zinterpretowano jako zwykły stres.
Z biegiem czasu mowa Kanadyjki stawała się coraz bardziej niewyraźna, widać też było opadanie lewego kącika ust. Kobieta próbowała się uśmiechnąć, ale nic z tego nie wyszło.
Yepes udała się do szpitala, gdy drętwienie i opisane wyżej objawy wystąpiły u niej podczas oglądania telewizji. Ponieważ wyniki testów plasowały się w normie, 49-latkę pouczono, jak skutecznie radzić sobie ze stresem. Kobieta nie była usatysfakcjonowana poradą, gdy więc sytuacja zaczęła się powtarzać w czasie jazdy samochodem, uwieczniła się i pokazała film innemu specjaliście. Ten stwierdził przemijający atak niedokrwienny.
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.