Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Czego nie wiesz o tenisie ziemnym? Poznaj 5 ciekawostek

Rekomendowane odpowiedzi

Tenis ziemny, uważany często za sport dżentelmenów, nieustannie przyciąga rzesze fanów na korty oraz przed telewizory. Istnieje jednak sporo nieznanych faktów, które mogą zaskoczyć nawet największych fanów "białego sportu". Oto 5 ciekawostek dotyczących tenisa ziemnego, o których mogłeś nie wiedzieć.

1. Złoty Wielki Szlem

Każdy, kto interesuje się tenisem ziemnym, słyszał o Wielkim Szlemie. To nic innego jak odniesienie do zawodników, którzy zdołali w przeciągu roku kalendarzowego osiągnąć sukces w czterech najbardziej prestiżowych turniejach. Natomiast niewiele osób mogło wiedzieć, że istnieje także Złoty Wielki Szlem. Aby móc tytułować się jego zdobywcą, należy nie tylko wygrać cztery główne turnieje, ale również zdobyć złoty medal olimpijski. Do tej pory tylko jeden zawodnik, Andre Agassi w 1996 roku i jedna zawodniczka, Steffi Graf w 1988 roku, osiągnęli ten niezwykły wyczyn.

2. Najdłuższy mecz w historii tenisa

Mecze tenisa ziemnego potrafią dostarczyć emocji na długie godziny i doskonale wiedzą o tym fani odwiedzający korty oraz zasiadający przed telewizorem, aby śledzić pojedynki tenisowe. Prawdziwy rekord padł jednak podczas turnieju Wimbledonu w 2010 roku. Pojedynek między Johnem Isnerem a Nicolasem Mahutem trwał ponad 11 godzin. Cały mecz trwał 11 godzin i 5 minut! Został rozegrany w ciągu trzech dni, a końcowy set zakończył się wynikiem 70-68.

3. Nawierzchnia kortu może znacząco wpłynąć na rozgrywkę

Czy wiesz, że wyposażenie kortów tenisowych a w szczególności ich nawierzchnia, może mieć kluczowe znaczenie dla rozgrywki? Dla przykładu trawiaste korty tak charakterystyczne dla Wimbledonu sprzyjają zawodnikom szybkim i grającym agresywnie. Ceglane korty natomiast działają w przeciwną stronę. Spowalniają grę, faworyzując defensywnych tenisistów. Ostatni typ kortów stanowią korty twarde. Te nastawione są z kolei na równowagę pomiędzy atrybutami.

4. Piłki tenisowe nie zawsze były żółte

Śledząc poczynania profesjonalnych tenisistów i tenisistek, można zauważyć, że piłki tenisowe mają kolor fluorescencyjnie żółty. Jednak znane na obecnie piłki nie zawsze miały taki wygląd. Na początku historii tego sportu, były one koloru białego. Zmiana nastąpiła w 1972 roku i była podyktowana chęcią poprawienia ich widoczności na korcie. Znane dziś żółte piłki tenisowe o charakterystycznym zielonym zabarwieniu są bardziej komfortowe nie tylko dla samych zawodników, ale także dla obserwatorów śledzących ich poczynania.  

5. Najszybszy zarejestrowany serwis

Dobry serwis to jeden z kluczy do zwycięstwa, jeśli chodzi o tenis ziemny. Niektórzy z tenisistów są prawdziwymi mistrzami tego zagrania, potrafiąc posyłać piłkę z niesamowitą prędkością. Oficjalnym rekordem uznawanym przez ATP jest ten należący do Johna Isnera. Amerykański tenisista zaserwował piłkę z prędkością 253 kilometrów na godzinę. Nieoficjalny rekord należy jednak do australijskiego zawodnika, Samuela Grotha. Udało mu się posłać piłkę z zawrotną prędkością 263,7 km/h, tym samym wykonując najszybszy zarejestrowany serwis w historii tenisa.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Wirtualne sieci prywatne zyskują coraz większą popularność wśród tych osób, które chcą zapewnić sobie bezpieczne połączenie internetowe z dodatkowymi możliwościami, bez obaw o naruszanie prywatności i śledzenie codziennej aktywności. Pytanie „VPN co to?” może jednak stanowić doskonały początek opowieści o wirtualnej sieci prywatnej, która jest pełna ciekawostek i interesujących faktów.
      W tym artykule poznamy sieć VPN nieco bliżej i zgłębimy się w informacje, które nie zawsze są oczywiste dla początkujących i bardziej zaawansowanych użytkowników tej formy ochrony internetowej. Przyjrzymy się bliżej historii VPN i sprawdzimy, w jaki sposób można oszczędzać, stosując wirtualną sieć prywatną. Na koniec upewnimy się, czy są sposoby na zwiększenie prędkości połączenia i dodatkowe oszczędności na zakupach dzięki korzystaniu z wirtualnej sieci prywatnej.
      1. VPN jest z nami już 25 lat
      Pierwsza wersja wirtualnej sieci prywatnej pojawiła się już w 1996 roku. Jej powstanie przypisuje się inżynierowi (Gurdeep Singh-Pall) pracującemu w firmie Microsoft. Stworzył on protokół PPTP, którego celem było zapewnienie pracownikom Microsoft możliwości bezpiecznej pracy z domu. Na początku VPN cieszył się popularnością głównie w firmach, jednak PPTP był uznawany za jeden z najszybszych ze wszystkich protokołów, z najniższym poziomem szyfrowania.
      W 2013 roku, kiedy na jaw wyszły informacje o programach mogących zbierać i gromadzić wrażliwe dane zwykłych ludzi, zainteresowanie wirtualną siecią prywatną znacznie wzrosło także wśród osób chcących zadbać o własne bezpieczeństwo i zachowanie prywatności podczas codziennej aktywności w Internecie.
      2. VPN to rosnący trend
      Według raportu trendów Google zainteresowanie VPN gwałtownie wzrasta od kilku ostatnich lat i często przewyższa ilość zapytań o ochronę antywirusową. Zbiega się to w czasie z wieloma niezależnymi od siebie wydarzeniami - konieczności pracy z domu z powodu pandemii, decyzjami politycznymi dotyczącymi śledzenia danych w Internecie oraz statystykami cyberprzestępczości. Dzięki wirtualnym sieciom prywatnym użytkownicy mogą być pewni, że ich aktywność jest szyfrowana i nikt niepowołany nie uzyska dostępu do ich aktywności.
      3. Netflix kontra VPN
      Firma Netflix od jakiegoś czasu blokuje adresy IP, które według nich mogły być powiązane z wirtualną siecią prywatną. W efekcie dostęp do Netflix został ograniczony dla wielu użytkowników, którzy legalnie korzystali z serwisu. Wszystko zaczęło się około sześciu lat temu, kiedy to Netflix otrzymał wiele nacisków od właścicieli praw autorskich filmów i seriali dostępnych na platformie. Przypomnijmy, że dzięki VPN użytkownicy, dzięki zmianie swojego adresu IP, mogą uzyskiwać dostęp do filmów i seriali objętych geoblokadą, czyli dostępnych wyłącznie dla użytkowników mieszkających w danym kraju lub regionie.
      Co więcej, problem blokowania treści dla użytkowników z danej lokalizacji dotyczy nie tylko platform subskrypcyjnych. Wielu dostawców usług internetowych lub rząd może blokować pewne witryny dla osób mieszkających w danym regionie. Zastosowanie usługi VPN pozwala uniknąć tych ograniczeń i uzyskać pełen dostęp do wybranych treści i pobieranie dowolnych plików.
      4. VPN pozwala zaoszczędzić
      Czy wiesz, że niektóre witryny internetowe mogą zmieniać ceny hoteli lub biletów lotniczych w zależności od tego, z jakiego miejsca na świecie loguje się potencjalny klient? To samo może dotyczyć cen pakietów i abonamentów platform streamingowych. Wykorzystując ten zabieg na swoją korzyść, można skorzystać z losowych adresów IP pochodzących z innych krajów i znaleźć najkorzystniejszą cenę usługi dla siebie. Oczywiście jest to możliwe za pomocą VPN. Ważna uwaga - nie korzystaj z losowego adresu IP w momencie dokonywania transakcji finansowych w bankowości online. Twoje konto może zostać zablokowane z powodu podejrzenia o nieautoryzowany dostęp do danych logowania.
      5. Brak uciążliwych reklam
      Nie jest niespodzianką, że wiele wyszukiwarek, mediów społecznościowych czy aplikacji, stale śledzi i gromadzi wyniki historii wyszukiwania użytkowników, aby później stworzyć wysoce spersonalizowane reklamy i treści odpowiadające gustom internautów. Usunięcie plików cookies i wyczyszczenie historii wyszukiwania nie zawsze przynosi pożądane efekty. Dzięki zastosowaniu wirtualnej sieci prywatnej można cieszyć się skuteczną ochroną przed reklamodawcami, ponieważ VPN skutecznie ukryje lokalizację i dane użytkownika.
      6. Szybszy internet z VPN
      Nie jest to powszechnie znana praktyka, jednak nie sposób zaprzeczyć jej istnieniu. Dostawcy usług internetowych na całym świecie mogą ograniczać ruch internetowy w swojej sieci. W efekcie klienci danego dostawcy otrzymują znacznie wolniejszą prędkość połączenia, niż było to zawarte w ofercie. Dotyczy to wszystkich lub niektórych aktywności - na przykład strumieniowego przesyłania filmów HD. Użytkownicy wirtualnej sieci prywatnej mogą zapobiec temu procederowi, ponieważ stosowanie VPN zapobiega rozdzielaniu ruchu na tunele o wysokiej i niskiej prędkości. Operatorzy są więc zmuszeni do kierowania całego ruchu internetowego, zgodnie z obietnicą w umowie.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...