Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Stanley

World Trade Center 2001 - Hybrydowa bomba atomowa na Manhatanie? Relacjonuje fizyk jądrowy Heinz Pommer.

Rekomendowane odpowiedzi

Natrafiłem na coś takiego 9/11 - NUCLEAR FUSION EVENT jeszcze nie dobrnąłem do końca ale chciałbym zainteresować tematem bo ogólnie nurtuje od dawna. Od kiedy poznałem teorie niemieckiego fizyka Heinza Pommera który wydał książkę na podstawie prezentacji https://www.amazon.com/Ground-Zero-Model-Heinz-Pommer/dp/B08B384LQS 
Przedstawiał na kanale swoim 9/11 and beyond: the Oligarch's nuclear wargames  kilka lat temu ot np. 

The 9/11 nuke's fingerprint; Part 2 of "The Power Source(s) of the 9/11 Event"

The 9/11 [gamma radiation] nuke's design; Part 3 of "The Power Source(s) of the 9/11 Event"

To były prezentacje nawiązujące do dwóch postaci tj. Judy Wood  i podejrzewam rosyjskiego szpiega na odcinek Filipiny - DImitri Khalezow. Który udzielił wywiadu ok 2009 jeśli dobrze pamiętam informując o teorii że budynki zostały zniszczone przy użyciu ładunków nuklearnych. Dimitri - THE NUCLEAR DEMOLITION OF THE TWIN TOWERS PART 1/26 Oszacował moc ok 150kt i podał też pare moim zdaniem bzdur na temat pochodzenia materiału - z łodzi podwodnej Kursk, bo normalnie materiał jest ściśle rachowany. Gość jest mocnym przeciwnikiem Putina twierdzi że jest to szkodnik. Osbna kwestia ciężko go odnaleźć został mocno zakopany przez algorytmy YouTuba.


Natomiast Judy Wood zrobiła na ten temat prezentacje trwającą ok 3h która nie była tak przyziemna, bazowała na danych pokazujących że nie było śladu odpadów z tego typu reakcji więc należy szukać innego wyjaśnienia. Natomiast zauważyła jak wiele potrzeba energii.  Prezentacja Judy Wood słowami osób trzecich  w 44min A tu dla dociekliwych oryginał  THE DAWN OF A NEW AGE [2016] - DR. JUDY D. WOOD (DOCUMENTARY VIDEO) Jednym z jej ciekawszych argumentów były na pół usmażone samochody na parkingach. Nie było śladów pożaru wokoło, tak jakby wiązka promieniowania przecięła je na pół pół się usmażyło wszystko co miedziane np. głośniki wszystko co aluminiowe natomiast oszczędziło kartki papieru na tylnych siedzeniach, wogóle resztę samochodu. Nie był to pożar klasyczny bo w klasycznym pożarze nie stopi się w kluchę blok silnika. W każdym razie Heinz wykazał że pani Judy sfałszowała nieco dane. Jej teorie ocierają się o dziwactwa. Hutchison Effect itd. Z jakiegoś powodu po prostu nie powiedziała wszystkiego. Natomiast zrobiła doskonałą dokumentację fotograficzną https://www.amazon.com/Towers-Evidence-Directed-Free-energy-Technology/dp/0615412564 Heinz pokazał jak wyglądało miejsce "ground zero" z niecką stopionego granitu nazwali ją formacja Silversteina.. Pokazał pracowników FBI ubranych w kombinezony jakby się wybrali do Czarnobyla. Udokumentował skutki jakie wywołała ta akcja na strażakach - rak. Nie pamiętam ilu ale większość umarła przedwcześnie właśnie na raczysko. Jedna z wielu poszlak. 

Słuchałem gościa nie pomnę który - sugerował mniejsze ładunki Don cośtam z Australii. Więc ten temat ogólnie jest otwarty na doprecyzowanie. Henz oszacował że ilośc energi potrzebna do zamiany tych budynków w pył to było około 3x 80kt więc Dimitri trochę przesadził. Ale ja mam pewien problem nie z mocą z teorią Heinza duży problem czy to wogóle możliwe czy może potrzeba czegoś wiecej. Heinz jakoś tam wyjaśnia zjawiska wewnątrz - gejzer, ale nie wyjasnia jak "gorący kartofel" spadając na WTC6 robi dziurę widoczna na zdjęciu od środka jest brak pożaru powyginane legary stalowe ale też idealne "cięcia" jakby wycięła to żyletka. Tego nie zrobi lecąca masa stali. Tak jakby nastąpiła dezintegracja na poziomie molekularnym. Czy wybuch ładunku nuklearnego promieniowanie gamma, neutrony czy to może zmienić stalowe kolumny w pył czy wibracje na poziomie molekularnuym jak sugeruje pierwszy link z bitchute wibracje jaki mechanizm zmienia w pył budynek tak że efekt jest jak z Avengersów dotknięcia Thanosa?

Sorry że tak krótko :P  Bez obrazków ale się śpieszę dzisiaj. W materiale zalinkowanym jest opis hybrydowej bomby w której zachodzi zarówno fuzja jak też rozszczepianie uranu jako katalizatory użyto lit, deuter itd. Czy w sensie czysto fizycznym zjawiska opisane w materiale mają podstawy naukowe tzn. Czy tak faktycznie jest - hybrydowa fuzja i rozszczepianie? Czy ktoś z was mógłby na ten temat się wypowiedzieć? Bo od bomb nie jestem specem. Będę wracał może zamieszczę kilka zdjęć chociażby o WTC6 które nie daje spać. Wszystko co mówi Heinz trzyma się kupy tylko jak to możliwe? Na chłopski rozum..

PS Ciekawostka - obok WTC1 stał budynek hotelu Mariott lub  Hilton zapomniałem który z nich. Czarny monolit jak z filmu Odyseja Kosmiczna.  

4b40002603504ecb6d840ea146cd0917.jpg

Edytowane przez Stanley

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Heinz Pommer - Budynek numer 7 podsumowanie jego ustaleń ok 10 minuty

Mam nadzieje że zaskoczy EDIT i będę mógł nieco poprawić czytelność pierwszego posta. Muszę wspomnieć o budynku WTC7 na starcie, bo został zburzony po południu bo jego też dotyczy historia nuklearna. Poza tym był fotografowany z oddali widać grzyba. Heinz twierdzi że orginalnie miał w niego trafić samolot ale coś nie poszło i się spóźnili z detonacją na mapach termicznych budynek zostawił ślad podobnie jak dwa główne przez kilka miesięcy była tam ciekła stal. Larry Silverstein twierdził że zarządził by strażacy go zburzyli :)  "... pull it". Był naoczny świadek wydarzeń będący w środku od samego rana Barry Jennings zeznawał o wybuchach poprzedzających wyburzenie wieżowców 1 i 2 zeznał również od zniszczeniu klatek schodowych w budynku numer 7 z którego to powodu został w nim uwięziony przez kilka godzin. W ten budynek nie uderzył żaden samolot, zawalał się w 9s dokładnie tyle ile trwa swobodny spadek. Każdy kto szczyci się znajomością fizyki wie że to jest niemożliwe bez pomocy eksplozji. Barry umarł w niewyjasnionych okolicznościach dwa dni przed opublikowaniem raportu NIST w którym stwierdzono "na dzień opublikowania raporu nie żyje żaden światek naoczny wydarzeń w budynku 7. Bary twierdzi że było tam kilka eksplozji o poranku NIST twierdzi że zawiodła kolumna. Jego zeznania dla ciekawskich do odnalezienia tutaj 9/11 WHISTLEBLOWERS: BARRY JENNINGS dokument autorstwa Jamesa Corbetta. Bez napisów istnieje natomiast tranksrypt Google Translate wybierasz "przetłumacz tą stronę".

Chciałem dopisać też że - prezentacje Pommera pochodzą z 2018r i nie są to oryginalne prezentacje jakie widziałem 2017r. Śpieszyłem się więc zdania mogą być ciężkie do zrozumienia. Podobnie jak prezentacje miały nieco lepszą jakość audio i przypominały prezentacje w sali ćwiczeń na uczelni były również w dwóch językach niemieckim oraz angielskim. Zniknęły z youtuba niestety co zrobić takie czasy. Na pocieszenie istnieją napisy w języku polskim wystarczy kliknąć ikonę z napisami następnie ikoną "zębatka" ustawienia wybrać "przetłumacz automatycznie" -> polski.  Jest okazja by temat poruszyć, kolejna rocznica, na kopalni bo nie umiem zrozumieć zjawiska fizycznego które sprawia że 400m stali zmienia się w pył w ciągu zaledwie 10s. Kolumny profil H ze stali 6cm takiej z jakiej robi się pancerze czołgu rozmieszczone co ok 1-1.5m i tak po prostu zamienione w pył 

Edytowane przez Stanley
  • Negatyw (-1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Stanley napisał:

W ten budynek nie uderzył żaden samolot, zawalał się w 9s dokładnie tyle ile trwa swobodny spadek. Każdy kto szczyci się znajomością fizyki wie że to jest niemożliwe bez pomocy eksplozji

Rozwiń ten temat znajomości fizyki bo mnie uczono że kamień z wieży spada tyle ile trwa swobodny spadek w powietrzu - bez eksplozji. Ale może na Twoich studiach wykładano spadek wież pod wpływem eksplozji - na moich jakoś nie.
Gdyby wieża spadła w 1 sekundę albo w 1 godzinę - tak to by wymagało wyjaśnienia innego niż swobodny spadek.

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
On 9/13/2022 at 2:38 PM, thikim said:

Rozwiń ten temat znajomości fizyki bo mnie uczono że kamień z wieży spada tyle ile trwa swobodny spadek w powietrzu - bez eksplozji.

Kamień w powietrzu zrzucony z wieży a kamień o wielkości wieży zapadający się sam na siebie to jest różnica?! W rozmieszczeniu mas chociażby. W oporach? Strefy zgniotu i tak dalej. A kamień który co piętro uderza w inne kamienie? Pamiętasz @thikim klasa 6-8 szkoła podstawowa zasada zachowania pędu, energii i trzecia zasada dynamiki Newtona? :P https://leszekbober.pl/fizyka/kinematyka/ruch-jednostajnie-przyspieszony/ Studia zaczynają się od teorii względności itd  nie dziwię się że zapomniałeś  ;) Bez żadnej złośliwości ale co mam poradzić jeśli ludzie są  zahipnotyzowani? Pisałem przecież o tym 5 lat temu.. No może jednak p1 + p2 + pn != const bo działa siła grawitacji ale to detal. Chodzi o porównanie prędkości ergo czasu zjawiska zderzeń z kolejnymi masami pięter. Popatrz na foto - celowo wkleiłem zrzut, miałem to narysować zwlekałem, patrzę jest więc odpisuje "na żywca" skoro już jest. Miałem dziś meble przewozić chrzanić meble.

Popatrz pomyśl chwilę o spadku swobodnym najwyższego Titanica 10 na całą resztę. Niech to będzie kamień ważący 50,000 ton - tysięcy ton. Zakładamy dla ułatwienia, że między Titanicami nie ma oporów, jest pusta przestrzeń, tak cudownie sobie wiszą na super żyłkach, ale Titanic 10 postanawia w pewnym momencie zapaść się na pozostałe 9 statków. Pytanie brzmi jaką prędkość osiąga Titanic nr 10 w momencie kontaktu z Titanic 9 (pod nim reszta) po jakim czasie, jaką prędkość osiągną razem Titanic 9+10 spadając na Titanica 8 itd. po jakim czasie jaką prędkość osiągnie trio spadając na Titanica 7 zakładamy że tak magicznie się dzieje iż opory natychmiast znikają jeśli tylko się te dwie masy zetkną ze sobą. Wiadomo skądinąd że masa nie ma znaczenia przy spadku swobodnym. Prawda? Niezależnie od tego jak wielki kamień zrzucasz czy dwóch spadochroniarzy się razem przyklei do siebie to praktycznie będą spadać tak samo. Im więcej tych mas im mniejsze odległości między nimi tym efekt spowolnienia przy zderzeniu będzie bardziej wyraźny. Skrajnym przypadkiem kiedy nie ma żadnych mas po drodze jest tylko jeden Titanic spadający swobodnie vs nieskonczona ilość supeściśniętych Titaniców spadajacych na Ziemię ale między którymi nie ma żadnego dystansu. Więc są nieskończenie mocno spowalniane spadną po czasie = nieskończonym.

To jest naprawdę bardzo proste tylko trzeba przełamać programowanie. Tu się kłania zasada zachowania pędu żeby móc to sobie wyobrazić ja wiem że w układzie inercjalnym blablabla żadne siły nie działają to V1*m1 + V2*m2A =const czyli po zderzeniu prędkość wypadkowa będzie zależna od proporcji masy i prędkości początkowych tych mas. Chodzi o to że prędkość w takim spadku Titaników jeden na drugiego, pięter nie rośnie zgodnie ze spadkiem swobodnym bo się doń przykleja coraz więcej masy i prędkość początkowa na każdym odcinku w porównaniu do sytuacji gdy nie ma kontaktu z innymi masami po drodze. Prędkość tego który leci od dawna po kontakcie z tym który dopiero zaczyna jest pomniejszana o 1/2, 1/3, 1/4, 1/5 prędkości początkowej którą miałby kamień gdyby za punkt odniesienia uznać jego start na 10,9,8,7 piętrze. Spadający na ciebie obiekt wywiera dodatkową siłę ty wywierasz siłę na to co spada więc spowalniasz cały proces.. Im więcej się mas spotka po drodze im mniejsze odległości tym mniesza jest wypadkowa prędkość spadku i tym samym czas spadku zawsze się zmniejsza. To oznacza że prędkość końcowa kamienia zderzającego się z 9 innymi kamieniami po drodze nawet jakby podpory na których wiszą stawiały zero oporu, z samej inercji NIGDY nie będzie to spadek swobodny. W budynku oczywiście że mamy opory te piętra każde kolejne musiało wytrzymać 500,000 ton to dodatkowo sprawia że w normalnej sytuacji żaden szanujący się fizyk nie przyzna że to był spadek swobodny ba.. nawet 7 klasista! ;) Oczywiście jako budynek który każde piętro byłoby w stanie wytrzymać napór 110 pięter 500,000 ton. Ściany będą stanowiły opór ale nawet jeśli by je "cudownie" usunąć robiąc fory całej tej idiotycznej teorii naleśnikowej nawet po zapadnięciu kilku pięter zawalenie budynku nie jest spadkiem swobodnym! Jest tylko jedna opcja kiedy tak się dzieje - kolumny są usuwane ładunkami wybuchowymi zanim dojdzie do kontaktu między stropami tak że całość się składa jak domek z kart. I jest jeszcze jeden najważniejszy problem. To nie był budynek z wielkiej płyty Gierka tylko defacto dwie "rury" stalowe, rdzeń i ściany nośne zewnętrzne z zawieszonymi piętrami ze stalowych legarów i płyt z lekkiego betonu. Ale rury. Więc nawet jakby zawalił się środek to ściany by stały nadal albo widać byłoby jak zapada się do środka. Mało tego zmienia w pył w locie, rozpada jakby eksplodował.. no sorry patrząc na to widać jak na dłoni że to eksplodowało to się nie zawalało. Po wszystkim została pustka.. raptem parter i wystające kikuty. I to jest clu całego tematu - jak!? Jak?! 

To jest wołami napisane w 10 sekund widoczne dla każdego kto ma oczy otwarte. Podobnie zresztą moment zanużania magicznego samolotu w budynek. Trudno z Titanicami to może lepiej samochodu zrzucanego na 9 innych samochodów - na złomowisku. Albo ten samochód BBC TopGear Killing Toyota Hilux część 2 celowo taka bo bierze udział w wyburzaniu budynku okazuje się niezniszczalna :P W tamach przerywnika.. 

QUIZ. Masa 500,000 ton, górne 10 pięter 50,000 ton razem 110. Jaką prędkość osiągną te masy po zderzeniach ze sobą? a) górne 10 będą spadać spadkiem swobodnym bo tak zostaliśmy zaprogramowani b) siły przeniosą się najpierw na dolnego, miażdząc najpierw parter później pierwsze później drugie i wszystko zacznie się osuwać będzie to widać jak się osuwa c) zawalające się 10 górnych zacznie się "wgryzać w górne piętra" bez żadnych oporów wszystkie zaczną przyspieszać tak jakby 100 pięter nie było w stanie wytrzymać naporu 10 pięter mimo że 10 pięter dolnych wytrzymuje napór 100 pięter od 20 lat.. d) zobaczyłem jak to naprawdę wyglądał moment ok 20-25 minuty w linku i widać wyraźnie że po napotkaniu 10 pięter bez oporów czapka przechyliła się na bok i zaczęła zmieniać w pył w locie.. w locie! A później reszta też zamienia w pył.. 

Quiz ma tendencyjne pytania bo wystarczy zobaczyć! Nie ma sensu bym cokolwiek pisał dlatego was tu zostawiłem na 2 tygodnie...

5636112_Beztytuu(odzyskany)WTCTitanic.png.e152fa2b82422b39e255f489696e27fb.png

Quote

Ale może na Twoich studiach wykładano spadek wież pod wpływem eksplozji - na moich jakoś nie.

Az strach się bać, co to były za studia? :/  Hipnoza.. 

Quote

Gdyby wieża spadła w 1 sekundę albo w 1 godzinę - tak to by wymagało wyjaśnienia innego niż swobodny spadek.

Edited September 13 by thikim

Gdyby spadła - a nie spadła zobacz materiał w linkach poniżej wiem kilka godzin zaczynam dopiero miało być o "Expanding Earth" ale.. wystarczą pierwsze 20-30 min. Chcesz jakieś szybsze? Znajdę jak znajdę czas.. zaniedbuje obowiązki.. 

Nigdy by nie spadła <10s bo to fizycznie niemożliwe. Przyspieszene ziemskie definiuje granice. Spadła prawie tak jakby swobodnie. Gdyby "spadła" w 20s gdyby się obaliła to faktycznie ale nie obaliła się. A teraz bomba - (jak znajdę kanał gościa to zalinkuje) krótkie miniutowe nagrania w których pastwił się fizyk żeby nie było pastwił się nad fragmentami które "wyrzucone" z górnej części spadły szybciej niż spadkiem swobodnym! Coś je wystrzeliło oderwały się od górnych pięter.. wystarczy popatrzeć pomyśleć i zwykła prosta fizyka szkoła podstawowa wystarczy. Chcesz się popisać studiami proszę cię bardzo. Hipnoza, wybaczam, głupich tu nie ma.. tylko za dużo w dzieciństwie kreskówek @Astro podejrzewam oddziela bariera językowa i religia "naukowa". Temat księżycowy - wikipedia, miałem odpisać o Keysingu i LRO (to jest ich argument) ech..  wypadało by się osobiście spotkać, prezentację zrobić po polsku. Na nie Twoje Astro zagrywki nie działają - przypisujesz intencje których tu nie ma. Jesteśmy tu niby anonimowi ale na kopalni to nie to samo co "wszędzie" głupich tu nie ma(przynajmniej w stałym składzie) więc zignoruje cierpliwie poczekam aż się obudzisz... nawet jakbym miał czekać do emerytury ;)

Link do jej strony Judy Wood. W linku 4h więc to wymaga wgryzienia ale pierwsze 30 minut od 5 minuty powinno zaciekawić. Treść jak w miniaturce.. konkret.

Część 2,3,4 są zalinkowane w opisie części 1 na Rumble lub Część 2 reszty nie chce mi się szukać. Kanal gościa  Andrew Johnson to kopalnia wiedzy..

PS Nie będę tego posta edytował mimo że pisząc wycinałem kawałki może zlepiło się poprawnie.. żeby nie było czepiania.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze może tylko jedna uwaga, zostawiam coś - dla leniwych tak leniwych i strachliwych że będą się bali nawet kliknąć w linki. Czy ten gejzer wygląda jak "zawalający się budynek" efektem naleśnika? 

1185732745_DlaleniwychWTC.png.7fb4501400a2b784da3ed2dab3ad285c.png

 Poniżej efekt wybuchu podziemnego ładunku nuklearnego 

Storax_Sedan_nuke.jpg

Edytowane przez Stanley
pardon thikim, pytanie o studia było twoim pytaniem, doszukiwałem się jakiś złośliwości.. nie nie uczono mnie tego na studiach, uczono o kocie jakiegoś niemca Shrodinger.. po tym przerwałem :D Miałem nie edytować więc tamta wypowiedź jest orginałem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 hours ago, Maximus said:

Wywodu całego nie czytałem, bo..

Miło że znalazłeś cenne 15 sekund swojego życia. Wróć kiedy nauczysz się czytać bo nie mam ochoty tracić czasu.

Już teraz wiesz co symbolizuje figurka? No właśnie to. https://www.amazon.pl/Design-Toscano-Rzeźba-Malpami-Brązowy/dp/B001O04BRS

Dysonans poznawczy – nieprzyjemny stan emocjonalny wywołany brakiem zgodności między przekonaniami jednostki a docierającymi do niej bodźcami poznawczymi. Poczucie dyskomfortu jest tym większe, im większa jest wywołująca go niezgodność między nimi, im ważniejsza jest sprawa, której dysonans dotyczy, oraz im silniej sprzeczne przekonania powiązane są z całym systemem przekonań człowieka. Dążąc do redukcji dysonansu poznawczego, jednostka może zmienić własne przekonania pod wpływem napływających informacji, a także dostosować swoje przekonania pod wynikiem nacisków zewnętrznych a sprzecznego z wcześniejszymi przekonaniami jednostki. Chcąc jednak zapobiec powstaniu dysonansu poznawczego, jednostka, odbierając nowe informacje, unika  bodźców lub ignoruje te, które są sprzeczne z jej przekonaniami, a zapamiętuje przede wszystkim informacje potwierdzające dotychczasowe jej przekonania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak kolejny do zablokowania. Żegnaj Stanley - czytanie tych głupot co napisałeś to jak ładowanie sobie gówna do głowy.

  • Pozytyw (+1) 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...