Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Szczecin: kajak podróżnika Aleksandra Doby trafi do Morskiego Centrum Nauki

Rekomendowane odpowiedzi

W Morskim Centrum Nauki (MCN) będzie można zobaczyć oceaniczny kajak Aleksandra Doby. To nim 3 razy przemierzył Atlantyk. Kajak „Olo” ma 7 m długości, metr szerokości i waży 750 kg. Zbudowano go w Szczecinie, w stoczni Andrzeja Armińskiego.

Kajak będzie podwieszony nad głową zwiedzających. Będzie można również zobaczyć projekcję multimedialną. Stanowisku ma towarzyszyć mapa z trasą wypraw oceanicznych Doby oraz ilustrowany instruktaż, pokazujący poszczególne fazy wiosłowania na kajaku.

Kajak i opis stanowiska zaprezentowano 11 sierpnia na konferencji prasowej na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie.

Aleksander Doba rozsławił Szczecin, Police, Pomorze Zachodnie na cały świat. Ofert zakupu jego kajaka było kilka, natomiast małżonka podróżnika była zdeterminowana do tego, aby został on w Szczecinie. W najbliższym czasie będzie montowany w Morskim Centrum Nauki - powiedział dyrektor MCN Witold Jabłoński.

Kajak zaprojektowany został pod kierownictwem podróżnika przez Rafała Głodka, Michała Klimka i Radosława Zygmunta - podkreślono w komunikacie MCN. Znalazły się na nim odsalarka, panel słoneczny, akumulator oraz instalacja wody słodkiej. Jednostkę wyposażono w 2 komory wypornościowe, a także pałąki, które zapobiegają odwróceniu do góry dnem. Niewielka dziobowa kabina jest zamykana wodoszczelnym lukiem.

Tak opisywał „Ola” sam Doba: Jest to wyjątkowy kajak, wymyślony i zaprojektowany specjalnie dla mnie i z myślą o takich wyprawach. Ma dwie podstawowe cechy: jest niezatapialny i nie może pływać dnem do góry. [...] W moim kajaku mogę czuć się bezpiecznie [...].

Do 13 sierpnia do godz. 18 kajak można zobaczyć z bliska na dużym dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich. Potem zostanie przetransportowany do MCN.

Aleksander Ludwik Doba był podróżnikiem i kajakarzem. Miał na swoim koncie wiele osiągnięć. W ramach I Transatlantyckiej Wyprawy Kajakowej podczas samotnego rejsu (26.10.2010-02.02.2011) przepłynął przez Atlantyk w najwęższym miejscu. Jak napisano na oficjalnej stronie podróżnika, ta wyprawa, polegająca na płynięciu kajakiem napędzanym wyłącznie kajakowym wiosłem, bez użycia żagla i bez pomocy z zewnątrz, zakończyła się w miejscowości Acaraú w Brazylii po 99 dobach [i przepłynięciu 5394 km]. Było to pierwsze w historii przepłynięcie kajakiem Atlantyku z kontynentu na kontynent.

Dziewiętnastego kwietnia 2014 r. sukcesem zakończyła się II Transatlantycka Wyprawa Kajakowa Doby z kontynentu na kontynent (z Lizbony na Florydę). Tym razem celem było przepłynięcie Atlantyku w jego najszerszej części. Po 167 dobach przebywania na Atlantyku podróżnik dopłynął do Florydy. Był pierwszym kajakarzem w historii, który tego dokonał. Łącznie przepłynął 6710 Mm, czyli 12.427 km.

Po 110 dniach 3 września 2017 r. w Le Conquet we Francji Doba zakończył Trzecią Transatlantycką Wyprawę Kajakową.

Doba nie tylko pływał kajakiem, ale i latał jako szybownik i skakał ze spadochronem. Zdobył też złotą odznakę turystyki kolarskiej. Oprócz tego był żeglarzem i sternikiem jachtowym. Miał patent rozszerzony na rejsy morskie.

Zmarł śmiercią podróżnika 22 lutego, zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandżaro. Miał 74 lata.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Nie żyje Aleksander Doba, polski podróżnik i kajakarz. Miał 74 lata. Zmarł śmiercią podróżnika 22 lutego, zdobywając najwyższy szczyt Afryki - Kilimandażaro. O jego śmierci poinformowała w Sieci rodzina.
      Doba miał na swoim koncie wiele osiągnięć. W ramach I Transatlantyckiej Wyprawy Kajakowej podczas samotnego rejsu (26.10.2010-02.02.2011) przepłynął przez Atlantyk w najwęższym miejscu. Jak napisano na oficjalnej stronie podróżnika, ta wyprawa, polegająca na płynięciu kajakiem napędzanym wyłącznie kajakowym wiosłem, bez użycia żagla i bez pomocy z zewnątrz, zakończyła się w miejscowości Acaraú w Brazylii po 99 dobach [i przepłynięciu 5394 km]. Było to pierwsze w historii przepłynięcie kajakiem Atlantyku z kontynentu na kontynent.
      Dziewiętnastego kwietnia 2014 r. sukcesem zakończyła się II Transatlantycka Wyprawa Kajakowa Doby z kontynentu na kontynent (z Lizbony na Florydę). Tym razem celem było przepłynięcie Atlantyku w jego najszerszej części. Po 167 dobach przebywania na Atlantyku podróżnik dopłynął do Florydy. Był pierwszym kajakarzem w historii, który tego dokonał. Łącznie przepłynął 6710 Mm, czyli 12.427 km.
      Przygoda Doby z kajakarstwem zaczęła się jednak o wiele wcześniej. Choć trudno wymienić wszystkie jego dokonania, warto przypomnieć, że w kwietniu 1989 r. (1-13) przepłynął Polskę po przekątnej, z Przemyśla do Świnoujścia (1189 km). W tym samym roku pobił rekord dystansu pokonanego kajakiem w czasie jednego roku kalendarzowego: 5125 km. W 1991 r. jako pierwszy kajakarz po II wojnie światowej przepłynął od styku 3 granic - Polski, Niemiec i Czechosłowacji - Nysą Łużycką i Odrą trasę wzdłuż zachodniej granicy aż do Bałtyku. Także w 1991 r. jaki pierwszy kajakarz pokonał całą Wisłę: od ujścia Białej i Czarnej Wisełki do zbiornika zaporowego do ujść do Bałtyku. W 2000 r. przepłynął samotnie z Polic do Narwiku, a rok wcześniej opłynął samotnie Bałtyk bez zawijania do zatok (Z Polic do Polic). W 2009 r. podróżnik opłynął samotnie w ciągu 41 dni Bajkał.
      Jak sam przyznawał, sport kochał od dawna. Nie tylko pływał kajakiem, ale i latał jako szybownik i skakał ze spadochronem. Zdobył też złotą odznakę turystyki kolarskiej. Oprócz tego był żeglarzem i sternikiem jachtowym. Miał patent rozszerzony na rejsy morskie.
      W wyniku internetowego głosowania na stronie National Geographic zdobył tytuł "Podróżnika Roku 2015".
      W 2015 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a w roku 2018 Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości.

      « powrót do artykułu
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...