Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Po 30 latach prac konserwatorskich ponownie otwarto dla zwiedzających Willę Dwustulecia w Herkulaneum
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Humanistyka
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Badania szczątków kostnych z Herkulaneum pokazały, że kobiety i mężczyźni zamieszkujący starożytne miasto nie jedli tych samych produktów. Analiza stabilnych izotopów węgla i azotu z aminokwasów kolagenu kości 17 osób (11 dorosłych mężczyzn i 6 dorosłych kobiet) wskazała, że kobiety spożywały więcej produktów ze zwierząt lądowych i lokalnie hodowanych owoców i warzyw, a w diecie mężczyzn było więcej droższych ryb.
Autorami publikacji z pisma Science Advances są naukowcy z University of York, Parków Archeologicznych Herkulaneum i Pompejów oraz z Museo delle Civiltà di Roma.
Za cel tego badania postawiono sobie określenie zmienności dietetycznej w tej unikatowej próbce rzymskiego społeczeństwa z rozdzielczością, która wcześniej była nieosiągalna [...] - napisali naukowcy.
Szczątki zmarłych w wyniku wybuchu Wezuwiusza w 79 r. dają unikatową szansę na zbadanie stylu życia starożytnej społeczności, która żyła i zginęła razem. Źródła historyczne często napomykają o różnym dostępie do pokarmów w rzymskim społeczeństwie, ale rzadko mamy do czynienia z bezpośrednimi dowodami i danymi ilościowymi - podkreśla prof. Oliver Craig z Wydziału Archeologii Uniwersytetu Yorku.
Odkryliśmy znaczące różnice dot. proporcji morskich i lądowych produktów spożywanych przez kobiety i mężczyzn [...].
Jak wyliczyli naukowcy, w porównaniu do kobiet, mężczyźni uzyskiwali średnio o ok. 50% więcej białka ze źródeł morskich. Spożywali też nieco więcej zbóż. Kobiety pozyskiwały za to więcej białek zwierząt lądowych oraz lokalnie hodowanych owoców i warzyw.
Mężczyźni z większym prawdopodobieństwem byli bezpośrednio zaangażowani w rybołówstwo i inne działania związane z morzem. Generalnie zajmowali bardziej uprzywilejowaną pozycję w społeczeństwie i byli wcześniej uwalniani od niewolnictwa, co dawało im większy dostęp do drogich towarów, np. świeżych ryb - wyjaśnia doktorantka Silvia Soncin.
Dzięki nowemu podejściu akademicy byli w stanie dokładniej opisać starożytną dietę, tak by porównać ją z późniejszymi nawykami żywieniowymi. Zespół sugeruje, że ryby i owoce morza stanowiły większą część diety mieszkańców Herkulaneum niż przeciętnej współczesnej diety śródziemnomorskiej. Zboża miały zaś mniejsze ogólne znaczenie w porównaniu do typowej diety śródziemnomorskiej (wg definicji sformułowanej w latach 60.). Trzeba będzie jeszcze ustalić, czy wzorzec ten był charakterystyczny dla starożytnych społeczeństw śródziemnomorskich, czy też raczej cechował miejscowości przybrzeżne, takie jak Herkulaneum.
Dieta mieszkańców Herkulaneum nie tylko wskazuje na nawyki żywieniowe, ale i konfrontuje nas ze społeczeństwem zorganizowanym według innych reguł niż współcześnie. Był to świat, gdzie rutynowy dostęp do określonych pokarmów zależał nie od głodu czy możliwości zakupu, ale od [...] płci, warunków społecznych czy pochodzenia etnicznego - podkreślił dyrektor Parku Archeologicznego Herkulaneum.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Archeolodzy uważają, że człowiek, którego szkielet znaleziono na początku lat 80. w Herkulaneum, nie był, jak dotąd uważano, zwykłym żołnierzem, ale wyższym rangą oficerem z misji ratunkowej zorganizowanej przez Pliniusza Starszego.
W latach 80. odkryto tu ok. 300 szkieletów. Leżący w piasku z głową zwróconą w dół nr 26 był jednym z nich. W chwili zgonu nawykły do aktywności fizycznej mężczyzna miał 40-45 lat i cieszył się dobrym zdrowiem. Na ziemię powaliła go siła erupcji Wezuwiusza. W pobliżu odkryto łódź. Wydaje się więc, że niewiele brakowało, by udało się uratować niemal 300 zgromadzonych na plaży ludzi.
Francesco Sirano, dyrektor Parku Archeologicznego Herkulaneum, powiedział, że przedmioty znalezione przy szkielecie nr 26 sugerują, że mógł on odegrać ważniejszą rolę niż wcześniej uważano. Mógł być oficerem biorącym udział w misji zorganizowanej przez Pliniusza Starszego, której celem było udzielenie pomocy ludziom zamieszkującym wioski i miasta zlokalizowane w tej części Zatoki Neapolitańskiej - podkreślił Sirano w wypowiedzi dla agencji informacyjnej ANSA.
W jego posiadaniu znajdowało się kilkanaście monet (większość to srebrne denary). Skórzany pas zdobiony srebrnymi i złotymi płytkami, miecz z rękojeścią z kości słoniowej, a także równie cenny sztylet wskazują, że nie był to zwykły żołnierz. W torbie mężczyzny znajdowały się narzędzia, które najprawdopodobniej należały do budowniczego łodzi/statków (faber navalis).
Sirano dodał, że wykluczono możliwość, że mężczyzna stacjonował w Herkulaneum. Nie znaleziono [bowiem] wzmianek o garnizonach z okolic Wezuwiusza. Pozostały zatem 2 opcje: że mężczyzna był członkiem gwardii pretoriańskiej albo wchodził w skład załogi biorącej udział w misji ratunkowej.
Dyrektor wyjaśnił, że udokumentowano obecność pretorianów w I w. n.e. w Zatoce Neapolitańskiej i w Pompejach; należy podkreślić, zawsze mieli oni związek z misjami specjalnymi. Za drugim z wyjaśnień przemawia jednak parę faktów, między innymi bogate wyposażenie mężczyzny. Przypomina ono to znalezione podczas wykopalisk w 1900 r. w okolicach kanału Bottaro (należało ono do wysokiego rangą oficera, być może admirała, z floty Pliniusza Starszego). Istotne są także zawartość wspomnianej wcześniej torby na ramię (narzędzia stolarskie pozwalające zidentyfikować właściciela jako faber navalis), spora suma pieniędzy oraz niewielka odległość od łodzi wojskowej.
W nadchodzących tygodniach mają się rozpocząć kolejne wykopaliska na stanowisku. Obejmą one obszar o powierzchni 2000 m2. Oprócz ekspertów Parku Archeologicznego wezmą w nich udział specjaliści z Herculaneum Conservation Project.
Herkulaneum to miasto w Kampanii położone w sąsiedztwie Wezuwiusza. Zostało zniszczone wraz z Pompejami i Stabiami podczas wybuchu wulkanu 24 sierpnia 79 roku.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
O ile mieszkańcy Pompejów zginęli po wybuchu Wezuwiusza w 79 r. w wyniku urazów i uduszenia gęstym popiołem, o tyle obywatele Herkulaneum zmarli wskutek odparowania płynów ustrojowych i tkanek miękkich pod wpływem wysokiej temperatury spływu piroklastycznego.
Naukowcy badali szkielety ludzi, którzy szukali schronienia w 12 hangarach na łodzie w pobliżu brzegu. Na wielu kościach znajdowały się czerwone i czarne resztki mineralne. Można je było znaleźć także w popiele wypełniającym jamę czaszki oraz w warstwie, która otaczała szkielety.
Spektrometria mas sprzężona z plazmą wzbudzaną indukcyjnie i mikrospektroskopia Ramana pozwoliły w nich wykryć duże ilości żelaza i tlenków żelaza. Mogły one powstać w wyniku termicznego rozkładu żelaza z hemu.
Autorzy publikacji z pisma PLoS ONE podkreślają, że by uniknąć problemów tafonomicznych, próbkowano tylko inkrustacje z kości i warstw popiołu, które nie wchodziły w bezpośredni kontakt z metalowymi artefaktami, np. monetami, kolczykami itp. (wcześniejsze badania sugerowały bowiem, że złożone z cząstek żelaza czerwone i czarne ślady występują, gdy kości ulegają spaleniu w pobliżu monet i innych metalowych obiektów).
Akademicy ze Szpitala Uniwersytetu Neapolitańskiego im. Fryderyka II znaleźli też dowody na rozsadzenie czaszek, prawdopodobnie przez parujące tkanki mózgu.
« powrót do artykułu
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.