Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Smutny tandem
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Psychologia
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Trzydziestodziewięcioletnia Karine Thiriot urodziła się z zespołem Turnera. To genetyczna wada wrodzona, polegająca na braku części lub całości jednego chromosomu X w części bądź we wszystkich komórkach ciała. Jedną z najważniejszych cech syndromu są nieprawidłowo ukształtowane gonady, dlatego kobieta przez 15 lat nieskutecznie próbowała zajść w ciążę, wspomagając się m.in. zapłodnieniem in vitro. W końcu jako pierwsza na świecie przeszła przeszczep jajnika od siostry bliźniaczki z tą samą chorobą i 8 marca wydała na świat zdrową córkę Victorię.
Bliźniaczka, choć również choruje na zespół Turnera, jest płodna i ma dwoje dzieci. U urodzonej dzięki ciotce dziewczynki nie stwierdzono wady genetycznej. Kilka miesięcy po transplantacji Karin zaczęła regularnie miesiączkować i zaszła w ciążę całkowicie naturalnie.
To był pierwszy przeszczep między bliźniaczkami z zespołem Turnera na świecie [a zarazem pierwszy przeszczep jajnika w Europie] – podkreśla z dumą Jacques Donnez, belgijski ginekolog, który przeprowadził zabieg w sierpniu 2009 roku.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Mechanizmy neuronalne depresji poporodowej nadal pozostają w dużej mierze owiane tajemnicą, ale w ramach najnowszych eksperymentów wykazano, że zmagające się z nią świeżo upieczone matki inaczej przetwarzają negatywne emocje.
Zespół Mary Phillips z Uniwersytetu w Pittsburghu zbadał funkcjonalnym rezonansem magnetycznym (fMRI) 14 nieleczonych kobiet z depresją poporodową i 16 kobiet, które również niedawno urodziły, ale nie wykazywały objawów baby bluesa. W czasie obrazowania wszystkie panie przyglądały się złym i smutnym twarzom albo wykonywały zadanie polegające na dopasowywaniu kształtów.
Okazało się, że w porównaniu do kobiet bez zaburzeń afektywnych, u matek z depresją poporodową występowała obniżona aktywność w obrębie lewej grzbietowo-przyśrodkowej kory przedczołowej. Stwierdzono u nich również istotny statystycznie negatywny związek między nasileniem dolegliwości a aktywnością lewego ciała migdałowatego oraz korelację dodatnią między brakiem wrogości wobec niemowlęcia i aktywnością prawego jądra migdałowatego.
Psycholodzy uważają, że obniżona aktywność grzbietowo-przyśrodkowej kory przedczołowej oraz zaburzona łączność tej części kory z amygdala w reakcji na widok twarzy wyrażających negatywne emocje może stanowić neurologiczne podłoże depresji poporodowej lub jej skutek.
Phillips sugeruje, że problem z nawiązaniem więzi z dzieckiem stanowi w przypadku chorych przejaw ogólniejszej utraty zainteresowania kontaktami społecznymi. Wcześniej ten sam zespół wykazał, że osoby z depresją są bardziej wrażliwe na negatywne obrazy od ludzi zdrowych. U matek z depresją poporodową jest jednak zgoła inaczej – one blokują negatywy i w ogóle na nie nie reagują. Ponieważ podobnego zjawiska nie obserwowano w grupie kontrolnej, jest mało prawdopodobne, że odpowiada za to ciąża.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Podwyższone stężenie oksydazy monoaminowej A (ang. monoamine oxidase A, MAO-A) w mózgu pań w połogu może wyjaśnić występowanie depresji poporodowej czy baby bluesa.
Badacze z kanadyjskiego Centrum Uzależnień i Zdrowia Psychicznego posłużyli się pozytonową tomografią emisyjną (PET). Dzięki temu ustalili, że stężenie MAO-A w mózgach zdrowych kobiet było 4 dni po porodzie o 43% wyższe niż u kobiet, które nie zachodziły ostatnio w ciążę. Najsilniejszy wzrost poziomu MAO-A obserwowano 5. dnia po porodzie, a więc wtedy, gdy objawy depresyjne są zazwyczaj najbardziej widoczne.
Oksydaza monoaminowa A to enzym kodowany przez gen MAOA. Usuwa ona m.in. serotoninę, czyli neuroprzekaźnik podtrzymujący normalny nastrój. Nic więc dziwnego, że kiedy MAO-A jest więcej niż zwykle, obserwuje się symptomy depresyjne.
Zrozumienie biologii baby bluesa to niezwykle ważna kwestia, ponieważ przy pewnym nasileniu może się on przekształcić w kliniczną depresję poporodową, najczęstszą komplikację porodu, która występuje u 13% świeżo upieczonych matek i może mieć zgubny wpływ tak na nie, jak i na dzieci. Mamy nadzieję, że zdobyte przez nas informacje będą w przyszłości wykorzystane do opracowania suplementów, zawierających substancje usuwane przez wysokie stężenia MAO-A. W ten sposób można by obniżać ryzyko depresji poporodowej – wyjaśnia dr Jeffrey Meyer.
Wyniki studium ukazały się w piśmie branżowym Archives of General Psychiatry.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Hipoteza czy efekt babci to nazwa teorii wyjaśniającej długie życie kobiet po menopauzie względami opiekuńczymi. Chodzi o opiekę nad własnymi genami ujawnionymi u wnuków. Międzynarodowy zespół naukowców twierdzi, że babcie są bardziej wybiórcze niż dotąd sądzono, ponieważ mają największą słabość do wnucząt najbliżej z nimi spokrewnionych genetycznie (Proceedings of the Royal Society B).
Pracami zespołu kierowała Molly Fox z Uniwersytetu w Cambridge. Przyglądano się relacjom babcia-wnuczęta w siedmiu populacjach: od XVII-wiecznej Japonii po współczesną Etiopię.
Naukowcy tłumaczą, że z każdą z babć wnuczęta dzielą różne proporcje genów chromosomu X. W przybliżeniu jest to zawsze prawie ¼, ale jak wiadomo, prawie robi wielką różnicę. Babcie ze strony ojca mają najwięcej wspólnych genów z wnuczkami (31%), a najmniej z wnukami (23%). W przypadku babć ze strony matki udział własnych genów u wnucząt obu płci jest w przybliżeniu taki sam (25%).
Analizując zgromadzone dane, akademicy stwierdzili, że śmiertelność wnucząt można powiązać z proporcją wspólnych genów u znajdującej się w pobliżu babci. Oznacza to, że dla chłopców bardziej niebezpieczne jest dorastanie w towarzystwie matki ojca niż babci ze strony matki.
Autorzy artykułu spekulują, że podobieństwo fizyczne, zapach bądź feromony wydzielane przez wnuki mogą uruchamiać faworyzowanie ze strony jednej z babć. Nie ma jednak właściwie dowodów, że takie zachowanie jest świadome.
Inni naukowcy przestrzegają, że teoria została na razie wstępnie zarysowana i ma wiele luk. Nie wiadomo, jakie dokładnie mechanizmy miałyby wchodzić w grę. Przed ferowaniem jakichkolwiek wyroków należałoby też dogłębnie poznać zwyczaje badanej populacji. Wyjaśnienie sprawdza się tylko wtedy, jeśli geny kodujące przeżywalność po menopauzie są związane z chromosomem X, a na to nie ma dowodów – podsumowuje prof. Simon Easteal z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Kobiety, które rodzą swoje pierwsze dziecko po 35. roku życia, są w większym stopniu narażone na psychozę poporodową. Wg naukowców z Karolinska Institutet zapadają na nią ponad 2-krotnie częściej od młodszych matek.
Ryzyko wystąpienia psychozy poporodowej w ciągu pierwszych 90 dni od wydania na świat dziecka wzrasta z wiekiem. Gdy rodząc po raz pierwszy, kobieta ma ponad 35 lat, szanse na wystąpienie psychozy poporodowej są 2,4 razy wyższe niż u dziewcząt mających mniej niż 19 lat.
Studium ma solidną podbudowę, ponieważ uwzględniono w nim dane ok. 750 tys. tzw. pierwiastek, które rodziły w Szwecji między 1983 a 2000 rokiem. Analiza wykazała, że niemal 80% kobiet odczuwało jakieś zaburzenia nastroju lub miało lekką depresję (baby blues/smutek poporodowy), ale tylko u 1 na 1000 zdiagnozowano psychozę poporodową.
Psychoza poporodowa charakteryzuje się ciężką depresją i urojeniami. Zazwyczaj rozwija się w 2-3 dni po porodzie. Początkowo pojawiają się bezsenność, niepokój i chwiejność emocjonalna. Z czasem objawy nasilają się i mamy do czynienia z upośledzeniem racjonalnego myślenia, zmąceniem świadomości, urojeniami oraz obsesyjnym lękiem o dziecko. Bardzo charakterystyczne dla tego stanu są niepokoje o wyrządzenie krzywdy sobie lub maluchowi. Niekiedy u pacjentek występują stany pobudzenia psychoruchowego i świeżo upieczona mama zaczyna czuć, że musi np. wygotować umyte wcześniej butelki. Psychiatrzy uważają, że chorobę mogą wyzwalać nagłe zmiany w stężeniu hormonów po porodzie.
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.