Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Rekomendowane odpowiedzi

Windy z naszych bloków nie porażają prędkością, ale przejażdżka dźwigiem z drapacza chmur Taipei 101 to rozrywka zdecydowanie dla odważnych. Urządzenie zostało wpisane do Księgi rekordów Guinnessa jako najszybsza winda świata.

Dystans dzielący 5. piętro od tarasu widokowego z 89. poziomu przebywa się w ciągu zaledwie 37 sekund, z prędkością niemal 61 kilometrów na godzinę.

Windę wyposażono w 3-stopniowy system zabezpieczeń, ale i tak wiele osób obawia się wystrzelenia w niebo. Jeszcze trochę, a pasażerów trzeba by usadzać w fotelach z pasami jak astronautów. Dźwig zabierze 24 osoby (pod warunkiem, że nie ważą razem więcej niż 1600 kilogramów).

Taipei 101 oddano do użytku 31 grudnia 2004 roku. Nazwa wieżowca pochodzi od 101 nadziemnych pięter, które dumnie królują nad miastem. Pod ziemią znajdziemy jeszcze 5 poziomów. Dostawcą dwóch szybkobieżnych wind jest Toshiba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mieszkam w dziesięsciopiętrowym akademiku w których windy zacinają się co i rusz a jazda na 10p zajmuje ok 5 min...  a co do artykułu; wszystko to bardzo ładnie i pięknie, ale obrazki nieco na odwrót popodpisywane :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Toshiba wyprodukowała skaner sklepowy, który nie wymaga kodów kreskowych. Urządzenie ma wbudowaną kamerę, co umożliwia automatyczną identyfikację towarów, w tym sprawiających trudności warzyw i owoców. Ogranicza to udział kasjera i przyspiesza cały proces.
      Keiichi Hasegawa z Toshiby podkreśla, że pozbawione zazwyczaj kodów kreskowych owoce i warzywa mogą stanowić wyzwanie zwłaszcza dla pracowników okresowych.
      W przypadku skanera ORS (Object Recognition Scanner) od początku eliminowany jest szum tła. Na obrazie z kamery widać tylko produkt, tło jest ciemne, dlatego identyfikacja jest bardzo szybka nawet wtedy, gdy obiekty się poruszają. Podczas demonstracji zastosowano 3 gatunki jabłek: fuji, jonagold i matsu. Fuji i jonagold są do siebie podobne, więc jeśli ktoś się na tym nie zna, może je łatwo pomylić. ORS poradzi sobie z tym zadaniem, bazując na niewielkich różnicach barwy i wzorów. Problemu nie stanowią też puszki z piwem i kupony.
      Hasegawa podkreśla, że uczenie skanera towarów w sklepie nie byłoby praktyczne, dlatego firma pracuje nad bazą towarów, także sezonowych warzyw i owoców.
       
       
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Zdaniem Barclays Capital istnieje niezdrowa korelacja pomiędzy budową najwyższych na świecie drapaczy chmur a... kryzysami gospodarczymi. Budowę Empire State Building rozpoczęto niedługo przed wybuchem Wielkiego Kryzysu. Z kolei obecny rekordzista - Burj Khalifa - został oddany do użytku w 2010 roku, a jego budowa zaczęła się w 2004 roku.
      „Powstawanie najwyższych budynków na świecie to przejaw szerszego boomu na drapacze chmur, który jest przejawem złej alokacji kapitału i zapowiedzią nadchodzącej korekty na rynku“ - twierdzą analitycy Barclays Capital.
      Przypominają oni, że pierwszy drapacz chmur, Equitable Life w Nowym Jorku, został ukończony w 1873 roku. Wkrótce rozpoczęła się trwająca pięć lat recesja. Budynek zburzono w 1912.  Chicagowski Willis Tower (d. Sears Tower) powstał w 1974, w roku kryzysu naftowego. Z kolei ukończenie budowy Petronas Tower w Malezji (1997) zbiegło się z krachem finansowym na rynku azjatyckim.
      Obecnie najwięcej drapaczy chmur (53% ogólnej liczby budowanych na świecie) powstaje w Chinach. Ich budowa ma być opłacalna, gdyż działania polityków i instytucji finansowych, które doprowadziły do kryzysu w 2008 roku, spowodowały wzrost cen mieszkań w Chinach. Ich sztuczne napompowanie może prowadzić do załamania rynku nieruchomości, tak jak byliśmy tego świadkami w USA czy Hiszpanii.
      Do takiego zdania wydają się przychylać analitycy JPMorgan Chase, którzy uważają, że w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy może dojść do 20% spadku wartości chińskiego rynku nieruchomości.
      Innym przykładem takiego boomu może być wybudowanie przez indyjskiego milionera Mukesha Ambaniego 27-piętrowego wieżowca dla swojej rodziny. Jest on uważany za najdroższy dom mieszkalny na świecie. Do jego utrzymania potrzebnych jest podobno 600 osób, a sam budynek miał kosztować ponad miliard dolarów. W Indiach również trwa boom na drapacze chmur. Obecnie w kraju tym stoją dwa z 278 najwyższych budynków świata. W ciągu najbliższych pięciu lat ma powstać 14 kolejnych.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Toshiba zamknie 3 ze swoich 6 fabryk układów scalonych w Japonii. Koncern chce w ten sposób obniżyć koszty i skupić się na niektórych segmentach rynku półprzewodników.
      Fabryki zostaną zamknięte w pierwszej połowie przyszłego roku. Pozostałe trzy zakłady też nie będą pracowały pełną parą. Japońska firma zapowiedziała, że w grudniu 2012 fabryki będą miały przerwę.
      „Toshiba reaguje na kryzys ekonomiczny i zmniejszony popyt na produkty konsumenckie, szczególnie na rynku pecetów i telewizorów w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych" - czytamy w firmowym oświadczeniu.
      Kryzys ekonomiczny daje się we znaki wielu producentom. Ostatnio informowaliśmy, że Globalfoundries zrezygnowało z planów budowy jednej fabryki i wstrzymało prace przy budowie drugiej.
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      IBM i 3M łączą siły, by wspólnie opracować kleje, które pozwolą na tworzenie "półprzewodnikowych wież". Ich celem jest stworzenie nowej klasy materiałów, umożliwiających warstwowe łączenie nawet do 100 układów scalonych. W ten sposób mogłyby powstać chipy składające się z wielu procesorów i układów pamięci, zamkniętych w pojedynczej obudowie. Miałyby być one nawet 1000-krotnie bardziej wydajne niż obecnie wykorzystywane układy.
      Dzisiejsze chipy, nawet te korzystające z tzw. tranzystorów 3D to w rzeczywistości układy 2D o bardzo płaskiej strukturze. Nasi naukowcy mają zamiar stworzyć materiały, które pozwolą na umieszczenie olbrzymiej mocy obliczeniowej w nowej obudowie - krzemowym ‚drapaczu chmur' - stwierdził Bernard Meyerson, wiceprezes IBM-a ds. badawczych.
      Umowa pomiędzy Błękitnym Gigantem a 3M przewiduje, że pierwsza z tych firm będzie odpowiedzialna za stworzenie procesu pakowania półprzewodników, a druga za rozwój i produkcję materiału do ich łączenia.
       
      http://www.youtube.com/watch?v=rbj5vrXulD0
    • przez KopalniaWiedzy.pl
      Filipińczyk Junrey Balawing dostał niecodzienny prezent na swoje osiemnaste urodziny. Został oficjalnie uznany za najniższego mężczyznę na świecie. Media obiegło zdjęcie nastolatka pozującego z certyfikatem Księgi rekordów Guinnessa, który jest niemal tak duży jak on.
      Balawing pochodzi z biednej wiejskiej rodziny, a konkretnie z Sindangan na wyspie Mindanao. Jego ojciec twierdzi, że syn przestał rosnąć w wieku 2 lat. Mierzy 59,93 cm i jest o ponad 7 cm niższy od poprzedniego rekordzisty Nepalczyka Khagendry Thapy Magara, który był numerem jeden na liście najniższych zaledwie przez kilka miesięcy, bo od października zeszłego roku.
      Rodzina podkreśla, że chłopak ma problemy ze staniem i chodzeniem, ale może zawsze liczyć na pomoc lokalnej społeczności. Poza Junreyem w rodzinie jest jeszcze troje dzieci normalnego wzrostu. Lekarze nie umieli powiedzieć, co doprowadziło do zatrzymania wzrostu rekordzisty.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...