Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

AlphaGo pokonał mistrza świata i przechodzi na emeryturę

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

to przy każdym losowaniu z tego samego punktu początkowego otrzymujemy inną wartość końcową. Inaczej niż w "naszych" algorytmach, które dają powtarzalne wyniki i żeby to jakoś urozmaicić, trzeba używać czegoś o nazwie generator entropii. Albo generatora sprzętowego (teraz rzadkość, ale kiedyś to było stosowane w niektórych komputerach 8-bitowych).

 

No to ciężki  temat, bo co to jest ten sam punkt początkowy? Patrząc na jakiś generator liczb pseudolosowych, teoretycznie nigdy nie jesteśmy w tym samym punkcie, bo wynik poprzedniego losowania jest też punktem, tak samo (oczywiście fantazjuje) mogę sobie wyobrazić, że na samym dole był jakiś seed, a teraz losują się kolejno liczby losowe więc nigdy nie jesteśmy w stanie uzyskać tego samego punktu startowego. Liczb pierwszych w to bym nie mieszał.

 

 

 

 

Proste sieci tak - wiemy jak działają (chociaż jestem ciekaw, czy potrafimy dobrze przewidzieć ich odpowiedź, jeśli pokażemy im dane spoza zakresu, na którym były uczone).

 

No na tym polega cały myk, że one działają na danych z poza zakresu, na tym polega to uogólnienie, czasem się myli czasem nie (jak mózg ludzki, też czasem źle interpretuje obrazy).

Ale odpowiadając, od razu odpowie, oczywiście, że możemy, ostatecznie to tylko nazwijmy to wielowymiarowy wielomian, i możemy go "narysować" chociaż ciężko narysować N wymiarów i za dużo kombinacji wejściowych, ale teoretycznie się da tylko byśmy mieli (nasz mózg) problem z interpretacją wyników.

 

 

 

 

Akurat wiadomość z dzisiaj jest taka, że rozgryziono jak małpy naczelne rozpoznają twarze (jak to robi ich sieć neuronowa). Okazuje się, że to bardzo duże osiągnięcie, bo w grę wchodzi zabawa w 50-wymiarowej przestrzeni wektorów.
 

 

hm..coś mi tutaj nie pasuje, nie wiem może clue tego jest taka, że analizowali mózg małpi i na tym polegała trudność i jakie dla nich cechy są istotne w twarzy, bo wektory nie mają nic do tego no i my wiemy jak działają sztuczne sieci neuronowe nawet jeśli chodzi o rozpoznawanie twarzy, bo wystarczy własnie zrobić "prostą" analizę odpowiedzi konkretnych neuronów.

 

 

 

Czyli ledwo udało się dowiedzieć, jak odróżnić Madonnę od Mike'a Tysona (szkoda, że nie odróżnia znaków drogowych), a dywagujemy o nawet nie wiadomo o ile bardziej skomplikowanym czymś godnym miana inteligencji.

 

Nie no czekaj, czekaj,  klasyfikowanie obrazów przez sieć, czy to "Madonnę" czy "znaki" to dokładnie taki sam mechanizm i jest on nam znany. Co innego analiza mózgu małpy, a co innego ogólnie sieci neuronowych.

Inteligencja hm..no tak, to trochę bardziej skomplikowany temat, ale nie ma co się rozwodzić w tym wątku.

 

 

 

Natomiast losowość ma spore znaczenie choćby przy uczeniu (jak niby konstruuje się algorytmy genetyczne?). I owszem, możemy przewidzieć reakcje cząstek, ale ich grupy (np. jednego mola), ale czy damy radę to zrobić z pojedynczą cząstką? Mam też takie wrażenie, że ta kwantowa losowość (w sumie wynikająca z praw Wszechświata) każdej cząstki w naszym czerepie decyduje o tym, że świadomość każdego z nas jest inna.
 

 

Co do genetycznych, to ja bym powiedział, że nie chodzi o losowość, a raczej różnorodność.

co do losowości kwantowej i naszej świadomości akurat jestem z tych co to nie widzą żadnego związku, ba nawet w świadomości nie widzę czegoś szczególnego/magicznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...