Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Testy szczepionki przeciwko Eboli zakończyły się sukcesem

Rekomendowane odpowiedzi

Być może w końcu udało się opracować szczepionkę chroniącą przed Ebolą. Z pisma The Lancet dowiadujemy sie, że opracowano dane z dużego testu przeprowadzonego w 2015 roku w Gwinei. W testach wzięło udział 11 841 osób, a szczepionkę rVSV-ZEBOV podano 5837 z nich. Okazało się, że w ciągu 10 i więcej dni później nie zachorowała żadna z zaszczepionych osób. Wśród osób niezaszczepionych doszło w tym czasie do 23 zachorowań.

Wyniki te uzyskaliśmy zbyt późno, by pomóc tym, którzy zmarli podczas ostatniej epidemii Eboli w Zachodniej Afryce. Jednak pokazują one, że nie będziemy bezbronni podczas kolejnej epidemii - mówi główna autorka badań doktor Marie-Paule Kieny, zastępca dyrektora generalnego WHO ds. systemów zdrowia i innowacji.

Testy szczepionki produkcji Merck Sharp & Dohme (MSD) prowadzone były w nadbrzeżnym regionie Basse-Guinee, gdzie wciąż pojawiały się nowe przypadki zachorowań. W ich czasie wykorzystano technikę szczepienia w kręgu osób, które miały kontakt z chorym. Gdy zdiagnozowano u jakiejś osoby chorobę, identyfikowano wszystkich, którzy mieli z nią kontakt w ciągu ostatnich 3 tygodni oraz niektóre osoby, mające pośredni kontakt z chorym. W tak zidentyfikowanym kręgu szczepionkę podawano losowo wybranym dorosłym. Otrzymywali ją albo natychmiast albo po 3 tygodniach. Gdy wstępne wyniki wykazały, że szczepionka jest skuteczna, zaczęto podawać ją też dzieciom powyżej 6. roku życia.

rVSV-ZEBOV nie tylko chroniła zaszczepionych, ale - pośrednio, również niezaszczepionych, zwiększając odporność całej grupy. Zjawiska tego dokładnie jednak nie mierzono, gdyż nie to było przedmiotem eksperymentu.

W ramach oceny bezpieczeństwa leku, osoby po szczepieniu były obserwowane przez 30 minut, a następnie przez kolejnych 12 tygodni pracownicy służby zdrowia regularnie odwiedzali je w domach. Około połowa skarżyła się na umiarkowane dolegliwości, jak bóle głowy, zmęczenie i bóle mięśni. Ustępowały one samoczynnie po kilku dniach. W dwóch przypadkach zanotowano poważne efekty uboczne, gorączkę oraz wstrząs anafilaktyczny. Jeden dodatkowy przypadek, objawy podobne do grypy, zakwalifikowano jako prawdopodobnie wywołany przez szczepionkę. Wszyscy troje pacjenci wyzdrowieli.

W styczniu bieżącego roku fundacja GAVI przekazała Merckowi 5 milionów dolarów na dalsze badania nad szczepionką. W ramach umowy Merck zobowiązał się, że - o ile szczepionka zostanie zaaprobowana i rekomendowana przez WHO - przygotuje w razie sytuacji alarmowej 300 000 dawek oraz do że postara się o formalne dopuszczenie szczepionki do użytku jeszcze przed końcem 2017 roku. Ponadto na wniosek producenta szczepionka została objęta prowadzoną przez WHO procedurą Emergency Use and Assessment Listing, dzięki której eksperymentalne środki i procedury medyczne mogą być użyte jeszcze przed ich formalnym zatwierdzeniem.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...