Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Zmiany klimatyczne szansą dla Etiopii

Rekomendowane odpowiedzi

Ocieplenie klimatu niesie ze sobą wiele zagrożeń i niekorzystnych zmian, są jednak regiony, które mogą na tym skorzystać. Zdaniem naukowców z Virginia Tech w etiopskiej części basenu Nilu Błękitnego może zwiększyć się ilość wody. To z kolei może oznaczać zwiększoną produkcję żywności, zwiększoną produkcję energii z hydroelektrowni oraz ułatwić prace irygacyjne. Ironią losu jest, że zmiany klimatyczne mogą uczynić z Etiopii kraj eksportujący żywność - mówi profesor Zach Easton, specjalista ds. inżynierii systemów biologicznych.

Naukowcy wykorzystali cały zestaw modeli klimatycznych i hydrologicznych, za pomocą których chcieli przewidzieć wpływ zmian klimatycznych na dostępność wody i transport osadów w Nilu Błękitnym. Większość dotychczasowych badań nad tą rzeką skupiała się wyłącznie na dostępności wody. Uczeni z Virginia Tech przyjrzeli się też transportowi osadów, gdyż w basenie Nilu Błękitnego ma miejsce jeden z najszybciej przebiegających procesów erozji, przez co osady stanowią poważny problem w rzece. Etiopia może doświadczyć zwiększonego dostępu do wody, co wydłuży sezon uprawy. Niewykluczone, że możliwe tam będą dwukrotne zbiory w ciągu roku - stwierdził główny autor badań, Moges Wagena z Etiopii. O ile poprzednie badania wykazywały możliwość zwiększenia się dostępu do wody o około 10%, to badania obecne szacują, że przepływ wody może być większy o 20-30 procent.

Jednym z potencjalnych zidentyfikowanych problemów jest transport osadów, który może się zwiększyć wraz z przepływem wody. Osady mogą zmniejszyć pojemność zbiorników oraz negatywnie wpłynąć na produkcję energii z hydroelektrowni. Lepsza dostępność wody to niewątpliwie dobra wiadomość, lecz korzyści zostaną częściowo zniwelowane przez większy transport osadów. Jednym ze sposobów poradzenia sobie z tym problemem jest wprowadzenie odpowiednich praktyk w rolnictwie, na przykład hodowla roślin zapobiegających erozji i uprawianie gleby metodą zerową, dzięki czemu gleba jest zdrowsza, bardziej stabilna i mniej podatna na erozję - stwierdził Easton.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja rzucę też krzykliwy temat:

"Walka z globalnym ociepleniem zagrożeniem dla homo polonicus" :D

A poważniej: Polacy są w tej chwli jedną z najbardziej zagrożonych wyginięciem nacji. I ekolodzy jakoś nie protestują.

W sumie nie powinni. Polskie wsie zarastają, mniej ludzi oznacza więcej spokoju dla zwierząt. Żmije są wszędzie, kleszcze tak samo. Mój Wąchock w ciągu 25 lat stracił 10 % ludności. Hmm. To trochę przypomina 12 % populację Żydów przed wojną w Wąchocku. No ale w latach 1991 -2015 wojny nie było przecież ;)

Tak, tak. Taki jest trend: ze wsi do miast (dużych miast). A jednak przedostatnie miejsce na świecie pod względem demografii oznacza chyba wojnę :D

Edytowane przez thikim

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...