Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Rodzicielstwo ma większy wpływ na układ odpornościowy niż szczepionka na grypę

Rekomendowane odpowiedzi

Wspólne wychowanie dziecka ma większy wpływ na układ odpornościowy niż szczepionka na grypę czy biegunka podróżnych - twierdzą naukowcy z Belgii i Wielkiej Brytanii.

Zespół z Flandryjskiego Instytutu Biotechnologii, Katolickiego Uniwersytetu w Leuven oraz Babraham Institute przyglądał się układom odpornościowym 670 osób w wieku 2-86 lat. Oceniwszy wpływ różnych czynników, w tym wieku, płci czy otyłości, naukowcy zauważyli, że jednym z najbardziej liczących się zjawisk było wspólne wychowywanie dziecka. U ludzi, którzy mieszkali razem i mieli wspólne dziecko, następował 50-proc. spadek zróżnicowania układów odpornościowych (w porównaniu do różnorodności widocznej w większej populacji).

To pierwszy raz, kiedy ktokolwiek przyjrzał się profilom immunologicznym dwóch pozostających w bliskiej relacji niespokrewnionych osób. Ponieważ bycie rodzicem jest jedną z najpoważniejszych zmian środowiskowych, jakie ktoś na siebie sprowadza, wydaje się sensowne, że zdecydowanie zmienia to układ odpornościowy. I tak zaskoczyło nas jednak, że posiadanie dzieci to o wiele silniejsze wyzwanie immunologiczne niż ciężkie zakażenie układu pokarmowego - opowiada dr Adrian Liston.

Osoby biorące udział w badaniu obserwowano przez 3 lata. Regularny monitoring układów odpornościowych pokazał, że profil immunologiczny ma tendencje do utrzymywania się. Po każdym wyzwaniu, np. szczepieniu na grypę czy zatruciu pokarmowym, wracał do stanu wyjściowego.

Ocena wpływu innych czynników, takich jak wiek, płeć, otyłość, lęk i depresja, wykazała, że kluczowy wpływ na działanie układu odpornościowego ma wiek. Pokrywa się to ze spostrzeżeniami, że z wiekiem spada np. odpowiedź na szczepienie i oporność na zakażenie.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poważnie? Dopiero to odkryto oficjalnie? Kolejny przykład jak uwstecznia środowisko naukowe dzisiejsza zarządzana przez pieniądze korporacji edukacja. Ciekawe kiedy mądre głowy zrozumieją wreszcie, że chemia ma więcej niż jedno znaczenie, i że jest całkowicie powiązania ze stanem emocjonalnym...

A Wy ludzie, zacznijcie zajmować się swoimi dziećmi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...