Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
Mariusz Błoński

Polecam wywiad

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie widząc nazwiska nie powinienem paszczy otwierać (no chyba że z podziwu ;)) ale reguła forum jest taka, że mam prawo dziamgać, niezależnie od tego, jaki gupi jestem :D

 

Pierwsze wrażenie: chyba kryzys w tym interesie jest znacznie większy niż podejrzewałem. Całość przypomina kociołek Baby Jagi, w którym gotuje się mikstura z ogona żaby, płetwy węża, łusek myszy i kapelusza krasnoludka, która Babę Jagę ma uleczyć z rhinitis probabilisticum, na który zapadła, kiedy potknęła się o deterministyczny korzeń i nosem w śnieg zaryła... ;)

No i znowu mój ulubiony temat: deteminizm vs kubek z kostkami. :D

 

Ale fajnych pomysłów, chociaż zupełnie niesprawdzonych (sama matma duuużo wytrzyma :)) trochę tam jest. Idę tu:

http://arxiv.org/pdf/1401.7026v2.pdf

może coś z tego uda mi się zrozumieć, chociaż kłębowisko robali wyjątkowo paskudne :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

 

 

W zasadzie widząc nazwiska nie powinienem paszczy otwierać

 

Ja też, ale mam wrażenie, że wielu przebiera nóżkami, by jakiś Hawking Church założyć… ;)

 

 

 

która Babę Jagę ma uleczyć z rhinitis probabilisticum

 

:D Mam wrażenie, że to raczej nasi fractura deterministic. ;)

 

 

 

trochę tam jest. Idę tu:

 

O żesz Ty w orzeszek! Mam co robić – za węża robisz! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żyjesz Astro, czy Cię tam robaczki wszamali? ;) 

Błądząc po temacie trafiłem do EINEgo:

http://autodafe.salon24.pl/691313,igraszki-wyobrazni-matematycznej

:) jak widać ma podobne zdanie jak my. Dyskusję pod spodem można sobie odpuścić - pojechała na bok i praktycznie nic do tematu nie wnosi.

 

Ale... mnie nie te same kudłate albo łyse dziury najbardziej w tym interesują, bo pewnie jeszcze parę razy to się w te i nazad wykopyrtnie, a sprawa superdługich fotonów. Chyba coś nawet o tym tutaj wspominałem. Nie nieskończonych, bo to raczej fizycznego sensu nie ma, ale maksymalnie długich. Fajna zabawka, chociaż niezły kipisz pod kopułą robi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Astro

Jaki robal ugryzie tak przewędzone nikotyną mięso? Grzyb ni mucha nawet nie siada. ;)

 

Ale...

Kurdę, żeby tylko tak wgryźć się nieco w grupę Bondiego-Metznera-Sachsa trzeba mieć nieco muskułów w głowie. Nie wiem czy podołam, tym bardziej, czy wystarczy mi sił na bozony Goldstone'a… ;)

Ale zapodawaj, może coś zrozumiem (niezmiennie liczę na mądrzejszych ode mnie forumowiczów, którzy też może coś dodadzą), może odpiszę (nie dziś, to za tydzień albo rok; o ile nie ulegnę do tego czasu mumifikacji ;)).

 

Edycja: może ktoś ma jakieś ciekawe "ludziowe" wprowadzenie (niekoniecznie po polsku) do takich problemów? Warto się podzielić.

Edytowane przez Astro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie jeśli nie chce się zajmować szczegółami kudłatości BH (i paroma innymi dosyć egzotycznymi sprawami), to symetrie BMS można sobie odpuścić, podobnie zresztą jak bozony (Nambu-)Goldstone'a, które w sumie są bardziej tworami matematycznymi niż fizycznymi - raczej konstrukcja pomocnicza niż realny obiekt fizyczny  :) Może się mylę, ale tak mi to wychodzi, przynajmniej na szybko, bo inne tematy (niefizyczne) mi wyskoczyły i nie miałem za dużo czasu na to. 

 

Jesli chodzi o same superdługie fotony, to nie nie udało mi się na razie znaleźć niczego konkretnego na ich temat. Mam tylko jakieś tam swoje wyobrażenia, które mogą być równie ekstremalnie gupie, jak te fotony są dugie ;):D Ale wydaje mi się, że sprawa jest z bardzo wielu powodów cholernie ciekawa - wyobraź sobie takiego fotona, który ma długość fali prównywalną z rozmiarami Wszechświata i odpowiednio do tego małą energię... Łazi mi to pod deklem od bardzo długiego czasu, wychodzą z tego różne dziwne konsekwencje (być może te "moje" są bzdurne), ale na razie nie sprawdzam ich bardziej ściśle, trochę na zasadzie "a niech się kisi, zobaczymy, co jeszcze się ukisi" :D

Edytowane przez ex nihilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ano... coś w tym stylu, i to na samej granicy (tej zewnętrznej ;))

(Chyba) powinno być tego od cholery i jeszcze 5. Ale może coś w tym przeszkadza i jest tylko 5 :D Na razie na to "coś" nie trafiłem, albo gdzieś mi to umyka. O cholera... tylko żeby mi ich nie zabrali na jakieś hologramy, bo tego nie lubię ;):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...