Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy
KopalniaWiedzy.pl

Nadchodzi azotek galu

Rekomendowane odpowiedzi

Nie grafen czy molibdenit, ale azotek galu (GaN) będzie prawdopodobnie tym materiałem, który w najbliższym czasie zastąpi krzem w roli podstawowego półprzewodnika. W 2013 roku amerykański Departament Energii przeznaczył niemal 70 milionów dolarów na badania nad GaN. Urzędnicy z DoE uzasadniali swoją decyzję tym, że wykorzystanie tego materiału może pomóc w zredukowaniu zapotrzebowania na energię. Teraz założona przez MIT firma Cambridge Electronics (CEI) ogłosiła, że wyprodukowała tranzystory z GaN oraz układy elektroniczne, dzięki którym do roku 2025 ilość energii zużywanej przez centra bazodanowe, samochody elektryczne czy urządzenia konsumenckie może zmniejszyć się o 10-20 procent.

Układy energoelektroniczne są wykorzystywane np. w zasilaczach urządzeń elektrycznych czy w podstacjach sieci przesyłowych. Korzystają one z krzemowej elektroniki, która jednak, ze względu na pojawiające się opory, prowadzi do sporych strat energii.
Przedstawiciele Cambridge Electronics zapewniają, że skonstruowane przez nich tranzystory GaN charakteryzują się o 90% mniejszą opornością, co oznacza nie tylko zwiększoną efektywność i mniejsze straty, ale również szybsze przełączanie (działanie) poszczególnych elementów. To też oznacza, że obwody mogą być znacznie mniejsze niż obecnie. To zdarzająca się raz w życiu okazja, by zmienić rynek elektroniczny i rzeczywiście wpłynąć na to, w jaki sposób świat korzysta z energii - mówi współzałożyciel CEI, profesor MIT-u Tomas Palacios.

Korzyści z zastosowania GaN znane są od dawna, jednak problemy związane z bezpieczeństwem oraz koszty produkcji stanowiły dotychczas poważną przeszkodę. Kolejną niekorzystną cechą GaN jest fakt, że domyślnie materiał ten pozwala na przepływ energii, jest w trybie "on". Tymczasem, w razie wystąpienia awarii, stanem pożądanym jest "off" i zablokowanie przepływu energii. Naukowcy z CEI poradzili sobie i z tym problemem. Tak zmodyfikowali strukturę materiału, że wyprodukowane przez nich tranzystory GaN są domyślnie w trybie "off". Gdy jest mowa o GaN, wspominamy o galu i azocie. Tymczasem można zmodyfikować ten materiał, dodać różne zanieczyszczenia i zmienić w ten sposób jego właściwości" - wyjaśnia Palacios.

CEI poradziła też sobie z kosztami produkcji GaN m.in. w ten sposób, że zastąpiono wykorzystywane dotychczas złoto tańszymi metalami kompatybilnymi z technologiami produkcji na krzemie oraz opracowując metodę hodowania azotku galu na dużych powierzchniach. Mówiąc wprost - jesteśmy w stanie produkować tranzystory GaN i układy scalone w konwencjonalnych zakładach wytwarzających ich krzemowe odpowiedniki i w cenie tych odpowiedników. Koszt produkcji pozostaje taki sam, ale wydajność nowych urządzeń jest 100 razy lepsza - mówi wiceprezes CEI, doktor Bin Lu.


« powrót do artykułu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

We Warszawie działa firma Top Gan produkująca doskonałej jakości azotki galu. Byłem tam ponad 5 lat temu i mieli wielkie plany. Trzymam kciuki za wielki sukces!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...