Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Imperium atakuje pocztę
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Ciekawostki
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Czteroletni Lucas, ważny członek stada pingwinów przylądkowych w San Diego ZOO, dostał neoprenowo-gumowe buty ortopedyczne, które pomogą mu radzić sobie z chorobą - zapaleniem skóry palców i podeszwy stóp (ang. bumblefoot). Zespół weterynaryjny przygotował je we współpracy z organizacją Thera-Paw.
Jak podkreślono w komunikacie prasowym, buty na miarę mają zabezpieczać już istniejące zmiany i zapobiegać powstawaniu nowych.
Znam Lucasa od dawna. Jestem szczęśliwa, mogąc mu dać szansę na normalne życie - mówi dr Beth Bicknese. Buty są wyściełane i zapinane, powinny więc pozwolić Lucasowi na pełne uczestnictwo w życiu kolonii i wykazywanie zachowań typowych dla pingwinów [...].
Problemy zdrowotne Lucasa zaczęły się przeszło 3 lata temu. Samiec zapadł wtedy na zapalenie kręgosłupa, w wyniku którego mięśnie nóg uległy osłabieniu. Ptak nie mógł utrzymywać prawidłowej postawy w czasie stania (z podłożem stykały się obszary kończyny, które zwykle są uniesione).
Pingwinowi podawano leki przeciwbólowe, przechodził też rehabilitację i zabiegi akupunktury. Ponieważ choroba nie ustępowała i na kończynach zaczęły się tworzyć bolesne zmiany, weterynarze z ZOO zwrócili się z prośbą o pomoc do organizacji Thera-Paw, która zajmuje się projektowaniem i wytwarzaniem produktów rehabilitacyjnych/wspomagających dla zwierząt.
Po dopasowaniu butów opiekunowie Lucasa zaobserwowali szereg korzystnych zmian. Chód pingwina się poprawił, dzięki czemu łatwiej mu się przemieszczać przez skalisty habitat. Poza tym jego postawa zbliżyła się do prawidłowej, co pozwoliło mu skuteczniej zachowywać równowagę w czasie stania.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Poczta Stanów Zjednoczonych zaprezentowała serię znaczków, która przedstawia aktywność Słońca, m.in. rozbłyski słoneczne, plamy słoneczne czy dziury koronalne. Piękno naszej gwiazdy można podziwiać dzięki zdjęciom Solar Dynamics Observatory (SDA).
Jako zawołany kolekcjoner znaczków nie mogę się doczekać, by zobaczyć przedstawione w ten sposób naukowe dokonania NASA. Uważam, że otaczający nas świat jest równie piękny jak dzieła sztuki; wspaniale jest się podzielić z ludźmi wrażeniami związanymi z badaniem Słońca - podkreśla Thomas Zurbuchen, szef Dyrektoriatu Misji Naukowych NASA (Science Mission Directorate).
Znaczki Sun Science zaprojektował Antonio Alcalá. Na każdym z nich widnieje Słońce na czarnym tle. Identyczny format zastosowano w innych kosmicznych seriach Alcali, np. "Views of Our Planets" (2016) czy "1969: First Moon Landing" (2019).
SDO to satelita naukowy badający dynamikę aktywności słonecznej. Został wyniesiony 11 lutego 2010 r. Wyposażono go w zestaw obrazujący atmosferę, przyrząd obrazowania heliosejsmologicznego i magnetycznego oraz urządzenia do pomiaru zmienności skrajnego ultrafioletu.
« powrót do artykułu -
przez KopalniaWiedzy.pl
Studenci ekonomii z Lehigh University w Pensylwanii wyliczyli, ile kosztowałoby zbudowanie Gwiazdy Śmierci - bojowej stacji kosmicznej z "Gwiezdnych wojen".
Wg Amerykanów, średnica pierwszej stacji wynosiła 140 km. Założono, że stosunek stali do objętości konstrukcji jest taka, jak we współczesnych okrętach wojennych. Po dokonaniu obliczeń okazało się, że w takim przypadku do budowy Gwiazdy Śmierci trzeba by 1,08x1015 ton stali. Przyjmując, że dzisiejsze tempo produkcji stali to 1,3 mld ton rocznie, wstępny (odlewniczy) etap prac zakończyłby się dopiero po 833315 latach. Koszt operacji wynosiłby 852.000.000.000.000.000 dol. (wg cen z br.). To odpowiednik światowego produktu krajowego brutto pomnożonego przez 13 tysięcy.
Skoro potrzebowalibyśmy 1,08x1015 ton stali, oznacza to, że na Ziemi znajduje się tyle żelaza, że dałoby się z tego skonstruować ponad 2 mld Gwiazd Śmierci. Jak napisano na blogu Centives, przy realizacji projektu obliczonego na miliardy stacji budowniczy musieliby wykorzystać całe żelazo ze skorupy ziemskiej i sięgnąć po to z jądra.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Powstało wiele gadżetów z postaciami z "Gwiezdnych wojen" George'a Lucasa, jednak Luke Skywalker czy Darth Vader i inni po raz pierwszy znajdą się na monetach uznawanych za legalny środek płatniczy. Na takie posunięcie zdecydowały się władze polinezyjskiego Niue, terytorium stowarzyszonego Nowej Zelandii.
Mennica Nowej Zelandii, która jest członkiem brytyjskiej Wspólnoty Narodów, wybija zestaw 40 monet. Będą one miały nominał dwóch dolarów nowozelandzkich. Wpływy ze sprzedaży wycenionych na 469 dol. nowozelandzkich 4-elementowych zestawów – każda z wchodzących w ich skład monet ma zawierać jedną uncję (28,3 g) srebra - mają zasilić skarb państwa. Pozostałe monety są wybijane w posrebrzanych metalach, ich wartość jest więc mniejsza.
Chris Kirkness z Mennicy Nowej Zelandii podkreśla, że ze względu na wartość metali szlachetnych nikt nie wyda monet na towary codziennego użytku. Tradycyjnie takie monety trafiają do kolekcjonerów, ale ten produkt otwiera również nowe rynki – może być prezentem dla fanów "Gwiezdnych wojen". Znasz ten film, bez względu na to, czy masz 7, czy 70 lat. Kolorowi bohaterowie filmów Lucasa znajdą się na rewersie. Awers, jak zwykle, ozdobi wizerunek królowej brytyjskiej.
Już w przyszłym tygodniu pierwszą partię monet będzie można podziwiać na wystawie Amerykańskiego Stowarzyszenia Numizmatycznego w Chicago. Następne monety będą wybijane do 2014 roku.
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Po dekadzie oczekiwania ogłoszono datę premiery gry „Duke Nukem Forever". Ukaże się on 10 czerwca w Europie, Japonii i Australii, a 14 czerwca w USA.
„Duke Nukem Forever" to kolejna z serii gier „Duke Nukem" z roku 1991. W roku 1993 ukazał się „Duke Nukem II", a w 1996 „Duke Nukem 3D", który był wielkim przebojem i mogli w niego grać zarówno posiadacze systemów MS DOS, jak i Windows, Mac OS, właściciele konsol Nintendo 64, PlayStation i Sega Saturn. Kontynuacją „Duke Nukem 3D" miał być „Duke Nukem Forever". W latach 1997-2009 nad grą pracowało studio 3D Realms, a od roku 2009 zajmują się nią Triptych Games oraz Gearbox Software. Na grę czekano tak długo, że nazwano ją „Duke Nukem For Never" i przyznawano nagrody w kategorii nigdy nie spełnionych obietnic.
Wydawcą gry będzie 2K Games.
„Duke Nukem Forever" to FPS (first-person shooter) dla Windows, Xboksa 360 oraz PlayStation 3.
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.