Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
Państwo na sprzedaż
dodany przez
KopalniaWiedzy.pl, w Ciekawostki
-
Podobna zawartość
-
przez KopalniaWiedzy.pl
Obecny władca i właściciel Księstwa Sealandii oświadczył, że nie sprzeda go serwisowi PirateBay. Michał Sealandzki uważa bowiem, że prawa autorskie należy chronić i nie zamierza ułatwiać zadania nikomu, kto narusza traktaty międzynarodowe.
Pytany o swój stosunek do nielegalnej wymiany plików, władca Sealandii stwierdził: To kradzież praw do własności i mi sie to nie podoba. Dodał, że sam jest autorem książki, na podstawie której powstaje film, więc ochrona praw autorskich leży i w jego interesie.
Agencja nieruchomości, która zajmuje się pośredniczeniem w sprzedaży, poinformowała, że jeden z warunków, postawionych przez sprzedających brzmi, iż Księstwo nie może zostać sprzedane nikomu, kto występowałby przeciwko Wielkiej Brytanii. PirateBay nie spełnia go, gdyż łamie obowiązujące w Zjednoczonym Królestwie prawo.
Profesor Robin Churchill, konstytucjonalista i specjalista prawa międzynarodowego z Dundee University mówi, że Sealandia znajduje się w odległości mniejszej niż 12 mil morskich od wybrzeży Wielkiej Brytanii. W 1987 roku kraj ten powiększył obszar swoich wód terytorialnych do 12 mil, a więc z punktu widzenia prawa, na Sealandii obowiązują przepisy uchwalone w Wielkiej Brytanii.
Ostatecznym gwoździem do trumny planów szwedzkich piratów jest cena za Sealandię. Wynosi ona 971 milionów dolarów. Tymczasem PirateBay zebrał dotychczas mniej niż 20 tysięcy USD.
Czytaj również:
Państwo na sprzedaż
Piraci chcą mieć własne państwo
-
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.