Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'warstwa włókien nerwowych' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Dorosłe osoby, które urodziły się głuche lub straciły słuch w pierwszych latach życia, lepiej widzą, ponieważ ich siatkówka inaczej się rozwija. Dzięki temu są w stanie wychwycić więcej informacji z peryferyjnej części pola widzenia. Doktorzy Charlotte Codina i David Buckley z Uniwersytetu w Sheffield przeprowadzili badania obrazowe siatkówki (zastosowali optyczną tomografię koherencyjną, OCT) i oceniali wrażliwość peryferyjnego widzenia. Zauważyli, że u osób niesłyszących neurony są inaczej rozłożone w siatkówce, nadając priorytet skroniowemu peryferyjnemu polu widzenia. Wcześniejsze badania pokazywały, że ludzie niesłyszący mają szersze pole widzenia od słyszących, ale zakładano, że za zjawisko to odpowiadają zmiany w korze wzrokowej. Studium Brytyjczyków tego nie wyklucza, ale wskazuje na dodatkowe zmiany zachodzące na samym początku drogi bodźca wzrokowego - w siatkówce. Naukowcy odkryli też powiększenie pierścienia nerwowo-siatkówkowego, czyli tkanki zawartej między zewnętrznym brzegiem wnęki tarczy nerwu wzrokowego a zewnętrznym brzegiem tarczy. Sugeruje to, że osoby niesłyszące mają więcej neuronów transmitujących informacje wzrokowe niż słyszący. Posługując się OCT, naukowcy mogli ocenić głębokość różnych struktur, w tym warstwy włókien nerwowych, oraz rozmiary elementów składowych nerwu wzrokowego. Podczas jednej z wizyt zeskanowano siatkówkę, a na drugiej przeprowadzono pomiary pola widzenia. Zmiany w rozkładzie neuronów na siatkówce były silnie powiązane ze stopniem polepszenia widzenia peryferyjnego. Wcześniej w ogóle nie przypuszczano, że siatkówka może się do tego stopnia zmienić […] - podsumowuje dr Codina. Specjaliści dodają, że większe peryferyjne pole widzenia oznacza dla niesłyszących sporo korzyści, np. szybsze dostrzeganie zagrożenia na obrzeżach pola widzenia.
- 3 odpowiedzi
-
- niesłyszący
- słyszący
- (i 5 więcej)
-
Anoreksja prowadzi do potencjalnie niebezpiecznych zmian w gałce ocznej. Obejmują one plamkę żółtą i nerw wzrokowy (British Journal of Ophthalmology). Zespół doktor Marility M. Moschos z Uniwersytetu Ateńskiego wspomina w artykule opublikowanym w British Journal of Ophthalmology o znaczącym anatomicznym i funkcjonalnym upośledzeniu, wyrażonym przez zmniejszenie grubości plamki siatkówki i warstwy włókien nerwowych [ang. retinal nerve fibre layer, RNFL]. Pocieszające jest to, że [kobiety z historią anoreksji lub bulimii] nadal dobrze widzą. Mamy tu jednak do czynienia z kluczowym momentem, ponieważ gdy stracą jeszcze więcej fotoreceptorów, np. nie lecząc choroby, może to prowadzić do nieodwracalnej utraty wzroku. Podczas eksperymentów dr Moschos i inni oceniali grubość plamki żółtej i warstwy włókien nerwowych, a także aktywność elektryczną plamki 13 pacjentek ze zdiagnozowaną anoreksją. Średnia wieku wynosiła nieco powyżej 28 lat. Sześć kobiet należało do typu ograniczającego liczbę spożywanych kalorii, a 7 do typu bulimicznego z powtarzającymi się epizodami przejadania. Dodatkowym warunkiem było to, by anoreksję rozpoznano co najmniej 8 lat przed rozpoczęciem studium. Poza tym pacjentki miały się leczyć w jego czasie i nie cierpieć z powodu niedoborów witamin. Grupę kontrolną stanowiło 20 pań w podobnym wieku. Grecy posłużyli się 2 metodami: optyczną koherentną tomografią (ang. optical coherence tomography, OCT) i elektroretinografią wieloogniskową (ang. multifocal electroretinography). U żadnej z kobiet nie znaleziono dowodów na jakiekolwiek zaburzenia widzenia; zachowana została prawidłowa ostrość widzenia (plamka żółta jest miejscem na siatkówce o największej rozdzielczości widzenia, związanej z największym zagęszczeniem odpowiadających za widzenie barwne czopków). Ekipa dr Moschos wytropiła jednak podkliniczne uszkodzenia w strukturze oczu anorektyczek. Zaobserwowano pocienienie zarówno w obrębie plamki (w okolicach dołeczka foveola), jak i warstwy włókien nerwowych. U pacjentek wywołujących wymioty uszkodzenia były poważniejsze. Tylko w lewym oku średnia grubość dołka była u nich większa niż u typu ograniczającego kalorie. Moschos uważa, że typ ograniczający się ma szansę zapewnić sobie jakieś witaminy, podczas gdy osoby przeczyszczające się wchłaniają ich mniej. W mojej opinii istnieje korelacja z [długotrwałymi] niedoborami witaminowymi. Grecy zauważyli też zmniejszoną aktywność neuroprzekaźnika dopaminy w oku. Na razie nie wiadomo, czy pocienienie plamki żółtej i zaburzenia związane z dopaminą są przejawami początkowych etapów stopniowej utraty wzroku, czy też wrócą do normy, gdy zmienią się zwyczaje żywieniowe kobiet. Ponieważ u badanych nie stwierdzano niedoborów witaminy A, w grę muszą wchodzić inne witaminy lub składniki odżywcze mające związek ze wspomnianą wyżej dopaminą. Ta ostatnia jest ważnym neuroprzekaźnikiem drogi wzrokowej. Grecy powołali się m.in. na kilka wcześniejszych studiów dot. dopaminy i fizycznych zmian w siatkówce. W 1990 r. w Investigative Ophthalmology & Visual Science opublikowano np. artykuł, z którego wynikało, że u chorych z parkinsonizmem (gdzie dochodzi o zmniejszenia ilości dopaminy w siatkówce) obserwuje się zmiany w budowie i działaniu siatkówki.
- 1 odpowiedź
-
- zmiany anatomiczne
- grubość
- (i 6 więcej)