Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'tankowiec' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Kiedy w 1989 r. u wybrzeży Alaski doszło do katastrofy tankowca Exxon Valdez, badacze spodziewali się, że część paliwa uwolnionego z gigantycznych zbiorników statku, która dotarła do plaż, powinna ulec biodegradacji w ciągu kilku lat. W rzeczywistości okazało się, że ślady po tym zdarzeniu są widoczne na plażach aż do dziś. Dlaczego tempo rozkładu paliwa tak gwałtownie spadło, odkryli naukowcy z Temple University. Pomiary przeprowadzone po pięciu latach od wycieku wykazały, że każdego roku rozkłada się ok. 70% ilości paliwa pozostałego po poprzednim roku. Pomiary przeprowadzone w latach 2002-2003 przyniosły znacznie bardziej pesymistyczne wieści, okazało się bowiem, że tempo rozkładu spadło do ok. 4% rocznie, a na plażach zalega ok. 70 m3 z 11000 m3 paliwa, które wyciekło w 1989 r. Przyczyny tego zjawiska udało się ustalić dopiero w ostatnich miesiącach. Autorami odkrycia są naukowcy z zespołu dr. Michela Boufadela. Z przeprowadzonych przez nich testów wynika, że resztki ropy wyrzucone na brzeg rozdzieliły się z biegiem czasu na dwie wyraźnie odmienne warstwy. Pierwsza z nich, sięgająca od 2,5 do 10 cm w głąb, jest stale przepłukiwana przez wodę, dzięki czemu dostają się do niej subtancje odżywcze oraz tlen konieczny do przeżycia bakterii rozkładających zawarte w paliwie węglowodory. W głębszych warstwach, ściskanych przez lata pod naporem wody, tlenu oraz innych składników niezbędnych dla zajścia biodegradacji zaczęło brakować. Efektem było niemal całkowite zatrzymanie się (a dokładniej: 1000-krotne spowolnienie) rozkładu ropy. Jako główny cel najbliższych badań dr Boufadel wskazuje opracowanie metod dostarczania tlenu do głębokich warstw ropy pozostawionej po wycieku. Podobna technika mogłaby, oczywiście, znaleźć zastosowanie także w innych miejscach skażonych w wyniku wycieków.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...