Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'samookaleczanie' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Przez 10 lat Patti i Peter Adlerowie tworzyli bazę informacji o osobach dokonujących samookaleczeń. Małżeństwo socjologów przeprowadziło pogłębione wywiady ze 150 ludźmi z całego świata. Analizowano też 30-40 tys. postów i fragmentów rozmów z czatów. Pokłosiem ich badań jest książka pt. "Głębokie cięcie: wewnątrz ukrytego świata samookaleczeń". Pani Adler podkreśla, że wcześniej zagadnieniem samookaleczania zajmowali się głównie lekarze i psycholodzy z instytucji terapeutycznych bądź szpitalnych, którzy stwierdzili, że mają do czynienia z uzależniającym zachowaniem, występującym głównie u białych nastolatek z wyższych warstw społecznych (początkowo sądzono, że samookaleczanie ma związek z tendencjami samobójczymi). Adlerowie uzyskali zupełnie inny obraz samookaleczających się osób. Jak tłumaczą, samookaleczanie przypomniało o sobie w latach 90. i szybko stało się bardzo rozpowszechnionym zjawiskiem wśród młodych osób. Występuje ono głównie wśród nastolatków i dwudziestokilkulatków, może nadal pojawiać się wśród trzydziestokilkulatków, ale po czterdziestce staje się coraz rzadsze. Adlerowie prześledzili ewolucję postaw społecznych wobec zachowania, które kiedyś było piętnowane, a obecnie jest uznawane za coś, co ludzie robią. Para Amerykanów stwierdziła, że samookaleczanie nie jest gestem samobójczym ani zachowaniem związanym z uzależnieniem, ale mechanizmem obronnym. Większość samookaleczających się osób radzi sobie w ten sposób z lękiem lub bólem emocjonalnym. Rozjątrzanie ran, przypalanie, cięcie itp. przynosi ukojenie i zapewnia poczucie kontroli. Choć początkowo społeczeństwo było zszokowane odkryciem, że ludzie mogą się celowo okaleczać, kiedy porównano tego typu praktyki z innymi sposobami eliminowania bólu istnienia, okazało się, że [samookaleczanie] zapewnia kilka korzyści: nie jest nielegalne, nie uzależnia, nie krzywdzi innych, a ciało się ostatecznie leczy. Patti Adler podkreśla, że w Internecie samookaleczający się mogą znaleźć wiele grup wsparcia (dzięki nim dowiadują się, że nie są szaleni, obdarzeni słabą wolą, chorzy lub źli). Osoby szukające pomocy, mogą się zdecydować na terapię ambulatoryjną lub w specjalnej klinice. Często obejmuje ona także farmakoterapię. Dane z dłuższego okresu pokazują, że wielu ludzi zmagających się z samookaleczaniem w latach dojrzewania, podobnie jak pacjenci uzależnieni od narkotyków, z zaburzeniami odżywiania lub młodociani przestępcy, prowadzi później całkowicie funkcjonalne życie […].
  2. Jednostki z pogranicznym zaburzeniem osobowości (ang. borderline personality disorder) mają silne wahania nastroju, napady gniewu i niestabilny obraz siebie. Często się też okaleczają. Psycholodzy opisali właśnie mechanizm, za pośrednictwem którego udaje im się w ten sposób stonować nadpobudliwość emocjonalną. Zespół Ingi Niedtfeld z Wydziału Medycyny Psychosomatycznej Uniwersytetu w Heidelbergu analizował wpływ bodźców emocjonalnych i termicznych na ludzi ze zdiagnozowaną osobowością borderline oraz zdrowych. Ochotnikom pokazywano zdjęcia wywołujące pozytywne bądź negatywne emocje oraz pozwalające zachować neutralny stan ducha. Poza tym Niemcy zastosowali bodźce termiczne, które były odbierane jako ciepło lub ból. Te ostatnie dostosowywano do indywidualnie oznaczonego progu bólowego. Podczas eksperymentu prowadzono badanie obrazowe. Dzięki temu stwierdzono, że u pacjentów z zaburzeniem osobowości w odpowiedzi na zdjęcia związane z negatywnymi i pozytywnymi emocjami pojawiała się podwyższoną aktywność w obrębie układu limbicznego. Zjawisko to korelowało z opisywanymi przez wolontariuszy problemami z regulacją emocjonalną. Okazało się jednak, że stymulacja cieplna hamowała aktywność ciała migdałowatego (i to zarówno u chorych, jak i zdrowych przedstawicieli grupy kontrolnej). Oznacza to, że ciepło, np. oparzanie, tłumi nadmierną reaktywność emocjonalną. Ponieważ inne metody regulacji emocjonalnej zawodzą, ludzie z osobowością borderline szukają ukojenia w samookaleczaniu. Autorzy raportu sugerują, że w zależności od stopnia pobudzenia różnie przetwarzają oni ból.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...