Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'rdzeniak' .
Znaleziono 2 wyniki
-
Rdzeniak to najczęstszy, a przy tym wyjątkowo złośliwy, nowotwór ośrodkowego układu nerwowego u dzieci. Mniej niż 45% pacjentów żyje dłużej niż 5 lat od zdiagnozowania tej choroby. Naukowcy z University of Colorado oraz Szpitala Uniwersyteckiego w Düsseldorfie odkryli właśnie kombinację leków, której zastosowanie może poprawić prognozy u dzieci, u których rozwój rdzeniaka związany jest z większą liczbą kopii onkogenu MYC, co pogarsza prognozy przeżycia. W guzach tego nowotworu liczba kopii MYS jest zwiększona, przez co rośnie ryzyko nawrotów. Ponadto jest to też związane z większym ryzykiem rozprzestrzeniania się nowotworu w mózgu i wzdłuż rdzenia kręgowego, mówi profesor Siddahartha Mitra z Kolorado. Szukaliśmy lepszych opcji leczenia tych dzieci, dodaje uczony. Zespół Mitry odkrył, że jednoczesne zastosowanie dwóch leków, które już przeszły I fazę testów klinicznych pod kątem leczenia innych guzów litych powoduje, że rdzeniak jest bardziej podatny na leczenie. Dzięki wykorzystaniu leku tacedinaline naukowcy zauważyli, że MYC nie tylko wspomaga rozwój nowotworu, ale ułatwia mu też ukrycie się przed układem odpornościowym. Zastosowanie tacedynaliny powoduje zaś, że guz staje się lepiej widoczny dla komórek odpornościowych. Drugim z zastosowanych leków było zaś przeciwciało monoklonalne anty-CD47. Blokuje ono antygen CD47, który znajduje się na powierzchni komórki nowotworowej i jest dla makrofagów sygnałem, by nie atakowały tej komórki. Dzięki połączeniu tacedinaline i anty-CD47, guz nowotworowy stał się wysoce apetyczny dla makrofagów. W ten sposób można zachęcić układ odpornościowy, by stał się „medycznym PacManem” pożerającym komórki nowotworowe. Tradycyjne leki przeciwnowotworowe dla dorosłych nie działają dobrze u dzieci, gdyż dzieci szybko się rozwijają i ich komórki wciąż ulegają szybkim podziałom. Zaproponowana przez nas kombinacja leków może dać pacjentom cierpiącym na rdzeniaka lepsze szanse na przeżycie, stwierdza Mitra. Kolejnym krokiem będzie rozpoczęcie badań klinicznych mających na celu określenie krótko- i długoterminowych skutków takiego leczenia. « powrót do artykułu
-
Dziecięcy nowotwór mózgu podatny na działanie leków nasercowych
KopalniaWiedzy.pl dodał temat w dziale Medycyna
Niektóre leki na choroby serca mogą pomagać w terapii nowotworu mózgu u dzieci. Badacze z Jackson Laboratory (JAX), Connecticut Children's Medical Center (CCMC) i UConn Health zidentyfikowali pięć takich środków, wspomagających leczenie rdzeniaka. To najbardziej rozpowszechniony nowotwór mózgu u dzieci. U wielu z nich pojawiają się skutki uboczne leczenia, negatywnie wpływające na mózg, układ hormonalny i układ rozrodczy. Nie wszystkim udaje się pomóc i część dzieci umiera. Potrzebne są więc lepsze leki, ale opracowywanie terapii antynowotworowych trwa wiele lat, po których następuje – trwająca minimum 10 miesięcy – procedura zatwierdzania leku przez FDA. Teraz, dzięki nowym modelom komputerowym można wykorzystać szczegółowe informacje, jakie FDA gromadzi podczas zatwierdzania leków, do analizy farmaceutyków już istniejących na rynku i poddania ich procesowi zwanemu systematycznym repozycjonowaniem. Proces ten polega na porównaniu profili ekspresji genów wywoływanych przez leki do określenia reakcji genów na dany środek i sprawdzenia, czy nie pomoże on w zwalczaniu choroby, do której nie został oryginalnie zaprojektowany. Naukowcy z Connecticut chcieli sprawdzić, czy systematyczne repozycjonowanie leku może być zastosowane w przypadku tak złożonej choroby jak rdzeniak. Tutaj bowiem przypadki mogą różnić się nie tylko w zależności od pacjenta, ale także mogą występować różnice w guzach u jednego pacjenta. Uczeni sądzili, że proces repozycjonowania da się udoskonalić pod kątem właśnie takich skomplikowanych chorób. Okazało się, że mieli rację. Dzięki ich nowej metodzie udało się zidentyfikować 8 leków mogących pomóc w walce z rdzeniakiem. Trzy z nich to leki już zatwierdzone do chemioterapii w innych nowotworach, a pięć to środki używane w leczeniu chorób serca. Badania już wykazały, że jeden z tych leków, digoksyna, przedłuża życie myszy z rdzeniakiem, a zwierzę żyje jeszcze dłużej, jeśli digoksynę połączy się z radioterapią. To bardzo ekscytujące, gdyż za pomocą digoksyny możemy potencjalnie zwiększyć liczbę wyleczonych pacjentów. Co więcej, uzyskane wyniki sugerują, że dzięki digoksynie możemy zmniejszyć dawkę promieniowania podczas radioterapii i w ten sposób zminimalizować długoterminowe skutki uboczne. Jako, że digoksyna jest używana od wielu lat, dokładnie znamy jej potencjalne skutki uboczne, mówi profesor Ching Lau. « powrót do artykułu-
- rdzeniak
- nowotwór mózgu
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: